Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2014


oby Laura

Rekomendowane odpowiedzi

ola_90 - z tym kładzeniem jak już mały jest senny to właśnie może być za późno. Jakiś czas temu ktoś wkleił ciekawy artykuł z FB na temat faz senności dziecka. I coś w tym jest że najlepiej kłaść spać jak dziecko wykazuje pierwsze oznaki gotowości do spania tzn. przestaje być zaciekawione zabawą, staje się jakby "wyłączone". Typowe oznaki senności, czyli rozdrażnienie, tarcie oczek, itp. to już sygnał że zaraz może być za późno na spanie, a nawet jak zaśnie to może się po krótkiej chwili wybudzać.
wikus25 - może to jest właśnie to przyzwyczajenie dziecka, ono wcale może nie potrzebować tego karmienia, tylko tak się nauczyło. Może trzeba by spróbować wydłużać przerwy w karmieniach, systematycznie po kilkanaście minut dziennie.

Mój schemat karmień może już dla wszystkich nieaktualny bo ja nadal karmię tylko piersią ale u nas wygląda to tak (mniej więcej):
- 2.00
- 7.30/8.00
- 11.00/11.30
- 14.00
- 17.00/18.00
- 20.00
Karmię tylko z jednej piersi na raz, Misiek jest cały czas w 50 centylu wagi.

https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyerr760asd.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mmhtsnfha6.png

Odnośnik do komentarza

Liath czytałam ten artykuł i próbuję się do niego stosować. Tak naprawdę to już sama nie wiem czy dobrze odczytuję te oznaki, czy mam z tym problem. Mój Mały nie robi się senny dopóki nie zacznę z nim 'skakać'. Z tego co zaobserwowałam to pierwszą oznaką zmęczenia u niego jest marudzenie. Nic wcześniej nie widać. Nie ma tego 'wyłączania się'. To się pojawia dopiero po jakimś czasie skakania różnie czasem już po chwili, a czasem po 10 min. Wydaje mi się, że po 10 min to wtedy kiedy go za późno zacznę usypiać. Już sama nie wiem. Przeczytam też tą książkę, może to mi jakoś pomoże.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkx1hpljtuzh6z.png

Odnośnik do komentarza

Liath a i jeszcze co do karmienia, to chyba tylko my dwie zostałyśmy, które karmią tylko piersią. U mnie nie ma konkretnych godzin, bo Mały różnie wstaje czasem już o 7, a czasem o 9. Przerwy są mniej więcej co 2.5-3h. W nocy też budzi się częściej, starałam się dawać mu smoczka, ale teraz jak tak mało przybrał pozwalam mu jeść, później będziemy z tym walczyć.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkx1hpljtuzh6z.png

Odnośnik do komentarza

ola_90 - napewno trzeba mieć na uwadze że teraz dzieciaki już coraz wolniej będą przybierać. Twój podwoił już wagę urodzeniową więc jest OK. Oczywiście to że przez 2 tygodnie było tak niewiele należy skontrolować ale może akurat miał taki okres, może organizm potajemnie walczył z jakąś infekcją, zrobiło się zimniej i musiał się grzać, itp. Napewno trzeba ważenie robić na tej samej wadze bo tu też mogą być przekłamania.
wikus25 - oczywiście że zjada w nocy, bo dostaje to czemu ma nie jeść :) Ale sama zauważ że o 10 zjadł już mało - może właśnie dlatego że jest nakarmiony w nocy. Gdyby nie jadł tyle w nocy to w dzień by nadrabiał. Jeśli masz możliwość to sprawdź w przychodni jaką ma teraz wagę i czy jest w normie na ten wiek, a potem spróbuj wyeliminować jedno karmienie w nocy.

https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyerr760asd.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mmhtsnfha6.png

Odnośnik do komentarza

nawet by mi do głowy nie przyszło ze może być coś nie tak... Tomek dobrze wygląda, rączki i nóżki ma grubiutkie :) ale jak powiedziałam naszej pediatrze o ulewaniu to zaproponowala skontrolować wagę za 2tyg i wyszło właśnie tak. Pokarm wiem że mam dlatego nie chciałam decydować się na dokarmianie. Zobaczymy co powie dziś. Wiem, że teraz będzie mniej przybieral, ale chyba nie aż tak mało?

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkx1hpljtuzh6z.png

Odnośnik do komentarza

ola 130 g przez dwa tygodnie to nie tak mało, a Twoja pediatra jest chyba przewrażliwiona. z tego co piszesz to masz pokarmu od cholery, więc jak nawet dziecko za mało przybiera to problem nie tkwi w zbyt małej ilości pokarmu tylko może np. w ząbkowaniu. a poza tym dzieci, które rosną bardzo szybko na początku, później mogą spowolnić z wagą nawet do chwilowego zatrzymania masy i to jest normalne u dzieci w takim wieku. mój ma dokładnie tak samo. jak gadałam z moją lekarką to powiedziała, żebym nie wymyślała sobie problemów, bo nic złego się nie dzieje. a jak chcesz karmić piersią jak najdłużej to nie dawaj mleka, bo twoje karmienie skończy się szybciej niż zauważysz. moim zdaniem nie masz się co martwić :)

