Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe skarby 2014 :)


Mysia89

Rekomendowane odpowiedzi

zuzia2309 mi lekarze mówili, że urodzę średnie dziecko a syn był duży ponad 4kg i 60 cm. Ja ubranek na rozmiar 56 miałam 3 komplety (po tygodniu już były ciasne), a na rozmiar 62 5 kompletów i tak było dobrze.

A co do spaniu na plecach to spokojnie nic się nie stanie.
A jeśli o mnie chodzi to ja przed ciążą spałam tylko na brzuchu i teraz korzystam z poduszki dla ciężarnych motherhood i układam się jak mi wygodnie i podtrzymuję brzuszek, w nocy i tak się przekręcam, czy to na plecy czy na drugi bok (ja najbardziej lubię teraz spać na prawym boku i w poprzedniej ciąży też i zasypiałam na prawym boku do końca ciąży a syn urodził się zdrowy)
Nasze organizmy podpowiadają nam najlepiej jaka pozycja do spania jest dla nas dobra. A jak coś jest nie tak to to poczujemy :)

karolcia21 pisz z nami częściej :)

Odnośnik do komentarza

Ola88

A co do spaniu na plecach to spokojnie nic się nie stanie.

Ja też zawsze spałam na plecach z nogami zarzuconymi na męża :)
Ale jakoś szybko udało mi się przyzwyczaić do spania na lewym boku, zwijam sobie kołdrę i robię sobie podpórkę pod brzuszek i nogi.
Na plecach czasami czuję taką krótkotrwałą arytmię serca dlatego stwierdziłam że czas zacząć spać na lewej stronie,choć wiadomo czasami się przekręcę.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d4atu4jo9.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Pewnie będę tu częściej do Was zaglądała i pisała :)

A ja obiadek zrobiłam i się położyłam bo coś kuje mnie leciutko z prawej strony brzuszka ale jak tak sobie leżę i odpoczywam to powoli przechodzi.
Co do ciuszków i innych zakupów dla maluszka to nie mam jeszcze nic ale to tylko dlatego, że siostra chłopaka zrobiła Nam wielką paczkę ze wszystkimi najpotrzebniejszymi rzeczami aż do 9 m-ca życia. Tylko jest jeden warunek-musi być dziewczynka!! hihi innej myśli nie dopuszcza :) Tak spodobała się jej rola przyszłej cioci :)
Ale ja i tak nie podaruję sobie jak nic nie kupię dzidziusiowi ! :D

Odnośnik do komentarza

karolcia21 i mnie się zdarza, że pobolewa a jak poleze to przechodzi :-)
Ja mam dziś takiego lenia, ze zostaje bez obiadu....
Jutro do lekarza i jestem znowu pełna obaw czy wszystko oki. 16 tydz to może bym już zobaczyła czy chlopczyk czy dziewczynka i przede wszystkim zeby wszystko było dobrze. ....
No i marze o tym żeby to był synus :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdskjo534ric4d.png

Odnośnik do komentarza

Ja jeszcze nic nie kupuje bo mam jeszcze jakieś obawy...I też mam nadzieję że to będzie chłopczyk mimo że to pierwsze dziecko :-)
Mnie rownież czasem kłuje a najgorszy to jest ból biodra a może to korzonki ,sama nie wiem ale ból jest ogromny i ciągły . Może to od roweru,może od pracy wiem że muszę wybrać sie do jakiegoś specjalisty bo nie długo nie będę mogła chodzić :-(
Śpię tylko na lewym boku mimo że kiedyś lubiłam na plecach ,chyba podświadomie układam się na lewy bok a na prawym coś mi nie pasuje i czuję jakby dziecko się złościło że nie leże na lewym :D
Pracujące mamuśki kiedy planujecie iść na urlop ?

