Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2014


oby Laura

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, z Szwecji to ja :) U nas to np. tylko mierzą brzuch centymetrem (od góry do dołu) i na tej podstawie stwierdzają czy dziecko duże. Dziwnie trochę bez usg, ale cóż zrobić.

Ann, wiem, że łatwo się mówi i pewnie się troszkę stresujesz, ale myślę, że niepotrzebnie. Wszystko sprawdza i na pewno będzie dobrze :-)

Madlen, na Sycylie to wakacyjnie czy masz tam rodzinę szczęściaro? :)

Odnośnik do komentarza

Mała, ja miałam GBS dodatni. Ale jeszcze nie rodzę... Na najbliższej wizycie podpytam lekarza jak to wygląda. Bo różne rzeczy czytałam na ten temat, m.in., że ten antybiotyk (w postaci kroplówki) najlepiej podać do 4h przed przyjściem dziecka na świat. No ale bez sensu to trochę, bo skąd mogę wiedzieć czy moje dziecko tyle zechce czekać.
Mój lekarz jako ciążę przenoszą uznaje już tę od 41 tygodnia.
W czwartek mam KTG i wizytę i wtedy dostanę chyba skierowanie do szpitala. Tylko pytanie od kiedy? Gadał, że ok. 20 wywołanie pod warunkiem, że do tego czasu będę się ok czuła ja i dziecko. Już się zastanawiałam czy nie naściemniać mu coś ze złym samopoczuciem, ale potem pomyślałam, że może mi dać skierowanie do szpitala już od 15-go, tam mnie będą obserwować i tak do tego 20-go, a jakoś nie uśmiecha mi się spędzać długiego weekendu w szpitalnym łóżku. W ogóle nie chciałabym tam leżeć i czekać.
Madlen, nie pokazuj takich rzeczy, bo aż mnie ciary przechodzą jak widzę kleszcze. Swoją drogą będąc w tym temacie, moja kumpela swego czasu w dniu w którym okazało się, że ma boreliozę po kleszczu, dowiedziała się też, że jest w ciąży. Oczywiście od razu antybiotyk, bo innego wyjścia nie miała. Tyle szczęścia, że to była jakaś świeża postać boreliozy - ponoć łatwiej ją wyleczyć. Maluch na szczęście urodził się zdrowy, ale całą ciążę żyła w stresie.

Ja za to byłam na godzinnym spacerku z mężem, co dla mnie to zadanie z wyższej półki, bo albo zacznę rodzić albo się jutro z łóżka nie zwlekę. Zrobiliśmy kółko wokół pól i 3/4 drogi cisłam pod górkę - gdybyśmy w drugą stronę poszli byłoby mi lżej. Już trochę odczuwam jak mnie w pachwinach rwie.
A gwiazd sobie chyba nie pooglądam. Pisze na necie, że będą widoczne na północnym wschodzie, a nie mam raczej możliwości oglądania ich w tym kierunku. Musiałabym spędzić romantyczną noc na łonie natury :p

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70194.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5earvv9unf.png

Odnośnik do komentarza

Cora, też byłam na takim spacerze, codziennie staram się zrobić od 2,5 km do 4 km. Szczerze powiedziawszy, nie mam z tym problemu, jeszcze bym pochodziła, ale zrobiło się późno.
Ogarnę się i z lampką różowego winka bezalkoholowego ( są w sklepie Piotr i Paweł) posiedzę na balkonie, może coś zauważę jak leci z tego nieba :)

Odnośnik do komentarza

Mogu, no właśnie powiem Ci, że Cię podziwiam. Nie wiem ile km mogłam przejść, ale przed ciążą ten dystans co dziś przeszłam mógł zająć połowę mniej czasu. I samo przejście nie było dla mnie problemem. Problem pojawia się potem - przy jakimś większym wysiłku - czy spacerze czy przy sprzątaniu, dopada mnie potem straszny ból w lewej pachwinie i tak z reguły utrzymuje się mniej więcej do połowy następnego dnia.
A co do spaceru to też się musiałam nagimnastykować, żeby mojego przekonać, bo miał wizję co będzie jak coś się zacznie w polu kukurydzy, jak on po samochód poleci i w ogóle :D i próbował namówić na spacer po bardziej cywilizowanych okolicach, ale w końcu stanęło na moim :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70194.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5earvv9unf.png

Odnośnik do komentarza

mm.. Sycylia.. tam na pewno jest więcej słońca przynajmniej, choć ten pył wulkaniczny nie zachęca.
Co do spacerów to ja spokojnie mogę przejść z 8km spacerkiem ale przeważnie siedzę w domu, bo nie lubię chodzić sama albo tak bez celu. Może głupie ale wolę w takim czasie poczytać książkę, mimo, że bardzo lubię ruch.
Nie wiem od czego to zależy.

