Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe skarby 2014 :)


Mysia89

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Dziewczyny! ;)
Już od miesiąca wiem o istnieniu mojego Żelka (wcześniej był to Bąbelek, ale po ostatnim USG okazało się, że żaden Bąbelek z mojego bobaska, tylko najzwyczajniejszy w świecie Żelek Haribo ;) ).
Termin mam na 7 września, na forum trafiłam całkiem przypadkowo i postanowiłam do Was dołączyć.

Jestem na 3 roku studiów dziennych. Do czerwca zamierzam kontynuować naukę, jednak zostanie mi jeszcze ostatni semestr od października. Nie wyobrażam sobie chodzić na studia jak dotychczas (mieszkam 60km od uczelni i na razie wynajmuję tam mieszkanie), jednak nie chcę też przerywać studiów - ostatni semestr, szkoda żeby to zmarnować. Byłam już nawet u dziekana i prodziekan do spraw kształcenia. Oboje byli pełni optymizmu, mówili, że mam ich wsparcie bla bla bla, no ALE.. muszę sama sobie poradzić z każdym prowadzącym z osobna. Czyli krótko mówiąc czeka mnie chodzenie po wykładowcach i błaganie ich o inne warunki studiowania, bo w domu mam Maleństwo. Czy to jest normalne? Nie wyobrażam sobie tego, gdyż wiem jak niektórzy prowadzący potrafią być upierdliwi..
Mimo tego jestem szczęśliwa, że wszystko z moim Żelkiem jest w porządku,
pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza

Odebrałam dzisiaj wyniki badań, poza tym że brakuje mi chyba żelaza i kwasu foliowego (moja własna interpretacja z dr google) to chyba wszystko OK, no i wyszło IGg różyczki dodatnie ale mam mi mówi że chorowałam więc chyba nie mam się czym martwić bo wynik nie jest zbyt wysoki. Wizytę mam dopiero za tydzień i się zastanawiam czy na własną rękę nie kupić kwasu foliowego podobno nie zaszkodzi bo i tak jest nadmiar jest wydalany z moczem Teraz łykam Pregna Plus. A Wy co stosujecie?
Pewnie podczas wizyty lekarz wyznaczy mi termin USG genetycznego. To dopiero będzie stres. Pisałyście już o tym badaniu, dajcie znać jak będziecie "po". Trzymam kciuki żeby nam wszystkim się udało je przejść pozytywnie :-)
Dziś mnie strasznie boli głowa ledwo dojechałam do pracy, później niby bylo troszkę lepiej ale popołudniu znów się nasiliło. Ehh najgorszy dzień jak dotychczas, ale to raczej ciśnienie lub bóle migrenowe bo zdarza mi się mieć silne migreny.

http://www.suwaczki.com/tickers/8599csqvohuuz06f.png

Odnośnik do komentarza

witam:) mnie przed ciążą męczyły straszne migreny,a w ciąży normalnie cudowne ozdrowienie:) podobno mogę o nich zapomnieć do dnia porodu;)
co do ciuszków,to ja osobiście się wstrzymuje karcona groźnym spojrzeniem męża,ale bratowa dzwoniła ostatnio właśnie z lidla że się nie mogła powstrzymać i kupiła mi rożek z kapturkiem polarkowy do fotelika niah niah;);) oczywiście mąż o niczym nie wie;) pozwolenie na zakupy dostane po 12 tygodniu a wtedy szalej dusza piekła nie ma;) Oczywiście jestem cały czas dobrze nastawiona i staram w ogóle nie dopuszczać do siebie złej myśli mimo grypska,bóli brzucha i chorej wyobraźni. W poniedziałek wizyta i żyję tylko nią:) Serduszko trzy tygodnie biło że heeej i teraz proszę Bozie,żebym wyszła z gabinetu z taką samą radością.
Za niedługo będziemy wszystkie rosnąć w pasie i głaskać po brzuchu bo maleństwa nie będą dawały nam spać;)

http://www.suwaczki.com/tickers/p19upc0zwq6a3dzz.png

Odnośnik do komentarza

Widzę że Wy też macie problemy z bólami wcześniej mi nie pokazało postów waszych. Jak sobie z tym radzicie? Co do kupowania to my też czekamy jeszcze kilka tygodni ale mój mąż to najchętniej już by połowę kupił.. heh ja też rosnę ale waga pokazuje mniej niż przed ciąża więc ciekawe zjawisko :D

