Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe skarby 2014 :)


Mysia89

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny,ja dziś znowu przed 5 pobudka,w końcu wzięłąm książkę i troche poczytałam,nie wiem,czy z tym spaniem już tak do końca będzie.Czy któraś zWas pamięta kogo niektóre z Was polecały na allegro,gdzie można kupić wyprawkę dla naszych maluchów?

Odnośnik do komentarza

Co do allegro ja polecam Hubiworld.
Dostałam Luteine dowcipnie 2x2. Na ktg słabe skurcze i jeden mocniejszy.
U mnie w Skierniewicach zar na dworzu a w szpitalnych murach fajnie chlodno pomimo ze brak tu jakiegokolwiek urzadzenia chlodzacego.
Troche dzis tu ruch, bo przyjechala firma ktora ma dać nowe urzadzenia ktg w przyszlym tygodniu. Szkoda ze w przyszlym a nie tym ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/o148ha00o0x1sy1t.png
http://s3.suwaczek.com/20140614580120.png

Odnośnik do komentarza

Beata współczuję szpitala. Mam nadzieję, że nie będą Cię długo trzymali i dotrwasz chociaż do bezpiecznego 37 tygodnia.

Co do proszków ja używałam loveli, młody nie miał żadnych uczuleń, a pralam w niej wszystko.

Jeśli chodzi o cc mi powrót do sprawności jako takiej zajął 3 tygodnie. Dlatego tym razem chcę urodzić sn, ale czy się uda zobaczymy. Nie wspominam dobrze tych 3 tygodni spania na siedząco, gdzie przy śmiechu lub kichnieciu czułam się jakby mnie rozrywało, ale kto co lubi. Wiem, że sporo kobiet całkiem świadomie się na cc decyduje.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8u69n0flnbf3.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpfa5qdfct.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz23l9bc6yt.png

Odnośnik do komentarza

no wlasnie ja cc wspominam bardzo dobrze i nie wyobrazam sobie porodu sn napewno ja nie spalam na siedzaco i 3 tyg nie odczowalam jakiejs tragedii ale co organizm to inny i co kobieta to inna ja nie wyobrazam sobie jak moze taka duza glowa przejsc przez nasze drogi rodne ale to oczywiscie ja :) i co sie dzieje z nasza wagina po porodzie chodz coraz wiecej kobiet robi sobie operacje plastyczna drog rodnych po porodzie kiedys to nikt o tym nie mowil a nawet nie myslal moj lekarz jest tez ginekologiem plastykiem blizna tu czy tu nie wiem kazdy robi jak woli oczywiscie nie czuje sie gorsza matka dlatego ze mialam cc i bede miala nastepna bo duzo kobiet tak twierdzi i kreci nosem

Odnośnik do komentarza

Stelka też nie rozumiem tego podejścia, że jak miałaś cc to masz być gorsza.. Nie każde dziecko może się urodzić naturalnie, a samopoczucie po cc tak jak mówisz zależy od organizmu i jak dla mnie to loteria, tak samo jak z sn :D ja nie byłam w stanie się podnieść z pozycji leżącej, więc innego wyjścia nie było jak spać na siedząco :D

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8u69n0flnbf3.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpfa5qdfct.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz23l9bc6yt.png

Odnośnik do komentarza

stelka popieram w 100%. Tez nie wyobrażam sobie porodu SN. O problemach po typu np.wypadajaca pochwa, problemy z trzymaniem moczu itp. nikt przed nie mowi! A to bardzo czeste przypadlosci. Tez będę mieć cesarkę, dodam ze moja ginekolog delikatnie dala mi dac do zrozumienia ze to dobry pomysl. Podziwiam kobiety decydujące się na porod SN, oczywiście nie krytykuje i nie zamierzam zniechecac. A po porodzie SN można normalnie spac? chodzic? oddawać mocz? nie mowiac już o grubszej sprawie? brrrr przeraza mnie rana krocza... wole mieć rozcięty brzuch niż "poharatane" krocze. Ale to sprawa indywidualna, co kto lubi...Najwazniejsze by dzieciaczki nasze były zdrowe :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eg9bv5ugm.png

