Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Brechtam u nas w Szczecinie wybory wygrał Krzysztof Woźniak tylko szkoda ze go na liscie nie bylo :P Moj T. ma tak na nazwisko i moja szefowa hehehehe Szkoda ze imie sie nie zgadza to powiedzialabym T.zeby poszel po swoje bo przeciez ludzie zaglosowal i:P
Ta cala komisja dla mnie to wsyztsko jest zaplanowane ale kit tam z tym , teraz cala Polska z tego sie smieje i gdzie ne wejde to wszedzie ta PKW -zaczynam nie lubic juz tych 3literek:P Jest 2 w nocy a moj synek sobie gada i jak go nie kochac?
Moj kot zas tak polubil spanie w foteliku samochodowym ze za chiny nie moglam jej oduczyc ,co wygonilam to ta spowrotem ,odpuscilam jej ale nalozylam recznik zeby nie ubrudzila bo przeciez dosc ze siersc to jeszcze lata po dworzu i łap nie umyje przed wejsciem do domu, bo po co. :P

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Omg dziewczyny, nie być tu kilka dni to kosmos (w zasadzie nie czytać bo ostatni post mój był chyba 100 str. temu :P )

Czytam od 2h i jestem dopiero na 946 stronie :P oczywiscie już wszystkiego nie pamietam.

Tak więc: witam nową mamę i gratuluję trójki pociech ;) mi się zawsze marzyła trójka dzieci w tym bliźniaki, jedno już jest, a może jeszcze z bliźniakami się uda :))

Blania- Zumba extra ;) ale za tą Mel nie nadążam hehe :P Gratuluję mieszkania, wiem jaki to hardcor przeprowadzka ale za to jaka satysfakcja, że jesteście sami co? ;)

Emwro- współczuję tej diety, ehh. Ja bym pewnie tak samo po tym wszystkim rzuciła się na mega wielki tort czekoladowy :D

Ania- jak Ty chomikowi oko przemywałaś? :P toć to dwie czarne kropki :P

Dziubala- spóźnione życzenia dla małego Maseraka ;))

I 'ofkors' dla wszystkich dzieciaczków :D

Monia- zasłony pewnie już gotowe ? (w nawale info mogłam nie doczytać :P ) A z tym odkryciem siusiaka to mnie rozbroiłaś :D swoją drogą 'niedługo' tata będzie pokazywać jak facet siusia :P

A ja się mogę jedynie pochwalić, że od dziś zaczęłam pracę ;) Młody zdrowy, budzi się już regularnie co 3h bez kombinacji godzinnej po karmieniu żeby zasnął i śmieje pełną gębą :) czasami nawet uda mu się zarechotać :D

Wybaczcie, że tak ogolnie no ale na tematy kaszek itp. nie bardzo mogę się wypowiedzieć :(
Muszę się jeszcze przez drop przekopać ale to już jutro ;)
Teraz spać bo do pracy trzeba wstać hehe :P

http://www.suwaczki.com/tickers/961lpx9ibmcv3yia.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, weźcie mnie opowieśćcie bo ja już zgłupiałam.
Pisze na forum mam z września i tam jedna kobita pisze, że jej córka od 2tyg przekręca się z brzuszka na plecy. No ja jestem w szoku bo Aleks to jeszcze mega nieskoordynowany i tylko leży i macha nogami i rękoma jak szalony. A na brzuszku i tak są postępy bo leżeć nie chciał, a teraz nawet czasem się zdrzemnie. Główkę też ładnie płodnosi ale żeby się przekręcić?

http://www.suwaczki.com/tickers/961lpx9ibmcv3yia.png

Odnośnik do komentarza

Na chwilkę tylko ma szybko do Lili.

Spokojnie, tutaj chyba większość dzieci jeszcze z brzuszka na plecy się nie przekręca, na to spokojnie jest czas aż do 7mca :-)
2-miesięczne dziecko które się przekręca samo to bardzo szybko.

Jeny, Iśka wydaje z siebie gardłowe wrzaski i zaraz po tym kaszle i nie wiek czy to od tego czy ją może jakieś bierze przeziębienie tfu tfu...

Później nadrobię, bo Wy jak szalone pędzicie...

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

cześć
Dzięki bycia z Wami dowiedziałam się o skokach, bo przy poprzedniej dwójce nic o tym nie słyszałam. Może moje i mojej Małgo kłopoty ostatnie to właśnie następny skok, który przypada na 22 tydzień?

