Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe skarby 2014 :)


Mysia89

Rekomendowane odpowiedzi

Witam
U mnie mdłości wróciły po 3 dniach spokoju i to z podwójna siłą. Jak tylko poczuję jakiś intensywniejszy zapach to zaraz lecę do toalety, eh jakoś się wytrzyma, po za tym strasznie ciągnie mnie do kiwi i słodyczy, a potem sensacje żołądkowe....
Ale wszystko da się przeżyć dla maleństwa. Byle do 12 tyg i powinno być lepiej

Odnośnik do komentarza

Ja mam 75 b i trochę już urosły hehe.
Za to od wczoraj na amoksycylinie jadę, zapalenie ucha i gardła, wiec lipa.
Mdłości? Hmm tylko jak jestem głodna to mi słabo.
I też jakaś wieksza objetosciowo jestem, narazie mam 60 kg, jeżeli wagavu doktora ok bo taka stara ze juz dawno nie widziałam. Mam nadzieje ze nie przytyje. Jak przytyje i zostanie to zrobię trening chodakowskiej i będzie super. Przed ciążą ćwiczyłam to różnice widziałam wiec jak coś to nie ma się co martwić na zapas.
Melly
Mnie jak ssie to już nie zasne hehe, musze wtedy coś chrupnac

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :-)
Kilka dni mnie nie było a tyle do nadrobienia w czytaniu waszych postów :-) Ja w sumie nie mam żadnych objawów tylko czasami mnie mdli, brzuch mnie bardzo rzadko boli, no i martwię się czy jest wszystko ok skoro takie"słabe" mam dolegliwości a wizyta dopiero 20.02. ale staram się nie panikować. Dzisiaj kiepsko się czuję, mam jakieś dreszcze i gardło mnie boli, oby to nie było cos poważnego. A na dodatek jak wracałam z pracy zachciało mi się pasztetu, no to zajechałam do sklepu, kupiłam, zjadłam 3 plasterki. A potem rozmawiałam z moją mamą i mi powiedziała że chyba w ciąży nie można, no to mi mina zrzedła. Sprawdziłam i nie jest wskazany bo zawiera wątróbkę - czyli Vit A. Ehh ale nie będę się przejmowała chyba tyle nam nie zaszkodzi.
Co do tycia, mi przybył 1 kg, ale mam tendencję do tycia i wogle to mam nadwagę więc za dużo nie powinnam przytyć bo to niewskazane. No ale jak mi kazali jeść 5 razy dziennie a nie 2 jak do tej pory to i jest kilogram do przodu mimo raczej zdrowego jedzenia.

http://www.suwaczki.com/tickers/8599csqvohuuz06f.png

Odnośnik do komentarza

missinfinity to mam nadzieję, że leżysz w łóżeczku i się kurujesz :)
K-ate i Ty sie powinnaś wygrzać :) z tym pasztetem to bez przesady :) jakby tak czytać co wolno a czego nie wolno to powinnyśmy tylko jeść drób i nabiał (chudy) i pić dużo wody :)
Wiadomo że jak coś zabronione to nie będziemy tego jeść tonami (chociaż żelki Haribooo takie bardzo kwaśne - mniam :D ) na pewno w ograniczonej ilości nie zaszkodzi :) Też mam tendencję do tycia i nie powinnam przytyć wiele a najlepiej już nic... :) ale cóż...
Co do mdłości to dziś od rana u mnie było kolorowo...nawet w sklepie nie mogłam za długo siedzieć by było.....kiepsko :) ale dałam radę i potem były kanapeczki z:
sałata, szyneczka, serek żółty, pomidorek, zielony ogórek, rzodkiewka, jajeczko i szczypiorek :D
Spokojnej nocy dziewczyny :)

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdskjo534ric4d.png

Odnośnik do komentarza

Ja dziś byłam założyć kartę ciąży, więc czuję się już pełnoprawną ciężarną. To fajne uczucie :)
Mieliśmy jednak jeden moment grozy. Mianowicie w zeszłą sobotę siedziałam z koleżanką nad pracą pisemną i ni stąd, ni zowąd, złapał mnie okropny ból brzucha, taki skurczowy, w dole. Ledwo dojechałam do domu modląc się, żeby nie zemdleć po drodze. Już chcieliśmy z m. do szpitala jechać, ale pomogło położenie się na plecach na ciepłym ogrzewaczu, takim do rąk. Po godzinie nie było śladu bólu, tylko wyczerpanie. Gin stwierdziła, że to pewnie jelito. Ale strach był...

