Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2014


oby Laura

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj byliśmy pooglądać wózki. Wstępnie decyzja została podjęta. Co mnie zdziwiło to nowe info nt tych monitorów oddechów. Otóż pierwszej pytanie jakie zadała nam sprzedawczyni to czy mamy zwierzaki- my na to że mamy. Okazało się ze jeśli np.mamy kota/y które są wszedobylskie to polecała by nam jednak monitor oddechu mocowany na pieluszkę. Uzasadnia to tym ze w przypadku angelcare który ma te maty pod materac może zaistnieć sytuacja że w momencie kiedy dziecko przestanie oddychać na skutek bezdechu w łóżeczku będzie też kot (o którym nie wiemy ze wlazł na kontrolę) to sygnalizator nie włączy alarmu że z dzieckiem jest coś nie tak bo będzie rozpoznawał ruchy kota. Oczywiście nie zamknę drzwi do pokoju a nawet jeśli koty nie będą wlazic do łóżeczka to przecież teoretycznie taka sytuacja może zaistnieć. Poza tym przy tym sygnalizatorze przypinanym do pieluszki możemy go używać nie tylko jak dziecko śpi w łóżeczku ale też jak jesteśmy na spacerze czy jedziemy autem itd. Także jest orzech do zgryzienia. ..bo już nie jestem taka pewna co wybrać. No nic, mam nadzieję że na coś przydadzą się Wam te info. Pozdrowionka

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yleb41jo85q88.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny w ten piękny dzionek, który spędzę pod kocem w łóżeczku. Eh gorączki już nie ma ale ten uciążliwy katar nadal jest. Wstaję tylko do toalety i żeby herbatkę sobie zrobić. Nie mam siły na nic, ale i tak jest dzisiaj lepiej jak wczoraj. Może później wezmę jeszcze połówkę paracetamolu. Maleństwo daje znać o sobie jak nie wiem. Coraz silniejszy ten nasz szkrab się robi. Wiecie co, jeżeli chodzi o wózki to mi może siostra z Anglii przywiezie trójkołowca z mamas&papas. Widziałam ten wózek i miałam okazję go sprawdzić i jest bardzo stabilny i masywny a co dziwne baaardzo lekki. Bardzo mi się spodobał. Za 40-50 funtów może kupić. Więc jest to o wiele mniejszy wydatek niż tutaj w Polsce. Może poszukam w internecie jaki to model i wam podam dziewczyny.

http://www.suwaczki.com/tickers/c55f43r8kxyqrpzm.png

Odnośnik do komentarza

Wczorajszy dzień zaliczam do tych perfekcyjnych pod każdym względem :)
Wyspałam się za wsze czasy, obudziło mnie cudowne słońce, wybraliśmy się z M. i kociem na spacer do parku, wstąpiliśmy po cruschery i kubełki frytkowe do KFC, usiedliśmy na trawie i było po prostu bosko :) jak z jakiegoś filmu, kot latał naokoło nas, polował na owady i ptaki, my popijając moje ulubione crushery i zajadając frytki gadaliśmy o wszystkim i o niczym skąpani w gorącym słońcu !
W domu przepyszny obiad, filmy, przytulańce... gdyby nie moje infekcje dzień skończyłby się bardziej perfekcyjnie hahahaha :P
taka jestem szczęśliwa, że musiałam się tym z Wami podzielić :)
obyście mamuśki były tak szczęśliwe jak JA <3

Odnośnik do komentarza

Juskaa super , że jesteś szczęśliwa. Gratuluję również wszystkim mamom , które już wiedzą co pod serduszkami noszą:)
Ja również miałam bardzo dobry weekend. Sobotę spędziłam na świeżym powietrzu na leżaczku na działce, nawet bużka nabrała kolorków:) , a wczoraj wyciągnęłam swojego małżonka na targi mam w ciąży i młodych rodziców. Uśmiałam się jak mojemu małżonkowi założyli worek 15kg na brzuch i kazali tak chodzić przez godzinę. Mówił , że pot mu po tyłku ściekał:):):) Teraz całkiem ma pojęcie ile my musimy dźwigać kilogramów:)
A dziś byłam na USG prenatalnym. Mój mały mężczyzna waży 430g i jak to pani doktor stwierdziła "jest mega przystojny" hihihi .
Wszystkim Wam życzę takich dobrych wiadomości od lekarzy.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg4z17qkz6mdot.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

Juskaa - sielanka :D zwłaszcza ten koci łowca mnie urzekł w tej historii :D jak ja tęsknię za moją kotką :( Same dobre wspomnienia.