Odnośnik do komentarza

dziewczynki podziwiam Was za te spacery,niezle dystanse robicie:)
no wlasnie nie chce z jednej strony w innym szpitalu bo lekarza mam w tym co bede rodzic a poza tym jest swiezo odnowiona porodowka,pojedyncze sale i takie tam bajery;)
ale kochane ja sie nie dam popamietaja mnie jesli nie beda dzialac zeby przyspieszyc :)
kurde patrze w te gwiazdy i nic a nic:)

Odnośnik do komentarza

Cora, pod pachami to ja żadnych zmian nie zauważyłam, ale jestem pewna, że po ciąży Ci minie :)

Mała 25, mocne włosy i paznokcie to jeden (chyba z niewielu) plusów ciąży :) No i ja mam jeszcze akurat zdecydowanie lepsza cerę niż przed :)

Co do spacerów to ja codziennie po kilka km robię, plus basen 5 razy w tygodniu po pół godziny, ale niestety na przyspieszenie porodu to nie wpływa.

No i gwiazd tez u mnie praktycznie nie widać...

Kolorowych snów dziewczyny :)

Odnośnik do komentarza

zobaczymy co będzie po ciąży jak zaczniemy łysieć hehe
Mnie się też przestały przetłuszczać włosy. Przed ciążą musiałam myć codziennie. Teraz spokojnie wystarczyłoby mi raz w tygodniu, bo testowałam to dwa razy :p Ale myję 2 razy w tygodniu, bo mnie psychika swędzi i nie potrafię dłużej chodzić z niemytymi :p

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70194.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5earvv9unf.png

Odnośnik do komentarza

Tak, mam mamusię na Sycylii :) A pył wulkaniczny to czasami aby :)

Wróciłam z "obserwacji" gwiazd, dupa blada bo smog na Warszawą :( akurat pn-wsch :( najładniejsze niebo na płd-wsch niestety :(

Co do spacerów, to ja też potrafię połazić :) ale potem tak mnie boli krzyż że hej :/ ostatnio byłam w zoo cały dzień to potem ruszyć tyłka z łóżka nie mogłam :P

Już chyba żadna dziś w nocy nie urodzi, a szkoda...

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73k6nl0zy98oa1.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dziś mój termin porodu, a młody jak siedział tak siedzi :/ Już tracę jakiekolwiek nadzieje na szybszy poród. Opowiem Wam jak to było ze mną wczoraj. Rano zgłosiłam się na KTG - młody puls ma idealny, u mnie skurcze macicy większe niż tydzień temu :) No to ja uradowana jak nie wiem co poleciałam na umówioną wizytę do mojego gina. Tam oczywiście godzinne opóźnienie, bo pacjentki zapisują co 10 minut. Paranoja! Dodatkowo wszystkie prawie w ciąży. Myślę sobie no dobra poczekam. Badanie USG wyszło bardzo dobrze, dopplery idealne, łożysko stopnia trzeciego - nie ma się czego przyczepić. Mały podobno 3400 g i ok. 54 cm - ja zadowolona, bo lepiej będzie urodzić mniejszego szkraba :) Siadam na fotel - mega rozczarowanie! Zero rozwarcia, szyjka twarda - w ogóle nieprzygotowana jak narazie do porodu :( Miałam taką miną jakby mi ktoś powiedział, że do niczego się nie nadaje... Przykro mi się zrobiło, bo nakładłam sobie do głowy, że do dupy ze mnie matka i żona skoro nawet na świat nie potrafię wydać naszego syna. Dostałam skierowanie do szpitala ze względu na dzisiejszy termin i obrzęki. Męża dodatkowo nie ma, bo w delegacji - pomyślałam sobie, że świetnie! Zadzwoniłam do mojej położnej aby powiedzieć, że mam skierowanie. Ta zdziwiona, że lekarz kieruje mnie na oddział patologii ciąży, który jak się okazało w tym momencie jest przepełniony i wysyłają do innego szpitala. Nosz ku**a! Powiedziała mi jeszcze, że będą mnie trzymać do poniedziałku w takim stanie (o ile mnie przyjmą), bo wtedy mija dopiero 5 dni po terminie i ewentualnie we wtorek oxy, a jak nie podziała to w środę mnie ciachną :/ Mam zgłosić się w niedzielę rano i jeszcze symulować, że mnie bardzo boli brzuch, bo mnie nie przyjmą tylko oddelegują do domu! Zasada jest jedna im później się pójdzie do szpitala po terminie tym szybciej coś z Tobą zrobią. Także jak zgłaszam się na oddział w niedzielę albo w poniedziałek - jak nie, to muszę wybrać się do innego szpitala. Chyba, że samo się coś ruszy - o co już się nawet modlę. Musiałam jeszcze namierzyć mojego gina popołudniu aby wypisał mi zwolnienie do pracy do poniedziałku - na szczęście udało się i dziś wysyłam L4 do pracodawcy :) Taki miałam wczoraj paskudny dzień. Na szczęście mąż wraca już jutro, bo ciężko mi być z tym wszystkim sama :/ Nie orientujecie się może ile ważne jest skierowanie do szpitala?