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbmg7yax8n37wh.png

Odnośnik do komentarza

K-ate ja jeść pasztet teraz bardzo mam ochotę i żadna wędlina, serek i dżem mi nie smakuję więc jem, a i parówki też są dla mnie pyszne (wcześniej nie lubiłam), po za tym w pasztetach aż tak dużo wątróbki nie ma więc ja tam się nie przejmuję :).
A co do bóli podbrzusza to mnie też łapią o charakterze skurczowym, czasem bardzo mocne i też się tego boję w szczególności, że pojawiają się w okolicy blizny po cc.
Wizytę mam dopiero w przyszłą środę i zobaczymy co powie

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,wyladowalam w szpitalu,zaczęłam krwawic,usg pokazuje pechezyk ciazowy tylko zarodka nie widać,2 tygodnie temu był,na moje nie mógł tak wyparowac ,kazałam sobie zrobić badaniakkrwi i czekam,kolejne usg dzisiaj,na jutro wizyta u gin była,ale teraz to nie wiem chyba przeloze ,załamać się nie mogę mam synka adasia ,kochane malenstwo ,nie jest łatwo,w nocy ryczalam jak nie wiem,jedna znajoma tak krwawila ze już myślała ze poronila ,dziś dziewczyna zdrowa ,piękna nastolatka,więc może warto poczekać?tym bardziej ze na moje to nie 8 a 6 tydzień ciąży

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza
Gość Izunia102030

Czesc dziewczyny :-) Mam do Was pytanko:-) Czy ktoras z Was miala brazowe uplawy(takie raczej jasne brazowe)?? Dodam,ze wczoraj mialam robione usg dopochwowe. I nie wiem czy mam sie obawiac:-( Jak to zobaczylam to myslalam,ze zaraz zemdleje. Kolezanka miala podobne uplawy i poronila:-( Troszke sie boje i nie wiem czy mam isc do lekarza:-( Dodam,ze wczoraj postanowilam zmienic lekarza gdyz stwierdzil,ze to dopiero 3 tydzien a jak sie okazalo to moj tygrysek ma juz 7 tygodni i 9.5 mm.

Odnośnik do komentarza
Gość Izunia102030

Dodam takze,ze u mnie w Olecku najblizszy wolny termin u jakiegokolwiek ginekologa poloznika to dopiero 17 marca. I nie wiem czy moge isc bez kolejki do GP i powiedziec,ze czuje jakies dziwne skurcze:-/ O czy mnie nie pogoni:-/

Odnośnik do komentarza
Gość Izunia102030

Kasia Mamusia. Dziekuje za odpowiedz:-) Jak za chwile pojawi sie kolejne takie plamienie to ide do tego ginekologa do ktorego umowiona jestem na 17 marca:-/Troche mnie boli tak jakby lewy jajnik,ale juz sama nie jestem pewna

Odnośnik do komentarza

KasiaMamusia mam nadzieję, ze tam wszystko dobrze.. az sie zestresowałam Twoją sytuacją. Nie no wyparować nie mógł... ja bym poszła do swojego gina na Twoim miejscu jak masz wizytę niech wyrazi się jako drugi lekarz. Trzymam kciuki:)

~Izunia102030 jezeli masz swojego to powinien w takich sytuacjach brać Cię bez z kolejki a tak to nie wiem... daj znać co i jak, mam nadzieję, ze dobrze.:)

K-ate ja właśnie też nie mam objawów a już mi leci 10 tydzień, ja niestety mam 26 lutego wizyte. Masakra. Jak komuś mówię , ze sie boje czy mi sie ciąża dobrze rozwija to zaraz Ty sie ciesz, ze nie masz objawów, nie myśl tak, przestań gadać głupoty. Tak czy inaczej i tak sie martwie... wolałabym wymiotować i czuć, ze to ciaża prawidłowa. Nie krwawiłam nie miałam plamien ale i tak sie boje. Nie mam zachcianek, spac mi sie nie chce.
Koleżanka mówiła, że całą ciąże nie miała objawów, trochę mnie to pociesza.
http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4dqk3q48roirj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Izunia102030 w przychodniach to wiem, że to zależy od lekarza, ale ciężarnej nie powinien odmówić. W razie czego, to zawsze na IP można iść i powiedzieć że w przychodni ci odmówił. Na IP musi cię jakiś przyjąć.
A jeśli chodzi o takie plamienia to czasami podczas USG dopochwowym może dojść do naruszenia naskórka (tak samo jak przy seksie) i przez to może pojawić się delikatne plamienie. Ale jeśli dochodzą inne niepokojące objawy, lub krwawienie jest silniejsze to lepiej to sprawdzić.
Trzymamy kciuki by wszystko było ok

