Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2014


oby Laura

Rekomendowane odpowiedzi

No od gina swego dostałam arkusz o tym USG opisane itd i dla stałych pacjentek 200 zł a te co chodzą dopiero w ciąży to 300 zł O_o szok ... ale ode mnie już i ucina za usg zwykłe jak byłam :D także 40zł w kieszenie zostawało. A to ,że szkolenie muszą miec to wiem mój jako jeden z trzech w powiecie miał pierwszy certyfikat i sprzęcior ma dobry i moją 1,6 cm jeszcze 10.01 tyle fasoka mierzyła tak super wyłapało tak pięknie było widać zalążki nóżek i raczek nawet jasną plamkę którą jest serduszo ;)
Nie wiem co robić kurde mam bóle niby od rozciągającej się macicy i węzłów ale też jelit mam ten duphalac ale już nic nie pomaga wiatry schodzić zaczęły w końcu i wypróżniac też się udało ale mam takie skurcze aż na wymioty zbiera. Od godziny leże nie mogę sie ubrac i wyjsc sprawy załatwić bo mdli i aż ścina mnie z nóg ale poleże chwile i wstaje nie ma bata trzeba iść sie dotlenic na ten dworek :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny :)
moje wyniki morfologii są ok, ale za to tsh wyszło mi lekko podwyżone ( tz norma 4,20, moj wynik 3,94) według mojego lelarza "paliwa moze nie wystarczyc dla dwojga" , jak bym nie była w ciaży to by sie nie przyczepił bo sie mieszcze w normie, ale moj lekarz jest bardzo zapobiegawczy, dostałam skierowanie na ft3, ft4, no i rzeczywiscie norma jest ale dolna granica, więc wczoraj byłam na konsultacji u endokrynologa i objawów tarczycy nie mam ale jako ciężarna musze przyjmowac rano na czczo pigułke jedna Euthyrox 50 w trakcie ciąży bo tsh w ciąży powinno być na poziomie 2,5. Do ginekologa chodzę prywatnie wizyta 110zł, usg genetyczne i połoznicze 80 zł zwykłe 50zł, zwykłe robi mi co wizyta i ogolnie nie kasuje ale na genetyczne musze sie nastawić bo dłuzej trwa i musi sporo poopisywac. Czyli wizyta z badaniem genetycznym 190 zł a takową mam 13 lutego.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3gzu38zgk0uz7.png

Odnośnik do komentarza

Hejko dziewczyny ! Trochę chyba albo Wy źle piszecie, albo ja źle się "wywiedziałam" przecież usg genetyczne ma każda pacjentka - u mnie bezpłatne, i nie jest to tak, że jest zalecane po 35 rż, bo usg genetyczne, to sprawdzenie m.inn przezierności karkowej i czy kość nosowa prawidłowo się rozwija [ proszę, poprawcie mnie, jeśli coś piszę od rzeczy ] natomiast badania, zalecane po 35 rż to testy prenatalne - badanie Pappa, ale odpłatnie też chyba można sobie je wykonać, bo dzieci kobiet po 35 rż bardziej narażone są na wady genetyczne.

Jakie wyniki krwi i moczu nie wiem jak się dowiem, dopiero jak mi wpiszą w kartę ciąży bo w tej przychodni co je robiłam prosto z laboratorium trafiają do Gina.
Kręgosłup też niestety mi się daje we znaki, no ale cóż, jak wszystko inne trzeba przetrzymać.
Wczoraj w nocy wpadłam w jakąś paranoję ... aż się sama siebie przestraszyłam, mój M coś powiedział [przysięgam że nie mam pojęcia co takiego ...] a ja wybuchłam płaczem, normalnie grochy leciały mi po twarzy, on zapytał się co się stało, a ja wpadłam [nadal płacząc] w histeryczny śmiech ... trwało to bardzo długo, aż mnie M ukołysał i zasnęłam, dziś się pytał, czy na pewno wszystko w porządku, bo nie wiedział, jak mi pomóc, a ja nie mam pojęcia co mi się stało :O W każdym razie straszne to było - nie polecam :)

WielkiZnakZapytania - ja też walczę o swoje, nie jestem typem słodkiej dziewczynki, ale wiesz jak to jest... jak człowiek wymiotuje i w dodatku nie bardzo jest czym to i nawet kłócić się nie chce :< Cieszę się że ze mną poszedł, ciekawa jestem, czy będzie taki twardziel, jak zobaczy fasolkę na usg, bo mam go zamiar zabrać ze sobą :P