Iwko - super, że maluszek ma się dobrze i skoro już taki przystojniak się zapowiada, to uważaj na te zastępy niewiast, które będą się do niego ustawiać w kolejce :D

A u nas też weekend fantastyczny - spacery po lesie, dobre jedzenie i przytulańce. A dziś strasznie mnie suszy - zrobiłam domową lemoniadę, miała być do obiadu, ale za chwilę się skończy :P Wyskoczyłam do sklepu po wygodne półbuciki, oczywiście zakup zakończony sukcesem, do tego zupełnie przypadkiem znalazłam śliczną sukienkę w groszki za jedyne 40 zł - brzuszek prezentuje się zacnie :) A teraz proza życia: pranie, prasowanie. Góra prasowania. Ciekawe ile wytrzymam, bo dzisiaj strasznie rwie mnie w dole brzucha, raz z prawej, raz z lewej - pewnie w środku wszystko się rozciąga...

http://suwaczki.maluchy.pl/ci-67521.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Mam nadzieję, że u Was tak samo piękne słońce, jak u nas.
Dziś wybrałam się na jogę dla kobiet w ciąży i, choć było mi ciężko, jestem zadowolona i mam ambitny plan nie rezygnowania z zajęć i ćwiczenia do końca. Przed ciążą w zasadzie nie uprawiałam sportu, mam słabą kondycję, nierozciągniętę mięśnie...czas to zmienić. Przyda się w trakcie porodu :)
Pojutrze wizyta u lekarza, liczę na poznanie płci maluszka. Zaczynam już czuć ruchy :)))) delikatnie, ale odróżniam je od wszystkich innych 'brzuchowych' rewolucji, więc to musi być to :)))))))

Odnośnik do komentarza

Witam , nawet nie macie pojęcia jak ja się zajebiście czuję kiedy mam poukładane i posprzatane :d jutro dalsza część niestety nie mogę wszystkiego na raz a chciałabym :D
Pościel wywietrzyłam i mieszkanko, poukładalam w komodach w końcu największą przeznaczyłam dla maluszka mojego :) , wszystkie klamoty tzn książki wyniosłam do matuli do pokoju jedne wzięłam wyniosłam to aż 10km miały ;/ ale co tam dałam radę :D pięknie poukładane rzeczy pościel, ubranka , pieluszki, kocyki no az chodzę i zaglądam , bo moja szafa taka piekna nie jest jak ta maluszkowa :) u mnie też poprasowane i w kosteczkę poukładane ale tutaj takie piekne cuda leżą hehe..no i w kuchni ogarnęłam i poprzesypywałam w pojemniki wszystko ...
Jutro czas na łazienkę wszystkie płytki od sufitu po podłoge wyszoruje w końcu wiosna niedługo święta to już trochę z głowy będzie, i za okna się chyba wezmę ale poczekam może jeszcze tak tydzień skoro mają być przymrozki. No tylko bym sprzątała :D

Ogółem rano herbatka na balkoniku i promyki słoneczka łapałam, a mam piękny widok bo pod samym balkonem rośnie świerk i już na moje 2 piętro zagląda sobie a tam siedzą synugarlice i wysiadują dwa jajeczka :) piekny widok jak parka się wymienia wysiadywaniem ... rzuciłam okruszki chleba im aby miały dla sieie , bo wrony zabieraja ;/ . Czuję się świetnie po raz pierwszy mam taki dzień lajtowy , zero smutku i złości i stresu hahaha no dzisiaj mega się czuję i jeszcze nowe półbuciki odsprzedałam. Teraz czekam na mojego mężczyznę i kociulka leży sobie na udzie rozciągnieta a ja na boczku i grzeje mnie :)

Miłego wieczorka życzę :);)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

Witam!
Dziewczyny mam taki nietypowy problem. Może któraś z was też coś takiego ma. Otóż od jakiegoś czasu mam problem z poceniem pachwin. Jestem osobą szczupłą 50 kg. Teraz troszeczke więcej. Dodam ze mało mam ruchu bo musze leżeć.

