Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2014


oby Laura

Rekomendowane odpowiedzi

No po 1 kostkę to nawet nie sięgam :) po co robić sobie apetyt :) To jest wspaniałe uczucie , gdy jest ta świadomość że żyje w Tobie mały człowieczek. Dopiero jak czuć ruchy to jakoś ta psychika się przestawia i na 100 % czuje się tą obecność kogoś w środku :) te 2 kreski na teście czy usg nie daje takiej satysfakcji i szczęścia jak uczucie, że to maleństwo jest już na tyle duże i silne, że może dawać o sobie znać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/c55f43r8kxyqrpzm.png

Odnośnik do komentarza

Zgadza się - podobno w II trymestrze powinnyśmy jeśc o 300 kalorii więcej... To nie takie proste, ale fakt, są dni, kiedy apetyt mi spada (np.w chwilach ekscytacji - np. jak mogłam wyjść na pierwszy spacer :D), ale ogólnie tak co 2-3h coś muszę zjeść...

lelkkaa - dlatego właśnie nie mogę się doczekać, kiedy będę już miała pewność, że to, co czuję, to fikołki malucha :) a ja Ci powiem, że moje testy wychodziły negatywne (nie bardzo wiedziałam, kiedy je robić, bo cykle mam bardzo nieregularne i wtedy musiałam trafić na ten długi), oczywiście miałam też "bóle menstruacyjne" i myślałam, że lada moment dostanę okres... i po 3 tygodniach jego braku i "sugestywnych objawów" sprawa się wyjaśniła :)

http://suwaczki.maluchy.pl/ci-67521.png

Odnośnik do komentarza

hej mamuski :) widze same gorace tematy :)w h&m byla ostatnio promocja i ciazowe spodnie po 60zl byly wiec warto sie tam przejsc :) jestem zwolenniczka przerabiania starych rzeczy wiec kupilam kawalek materialu na pas ciazowy i stara kiece i zanioslam do krawcowej zrobi mi piekna ciazowke :) co do brzuszka to sie ze mnie wszyscy smieja ze pilke polknelam bo tylko wbrzuch mi idzie :)

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie :-)
Kurcze, ale wy zasuwacie z tymi postami, normalnie 20 minut musiałam nadrabiać od wczoraj :-))) Ale to dobrz, piszcie, piszcie, bo zawsze coś ciekawego w praniu wyjdzie :-)

Co do wagi to ja na początku ciąży się denerwowałam, pilnowałam żeby za dużo i za szybko nie przytyć, ale teraz... powiem szczerze, że mam to gdzieś. Jak przytyje to przytyje, a na pewno przytyję więcej niż powinnam, bo dużo leżę, no i woda mi się zatrzymuje więc co za tym idzie waga idzie w górę, ale w sumie najważniejsze jest dla mnie to, żeby dzidzia była zdrowa. Nie mam zamiaru rezygnować ze swoich zachcianek i stresować się kilogramami, oczywiście nie znaczy to że będę pochłaniała wszystko w nieograniczonych ilościach. Ilościowo staram sie nie przesadzać, ale jakościowo nie. Jak chce mi się słodkiego to zjem słodkie, nie bedzie to cała tabliczka np czekolady, ale 2-3 kostki i wystarczy. A po ciąży i tak się to zrzuci. Nie ma się co stresować, i tak przytyjemy i tak :-)
Jem co 2-3 godziny, między głównymi posiłkami staram się jeść raczej owoce iż słodkie, ale na słodkie też zaczynam mieć ochotę :-)
Ale ostatnio króluje u mnie arbuz i gruszki :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxezbmh5acz8bw7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv0915nmpd20s71a.png

Odnośnik do komentarza

Anetta1 -mam duszności, zasłabnięcia i kołatanie serca od początku ciąży, nawet trafiłam m.in. z tego powodu do kardiologa i wygląda na to, że ciąża tak na mnie działa. Niestety, jedyne, co mi pomaga, to świeże powietrze, dlatego często wietrzę pomieszczenia, w których przebywam i nawet w nocy otwieram okno, żeby przewietrzyć (a jak już się zrobi ciepło, to pewnie cały czas będę spać przy otwartym oknie). Często robiło mi się słabo w sklepach, dlatego rzadko tam bywam (i tak muszę głównie leżeć). Po prostu musimy się dotleniać i leżeć z nogami na poduszce (ja już śpię z "rogalem" :)).

http://suwaczki.maluchy.pl/ci-67521.png

Odnośnik do komentarza

Też staram sie wietrzyć pokój. Z wyjściem na powietrze jest gorzej bo mam nakaz leżenia. Przed ciążą też miałąm małe problemy z sercem tzn złe EKG i wysoki puls. Robiłam echo serca ale wszystko wyszło ok. Lekarz nie kazał się przejmować. Teraz nie wiem czy te duszności są związae z ciąża czy tym moim serduchem.

