Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

tusia - jesteś genialna, że też ja o śpiworku nie pomyślałam ! A jaki rozm. się kupuje? Malutek mój nosi body 80, pajace i spodenki 74. Będę zamawiać pewnie na allegro więc nie zobaczę jaka wielkość.

Blania u mnie takie przykrywanie nie przejdzie. Bo ten nożny adhd'owiec podnosi zgięte w kolanach nóżki do góry, tzn podciąga do brzuszka i tak szoruje nimi, raz jedna na górze, raz druga i kładzie i znów, dwa razy tak zrobi i już koc pod nogami. A raczki trzyma często nad głową.

Odnośnik do komentarza

Pośpiewam z Tobą Blania :p
Jaki tu spokój nanana naa :p

To chyba przez tą pogodę (przynajmniej u mnie jest brzydko). Dzieciaczki marudne to trzeba się nagimnastykować :)

Dziękuję dziewczyny za komplementy względem Aleksa :) rzeczywiscie malutki jest, chociaż teraz już taki klopsiki się robi, a głowa na wszystkie strony mu lata :P

Tusiaa- Aleks miał 2,700 jak się urodził i 57cm więc raczej szczuplaczek ale na sali leżała ze mną kobita, która urodziła synka z wagą 5kg, więc ten rzeczywiscie jak takie 3m dziecię :)

Emwro- może jak wróci i się ogarnie i da radę z Damiankiem to bedziecie myśleć o drugim :)

Mój robaczek na razie się nie rozkopuje przez sen ale jak leży i się rozgląda to potrafi się przesunąć trochę, że na skos leży :P

http://www.suwaczki.com/tickers/961lpx9ibmcv3yia.png

Odnośnik do komentarza

Drogie Mamusie,

Tusia, Inga, Werka, dziękuję Wam bardzo za pamięć i troskę, strasznie to miłe. :* Nie pisałam, bo byłam przez ostatnie dni tak padnięta, że zasypiałam już o 21:30-22:00. Teraz mam chwilę, bo Piotruś śpi, to tyle, ile zdążę, napiszę. :)
Zdecydowałam się exPulpeta wysłać na badania prywatnie. Z kilku względów. Po powrocie wówczas w piątek od lekarza chwyciłam za butlę i postanowiłam go nakarmić. Wypił, bez protestów. Tak było w piątek, w sobotę. W niedzielę był bunt przeciwbutelkowy przy każdym karmieniu, ale postanowiłam nie ustępować i nie dawać cyca dla jego dobra (przy piersi by zasnął zanim by zjadł dość) i się zawsze poddawał (oj, ciężki to był dzień, ale już wczoraj i dziś nie ma problemów z braniem butelki). Do dziś je 80-140ml na porcję co 2.5-3h i sam tego żąda. Senność zmalała. Dziś jest trochę bardziej senny, nie wiem, czy w normie, ale nie jest tak, że śpi tylko.
Poza tym, bałam się nie tylko infekcji, ale przede wszystkim tego, że pod wpływem nowych wrażeń przestanie jeść w ogóle, a spać przy hałasach, jeszcze w obcym miejscu nie potrafi. Zdecydowałam więc, że skonsultuję się z neurologiem na temat tej senności, choć przypuszczam, że spanie non stop z przerwami na jedzenie brało się z niedożywienia (konsultacja przed nami). Sugerowała tą konsultację lekarka z oddziału niemowlęcego ze szpitala, gdy do nich dzwoniłam (a konkretnie EEG).
Wczoraj byliśmy też na usg brzuszka i... wszystko jest dobrze. Pozostaje więc zrobić porządny posiew (coś nie mogę złapać tych siuśków) i EEG. Jeśli wszystko będzie dobrze, to chyba znaczy, że to były przejściowe problemy. Oby nie wróciły. Tak się boję, że to tylko kilka takich dobrych dni. :(
Co do rzeczy pozazdrowotnych, Piotruś w sobotę był... inny. Jakiś taki mega spokojny. Do tego zaczął w ten dzień głużyć (jeszcze nie gada jak Wasze, ale, zwłaszcza na mój widok, wydaje te śmieszne, gardłowe, zawodzące dźwięki :)! I gdy zaczął głużyć, zapomniał nagle, jak się używa dwóch rączek. Muszę mu teraz przypominać. xD Ja naprawdę nie nadążam za nim czasami. Poza tym, przy tej zmianie uwidoczniła się znów jego asymetria. Muszę więc jeszcze raz się udać do rehabilitanta. Werka, a może Ty nakręcisz filmik z ćwiczeniami na asymetrię jak Beacia?