Odnośnik do komentarza

Rachell, mój termin też dziś, ale raczej nic z tego. Choć rano miałam nadzieję, bo jak robiłam mojemu śniadanie do pracy, to mi się mokro zrobiło i przez myśl mi przeszło, że to może wody, ale to było jednorazowe i do tej pory nic więcej nie wypłynęło.
Mnie ciekawi jak moje skierowanie do szpitala będzie wyglądało... chyba nie wpakuje mnie na oddział na długi weekend, bo i tak raczej nic mi wtedy nie zrobią. Koleżankę zabrali do szpitala w piątek i od razu wiedziała, że nie będą robić nic przez weekend, miała powiedziane, że jak do poniedziałku nic nie ruszy, to wtedy oxy. Ale to w innym szpitalu. Mimo wszystko nie chcę przez weekend leżeć i się gapić w sufit. A tym bardziej słuchać rodzących i zazdrościć tym mamom, co już mają maluchy przy sobie.
Mój miał 3800 tydzień temu i aż się boję co mi lekarz powie jutro. Niby powiedział, że jak nic nie ruszy to tydzień po terminie wywołanie.
Więc mój czarny scenariusz na 20-go wygląda tak, że najpierw się będę męczyć z bólem po podaniu oxy, potem będę próbowała wycisnąć młodego i z uwagi na jego wymiary nic z tego nie będzie, co w efekcie skończy się CC i będę obolała z każdej możliwej strony...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70194.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5earvv9unf.png

Odnośnik do komentarza

No o tej rycynie u nas polozne rozmawialy a mi nie potrzeba aby czyscilo bo i tak juz 2 dzien jak mam biegunke niby mowia,ze przed porodem samym dzien moze tydz nawet sie organizm przeczyszcza co mnie juz meczy. Mam od wczoraj wiekszy navisk glowki malej i kurde boli mnie to ale poczekam juz na ten moment skurczy co 5 min.

Rachell - wspolczuje i tak dziala nasza sluzba zdrowia , u mnie jest tak ze ma sobie dyzur lekarz i moze Cie zbadac ale nic wiecej nawet nie powie ani tez co i wysyla z kwitkiem,bo nie jestes pacjentka jego . Mnie w czw zbadanonic nie powiedziano procz tego,ze teraz to musi bolec i spojrzala w karte kto prowadzi i oddelegowala mnie co powinnam zostac na obserwacji .
A ze skierowaniem to nie wiem ile mozesz zwlekac ...
Glowa do gory, z tych nerw to moment powinno sie cos ruszyc.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

Rachel może zapytaj w szpitalu, czy możesz zgłosić się po weekendzie, bo nie ma sensu leżeć. Nie ma się co oszukiwać - co tam jest do obserwowania? Wiesz, że wszystko jest w porządku, po co się katować leżeniem w szpitalnym łóżku?
Z tego co czytałam, nie ma określonej ważności skierowania, ale mogę się mylić.

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny. Wyjatkowa noc chyba na nikogo nie podzialala?
ja dalej czekam. Ale jutro mam sie zglosic do szpitala i juz zostac. Tylko nie wiem czy od razu beda wywolywac porod czy jeszcze dadzą szanse obudzic się naturze :/ kurde na szkolach rodzenia tak optymistycznie opowiadają, co robic jak pojawiaja sie skurcze, odcjodza wody, a co robi sie jak nic sie nie dzieje to juz nie powiedzą. Nie wiem ktore szpitalne metody wywolywania porodu lepsze ktore gorsze i jakie komplikacje. A znajac moje szczęście to sie skonczy na cc ktorego strasznie nie chce...
odnośnie GBS to ja mam dodatni i dr przepisala mi antybiotyk ktory mam wziac w domu jakby zaczela sie akcja. Zapisac godzine i przyjechac do szpitala i kolejne dawki w szpitalu ale nie wiem czy tez w tabletkach. Ale raczej nie bedzie mi dane z niego skorzystać bo akcji zero a czas mam do jutra.
Gratuluje mamuskom ktorym nie gratulowalam i zycze wytrwalosci tym ktore czekaja. Cos te nasze dzieciaczki sie nie garna do nas :(

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8rdqk3j0kd8828.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Skierowanie do szpitala nie ma daty ważności. Rozmawiałam z moją położną i powiedziała, że spokojnie mogę się zgłosić w niedzielę lub w poniedziałek i to nie ma różnicy kiedy skierowanie zostało wypisane. Będę sobie siedziała na razie w domu i czekała na jakiś znak - może samo się rozkręci :) Nie chcę leżeć w szpitalu na weekend, bo to jest bezsensu. Leżenie i gapienie się w sufit nic mi nie da...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...