Odnośnik do komentarza

Anetta - ja miałam to samo ale zaiłam infekcję która wspomagała te pocenie i jest w miare ok, teraz tylko delikatne poty hehe ale to chyba normalka :) no przwiewną i bawełnianą bielizne i ubrania przewiewne a to dużo daje na prawdę :) jak legginsy załoze a to material jakis polister itd to dupa mokra jakbym się zsikała :D ale tak to suchutko najlepsze legginsy bawełniane a jak dzinsy jakies to tez takie szmaciane :) luźne.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

Witam i ja:-)
Wczoraj mój dzień miał być równie udany co Juski, ale...
Wizyta i usg zakończyły się tym, że nadal nie wiem, kto pod moim sercem mieszka, bo ukrywa się bardzooo. Wiem tylko i aż tyle, że jest zdrowiutkie, serduszko ładnie bije, waży 700g. Termin według tego usg przesunął mi się na 20.07...masakra jakaś...No ale zobaczymy. jedno co mnie bardzo nurtuje i nie daje mi spokoju, to to, że mam już II stopień dojrzałości łożyska...

No i według lekarza to jestem już w 24 tygodniu ciąży

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3gzu37egk3l41.png

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqvcqg91swhuv5.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny.
Dawno się nie odzywałam, ale ja zalatana jestem dalej;) ostatnie przygotowania do ślubu i przeprowadzki, która nam się opóźnia ze względu na meble... miały być do końca marca, a okazuje się, że będę przed samym ślubem. czyli przeprowadzka po ślubie:/ jak Pan Bóg przykazał haha;D

Jutro wybieram się na usg 4D więc zdam wam relacje wieczorem:) Po za tym synek bryka w brzuszku aż miło. Uwielbiam te ruchy i aż sama gęba się cieszy:)
Czytałam gdzieś żeby na razie nie sugerować się za bardzo terminem porodu, który podają wam na usg, dlatego, że dzieci przecież są różne, jedne drobne, drugie większe. Bliżej porodu ten temin będzie bardziej realny:)
Moja Bratowa urodziła niecały tydzień temu, a miała termin na 9kwietnia;) czyli jakieś dwa tygodnie przed terminem, a dzidziuś malutki bo 2700 ważył po narodzinach:)
Jestem spokojna, przestałam się stresować, że z synkiem może być coś nie tak. Zaczęłam wreszcie cieszyć się tą ciążą, wiem, że wszystko jest dobrze.. po prostu to czuję!:)
miała być córka i imię było już wybrane, a teraz trwa wielki spór i dyskusja w rodzinie jak nazwać chłopca;) Ja już zgłupiałam, bo mojemu K. nic się nie podoba, każde imię źle mu się kojarzy, więc pewnie wybierzemy po narodzinach, jak go zobaczymy:)
co do monitorów oddechu to ja nie kupuję, nie potrzebuję. Chyba, że jakaś koleżanka odda/pożyczy. Mamy małe mieszkanie więc i tak co chwilę będę zaglądała do pokoju sprawdzać czy wszystko jest ok;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cp07wf9lac30n.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmm5ec1v7a.png

Odnośnik do komentarza

cześć

w tak słoneczny i piękny dzień, normalnie wyszłabym na podwórku, ale syn ma zapalenie oskrzeli i muszę czekać aż ktoś wróci i z nim posiedzi a ja chociaż na pół godziny wyjdę przed dom i pochodzę :)

Fasolka kopie mnie, że aż miło rano i wieczorem zawsze fika i bryka koziołki, ale jakoś jeszcze nie mogę się chyba przyzwyczaić do tych koziołków :)

