Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Wlasnie ogladam filmik z kapieli niemowlecia ,bylo widac jak sie relaksuje w tej kapieli i przypomnialo mi sie jak w szpitalu kapali moje dziecko, o zgrozo...masakra ja rozumiem ze to masówka ale wydaje mi sie ze przydaloby sie troche delikatnosci a nie ze moje dziecko przerzucane pod woda,babka leciala z nim ze dwa metry na przewijak (gdzie napewno ten wiaterek odczuwal) biedny plakal i bylo widac ze nie lubil kapieli nawet w domu. Dopiero od 2 miesiecy kapie go bez zadnych jekow i placzu. A jakos tak mnie wzielo heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny!:)

U nas powoli, bardzo powoli ale wszystko chyba jest na dobrej drodze:) (jeśli jeszcze mnie pamiętacie, bo widzę tu mnóstwo nowych osób).

Przez te wszystkie szpitalno-lekarskie historie mam mały problem z tym jak ululać moją Małą do snu w ciągu dnia. W nocy nie ma problemu ze spaniem. Śpi ciurkiem po 9-10 godzin. Ale w ciągu dnia moja Córa nie chce spać! No i zaczyna już być zmęczona koło 17 i tak do 18 staramy się Ją przetrzymać i później, mycie, karmienie i po 19 już śpi. No a w ciągu dnia czasami pośpi z dwie godziny maksymalnie, bo z nią na spacer pójdę więc wtedy zaśnie ale całego spaceru też nie prześpi, bo świat tak Ją ciekawi. No i się zastanawiam czy to normalne, że tak słabo śpi. Wiecie nie mieliśmy jak nauczyć Ją jakiegoś planu dnia, bo ciężko było. Po każdym karmieniu odkładam Ją teraz do łóżeczka i ona sobie poleży, gada sobie do zabawek z karuzeli, a jak już się znudzi to woła, że nudno;) czasami Jej się uda tak zasnąć.

Co do wkładania piąstek do buzi. Olka wkłada głównie jedną piąstkę i jakoś się tym nie przejmuje. Choć jak jest głodna to wszystko jej jedno, wkłada która bliżej. Woli też układać główkę na jedną stronę. Ale jak się z nią bawimy to lata jej głowa w obie strony. Jak kładziemy Ją spać wieczorem to układamy w te stronę którą mniej lubi ale we śnie często obraca głowę. Jedyne co to na brzuszku chyba jeszcze marnie podnosi głowę ale stara się:) Pediatra badała Ją kilka dni temu i nie miała zastrzeżeń.

Pozdrawiam Was wszystkie bardzo ciepło i miło znów być tu na forum (tak dawno się nie logowałam, że zapomniałam hasła :P)

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Inga, super że do nas wróciłaś! Najważniejsze że z Oleńką wszystko jest na dobrej drodze :-) W końcu była i jest z nią moc forumowych ciotek, braciszków i siostrzyczek. U nas ze spaniem w dzień też kiepsko, chyba że jesteśmy na dworze. No ale w nocy pięknie Ci przesypia, w końcu jak ma aktywny cały dzień to raczej nie może być inaczej :-) A rytmu dnia powoli się nauczy, na to zawsze jest jeszcze czas. Odzywaj się do nas częściej!

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Inga,

dobrze ze się odezwalaś. Jak się czuje mała?

To że córcia mało śpi to jest normalne. Wysypia się w nocy, a i 2 godziny to dużo. Okolo 2 miesiąca zacznie trochę więcej spac w dzień.

Ja mam za to problem ze spaniem w wozeczku, tzn. Maksiu ma problem. Jest tak, że zasypia na godzinkę, a później budzi sie i wracamy na alarmie do domu. I tak jest codziennie. Dodam, że przed wyjsciem jest karmiony. Kurcze, a wydawalo mi się, że w wózku dzieci zawsze ładnie śpią. A jak jest u Was?

beacia- dzisiaj Maksiu skończył 11 tygodni i cały dzień marudkowal. Nasze dzieci są w podobnym wieku, a wspominałas, ze Iza wczoraj marudzila. A jak bylo dzisiaj? Nasi faceci sa podobni, moj tez codziennie siedzi wieczorem przy kompie, tylko 3-4 godziny, a pozniej musi się wysypac. A mi się nie nalezy sen?