Odnośnik do komentarza

gosia_sz - to zalezy od kobiety.Mi koleżanka powiedziała, że jak będe miała CC to mam wstać kiedy cewnik mi odłączą i mam chodzić chodzić i jeszcze raz chodzic - wtedy szybciej dojdę do siebie i faktycznie na drugi dzień po porodzie wstałam i dużo chodziłam kolejny dzień to już był pikuś. Ale tez miałam na sali dziewczynę która rodziła SN i popękała to współczułam jej na maxa , bo biedna w ogóle nie umiała się ruszać.Więc to zależy.,

Ja uważam, że jednak lepiej ciuszki i pościel wyprać w proszku dla niemowląt, bo jednak ta skóra jest bardzo wrażliwa, dlatego też lepiej aby nie perfumować swoich ubrań kiedy bierzemy dziecko na ręce. Zresztą ciuszki przylegają cały dzień do dziecka to samo kołderka czy kocyk.

Ogólnie to co powiedzą położne albo pediatry to zawsze biorę sobie margines, bo czasem gadają takie bzdury , że dziwie się , że maja taki zawód.

kornelka już niedługo zobaczysz Ludwiczka;)

Ja też będę miała CC ze wskazania, bo piuerwsze dziecko rodziłam 12 godzin SN z czego wyszło, że moja budowa ciała nie jest odpowiednia do rodzenia dzieci;) , bo dziecko nie wbije się w kanał ( wskazanie do CC ; wysokie stanie główki). Także zapisuje się na termin i rodzę CC :) więc jestem zadowolona i mniej się stresuje, bo wiem co mnie czeka- zastrzyk w kręgosłup i do 10min zobaczę malutką:)

Ja dziś obładowana wróciłam kupiłam dużo malutkich ciuszków przeważnie bodziaki,koszulki , sukieneczki kolejne polowanie będzie na spodenki i pół śpiochy.

Mojej starszej córce nakupowałam chyba z 7 sukienek i bluzeczki, sobie 3 bluzki i zapłaciłam za mnie i moje córki UWAGA!!!! - 30zł!!!;) :D. Jak wracałam to na wystawie w sklepie zobaczyłam mega super buty na szpilce i akurat został tylko mój rozmiar... i tez je kupiłam .W tym roku w nie już nie wejdę ale przynajmniej będę mogła popatrzeć na mój łup ;)

Dzięki za opinie o proszkach, będę w sklepie to na pewno któryś zakupie i wypiorę pierwszą turę rzeczy;)

Odnośnik do komentarza

Kornelka o tym, że po cc może wypadać macica, blizna się rozejsc, dojść do sepsy, uszkodzić pęcherz też nikt nie mówi ;) i nie każda kobieta pęka podczas sn, a nacinają maleńki procent. Więc każde wyjście niesie ze sobą ryzyko :) mam nadzieję, że nie będę żałować swojej decyzji i będę mogła siedzieć :D

Mamaali ja też dużo chodziłam, nie miałam nikogo do pomocy, mąż za granicą i musiałam sobie radzić sama od samego początku. Więc chyba jednak to chodzenie nie ma niestety tak dużego wpływu. U mnie cc była ze względu na brak rozwarcia i strasznie się powtórki boję..

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8u69n0flnbf3.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpfa5qdfct.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz23l9bc6yt.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Kochane! Trochę mnie pocieszyłyście z tą cesarką;)
Ja akurat miałam to szczęscie, że rodziłam tylko 5 godzin, nie nacieli mnie, nie popękałam, a po dwóch godzinach mogłam spokojnie wstac. Po 24h wypisali nas do domu, a tam czułam się jak przed ciążą (dodam jeszcze, że nie miałam żadnych problemów z wypróżnianiem, nietrzymaniem moczu itp. Z karmieniem też nie, bo nie karmiłam piersią).
Stąd moje nastawienie do cc...