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny dawno mnie nie było a tu tyle zaległości.
Ja już urosłam 5 kg jak tak dalej pójdzie to już się boję.Też nie mam żadnych dolegliwości także jest nas więcej pozostaje nam się tylko cieszyć w środę byłam na USG moja niunia ma już 3,48 cm i machała albo machał do mnie rączkami.
Ja ciuszków ani żadnych dziecięcych rzeczy nie kupuję poczekam do 5 lub 6 miesiąca z tym i wtedy się zacznie szał zakupów i urządzania pokoju dziecięcego.
K-ate kwas foliowy jest bardzo ważny w pierwszym trymestrze ciąży więc jeśli masz niedobór to kup i bież oprócz witamin ja ze względu że mój organizm nie przyswaja kwasu i witaminy B biorę mega dawkę 5 mg kwasu gdzie jedna tabletka ma 0,4mg więc tak jakbym brała 12 tabletek i oprócz tego biorę witaminy gdzie też jest 0,6 mg ,żelazo też bym przyjmowała możesz iść nawet do zwykłego lekarza i się spytać będziesz spokojniejsza .
KasiaMamusia doskonale Cię rozumiem przeszłam przez to 4 razy wiem że nie jest łatwo a łzy same się leją ale trzeba być silnym i się nie poddawać ja cały czas walczę i tym razem mam bardzo pozytywne myślenie że wszystko się uda tym bardziej że nigdy nie dotarłam do tego etapu ,więc wierzę że za jakiś czas dołączysz do nas a tym czasem musisz być silna i za 3 miesiące zacznijcie starać się dalej .Trzymam kciuki.

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zpdqk3vebaw46z.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam tak samo jak ~Majli wazę 1,5 kg mniej niż przed ciązą mimo to pojawiła sie brzusio i już ciasna spodnica i niektóre rzeczy juz schowałam w szafie. Widocznie proporcje mi sie zmieniły.

Wczoraj rano tak mnie piekły sutki.. piersi bolały to sie smiali ze mam swoje objawy:D a własnie tez cały dzien bolała mnie głowa... teraz po nocy troche pobolewa. Czytałam ze nic nie wolno brać, gorąca kąpiel okłady.. i cierpmy:D Dziecko ważniejsze. Przed ciaża wolałam przecierpiec niz wziąć tabletkę ale wczoraj wziełabym odrazu kilka.
Ja jednak sie zastanowie nad kupnem ciuszków, tzn. w nastepnym tygodniu pojde do dzieciecego i sie zobaczy. Rozki, posciel to na samą koncówke zostawie.

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4dqk3q48roirj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza
Gość miki2228

Przyłączam się do tych rosnących w pasie (nie na wadze) z mojego brzuszka zrobiła się niewielka piłeczka :) a, że jestem szczuplutka to niektórzy w pracy już pytają ... dodam, że chciałam im poczekać do około 12 tygodnia z informowaniem pracodawcy a jestem w 10tyg..

Odnośnik do komentarza

hmm... nie mam czegoś takiego bez czego nie mogę się obejść. nie wyobrażałam sobie dnia bez kawy a teraz piję raz kiedyś rozpuszczalną a tak to inka. Ogólnie niczego nie brakuje, ale np. w takie dni jak dzisiaj wypiłabym z chęcią lampkę, z dwie wina do kolacji albo w jakieś okazje. Nie rozpaczam, bo nie mam zamiaru pić na pewno przez pół roku karmienia a potem chyba wolę mieć trzeźwy umysł i chyba nawet piwka do grilla nie rusze dopóki dziecko potrzebuje dłuuuużej uwagi. O i poleżałabym sobie na brzuchu... bo tak spałam przed ciązą:):) lubię cole ale cóż nie pije teraz.

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4dqk3q48roirj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Witam.Jestem w 11 tyg.ciąży.Dawno mnie tu nie było.W poniedziałek wizyta kolejna o 17 i badane przezierności karku.Biore nadal zastrzyki clexane.Mdłości ustapiły.Jedynie zapach lawendy u mnie powoduje odruch wymiotny.Apetyt powrócił,dzisiaj zjadłam placki ziemniaczane,pycha.Słodkiego tez od czasu do czasu zjem.Najwiecej to chyba owoców zjadam..Pozdrawiam.Termin mam na 7.09.

http://fajnamama.pl/suwaczki/t0osvcu.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/jvongjz.png

Odnośnik do komentarza
Gość andzia01

Kolejny wrześniowy skarbek się zapowiada ;) termin na 20 września, potweirdzony juz jakiś czas temu, ale dopiero teraz natrafiłam na stronkę :) Niestety, aktualnie zmagamy się z przeziębieniem :( Mam nadzieję, ze szybko wydobrzeję.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...