Odnośnik do komentarza

Skoro tak zachęcacie to komputer w dłoń i hejaa...może rzeczywiście zrobi mi się lżej...
Zacznę od tego, że swojego faceta poznałam w zeszłym roku w trakcie jego rozwodu (po ślubie był 15 lat) w zasadzie pobrali się "za młodu" ona go zostawiła dla innego. Do czego zmierzam...o tym, że chcemy mieć dziecko zdecydowaliśmy krótko po poznaniu (to był jak grom z jasnego nieba) wcześniej byłam w 5-6 letnich związkach i nigdy z nikim dzieci nie chciałam mieć a z tym mężczyzną tak.... No i udało się... :) i jest wielka radość a i przy okazji coraz więcej obaw...
Mój obecny partner załatwia pozostałe sprawy ze swoją eks małżonką...powiedzmy raz na miesiąc się widzą ... (sprawy finansowe..kredyty..etc) ale chu....mnie strzela jak on przed wyjściem kąpiel..prasowanie koszuli...fryzjer....
Na fb on nigdy nie polubił mojego zdjęcia, nie wrzucił żadnego komentarza ani nic w tym stylu.... (ponoć dla Naszego wspólnego dobra).
Ponad to niebawem wyjeżdża prawie na cały rok...zostanę tu sama...On jedzie do pracy... (praca która niesie za sobą ogromne ryzyko...) Zostanę sama a właściwie z moimi rodzicami i jego...ale jednak bez przyszłego Taty fasolki... On chce załatwić sprawy nazwiska przed wyjazdem żeby Dzidziuś miał jego nazwisko...a ja mam znowu coraz więcej obaw...On chce mieć wszystko i żeby było po jego myśli...a gdzie w tym wszystkim jestem ja??

Coraz częściej pojawia się myśl... że może jest ze mną bo jest...ale tak naprawdę to dziecko wolałby mieć z byłą żoną ( w końcu to ona jego zostawiła a nie on ją...) ech.... :(
Mówię Wam dziewczyny, że jakby mogła cofnąć czas....
Ja po prostu nie czuję się stabilnie, bezpiecznie...i mam wrażenie jakbym była taka zapchaj dziurą...

Ps. Przez myśl nawet przeszło mi to że zdecydował się ze mną na Dzidziusia żeby udowodnić sobie że z nim wszystko w porządku (w końcu z byłą małżonką pomimo starań nie udało się im posiadać potomstwa).
Staram się myśleć trzeźwo...ale różnie wychodzi....

Ale epopeja :) ale każdej Mamusi która dotrwała do końca dziękuję za cierpliwość :)

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdskjo534ric4d.png

Odnośnik do komentarza

Sylwinka, tez tak mam :) kładę się na lewym boku jest dobrze...na plecach nie bardzo :) a jak położę się na prawym to jakby coś podświadomie mi mówiło wróć na lewy :) i tak jest już z miesiąc czasu a przyznam szczerze,że dopiero Wy tutaj uświadomiłyście mnie, że powinno się leżeć na lewym boku :)

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdskjo534ric4d.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :)
Tola super, że się z nami podzielilas swoim życiem :) propos sytuacji między wami, czy probowalas z nim tak po prostu na spokojnie szczerze porozmawiać?
Jeśli chodzi o spanie to ja uwielbiam spać na brzuchu, ale niestety teraz jest mi już niewygodnie :D na plecach leżę często, a zasypiam na prawym boku. Sądzę, że powinniście spać tak jak wam jest wygodnie i nie nastawiajcie się wszystkie tak na lewy bok. Owszem jest to najbardziej polecana pozycja do spania, ale pod koniec ciąży z ogromnym brzuchem dziecku niekoniecznie będzie się podobać :D a rozpychac taki maluch to się potrafi :D ogólnie macica z dzieckiem nie waży jeszcze aż tyle, ale w późniejszym okresie będzie i stąd nie powinno się spędzać dużo czasu na plecach :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8u69n0flnbf3.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpfa5qdfct.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz23l9bc6yt.png

Odnośnik do komentarza

Tola84
To że Twój facet stroi się przed spotkaniem z eks może oznaczać rownież że chce jej pokazać siebie z innej strony ,nie jest już z nią ale dba o siebie,tak żeby zagrać jej na nerwach a to chyba nic złego . Nie wiem jakie są tak naprawdę relacje miedzy Wami...rozmawialiście już o ślubie ? Czy to nie dla Was?
Nie wiem ale ja bym nie dawała dziecku nazwiska po ojcu bez żadnej pewności że on mnie kocha i chce być tylko ze mną . Rożne są przypadki ,życie mnie wiele nauczyło i nie ufam nikomu.
Mój ogólnie też nie lajkuje moich zdjęć na fb ale on już tak ma bo rzadko tam zagląda a po drugie fb dla niego to nic interesującego :D Wkurza go jak tam zajrzy że pełno jest zdjęć dzieci jego znajomych i sam stanowczo twierdzi że żadne z Nas nie ma prawa wrzucać zdjęć naszej dzidzi jak juz się urodzi ,no cóż !
Odbiegłam od tematu...Powinnaś z Nim poważnie porozmawiać ,widzieć na czym stoisz w końcu zostawia Cię samą na rok czasu :-(