Ania
u nas poprawa :)) wczoraj trzy razy po 120ml, w międzyczasie cysio i bez zmian w nocy co 2 godz :))
dzis mam zamiar wrócić do zupek, opornie jej to idzie.

Werka
Ja wychodzę ze swoją kwoką jak już przychodzi pora drzemki. Leży troszkę podniesiona i uwielbia oglądać drzewa. teraz trochę kłopot, bo nie ma tych pięknie fruwających liści ale gałęzie też ją zadowalają. Rozgląda się aż,w końcu oczy stają się ciężkie :)
Ma też swoją pieluszkę przytulankę (wszystkie moje dzieci mają i ja też, do tej pory;)) łapie ją rączkami i naciąga na oczka. Śmiesznie to wygląda ale ją wycisza. Zawsze spi z pieluszką. Jest przeznaczona tylko do spania i przytulania, w żółte kaczuszki.
Wyciąganie z wózka jak tylko zakwili nie jest dobre, bo wiadomo,że na rączkach im najlepiej, a Ty musisz dbać o swój kręgosłup i rece.

beaciaW
Pewnie Iśka za głośno krzyczy i to jest powodem chrypki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2io4plymhszxi.png

Odnośnik do komentarza

Veronica
To ile Emilka waży,ze dostała taką ksywę ?
Mój Syn jak miał 5 m-cy ważył 8,600 i był z niego niezły klusio, najstarsza córa w tym czasie ważyła 7,300 a Małgonia jak waży 6,500 to wszystko.
Synuś był tłuścioszkiem do roku. Teraz wszystkie gnaty znać.

Lili
Z tym przekręcaniem u tak małego dziecka , to myślę,że to przypadek zwykły. Ot udało się i już. No chyba,że taki mocarz ale...

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2io4plymhszxi.png

Odnośnik do komentarza

To podobnie jak mój Adaś, bo za miesiąc może przybrać kilogram :) Ale nie martwisz się tym? bo nie ma czym, tak jak pisały dziewczyny, jak zacznie się ruszać to zrzuci. A pulchne maluchy są słodkie :)
Moja koleżanka ma córkę młodszą od Małgoni, ma teraz niecałe trzy miesiące i waży już prawie 7kg i tylko na cycku. To dopiero waga, ale starsza jej córka miała podobnie i wyrosła. Jest najwyższa w grupie ale szczuplutka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2io4plymhszxi.png

Odnośnik do komentarza

Anka 74 - tak jak pisałam też wychodzę w porze snu. Pieluchy już próbowałam i nie działa. Wcześniej w wózku miał smoczek i nie było problemu. Od kiedy go odrzucił nie może zasnąć w wózku. Wydaje mi się że to kwestia wyciszenia. Nie potrafi tego sam zrobić i potrzebuje pomocy. Stąd pewnie te ręce. W domu zasypia slicznie przy piersi i nie ma problemu.

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Witam, pisze tego posta już 2 godziny...

Werka ja Alexowi ubieram na obecną pogodę rajtki, body z krótkim rękawem, na to cienką bawełnianą koszulkę z długim rękawem i do kombinezona:) może przesadzam, ale mi się wydaje, że tak jest ok, zwłaszcza, że sama również wyciągnęłam już kurtkę zimową.
Ps. Mieszkamy na dolnym śląsku i do gór mamy rzut beretem;) obecnie jest 5^C
A jeszcze mi się przypomniało moja koleżanka jak wychodzi ze swoim synkiem na spacer, to ma w wózku małe radio i leci muzyczka dla dzieci. Śmiać mi się chciało jak widziałam się z nią w sklepie a na pół działu mięsnego słychać było głośne: "jesteśmy jagódki, czarne jagódki mieszkamy w lesie zielonym..." :D Najważniejsze, że działa :D

Ania wtedy za 5-tkę płacili około 5tys. także kwota bez szału, taka, na przyjemności lub żeby podreperować domowy budżet, bo domu się za to nie postawi:) ale nie powiem przyjemna niespodzianka:)

Beacia Alex tak samo wymusza, drze się, w sumie to piszczy, jak za szybko nie wezmę go na ręce to kaszle, na początku się wystraszyłam i byłam u pediatry, nic nie stwierdziła po 3 kontroli kazała na odczepnego dawać wit. C :) Ostatnio spotkałam koleżankę która ma 9 miesięczną córkę i mówi, że mała robi dokładnie to samo:)

Zaraz po drzemce idziemy na spacerek:)
pozdrawiamy

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

Siemka

Kurczę Werka nie wiem jak Ci pomóc. To nie jest tak, że ja pozwalałam by mały się zanosił czy coś. Ja popełniłam taki sam błąd jak bodajże Madzix bo raz go wyciągnęłam i tak od tamtej pory koniec. W wózku płacz a na rękach zadowolony jakby w totka wygrał a jak znów do wózka to znów płacz. Więc mówię sobie NIE bądź twarda bo on jest cwańszy niż myślisz więc zaciskając zęby jechałam z płaczącym wózkiem ale twardo go nie wyciągałam no chyba, że już naprawdę dawał czadu. Ten jego "płacz" to było bardziej wymuszanie, marudzenie niż płacz bo coś mu jest.