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Super, że debiut kaszkowy się udał. :) Też mam czasem wrażenie, że Piotruś nie zauważa, co je, innym razem wzdryga się podczas jedzenia. Ostatnio podawałam trochę na łyżeczce jabłka, a że smak bardzo intensywny, to się krzywił i wzdrygał (ale dzielnie jadł). :) A dziś to nawet przy piciu mojego mleka się wzdrygał, ciekawe co mu nie smakowało.
Fajnie, że w końcu wrzuciłaś zdjęcia swoje i rodziny. Masz super chłopaków! A ze zdjęć fajne są te, gdzie są wszyscy trzej. Jaś przy nich (na razie) jest taki tyci. :) I rzeczywiście masz śliczne, grube, gęste włosy. Nie wypadają Ci po ciąży?
Co do japońskiego (lub innego orientalnego języka), może jak Twoi synkowie zainteresują się daną kulturą, to zechcą pouczyć się języka?

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

Emwro, Bia, ja także polecam śpiworek do spania. U mnie jeszcze kilka razy był w użyciu otulacz ale coś Oli nie pasował, nie mogła dać rączek do góry i się wkurzała i budziła. Śpiworek jest bezpieczny, bo nie ma ryzyka, że dziecko się nim nakryje. Są nawet takie śpiworki z rękawkami ale to już chyba by mi się dzieć zagotował. Ja kupiłam śpiworek w smyku i bardzo Wam polecam śpiworki z tego sklepu. Teraz Ola wyrasta z rozmiaru 68 i w ten weekend wybieram się kupić kolejny i kupię rozmiar 86, bo taki większy jest ok, a posłuży na dłużej.

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Emwro
Młoda też nosi na 74 ciuszki a ładuję Ją w śpiwory 130 :) bo te 98 i 104 jakieś takie niegramotne :P (małe) a tak to ma możliwość manewrowania tymi nogami :) Broń Boże nie kupuj na 86/92 czy 98! bo to za małe już będzie :) Ja sugeruję naprawdę na min. to 110-116 :) aż pójdę i zobaczę co tam mam w szafie mam.
No Aktualnie Hania ma na sobie 130 :) topi się w tym, ale z ramionek Jej nie spada piersi zakryte a tam na dole niech sobie zwisa ile chce ;) także polecam dużo większe rozm. http://allegro.pl/spiwor-spiworek-do-spania-disney-rozm-104-110-i4685216090.html nawet wzięłabym ten większy na 128 :) coś takiego i polecam te z zamkiem najlepiej na środku bo przetestowałam naprawdę wiele ;) pod żadnym pozorem nie kupuj zapinanych na górze każdy rękawek osobno. Raz się nacięłam. I Karola raz w tym spała. Nie miałam cierpliwości w nocy Jej przebierać ;)

Bia
Jak dobrze widzieć Ciebie na fo! Może rzeczywiście kłopoty Piotrusia wynikają z niedojedzenia. Mam ogromną nadzieję, że tak właśnie jest oraz, że wszystkie wyniki wyjdą wzorowo! :)

Czekam na J. z sałatką, kaszą jaglaną klopsikami mielonymi i tartą z szarymi renetami a Go nie ma :( powinien być godz. temu. Telefonu nie odbiera, już się martwię!

... telefon- właśnie zadzwonił. Jestem na uczelni wrócę późno w nocy. Nie czekaj na mnie. SUPER. Rano wyjeżdżamy.

Dobranoc Dziewczyny!

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbclb1yjo0b8f3.png

Odnośnik do komentarza

Tusia, a ja właśnie mam taki rozpinany.http://www.smyk.com/cool-club-spiwor-dziewczecy-rozmiar-52,p1099129812,ubranka-dla-dzieci-p I mam jeszcze taki jeden gdzie rączki się tylko wkłada, a zapina na środku ale do tego mi ciężko wpakować Olkę więc używam go rezerwowo. Tylko, że Ty to w gorącej wodzie kąpana jesteś, a ja z tych cierpliwych (Bia coś wie o mojej cierpliwości przy usypianiu:D), a poza tym ja nie wstaję w nocy więc nie mam problemu z odpinaniem:P

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...