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Werka moze byc tak ze coraz rzadziej ci zasnie w wozku bo lepiej widzi, jest ciekawe swiata i nie chce niczego stracic. Duzo bodzcow:) moj na 3godziny lazenia spi moze pol godziny.
Z kazym dniem dziecko mniej bedzie spac ,ja mialam o tyle kiepsko ze od 2tyg.zycia maly mi nie spal w dzien tylko czuwal. Teraz drzemki sobie robi ale krotkie. A i noce nir mialam przedpanych:/
Inga ile ma twoja cora? Jesli 2m to bardzo ladnie ci spi a w dzien te dwie godzinki to tez ladnie. Wiecznie dzieci spac nie beda. Ale wiadomo kazda dzidzia jest inna,jedna chce zwiedzac a inne maja w nosie wszystko i sa leniuszkami:) jestem tu nowa nir wiem o co chodzi z twoja coreczka ale zycze duzo zdrowka:*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Witam nocną porą :)

Zaraz idę spać, bo jestem naprawdę zmęczona. Starszaki wróciły z obozu i od razu wskoczyłam na wyższe obroty, a organizm po tygodniu bycia tylko z 1 dzieckiem się trochę rozleniwił :D. Ale wpadłam już w tryby właściwe dla rodziny wielodzietnej :D, więc od jutra będzie normalnie, chyba ;))

Dziś jest pierwszy dzień w życiu Jasia gdy nie zrobił qpy, ciekawe czy nadrobi w nocy. A znów zasnął po kąpaniu snem nocnym, a jadł ostatni raz o 18.00, zobaczymy kiedy głodek go obudzi ;)



Pati, dobrze wiedzieć, że czkawka przechodzi po 3mż. Ciekawe czy się sprawdzi, jeśli tak, to Jasiowi zostały jeszcze 4 tygodnie czkania :D

Monika, blisko byłam z terminem porodu, widać gdzieś mi świtało, że termin kwietniowy, widocznie rzucił mi się w oczy ten planowany, a nie rzeczywisty ;)
Dziwne, że pampersy przemakają po qpie, a masz te z firmy Pampers? U nas jeszcze ani razu nie przemokły, póki co ;) . Może rzeczywiście masz jakąś felerną paczkę, albo te qpy takie wyjątkowe ;)
Tekst o teściowej genialny, bardzo trafny, haha, aż muszę przesłać dalej :D
A co do kąpieli, to mój Jasiek je uwielbia :)). Marudził chyba tylko przez pierwsze 2 kąpiele po powrocie ze szpitala, a potem bezproblemowo :), no może nie licząc jakiegoś przypadku gdzie był kąpany na głoda ;). Wczoraj nie był kąpany i był taki niespokojny. Dziś też marudził, a jak go wykąpaliśmy to dzidziuś grzeczniutki, jakby tego mu do szczęścia brakowało. Chyba Jasiek jest uzależniony od kąpieli :D

Ania, rzeczywiście nie w każdym kraju dzieci biorą wit. D. Jej zażywanie podyktowane jest m.in. stopniem nasłonecznienia danego regionu. Może u Was jest wystarczająco duże, dlatego nie zalecają, hmmm. W każdym razie ponoć przedawkowanie wit. D jest gorsze w skutkach niż jej niedobór. Ja bym się upewniła na Twoim miejscu Waszej pediatry czy Filipek może brać wit. D.
U mnie każde dziecko dostaje teraz 1 kroplę wit. D (nie codziennie, bo ciągle zapominam im dać ;)), a jak Starszak był mały to brał 2-3 krople, ilość zależała u niego od stopnia zarastania ciemiączka (a miał bardzo duże). Drugi synek dostał tylko kilka razy krople, bo ciemiączko miał małe i z kolei za szybko zrastało. Odstawiłam mu na własną rękę, a potem i tak usłyszałam od lekarza, żeby mu odstawić, więc dobrą miałam intuicję. A teraz ponoć nie patrzy się na wielkość ciemiączka.

Werka, dzięki za linka o prawidłowym noszeniu :). Wygląda na to, że ja prawidłowo noszę, hurra :), ale nieprawidłowo podnoszę i odkładam, bo tak nie przekręcam. A to przekręcanie dzieci, hmm, aż zaskakujące, że trzeba tak robić, by było prawidłowo. Ciekawa jestem czy któraś mama wie, że tak się dziecko powinno podnosić???
Oglądnęłam też filmik o noszeniu prawie 6m. dziecka. Jakbym u kogoś zobaczyła taką pozycję dziecka, to byłabym przekonana, że to jest zła pozycja. Powinni szpitalu pokazywać każdej mamie jak to robić.
Leżaczek też mamy, ale rzadko używamy, a jeśli już, to Jasiek praktycznie leży w nim na płasko, im będzie starszy tym bardziej będziemy podnosić do pozycji siedzącej (leżaczek jest regulowany i można go też wykorzystać jako bujaczek).