Odnośnik do komentarza

Hej,
Wróciłam od lekarza, tym razem Pani dr mnie uspokoiła i mówiła, że w ciąży leukocyty i CRP mogą być podwyższone i wszystko mi fajnie wytłumaczyła. Na ból kręgosłupa promieniujący do nogi powiedziała, żeby to skonsultować z neurologiem. Dostałam jeszcze skierowanie na morfologie, posiew moczu.
iryda widzę że w tym samym mieście się obracamy :)
Co do brzuszka ja trochę widzę, szczególnie wieczorem jest większy, a to moja pierwsza ciąża. Chociaż jakby ktoś nie wiedział, że jestem w ciąży to pod ubraniem można to jeszcze ukryć.
kacha33 ja też biorę Euthyrox 25 codziennie na czczo. TSH, FT4 utrzymuje mi się dzięki temu w normie.

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8rdqk3j0kd8828.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

kacha33 ja też biorę te same leki i taką samą dawkę i to jeszcze przed zajściem w ciąże mi babka przepisała mimo że mam wyniki w normie ale że chciałam zajść w ciąże to dlatego przepisała mi te lekarstwo. Juska badanie usg genetyczne jest odpłatne no chyba że jest miejsce gdzie wykonują takie za free to pisz gdzie :). A co do Pappa i usg to nie wiem czy to nie jest w pakiecie tzn lekarz daje skierowanie na oba . Nie tylko osoby po 35 roku życia mogą korzystać również takie które mają w rodzinie osobę z downem itp jak również jak ktoś miał np 6 palec, albo zrośniętą kość, lub zrośnięte palce itp.

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sq3e3k0ryiv29o.png
http://www.suwaczki.com/tickers/7v8rskjol41wpc58.png

Odnośnik do komentarza

Juskaa ja idę na usg genetyczne 13.02 tak jak kacha33 i tak jak mówisz u mnie tez jest darmowe
(chodzę do mojej pani dr. na fundusz) więc tez się dziwie że u niektórych tyle to kosztuje. Co do bólów kręgosłupa to ja też je mam od czasu do czasu głównie gdy dłużej posiedzę i szybko wstanę boli mnie dół pleców po lewej stronie pośladek i paraliżuję na chwile lewą nogę , ale zaraz przechodzi, więc takie bóle o niewielkim natężeniu są chyba normalne.

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fgzu36vkchp4f.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e0i3lvbj9.png

Odnośnik do komentarza

hm.... wydaje mi się, że JUSKAA ma rację co do usg genetycznego. Ja chodzę do lekarki na NFZ i zawsze mam takie normalne usg, gdzie oglądamy dzidziusia i bijące serduszko i dowiadujemy się, ile ma "wzrostu". Ale jak tylko stwierdziła ciążę, to dala mi skierowanie na "takie ważne USG, gdzie się sprawdza czy dzidziuś prawidłowo się rozwija". Robi się je między 11-14tc, najlepiej 13tc+6dzień (jak stwierdziła położna) i idę we wtorek. Dopiero z tego USG dostanę fotki. Badanie jest u mnie wykonywane w tej samej przychodni, tylko w innym gabinecie i przez innego lekarza. Oczywiście bezpłatnie. Po 35r.ż. dostaje się skierowanie na test PAPPA i jak trzeba to na inne badania prenatalne (jak się nie ma odpowiedniego wieku, to można za pieniążki porobić).
Zdrowiejcie wszystkie szybciutko :)

Odnośnik do komentarza

Ja chodzę do lekarza na NFZ , nie mam skierowań na inne usg, bo mój gin. ma specjalizację - ultrasonolog czyli zna się na tych wszystkich genetycznych pomiarach.
A ze lubi robić usg, to co wizyta dostaję fotki mojego maleństwa, miałam dwie wizyty dopiero, ale już kolekcjonuję :)

malga19 - u mnie w Warszawie :) lubię mojego ginekologa, choć jest trochę małomówny sam z siebie, na każde moje pytanie wyczerpująco odpowiada, skierowanie na badania moczu, przeróżne badania z krwi [ morfologia, ob, tarczycza, różyczka, toksoplazmoza, hiv, zapalenie wątroby, grupa krwi i jeszcze parę innych których nie mogłam rozszyfrować ] i cytologię dał od razu jak tylko usłyszał serduszko - a właśnie co do serduszka, to robił pomiary od razu, czy ma prawidłowe tętno itd. no i na nfz - czyli sporo oszczędzam na wyprawkowe zakupy :D Co prawda zależy jak się trafi, bo czasami trzeba sporo się naczekać, bo są poślizgi - ciężarówki przyjmuje tylko w czwartki [jest lekarzem w szpitalu i w przychodni dyzury ma 2 x w tygodniu ] a niektore usg wykonuje bardzo dlugo, zalezy jak dzidzius sie poobraca i ile pacjentka ma pytan - nie popedza, cierpliwie i wyczerpujaco odpowiada :) no, ale jakos szczegolnie mi to nie przeszkadza .