Odnośnik do komentarza

Anetta1 - dokładnie takie same objawy mam u siebie i też lekarz mi powiedział, że to nic poważnego (EKG z nieprawidłościami, podwyższone tętno, ale w ukg brak patologii). Widocznie dzidziuś zabiera nam sporo energii :) Jeżeli lekarz powiedział Ci, że nie musisz się tym przejmować, to tego się trzymaj (chyba, że nagle pogorszy Ci się samopoczucie - wtedy nie zwlekaj i idź do lekarza). Będzie dobrze, damy radę :)

http://suwaczki.maluchy.pl/ci-67521.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór:)Ale pędzicie z tymi postami,aż się boję ile będę miała do nadrobienia we wtorek jak wrócimy z przedłużonego weekendu bez dostepu do neta:)U mnie samopoczucie nadal super,bo wiecie jak to jest jak ma sie ośmiomiesięczniaka w domu i drugiego bejbika w brzuchu, polecam takie rozwiązanie nie ma czasu na zbytnie rozczulanie się nad sobą:),ale nie żałuję podjętej decyzji o tak szybkiej drugiej ciąży:)
Miłego wieczoru dziewczęta

Mama Tymona(lipec 2013),oczekująca na drugiego szkraba(5 sierpnia 2014).
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgikluwdgv.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez mam duszności i często kołatanie serca, ale wtedy właśnie powietrze pomaga. Wprawdzie na spacery za dużo nie chodzę, bo też mam sporo leżeć ale długo wietrze pokoje, czasem całe dnie. U mnie jeszcze sie alergia teraz pewnie nasila bo się pyłki zaczynają i non stop mam zapchany nos.
Ale jakoś to trzeba wytrzymać.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxezbmh5acz8bw7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv0915nmpd20s71a.png

Odnośnik do komentarza

Aliii - ja tak tyłam w poprzedniej ciąży. Zaczynałam od wagi 61kg, a przytyłam 25. Dla mnie to była masakra. No i mimo ćwiczeń, diet i w ogóle zostało mi 15 kilo nadwagi. Dlatego teraz się bardziej pilnuje i świadomie odżywiam, co nie znaczy, że sobie wszystkiego odmawiam i nie ulegam zachciankom. Boję się o kręgosłup, a poza tym nadmierna nadwaga też nie przynosi nic dobrego, nawet w ciąży.
Nie wymiotowałam na początku, czyli nic nie schudłam w pierwszym trymestrze, ale póki co do dnia dzisiejszego przytyłam pół kilo.

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

Ale się dziewczyny rozpisałyście :) Dobe nie zaglądałam i 15 minut nadrabiałam :))
Co do wagi :) nie przejmuje się... Staram się jeść co dwie godzinki małe porcje, ze słodyczy to wcinam krówki :) uwielbiam :) Co do owoców - gruszki i banany :) ale nie mogę się doczekać arbuza :)
Co do duszności to miałam na początku ciąży ( chociaż nie wiedziałam jeszcze, że jestem w ciąży i dwa razy w pracy przez to odleciałam), ale na szczęście minęły. Z objawów, które u siebie zaobserwowałam to jedynie zawroty głowy no i zatkany nos... Od grudnia mam katar i nie mogę się z niego wyleczyć :(

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e92ff365.gif

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/b429ad79.gif

Odnośnik do komentarza

witam dziewczynki w sloneczny poranek;)ale jest pieknie,sloneczko przez szybe daje rowno,fajnie,fajnie oby juz tak zostalo:)
MamaTymona
powiem Ci szczerze ze z perspektywy czasu to teraz zaluje ze od razu nie zdecydowalismy sie na drugie dziecko,bo u mnie 5 lat roznicy to juz sporo,ale jak kazdy mowil od razu drugie to my nieee za wczesniej a im wieksza roznica tym czlowiekowi gorzej sie zebrac,naszczescie sie udalo teraz wiec mam nadzieje ze wszystko bedzie ok.a u Was super ze tak sie zdecydowaliscie bo i tak w sumie siedzi sie w domu i tak:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie:) piękny mamy dzisiaj dzien. Calą noc prawie nie spalam bo mialam takie dusznosci. Ciagle mi gorąco, brakuje swiezego powietrza itp. W przyszly wtorek kończe 19 tydzien ciazy i nadal sporadycznie czuje ruchy malucha;(( Wizyte u mojej gin rowniez mam we wtorek, wiec dowiem sie co tam slychac u kruszyna. 2 tygodnie siedzialam w domu z powodu choroby i juz mam dosyc.
Mieszkamy z moimi rodzicami i moj ojciec ciagle przynosi jakies wirusy do domu. On zdrowieje w 2 dni a ja przechodze męki 2 tygodnie. Unikanie go nic nie daje;( W ogole o siebie nie dba i na deszcz wychodzi w cienkiej bluzie itp:( Potem mi probuje wmowic ze to moja wina bo golfow nie nosze po domu:| Tragedia.
Jem sniadanko i spadam na miasto (1raz od 2 tygodni) zalatwic pare spraw. 3majcie sie:)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

