Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe skarby 2014 :)


Mysia89

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc dziewczyny :)
Zaczełam własnie wczoraj 16 tydzień ciąży...Mam termin na 13 wrzesnia. Jak do tej pory ciężko ją znoszę - zapalenie oskrzeli, angina ropna (antybiotyk) wymioty brak apetytu a jesli tego by bylo malo we srode wylądowalam w szpitalu bo obudzilam sie i zobaczylam krew po oddaniu moczu. Postanowilam sie podzieic z Wami tym zdarzeniem bo może któras miała podobną sytuacje.Lekarze zbadali mnie i z ciążą naszczescie wszystko dobrze - nie jest zagrożona. Lekarz stwierdził ze na 80% krwawienie pojawiło się przez nadżerkę, która również zaskakująco mi się pojawiła po zajściu w ciążę. To moje drugie krwawienie (było krótkie i jaskrawe) bez bóli w podbrzuszu. Pierwsze pojawiło się w 6 tyg tez krótkie ale lekarz zalecił dopochwowo luteine - brałam ją do końca 12 tyg. Miałyście tez taką przypadłość? Martwi mnie fakt ze przede mna jeszcze 5 miesięcy funkcjonowania z tą paskudną nadżerką :/. Mam nadzieje, że najgorsze za nami... Dodam ze podczas badania w szpitalu na usg lekarz stwierdził chłopca ;)
Miałam cichą nadzieje na dziewczynkę ale najważniejsze zeby było donoszone i zdrowe :)

Odnośnik do komentarza

Kinga88
Do mnie też niestety powróciły bóle głowy, poza tym jakaś wysypka mi się na nogach zrobiła i swędzi jak diabli. Porodu w samotności kolejnego nie chcę, więc cieszę się, że mój chce być tam ze mną, ale nie zmuszalabym go

Ja dzisiaj też głowa bolała,a ja bardzo bardzo rzadko miewam takie dolegliwości. Niby ładna pogoda, może ten skok ciśnienia tak na mnie zadziałał,jestem niskociśnieniowcem i lepiej się czułam już jak pogoda nas nie rozpieszczała. Musiałam uciąć sobie drzemkę po 13 i trzy godziny spałam,a w dzień też nie śpię.
Co do wysypki to też miałam na nogach po zjedzeniu truskawek,tylko mrożonych z tamtego sezonu i nie pryskane od rodziców... Ale w ciąży bardzo łatwo o alergie niestety,nawet jeśli przed ciążą nic nas nie uczulało.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d4atu4jo9.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Kinga88

A u nas dzisiaj taka śliczna pogoda, a ja się męczę z potwornym bólem głowy :(

Mnie dzisiaj niestety też to dopadła a to drugi raz jak w ciąży boli mnie głowa. Ale mówili w tv,że to wynik wysokiego ciśnienia i raczej to się sprawdza bo jak było ponuro za oknem ja czułam się świetnie. A ja mam niskie ciśnienie, 100/50 więc podwyższone ciśnienie chyba wywołuje u mnie taki efekt czyli ból głowy ;-/ A mieliśmy z mężem iść na spacer...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d4atu4jo9.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Właściwie to ten ból głowy nie przechodzi mi od dwóch dni. Wstaję boli, kładę się spać boli, budzę się w nocy i to samo. Ja to się zastanawiam czy to przypadkiem nie migreny powróciły. To byłby dopiero pech, bo ostatni napad migrenowy miałam przed pierwszą ciążą, potem jak ręką odjal ;) a teraz co jakiś czas łapie mnie koszmarny ból głowy, który na jednym dniu się nie kończy a paracetamol nic nie daje.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8u69n0flnbf3.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpfa5qdfct.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz23l9bc6yt.png

Odnośnik do komentarza

Iza93 śliczny brzusio, też mam takie wymiary,ale ja przytyłam 7 kg :-)
Beata87 witamy :) Gratuluję synka i nie martw się,najważniejsze,że jesteś pod kontrolą lekarzy. Mnie odpukać do tej pory dopadła tylko grypa żołądkowo-jelitowa. Też się bałam,że coś złapę bo w ciąży odporność spada,ale jak tylko czułam jakiś katar to zaraz czosnek w kanapce i na drugi dzień jak ręką odjął. Zaczęło mnie piec przy oddawaniu moczu to też żurawina suszona poszła w ruch i obyło się bez lekarza.
Z ponad tydzień temu czułam lekkie swędzenie warg sromowych ok. dwa razy dziennie,podejrzewałam że to może jakiś zwiastun grzybicy bo w przeszłości niestety po antybiotykach i basenie miałam. Czytałam,że to przez zwiększone ukrwienie i wilgotność tych miejsc w ciąży, więc stwierdziłam,że w domu nie będę nosić bielizny i też jest spokój jak na razie.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d4atu4jo9.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Zuzia fajny brzusio :D ja odpukać nie zachorowalam jeszcze ani razu na nic. Też czulam swędzenie w okolicach wejścia pochwy, ale na szczęście przeszło jak ręką odjal gdy przestałam używać płynu do higieny intymnej, zrezygnowałam też z wkładek, bo strasznie podraznialy mi skórę, teraz ta wysypka tylko na nogach w jednym miejscu, ale to raczej nie alergia a przesuszona skóra. Pracuje w zimnie, a czasu na balsamowanie wieczny brak, muszę się wziąść wreszcie za.siebie, bo na dłoniach też mi skóra zaczyna pękać i zauważyłam takie same krostki jak na nodze. Ciężko mi zorganizować czas dla siebie, jak nie praca to dziecko i tak leci. Na szczęście jeszcze tylko 18 dni i urlop :D