Beacia, pięknie Ci Iśka pospała, nowy rekord :)
Uśmiałam się z zamachu qpowego na Ciebie :D. Siła wyrzutu robi wrażenie :D
Irytację na I. rozumiem, ale i jego też trochę rozumiem, ale tylko trochę ;)


monika1709
Sluchajcie mam takie pytanko wy tez zbieracie rozne rzeczy zwiazane z dzieckiem?

Tak, ja zbieram :). Każdy ze starszaków ma swoje pudło (mają takie samo kupione w Ikei) i wkładam tam różne rzeczy, które mogą być swego rodzaju pamiątką z pierwszego okresu życia. I oni na razie nie wiedzą, że takie pudełka pamiątkowe mają, i całe szczęście, bo mają tam mi.n. swoje listy do Mikołaja ;). Teraz takie pudełko muszę kupić Jasiowi.


Inga, super, że zajrzałaś :), mam nadzieję, że już będziesz na bieżąco pisać. Myślę o Tobie często, bo zastanawiałam się jak poukładały się sprawy zdrowotne Malutkiej. Cieszę się, że wszystko jest na dobrej drodze :)
Pięknie Ci Olusia śpi, tyle godzin ciurkiem, wow, tylko pozazdrościć :). A spaniem w dzień się nie przejmuj, to normalne, że tak mało śpi, choć u Ciebie 2h to i tak dużo w porównaniu do niektórych dzieciaczków np. do mojego Jasia, który śpi po 5-10 min. kilka razy w ciągu dnia, czasem zaszaleje i pośpi 30 min. :D, więc zbierze się niecała godzina. Jak dzieci będą starsze (4-5 m-cy) to będą mieć więcej stałych drzemek i dłuższych. Sama na to czekam ;)


Werka83

Ja mam za to problem ze spaniem w wozeczku, tzn. Maksiu ma problem. Jest tak, że zasypia na godzinkę, a później budzi sie i wracamy na alarmie do domu. I tak jest codziennie. Dodam, że przed wyjsciem jest karmiony. Kurcze, a wydawalo mi się, że w wózku dzieci zawsze ładnie śpią. A jak jest u Was?

U nas chyba nie ma takiego alarmu, tzn. w sumie jest, ale to gdy przekroczę 3h spaceru, bo wtedy jest jego pora jedzenia (je w dzień co 3h) :D i wtedy do domu na mleczko. A tak to w miarę spokojnie możemy spacerować te ok. 3h, ale nie zawsze jest idealnie, bo bywa, że marudzi ;)
A Maksiu nie ma np. qpy, a może jednak robi się głodny? A jak się zachowuje gdy już wrócicie do domu? Najwyżej rozłóż spacery na dwa po 1h ;)

Odnośnik do komentarza

Hej. Tak na szybko pipi00 polecam masc proktis. Ja juz w ciazy mialam mega problemy z hemoroidami a po porodzie to juz mega i ta masc bardzo mi pomogla. Kosztowala u mnie w aptece trzydziesci pare zl.
Dziewczyny moje dziecko wykapane kolo 21 i jadlo tez o tej porze kolo 12 zaczal sie krecic to smok i odkurzacz pomyslalam ze dobre 20 mib jak jeszcze pospi a on wpol do 3. Jestem w szoku ale oby takixh wiecej nocy.zmykam spac. Desz leje bedziedobry sen:) dobanox

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh37175neinix.png

Odnośnik do komentarza

A u mnie dzisiaj znowu 21-5.20 i 6.30-9.10. Normalnie żyć nie umierać :D Oczywiście z samego rana musiałam opierdzielić I., bo włazi do domu zaraz po 6.30 z telefonem przy uchu i idzie rozmawiać przy łóżeczku. Nosz... !@#$ Na szczęście opanował się i od razu skończył rozmowę, ale słyszałam jak umawiał się na działkę, a dzisiaj ma być zimno i padać to niech se sam jedzie w taką pogodę...
Werka83 - od 2 dni Mycha też mi się budzi w trakcie spaceru i zaczyna marudzić jak nigdy. Nie jest to co prawda alarm, no ale trzeba wracać do domu. W tym przypadku może faktycznie warto zrobić krótsze spacery.
Dziubala - ach, Wy już dzisiaj wyjeżdżacie w góry! Żeby Wam tylko pogoda dopisała! Udanego wypoczynku. Daj znać jak tam Jaś na wyjeździe. Uzalrżniony od kąpania, hihih, czyścioszek :-) A na miejscu jak sobie będziesz radzić? Zabieracie wanienkę, w zwykłej wannie kąpiel czy jak? Kurde, naprawdę super pomysł z tym pudełkiem, muszę jak najszybciej kupić :D
Pipi00 - Cyranka dobrze podpowiada, polecają jeszcze procto hemolal albo procto givenol.
Cyranka - wywróżyłaś dzisiaj z tym dobrym snem heheh

Miłego dnia Mamusie!