Odnośnik do komentarza

Tola absolutnie nie wymyslasz. Masz prawo wiedzieć na czym stoisz, a on powinien to zrozumieć. Przykro, że zostaniesz sama na tak długo, wiem jak wtedy jest ciężko :( sama siedziałam ponad rok bez mojego u teściów i gdy wreszcie znów zamieszkalismy razem znowu musieliśmy się docierać zupełnie jak na początku. Niestety czasem życie sprawia nam przykre niespodzianki. Spróbuj wyjaśnić mu swoje obawy bez pretensji, może zrozumie, że potrzebujesz rozmowy i zapewnień na czym stoisz. Trzymamy kciuki i pamiętaj, że my kobiety jesteśmy silne jak nikt inny :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8u69n0flnbf3.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpfa5qdfct.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz23l9bc6yt.png

Odnośnik do komentarza

zuzia2309
Jupiii;) zakupy zrobione...
kupiliśmy pampersy mokre chusteczki szampon oliwke krem puder proszek dla dzidziusia; jestem szczęśliwa ;-)

Też nie mogę się doczekać zakupów, ale jeszcze chwile się z nimi wytrzymam. Sądzę, że po konsultacji z ginekologiem też zaszaleje :D uwielbiam zapach dzidziusiow, ślicznie pachną takie maleństwa ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8u69n0flnbf3.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpfa5qdfct.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz23l9bc6yt.png

Odnośnik do komentarza

Tola, też pomyślałam tak jak Sylwinka - stroi się, bo udowadnia swojej eks, że dużo straciła. On po prostu ratuje swoją dumę :) A urażony facet to ciężka sprawa. Myślę, że warto, żebyście zadbali o uregulowanie waszych spraw, oczywiście bez nacisków, jeśli tylko sytuacja prawna wam na to pozwala. Zwłaszcza dla Ciebie to teraz ważne.

Co do lajkowania i komentowania - w sprawach rozwodowych często ujawnia się różne brudy swoich eks i przeinacza sprawy tak, by np. uzyskać orzeczenie o winie. Może faktycznie jakiś czas temu niewskazane było ujawniać się za bardzo, żeby nie wyszło, że to wina Twojego faceta (znam przypadki takiego obracania kota ogonem).

Na pewno nie nastawiaj się negatywnie, to Twój mężczyzna i warto próbować na spokojnie się dogadać, choć wiem, jakie bywa to trudne... Pozdrawiam! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbmg7yax8n37wh.png

Odnośnik do komentarza

Bardzo Wam Dziewczyny dziękuję za słowa otuchy i udzielone rady... W sumie dziś mój M sam się otworzył i zaczął mówić o tym, że strojąc się dziś chciał między innymi pokazać, że on się podniósł po tym co było i że jest mu teraz dobrze i że boli go to że mu nie ufam choć zdecydowałam się na wspolne życie i Dzidziusia....
Póki co ma jeszcze trochę czasu i musi uregulować i pozamykać wszystkie finansowe kwestie (co za tym idzie również prawne) i może wtedy we wszystko będzie mi łatwiej uwierzyć :)

Teraz śpi za moimi plecami a ja cichaczem do Was klikam :)
jeszcze raz dziękuję :)
Słodkich snów

Ps. Cleo33 trzymam jutro kciuki za Ciebie :) ja idę do lekarza na 17 daj znać po wszystkim jak było :)

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdskjo534ric4d.png

Odnośnik do komentarza

Znowu spać nie mogę to do was zaglądam, moi chłopcy już dawno śpią a ja głodna musiałam zrobić sobie późną kolację :P

Tola84 Dobrze, że porozmawialiście i już wiesz jak wyglądają sprawy w oczach twojego faceta.

A właśnie jeśli chodzi o zakup rożka to ja pamiętam jak na szkole rodzenia nam go położne mocno odradzały (bo dzieci są różne i rożki często bywają za małe, bądź za duże dla niemowlaka) i zamiast nich doradzały kupić fajniejszy kocyk który zawsze dopasujemy do dziecka i równie fajnie można nim maluszka owinąć :) A i kocyk posłuży dłużej niż rożek :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...