Odnośnik do komentarza

Flower - fajnie, że ktoś z tego samego miasta :)

ja do gina też chodze na NFZ, ale za usg dla przezierności karkowej i tak musiałabym zapłacic w mojej przychodni, nie wiem może to zależy od tego jaki kontrakt z NFZ ma lekarz? moja gin robi mi na wizycie takie usg zwykłe, a na przezierność robi w tej mojej przychodni tylko jedna lekarka (inna), za to miałabym zapłacic 160 zł (przezierność i ta kość nosowa)

ostatecznie idę do innego specjalisty, poleconego, ktory bardzo szczegółowo robi to usg I trymestru (niestetety 250 zł) i tam oprócz przezierności, kości nosowej ma sprawdzać inne jeszcze organy, już nawet nie pamiętam tego wszystkiego, mogę napisac bo badaniu :)

badania genetyczne to jest usg "genetyczne" 11-13tydz+6dni oraz test Pappa z krwi i u mnie za to wszystko musiałabym zapłacic sama bo nie dostanę skierowania z nfz bo nie mam wskazań (niby dobrze:) )

http://lbdf.lilypie.com/FZE3p1.png

Odnośnik do komentarza

Ma pytanie. Ostatnio robilam USG na przeziernosc karkowa. Wyszlo wszystko w normie: jest kosc nosowa, serduszko bije prawidlowo, zyle tez sprawdzal, CRL = 49,1mm (co odpowiada 11 i 5 dni), NT = 1mm. Poniewaz dla pewnosci chcialam zrobic test Pappa ale kosztowal dosc drogo w placowce, zrobilam w lux medzie i wyszedl wynik 2,42. I teraz nie wiem jak sprawdzic, czy to dobrze, czy zle. Zrobili mi tez total beta hcg a nie wolna, jest na poziomie ok 58tys mIU/ml. Ktos robil tez pappe z Was? Wie jak to sie liczy?

http://www.suwaczki.com/tickers/c55f3e3kjmcx9rul.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie, ja już po wizycie u ginekologa, jestem zadowolona. Badenie usg trwało długo, mogłam sobie pooglądać malucha jak sobie podskakiwał, leży wyciągnięty jak na plaży :-)))
Przezierność ok, serduszko ślicznie bije, rośnie jak trzeba. Według wymiarów z usg termin mam na 28.07, czyli tak jak się spodziewałam...Mogę być pierwsza z naszego grona , he he:-))) Maluszek ma 8cm długości i waży 110g, płeć jeszcze nie wiadomo:-D

Co jeszcze po wizycie? Grzybica pochwy-po antybiotyku, który brałam na zatoki, dupa blada, ale mam czopki na 6 dni i maść i powinno przejść. na kręgosłup-odpoczywać, odciążać kręgosłup, jeżeli nadal będzie kiepsko to na kolejnej wizycie (za miesiąc) podejmiemy jakieś decyzje w sprawie rehabilitacji.

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3gzu37egk3l41.png

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqvcqg91swhuv5.png

Odnośnik do komentarza

Tfu, co ja tam napisałam ! 25.07

Moja przyjaciółka karmiła piersią od samego początku, trochę pobolewały ją sutki, ale nie aż tak bardzo, smarowała mlekiem ze swoich piersi i zostawiała do wywietrzenia albo obkładała liśćmi kapusty jak miała "kryzys" ale mówiła, że bolało ją tylko na początku, jak mały wyciągał sutki no i później jak ząbki zaczęły się wyrzynać hehehe

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za odp,chyba przeloze,aczkolwiek trochę sie boje bo mój mąż ma operacje na przepuklinę 12.02i nie mam tez pewnosci czy do 17-go wyjdzie ze szpitala,a zależy mi żeby byl przy tym,kurde ale mam dylemat,zaś z drugiej strony boje sie ze 11tygi 4 dni żeby za wczesnie nie bylo. Przy okazji znalazlam dzis fajnastrone z ubrankami dla dzieci po fajnych cenach :) mamitati.pl

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...