Lili ja też sądzę, że przewrot tego 2 miesięcznego dziecka to bardziej przypadek niż celowe.

Monika o tej akcji w Szczecinie to cały czas wczoraj w tv trąbili :D niezłe jaja :D A tak apropo byłaś na wyborach??

Miłego dnia do później :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u60um7mu.png

http://s1.suwaczek.com/200706242438.png

Odnośnik do komentarza

Prrrrrrrr SZALONE!
:D

Moja Gadzina bawi się na macie, może da mi co nieco napisać.

A muszę napisać choć trochę, bo później nie wyrobię :-)
Wróciłyśmy ze spacerku, jest szaro, buro i ponuro... no i zimno też... na dodatek niby nie pada, ale jakaś lekka mżawka po twarzy leci. Muszę dzisiaj wygrzebać czapkę, bo mnie znowu bóle głowy dopadną jak mi czachę przewieje...
Ja na razie Myszę do gondoli ubrałam tak: body kr rękaw, koszulka z długim, rajtki, spodenki, bamboszki i cieplejszy polarek, no i czapeczka. I pod śpiworek, ale on nie jest taki gruby. Później jedziemy do znajomych to na pewno ją zapakuję w kombinezon, bo to szybciej, bez kombinacji. Pod kombinezon też body z krótkim i koszulka, do tego spodenki i skarpetki.

Marta
A od czego zaczynacie rozszerzanie diety?

Monika
Te zadania hardcore w tej grze to już lekka przesada :D No, ale co kto lubi :D
Ja też na necie jak się rozpędzę to za dużo wydaję. Zwłaszcza jak coś dla Myszy potrzebuję i szukam na allegro, znajdę, kliknę sobie na inne przedmioty sprzedającego co tam jeszcze ma ciekawego i zawsze coś jeszcze znajdę...
Mój salon też jest w markecie i zawsze byłam na bieżąco ze wszystkimi promocjami, nowościami itp. heheh. Oj, wypłata się szybko rozchodziła. Ale teraz większą przyjemność mi sprawia kupowanie właśnie dla Myszy.

Madzix
Fajnie, że Alex już sam siedzi :-) Obniżyliście już łóżeczko?
Z tym greenpeace to już nie przesadzaj... Chociaż ja mam nadzieję, że we wtorki o 10 rano na aqua aerobiku to większość emerytów będzie hahah.
W sumie ta akcja z kaszlem dzisiaj i piszczeniem była w łóżeczku jak jadłam śniadanie to niewykluczone, że chciała Mysza wymusić, żebym ją wzięła już cwaniara jedna. Teraz już nie kaszle :D

Dziubala
Ma facet rozpęd z tymi życzeniami. Oooo, kąpiel we 2 super, ale my mamy teraz za małą wannę :-/

Ania
Mysza je kilka łyżeczek, ogólnie nic jej nie daję do popicia, czasami w ciągu dnia dostaje zwykle wodę, którą uwielbia albo rumianek jeśli np. ma problem z qpą. Dawałam jej też rozcieńczony sok jabłkowy z wodą 1:3, analogicznie marchewkowy, ale to już raczej nie jako popicie tylko np. jak chciałam ją chwilkę przetrzymać do butli.
2kg to tyle co nic :D Chociaż te końcówki to zwykle najciężej idą.

Lili
A gdzie zaczęłaś pracę? Rodzice pomagają z Aleksem wtedy?

Anka
Ja też o skokach dowiedziałam się w zasadzie w 2. połowie ciąży jak zaczęłam różne fora czytać. Zresztą z tego co się orientuję jeszcze dużo osób o nich nie wie.
Jak tam po MelB? Wyzwanie 30-dniowe robisz?
Ciężko powiedzieć jak oduczyć Małgosię tego "łobuzowania" do 23, a o której zasypia po tej kąpieli? Może nie kojarzy, że już jest noc i to taka jeszcze "dzienna" drzemka?