Zabieram Lidkę i uciekamy nad jezioro, bo nie umiem usiedziec na poddaszu (mamy 29*C w najchłodniejszym miejscu!) Także udanego popołudnia:)

Odnośnik do komentarza

Kinga88No pewnie ze tak. I przy porodzie SN i CC jest ryzyko. Kwestia wybrać mniejsze dla siebie, a przede wszystkim dla dziecka. W szpitalu w którym będę rodzic nie ma warunków do porodu SN, wręcz odwrotnie-strach tam rodzic normalnie. Dlatego zdecydowałam się na CC-mniejsze ryzyko ze cos spaprają. W szpitalu w którym będę rodzic w tamtym roku przez lekarza zmarlo dziecko-nie pozwolil zrobić kobiecie CC mimo ze dziecko tracilo tętno przy skurczach. Ja ryzykować nie będę. Dodam ze mieszkam na podkarpaciu-domyślcie się jak tu się zyje, a co dopiero rodzi.... Jeśli ktoś ma warunki by rodzic SN (czyt.cywilizowany szpital) i czuje się na silach to jestem jak najbardziej ZA. Bo wiadomo ze to lepsze dla maleństwa :) Ja niestety warunków nie mam-nawet moja pani dr uważa ze to dobry pomysl wiec same rozumiecie skad taka decyzja

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eg9bv5ugm.png

Odnośnik do komentarza

Gosia zazdroszczę Ci porodu :D jak ja bym chciała, żeby mój tak wyglądał :)

Kornelka mój M pochodzi z Podkarpacia :D rozumiem Twoje obawy, jakbym miała rodzić w takim szpitalu to pewnie też poszlabym od razu pod nóż :D mam ten komfort, że wiem, że sala operacyjna będzie czekać w gotowości, zanim zgodzili się na sn po cc posprawdzali mnie wzdłuż i wszerz czy nie ma dużego ryzyka. No i w szpitalu, który wybrałam mają w razie czego oddział intensywnej opieki dla noworodków. Jestem dobrej myśli, chociaż trochę mnie zaczyna przerażać myśl o powtórce z pierwszego porodu..

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8u69n0flnbf3.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpfa5qdfct.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz23l9bc6yt.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze, ledwo nadrobilam forum.
Dla mnie poród to jeszcze abstrakcja, boje się tylko dlatego bo mam paciorkowca :-/ i marze aby dzidzi się nie zarazila. Jak narazie to mam problem ze znalezieniem mieszkania, 50 dni do terminu a tu niczego niż ma, albo nie chcą wynajmować komuś z dzieckiem, lub ceny tudzież lokalizacja są z kosmosu. Przez to wszystko, zakupy stoją w miejscu, wózek tylko w drodze a tak to nic nie mam jeszcze tak naprawdę :-/.
W piątek się dowiem czy zmieniła się sytuacja z mieszkaniem które mieliśmy zaklepane. Z imionami tez jest zastój nie możemy się zdecydować.
Proszek będę używała chyba fairy, piore w nim swoje ubrania i płynu tez z tej serii używam, jestem zadowolona. Jeśli dzidzia wda się we mnie lub w tatusia to nie powinno nic jej uczulac.
Kinga ja nie ogarniam jak ty dajesz rade tu i tu się udzielać :-D

Odnośnik do komentarza
Gość Mariola 84

Hej dziewczyny! Dopiero co znalazlam to forum i postanowilam dolaczyc...ciekawie sie czyta Wasze posty...mnie wykanczaja upaly i chyba mam problem z hemoroidami (jestem w 35 tc) choc mnie w sumie nie boli,ale pojawil sie dziwny babel w okolicy odbytu...ktory raz jest mniejszy,raz wiekszy...jak nie zapalenie grzybicze to znowu to...juz sie czuje troche zmeczona tez macie takie odczucia?

Odnośnik do komentarza

Mnie też zmęczenie już dopada, do końca 7 miesiąca było ok, ale 8 miesiąc to już daje popalić, ale na upalne dni pomaga mi basen , który stoi na ogrodzie i tam wysiaduję większość dnia. Wczoraj byłam u gina i nasza Emilka ma już 1900g i wszystko w pożądeczku, na następny raz zrobi mi badania na paciorkowca i sprawdzi miednicę czy nie jest za mała do sn, muszę też zrobić badania aby przejść konsultację anestezjologiczną, wiecie może jakie badania trzeba wykonać??