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8u69n0flnbf3.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpfa5qdfct.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz23l9bc6yt.png

Odnośnik do komentarza

Co do Mężusia to jest podekscytowany, w piątek wybieramy się razem do lekarza:-)
Oboje się cieszymy bo już 2,5 roku staraliśmy się o dziecinkę. Oboje jesteśmy młodzi bo Mąż skończył 25 lat 4 stycznia,a ja 6 stycznia też 25 :-)
Mieliśmy więc prezent urodzinowy dowiadując się w Sylwestra o ciąży :)
Jesteśmy ze sobą już 6 lat, w tym 2 lipca będziemy obchodzić 3 rocznice ślubu.
Mój mąż jest bardzo dojrzały (wyglądamy razem jak para nastolatków,nasi sąsiedzi myśleli że wprowadziło się do klatki rodzeństwo :)
Mężu od początku głaskał i gadał do brzuszka, dwa dni temu bączek akurat sprzedawał kopniaki tacie,ale tata nic przez brzuszek jeszcze nie czuł :-D
Niestety przy porodzie nie chce być i szanuję jego decyzję,jednak bardzo bym się ucieszyła gdyby zmienił zdanie.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d4atu4jo9.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Kinga88
W ogóle dziewczyny jaki ja sen dzisiaj miałam! Śnił mi się poród, ale siedmioraczkow :D a mojego męża nie było, pojawił się na chwilę kompletnie zalany, aż się obudziłam haha :D

Mi też się kiedyś śnił poród :-) zdziwiona byłam że taki mały ból i że w czasie okresu bardziej mnie bolało :-)
Teraz to chyba coraz częściej takie sny będą nas nawiedzać :)
Ale siedmioraczki to naprawdę rekord Polski by był :-D a ile szczęścia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d4atu4jo9.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Kinga88
Nektarynka1989 jeśli on mimo wszystko nie będzie chciał to pomyśl o mamie, albo siostrze, może przyjaciółka? Warto mieć kogoś przy sobie w tak ważnej chwili, chociaż niektóre kobiety wolą być same ;)

Wiesz,myślałam o tym ale mama mieszka 70 km ode mnie, siostra będzie za granicą a przyjaciółka pracuje i nie wiadomo jak by jej zmiana wypadła bo albo od 6 do 14,od 10 do 22 albo od 14 do 22. Takich rzeczy nie da się zaplanować niestety,a tak z zaskoczenia to wątpię że znalazła by zastępstwo.
Chciałam zapisać się do szkoły rodzenia bo jest to wymagane przy porodzie rodzinnym akurat w moim szpitalu. Trzeba chyba uczestniczyć w przynajmniej 4 zajęciach po czym dostaje się certyfikat i wtedy kwalifikujesz się do rodzinnego.
a cena 360 zł więc liczę,że Mąż się namyśli bo szkoda wydawać takich pieniędzy w błoto, choć wiadomo że uczestnictwo w takich zajęciach bardzo by mi się przydało. Jest jeszcze trochę czasu, więc może nawet sam będzie nalegał :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d4atu4jo9.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Szkoła rodzenia to dobry pomysł ;) może zaczekaj po prostu jakiś czas i spytaj ponownie czy zmienił zdanie :) mojemu nie pozwolili być ze mną podczas porodu, więc najgorsze chwile spędziłam zupełnie sama w łóżku, podpieta pod ktg, z ogromnym bólem. W sumie poród był naprawdę traumatyczny, ale gdy już masz przy sobie maluszka nie myślisz o tym czy boli :) żałuję tylko, że mąż nie mógł być przy mnie, tak po prostu, żeby podtrzymać mnie za rękę i pocieszyć, chociaż z drugiej strony pewnie zrobiłby niezłą awanturę widząc mnie w takim stanie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8u69n0flnbf3.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpfa5qdfct.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz23l9bc6yt.png

Odnośnik do komentarza

A któraś z Was drogie przyszłe mamy zauważyła wyciek "siary" z sutków? Mam zaschnięte mleko w brodawkach. Jakaś kobietka pisała,że to zmywała po prostu pod prysznicem.
Nie wiem czy to nie za wcześnie na takie wycieki...
Przed zajściem w ciążę miałam wyciek z prawej i lewej brodawki i to przy prolaktynie w normie. Najpierw z prawego sutka 6 lat temu zauważyłam,a pół roku temu z lewego. Miałam wtedy i biopsję cienkoigłową i usg, badania tarczycy i wszystko ok. Chyba taka moje uroda

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d4atu4jo9.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...