My z moim postanowiliśmy zaadaptować sobie w domu rodziców całe poddasze pod mieszkanko i jutro jedziemy pytać się o wszystkie wnioski i kroki jakie musimy podjąć aby móc zacząć całe poddasze przerabiać. Normalnie mam już wizję, ale póki co się nie napalam, bo zobaczymy co w urzędzie powiedzą :)

Odnośnik do komentarza

Hejko dziewczyny, ja się dzisiaj namachałam, naszorowałam, nawet drzwi wszystkie wyszorowałam, bo wyglądały już jakby ktoś je obrzygał hahahahaha
teraz leżę, bo kręgosłup boli jak cholera, ale za to jak pachnie w domku mhm <3 <br />
dziś trochę zaszalałam, i wypiłam 0,5 l... pepsi :D

co takie milczące dziewczyny jesteście? CO SŁYYYYCHAĆ?

Odnośnik do komentarza

Juskaa- poszalałaś:) Ja dziś biegałam, załatwiałam, byłam w pracy, na rehabilitacji w basenie, babci zakupy robiłam, i...kotkę babci na sterylizację zawiozłam. Uff. Jeszcze byłam umówiona na robienie drożdżowca z sąsiadką ale już padłam na pysk po 19 jak wróciłam. Teraz przeglądaliśmy wózki i w sumie decyzja podjęta. W czwartek zamawiamy. Jutro mamy jeszcze podgląd Kruszynki a potem mamusia rusza w wir netowych zakupów. Chcę kupić skafander taki jednoczęściowy na zimę i fajnego pajaca polarkowego bo mam kilka w dobrej cenie na oku:D plus sukieneczkę w kotki...łiiii:) Także co do wyprawki- powoli coś tam planujemy. Monitor oddechu kupimy w lipcu. Najpierw czeka nas jeszcze wymiana mebli w pokoju malutkiej i porządki. Sporo rzeczy wystawie na aukcjach może uda się upłynnić...Pozdrowionka dziewczyny.

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yleb41jo85q88.png

Odnośnik do komentarza

justyś08 a jakie masz typy co do imienia?ja pozostaję przy Mikołaju i Ninie.
A który wózeczek wybraliście?u mnie wybór padł na Maxi Cosi Mura 4 plus,ale myślę jeszcze o Elea tej samej firmy.Ciężki wybór.
Jutro wizyta u lekarza,nie mogę się doczekać aż podejrzę maleństwo.Mam nadzieję,że chętnie nam się 'przedstawi' i od jutra będziemy już je nazywać po imieniu.Spokojnej nocy,mamusie :)

Odnośnik do komentarza

Mogu- ze względu na to że chcemy dużą gondolę, nie mamy wymagań wiekszych co do wagi (winda) a 3 tys na wózek głęboko spacerowy nie będziemy wydawać to skłaniamy się ku Jedo Fin 4 Ds z budką z eko skóry (najgorzej że najbardziej podoba mi się biała. ..). Ma wszystko czego potrzebujemy. Polecono nam go też ze względu na solidność wykonania i brak reklamacji. Wersja nowa jest ulepszona od poprzedniej. Myśleliśmy tez o x lander, tako (reklamacje na gnący się stelaż i kiepską konstrukcje kół), hartan Racer GT i emmaljunga ale te pierwsze odpadają zw.na mniejszą gondolę i awaryjność a ostatnie na cenę. Po co mi np.atest na promieniowanie UV 50+ zimą? ;) nasze maleństwa będą jeździły tym wózkiem jesień/zimę i wczesną wiosnę. Potem pewnie lżejszą mniejsza spacerówka będzie potrzebna na lato.

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yleb41jo85q88.png

Odnośnik do komentarza

Witam, od jakiegoś czasu czytam Wasze forum i postanowiłam do Was dołączyć. Termin mam na 4 sierpnia, od dzisiaj potwierdzone, że będzie dziewczynka :) zdecydowaliśmy, że będzie Ola - Aleksandra :)
co do wyprawki to już kompletujemy, ale głównie wszystko z drugiej ręki. Przynajmniej te większe rzeczy jak wózek. Wózek mamy Mutsy Urban Rider.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...