Ależ pięknie za oknem :) Od wczesnego ranka budzą mnie telefony z zapytaniem, czy już wstałam, bo szkoda spać przy takim słońcu za oknem :) No to stwierdziłam o 9, że pora na śniadanie :) ciężko weszło, bo postanowiłam zjeść kawałek ugotowanej kiełbaski, a z tym moim wstrętem do mięsa jest coraz gorzej (czuję, że mi siedzi na żołądku i możliwe, że wróci). Przeanalizowałam swój jadłospis i stwierdziłam, że jem o 1 posiłek więcej niż zwykle przy mniejszych porcjach (np. już nie zjem normalnej porcji obiadowej a tym bardziej zupy i drugiego dania, nie ogarniam takiej ilości na raz, ale za to mogę mieszać słone/kwaśne/słodkie i mnie nie mdli ;)). Wcześniej jadłam 3 śniadania (1 w domu o 6:00, potem 2 w pracy), potem obiad i kolację, a teraz doszedł taki jakby podwieczorek (nie zawsze słodki). Dobija mnie brak ruchu. Ale maleństwo teraz jest najważniejsze :)

Kolejny raz piszecie o arbuzie i wizualizuję go sobie coraz wyraźniej... ochotę mam ogromną, ale na pocieszenie w lodówce chłodzi się melon :)

http://suwaczki.maluchy.pl/ci-67521.png

Odnośnik do komentarza

hej ...
no pogoda dziś piękna się zanosi również w czechach :) jutro pierwszy dzień wiosny a u nas zapowiadają 23 stopnie na plusie ale sie ciesze :)
w ogóle to sie pochwalę wczoraj bylyśmy na połówkowym
dzidek waży 330g ma 25cm i uwaga DZIEWCZYNKA taaaaaak bardzo chcieliśmy dziewczynkę :P jednak moje wyliczenia na 5 dni przed owulacją przyniosły oczekiwany efekt z eczego bardzo się cieszymy :)
w związku że jutro będzie tak ciepluteńko i tatuś ma wolne to lecimy na zakupki może jakieś ubranka juz sie zmusze kupić :) chyba tego kopa mi trzeba było bo od rana siedze na necie i na sukieneczki patrze body, śpioszki.... hehe
a oto nasza niuńka

co prawda z telefonu bo płyty akurat im wyszły :( no ale lepiej tak niż wcale :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

wow oby Laura gratuluje córki!! widzisz, a takie miałaś przeczucia, że drugi syn będzie:)
super, będziesz miała parkę, zazdroszczę:)

mama Tymona podziwiam, że tak szybko zdecydowałaś się na drugie dziecko. Też mi chodzi to po głowie, żeby w trakcie macierzyńskiego jeszcze postarać się o drugie dziecko, ale nie wiem czy dam radę z dwójką takich małych dzieci:) trochę mnie to przeraża, ale mam jeszcze przynajmniej rok żeby się zastanowić;D

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cp07wf9lac30n.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmm5ec1v7a.png

Odnośnik do komentarza

Oby Laura, ja mam nadzieje, ze też dostanę kopa, jak dowiem się o płci, bo jak na razie, jak wiesz brak jakiejkolwiek weny...

U nas miało być dzisiaj tak pięknie, a jest pochmurno, nicy 11 stopni, ale chłodno.

Wczoraj dzidzia mi wlazła pod cycki i tak się tam rozpychała, że myślałam, ze zejdę, nawet mąż ją sobie dotykał przez brzuch, tak było czuć...a to dopiero początek tego słodkiego macierzyństwa...

Piję sobie kefirek, czytam neta i ogólnie się nudzę. Po tygodniu spędzonym z chorą córą, jakoś mi tak pusto się zrobiło i się nudzę...Sprzątać nie chce mi się, w tv nie ma na czym oka zawiesić,a w sklepie nie było mojej gazety...leee, do tego obiad z wczoraj, więc gotować też nie trzeba. A, pralka ma być dziś, więc pewnie co najmniej jedno pranie nastawię i tyle mojej rozrywki.

pozdrawiam;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3gzu37egk3l41.png

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqvcqg91swhuv5.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny :) u mnie też piękna pogoda, słońce świeci, humory dopisują :) mam pytanie - bo sama mam dylemat - czy inwestujecie już w sprzęty/akcesoria dla waszych sierpniowych dzidziusiów? może był już ten temat poruszany ale przejrzałam forum i nie widzę, jak się powtarzam to wybaczcie :) ja sama jestem jeszcze pełna obaw, mimo iż ciąża przebiega w porządku.... ciekawa jestem jakie Wy macie podejście? :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaicsqvh4tb6us1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...