Liath to ja wstawiałam ten artykuł i jeszcze raz polecam :D tak samo jak któraś z was pisała mam problemy z rozpoznaniem pierwszych oznak zmęczenia. dziś za późno go położyłam co skończyło się godzinnym płaczem!!! nawet na rękach i przy cycu, bo nim pluł. także trzeba obserwować i znaleźć ten czas i będzie wszystko do przodu. łatwe to to nie jest, ale ja wierzę, że się w końcu uda :)
niektóre mamy mają prościej, bo po prostu położy dziecko po karmieniu i śpi, ale niestety nie zawsze jest tak kolorowo..

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcqtkflu42baxi.png

Odnośnik do komentarza

wikus25 - ja cię dobrze rozumiem, bo jak mój się w nocy budzi to też żeby nie płakał to daję mu smoka. Chociaż wiem że to zły pomysł bo się przyzwyczaja właśnie do tego że zasypia ze smokiem. Ale o to właśnie chodzi że może trzeba będzie jednak się zaprzeć i te kilka nocy dać popłakać, tak aby dziecko nauczyło się pewnych zachowań. No bo przecież nie chcemy aby np. roczne dziecko jadło 3 razy w nocy albo 2 latek domagał się smoczka...

https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyerr760asd.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mmhtsnfha6.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny,

Jestem tutaj nową mamą małego synia Jasia, który ma teraz 5 miesięcy i 12 dni i od świąt jesteśmy na etapie rozszerzania diety.
Karmie tylko piersią, jak kilka z Was i zastanawiam się czy po warzywach tj. marchewka, brokuł, kalafior, groszek, dynia, które nie specjalnie przypadły do gustu podawać owoce na zachętę czy męczyć te warzywa aż zaskoczą? Wymieszać z moim mlekiem (gdzies tak wyczytałam)?
Udaje nam się zjeść kilka niepełnych łyżeczek i koniec. O połowie słoiczka nie ma mowy.
Już sama nie wiem, może jeszcze nie dorośliśmy?
Wasze szkraby już jedzą sporo tak po prostu same z siebie?
Dołączamy do klubu częstych pobudek w nocy co 2-3godziny. I mamy za sobą mały przyrost wagi 100 g w ciągu dwóch tygodni. Z krwii wyszły początki anemii, bierzemy żelazo i przybieramy jak noworodek.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73e6yd2t67lssa.png

Odnośnik do komentarza

frutek, witaj :) to ile Was tam jest do tej anemii??? ;))))
Mojego Mikolaja tez karmie piersia. W dzien dostaje pol sloiczka warzywek, je chetnie i pewnie jadlby wiecej, ale uwazam, ze nie ma potrzeby. Owocow nie podaje, bo lekar kazal sie wtrzymac ze wzgledu na refluks.

Anka w weekend spotkam sie z bratem i wszystko ci napisze, co i jak z lamblia. Ogolnie tym bym sie nie martwila, bo mozliwe,ze wiele z nas to ma, ale po prostu sie nie badamy. Moja bratanica problemow skornych nie ma, tylko ten sluz i krew w kupie. Wszystko Ci napisze po spotkaniu z bratem.

Odnośnik do komentarza

Widzę, że na tapecie jest jeszcze temat usypiania.
Przesyłam linka do strony, która opisuje zastosowaną przez nas metodę podnoszenia/odkładnia Tracy Hogg. Nie było łatwo, ale po dwóch-trzech tygodniach i delikatym dostosowaniu metody do Jasia, nie mamy większych problemów z usypianiem, nawet gdy trochę przeciągnięty jest moment usypiania.

http://spijmalenstwo.blogspot.com/2013/01/podnoszenieodkadanie-wg-jezyka-niemowlat.html

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73e6yd2t67lssa.png

Odnośnik do komentarza

Btw, muszę się wziąć za te techniki usypiania, bo moj synek wieczorem odplywa przy cycu. Jak sie przebudzi z placzem (prawdopodobnie przez zeby), to biore go na lozko, daje smoka i w moich objeciach zasypia. Zdarzalo sie, ze po podaniu mm zasypial sam w lozeczku, ale juz dawno tego nie robilam i nie wiem, jak bedzie teraz. Czas sie wziac za szkraba ;)

Odnośnik do komentarza

Frutek, witaj w naszym gronie! Sporo nas się ostatnio zrobiło. :-) Co do warzywek to ja daję między karmieniami. Nie mamy wiele na koncie, ale zaliczyliśmy już dynię, ziemniaczka, jabłuszko i raz marchewkę. Wiktor wcina wszystko aż mu się uszy trzęsą. :D No może poza marchewką.
Mogu, witaj w klubie tych co rozważają jak tu skłonić malucha do samodzielnego spania. Ja zaczynam jak zwykle od jutra, a Ty? ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ugzu3z9ol9e0b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bj44jk2vhn4bn.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...