O storach/sztorach jako zasłony pierwsze słyszę :D
Na solarium miałam takie fazy chodzenia, jak gdzieś wyjeżdżaliśmy zagranicę na wakacje to zwykle szłam, żeby spokojnie sobie później na słońcu siedzieć. Ogólnie lubię jak jestem lekko opalona, ale przerażają mnie zmarszczki itp. :-) Ale kto wie, może jak się rozpędzę z chodzeniem na basen i zumbę to może sobie strzelę lampy z raz w tygodniu.

Chyba wszystko napisałam co miałam napisać, może nie każdej z Was z osobna, ale dużo rzeczy się powtarza i trochę też odpisuję ogólnie :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :)

Dziś Jaś zaliczył szczepienie 5w1, wreszcie mamy je z głowy, kolejne będzie już po nowym roku. Jasiek chyba nie poczuł nawet wkłucia, bo cały czas "gadał" do pielęgniarki i lekarki, a na koniec zaśmiał im się z radości :D. Mówiły, że pierwszy raz spotkały się ze śmiejącym się dzieckiem podczas szczepienia.
Jaś waży 7940g i ma 70 cm :). Lekarka dawno go nie widziała (od sierpnia), ale była bardzo zadowolona z tego, że Jaś bardzo ładnie się rozwija, w ogóle nie choruje, nawet katarku nie miał. Powiedziała, że jedzonko ma prawidłowo wprowadzane. Mówiła, że gluten mogę wprowadzać, potem jajko, ale samo żółtko i żeby się nie spieszyć z białkiem od jajka.



Lili, dziękuję za życzenia dla małego Maseraka ;)
Gratuluję pracy! Masz zmianową, tak jak chciałaś?
Przekręcające się dziecko z brzuszka na plecy w wieku 2 m-cy to wyjątkowy wyjątek ;)

Beacia, jak tam kaszelek Iśki, minął?


Anka74
Zmiany snu od niedzieli:
Po kąpieli zdrzemnie się godzinę i wstaje, łobuzuje do 23.00 a rano śpi do 9.00.
Jak ją tego oduczyć?

Anka, o której kąpiecie Małgo? Może przenieście kąpiel na późniejszą godzinę, a wcześniej Mała niech zrobi sobie jeszcze drzemkę.


Blania, dziś też nie ćwiczyłam, bo nie miałam kiedy. Znów przenoszę chęci na następny dzień ;)


Jasio śpi, ale nie posiedzę na fo, bo Starszak przyszedł z kolegami...

Odnośnik do komentarza

Ale dziewczyny motywujecie tymi ćwiczeniami, basenami, opalaniem:) chyba aż sobie kupię strój jednoczęściowy i na basen pójdę:)

Beacia Łóżeczko z miesiąc temu odbniżyliśmy na ten środkowy poziom, bo już wtedy łapał się i bałam się, że mi się gibnie jak spać będę bo też jak się obudzi od razu nie płacze tylko gada:)

Ooo obudził się zbieramy się na spacerek:)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

Ania - dieta to jedno, a lek drugie. Nawet nie wiem czy ten lek to maść czy do łykania i nie wiem co on ma zrobić :/ Nic nie wiem ;p Dietą powinnam wyprowadzić na prostą skórę synka, a lek może będzie miał za zadanie osłabić alergeny. Ale wiem, że nie dam rady kilka razy dziennie przez 3 tyg jeść tylko kaszę, indyka i buraki.
Po szczepieniu w porządku. To była 3 dawka i tak jak poprzednio, żadnych objawów, może poza lekkim pogorszeniem skórnym, ale to równie dobrze może być od jedzenia.

beacia - z tym kopaniem na przewijaku to mało przyjemna sprawa. Od samego początku centralnie w bliznę dostaję.

Czy gluten nie przenika do naszego mleka?
Jak widzę z jakim namaszczeniem Damian patrzy jak coś jem to chyba nie będę czekać do tego 9mca. A jak kropelki łyka! Buźka szeroko i krzywi się, bo pewnie mu nie smakują, ale chce jeszcze. Kochane dziecko.

Byłam dziś załatwić becikowe, czeka mnie niemała przeprawa, bo potrzebuję dokumenty od P., mimo że jestem sama. Ale.. okazało się, że do końca października trzeba było 'rozliczać' rok 2012 i tak też zrobiłam, tylko że mamy już listopad (i to od jakiegoś czasu!;)), więc muszę znów serdeczności słać do zusu i us.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...