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:) rzadko pisze,ale czytam regularnie:) co do ciemnych plamień,to mi lekarz powiedział,że albo zarodek się zagnieżdżał,albo miałabym normalnie miesiączkę,gdyby nie ciąża. Ale najlepiej każde podejrzane plamienie skonsultować z lekarzem.
Co do pasztetów,bo widziałam temat się przewinął. Zaopatrzyłam się w różne księgi i poradniki i piszą w nich,że pasztet tak,ale tylko domowy!! Bo chodzi o to,że pasztet jest szkodliwy dla kobiety w ciąży,bo może być niedopieczony (dlatego nie wolno surowych ,niedopieczonych mięs) można sobie chociaż podpiec w piekarniku taki pasztet kupny..ja bym tam nie ryzykowała.
a co do mnie,to męczę się już 8 dzień z grypą na domowych sposobach,bo gorączki nie ma + syrop odpornościowy który radzę Wam kupić w tym okresie zachorowań, na odporność można go brać- Prenalen. Jest na naturalnych składnikach-malina,czarna porzeczka i czosnek,oraz do tego jest na katar sprey.
I oczywiście się stresuje,bo wizytę mam dopiero w poniedziałek a ta grypa mnie wyniszcza :/ schudłam ze dwa kilo,brak apetytu i katar straszny a przy smarkaniu dół brzucha boli.
Pozdrawiam Was przyszłe Mamuśki.

http://www.suwaczki.com/tickers/p19upc0zwq6a3dzz.png

Odnośnik do komentarza

Melly u mnie też nie ma żadnych objawów (tzn. tych negatywnych) i też się zamartwiałam czy aby to dobrze :) ale może to też jest zależne od genów bo np. moja mama (trójka dzieci) przy żadnej z ciąż nie wymiotowała itp..:) zatem chyba trzeba się cieszyć, że nas to nie dopadło. Jedyny minus - pewnie związany z brakiem wymiotów - to: zaobserwowałam u siebie dosyć znaczny przyrost masy - tzn. ważę 59/60 kg - podczas gdy normalnie waga wynosiła u mnie w granicach 54-55,5 kg :) zatem jeżeli dalej tak będzie to aż strach pomyśleć :)))

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3k2vzt2g5q.png

Odnośnik do komentarza

nunka_
Dzieki Dziewczyny,troszke mnie uspokoilyscie.Wprawdzie leciutkie krwawienie nadal jest ale staram sie myslec pozytywnie.Napisze dzis do mojego gin i zobacze co on mi poradzi.Poki co trzymamsie wersji ze zaczynam 7tc (zaplodnienie miedzy 20 a 25 grudnia) ;) musi byc dobrze

Nunka ja byłąm ostatnio z krwawieniem w szpitalu leżałam 11dni okazało się że mam krwiaka, potem że ciąża bliźniacza, po 3 dniach że jeden dzieciaczek obumarł ale jeszcze się nie wchłonął, kolejne usg podejrzewają w jajniku torbiel. W czwartek jadę do innego lekarza takiego super super w Olsztynie i mam nadzieje, że mnie uspokoi, nadal mam brązowe plamienia także nie wiem czy to z tego krwiaka jeszcze czy jak, okaże się w czwartek! powinnaś iść na jakąś prywatną wizytę do lekarza z porządnym usg!!! trzymam kciuki i czekam na wieści!

http://www.suwaczek.pl/cache/ffc79befd9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6bb440363f.png

Odnośnik do komentarza

Od Izunia102030 : Jak na razie brak jakichkolwiek upławów/plamień. Tylko takie kłujące pulsowanie, które wybudza mnie z drzemki:/ Koleżanka poradziła mi żebym wzięła pół nospy i się zdrzemnęła. I może mi przejdzie. Jeżeli do jutra ten dziwny ból będzie się powtarzać to nie będę patrzyła czy jestem umówiona czy nie,bo najważniejszy jest mój mały tygrysek :) Mam też pytanko do Was kochane dziewczyny:) Czy mam się czegoś obawiać kiedy pilnuję dziecka z salmonellą?? I czy może mi to jakoś zaszkodzić?

Odnośnik do komentarza

Do Iza93 brzuszek może boleć gdyż powiększa się macica - u mnie też takie bóle były, w nawet kłucia raz po lewej raz po prawej stronie. Teraz kłucia zanikły ale czasem czuję takie dziwnie (jakby przed-okresowe) lekkie bóle w dolnej części brzuszka. Moja Pani Ginekolog powiedziała, że gdyby wystąpiły jakiekolwiek plamienia, wymioty lub niepokojące bóle mam do niej od razu dzwonić i jechać na IP. Lepiej dmuchać na zimne :)

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3k2vzt2g5q.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...