[http://www.suwaczki.com/tickers/o148vcqge9x1y7ub.png

Odnośnik do komentarza

Mariola 84 witamy :) kogo nosisz pod serduszkiem?? a jezeli chodzi o samopoczucie to chyba juz tak do konca bedziemy mialy ale oczywiscie damy rade :)

Jak tam pogoda u was?? u mnie duszno ale pochmurno wiec jest nadzieje ze nie bedzie takiego upału :) Nawet moje maleństwo spokojniejsze dzisiaj :) Pozdrawiam cieplutko :)

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Mariola witaj w naszym gronie. Kogo nosisz pod serduszkiem? :)

Mireczka ja z anastazjologiem miałam tylko wywiad, więc nie wiem o jakie badania mogłoby chodzić.

Jestem okropnie zmęczona. Nie mogłam zasnąć do 4, a z samego rana pobudka. Mam nadzieję, że kolejna noc będzie lepsza, bo wykończyć się można. :/

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8u69n0flnbf3.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpfa5qdfct.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz23l9bc6yt.png

Odnośnik do komentarza

No to ja zavzynam 34 tc.
Mialam na sali dwie dziewuszki. Jedna 38tc, druga 41. Ta 38tc zaczela rodzic wczoraj wieczorem wiec szybko ja wypisali bo ona miała zalatwiony porod w Wawie.
Ta 41 miala na jutro umowiana cesarke, ale dzis zaczęły sie jej saczyc wody i na ktg skurcz za skurczem ale nie czula ich. No i poszla juz na druga strone na ciecie.
Ale im zazdroszczę... Mnie boli brzuch na okres, mam kkucie w pochwie, lekkie ale jednak skutcze na ktg...
Zrobili mi posiew i bede miala ponowne usg szyjki...

http://www.suwaczki.com/tickers/o148ha00o0x1sy1t.png
http://s3.suwaczek.com/20140614580120.png

Odnośnik do komentarza

missinfinity - mam nadzieję , że dacie radę cos znaleźć przed porodem, żebyś do szpitala szła spokojna.

marti123 - ważne, że już w wadze dwójka z przodu;)

~Mariola 84 - a wiesz juz jaka płeć nosisz pod sercem?:)

mireczka78 - szczerze mówiąc to pierwszy raz słyszę o takiej konsultacji z anestezjologiem. Mi on był potrzebny tylko przy CC.

magalena3 - u mnie tez brak słońca, pochmurno ale duszno

A ja dziś poszłam na badania, pozałatwiam masę rzeczy aż jestem z siebie dumna;). Z ta pogodą to jest dziwnie, albo pochmurno i chce się spać, albo pali słońcem i nic się nie chce... co za wakacje;)

Dziewczyny był ktoś z was w Enregy LAndzie w Zatorze? W tym parku rozrywki , bo chyba jeszcze skorzystam póki jest nas troje i tam pojedziemy;) , bo w czwórkę się już za bardzo nie pobawimy;)

Odnośnik do komentarza

beata.j Widze ze jesteśmy dokładnie na tym samym etapie ciąży - ja tez dzisiaj zaczynam 33 tydzień ciąży. Trzymam za ciebie kciuki bys dotrwala jak najdłużej z maleństwem w brzuszku. Bądź spokojna, wszystko będzie dobrze.
[bmamaali] Ja nei bylam w Energy Landzie ale widziałam reklamę w tv, później zajrzałam na strone i wygląda to calkiem atrakcyjnie :) Lubie takie parki rozrywki, szczególnie ekstremalne zabawki :D Jest tam kilka takich z których chętnie bym skorzystala :) Ale pewnie już nie będzie okazji-teraz maluszek w brzuchu, a później kiedy już się urodzi to raczej nie będę ryzykować swoim zżyciem ;) Ewentualnie wtedy jakies kaczuszki z Ludwiczkiem bo dla maluchow jest tez kilka calkiem fajnych zabawek. Pewnie ze jedz jeśli tylko masz sily i koniecznie opisz wrazenia po wycieczce :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eg9bv5ugm.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...