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Cyranka- Dziekuje!!!!!!!
Beacia- dziekuje! Juz przez to przechodzilam, jak widac- z marnym skutkiem :-P

Dziewczyny kochane, jak ja wam zazdroszcze tego snu. U mnie od 22 do 7 trzy pobudki. Ale jestesmy nad morzem i tu nie pada ;) Dawno nie pisalam, odezwe sie jak czlowiek w poniedzialek albo wtorek
Pozdrawiam was wszystkie serdecznie! Buziaki

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69466.png

Odnośnik do komentarza

Pipi nie dawno mialam ten sam problem. Masc proktis-m i nasiadowki z kory debu,dzieki temu zniknely mi te zeenetrzne teraz jeszcze uzywam bo mam wewnetrzne:/ ale juz tylko masc. Jesli karmisz piersia (sorry noe pamietam)to ta priktis jest ok i idac do apteki popros ja nie pytajac sie czy to dla karmiacych bo moze ci nic nie przedac bez konsultancji z lekarzem. Ja tak mialam .
Dziubala mam pampersy firmy pampers:/ z tym pudelkiem przez chwile pomyslalam ze moze przesadzam ale milo wiedziec ze inne mamy tez tak robia:) a co dokapieli to moj polubil ok 2mzycia .teraz chlapie i sie bawi a wczesniej kapiel byla ekspresowa i nie przyjemna ,ale teraz oboje sie bawimy:) to odpoczywaj sobie....
Wit d biore w kapsulce nie w kropelkach bo przywyklam dotych kapsulek(d+k) :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

cześć ponad dzisiaj pada jest zimno ponuro a my siedzimy w domku . borys pięknie przespał całą noc spał od godziny dwudziestej pierwszej do godziny piątej trzydzieści. w dzień też pięknie przespałzjazd tylko dzisiaj 3 butle już teraz nawet śpi na noc. zainwestowaliśmy w nowe bodziaki długim rękawem. strasznie pogryzły go komary nie wiem co mam z tym zrobić może macie jakieś rady ?
przepraszam że bez kropek i przecinków ale piszę do was z telefonu z funkcją mówienia i idzie mi to owiele szybciej niż miała bym pisać. P wraca jutro do pracy po ulopie więc będe miała dzień pełen wrażeń już odzwyczaiłam się od całego dnia sam na sam z bolkiem.
Później odpiszę każdej z Was bo teraz synek wzywa .

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

cześć Mamuśki, na szczepionce było strasznie! samo wkłucie nie zrobiła nawet na niej wrażenia, ale jak już pielęgniarka zaczeła aplikować lek to się tak rozdarłą, że prawie ja i mój się rozpłakaliśmy :( ale poźniej juz było ok i od 2 dni prawie cały czas śpi i je śpi i je, mam nadzieje że już jutro będzie normalnie bo masakra. a to kilka zdjęć Mojej Kruszyny z sesji która mieliśmy, przepraszam, ale chciałam sie pochwalic:)

monthly_2014_08/czerwcatka-2014_15149.jpg

monthly_2014_08/czerwcatka-2014_15150.jpg

monthly_2014_08/czerwcatka-2014_15151.jpg

monthly_2014_08/czerwcatka-2014_15152.jpg

monthly_2014_08/czerwcatka-2014_15153.jpg

Odnośnik do komentarza

KaSiA88 - przecudne fotki i przecudna Kruszyna! Serducho się kraje jak takie maleństwo się tak rozpłacze... Może na następnym szczepieniu będzie lepiej :-)
blania - muszę przetestować kiedyś tą funkcję mówienia. Zapobiegawczo na komary u niemowląt to moskitiera najlepsza, a na ugryzienia może przemyć rumiankiem, w sumie to łagodzące. Tylko najlepiej zrobić najpierw próbę uczuleniową. Albo po prostu przemywać ciepłą wodą z mydłem. No i żeby miał króciutkie paznokcie żeby się nie podrapał. Ewentualnie popytaj w aptece, może są jakieś środki łagodzące dla takich maluchów.

My zmykamy się kąpać, butla i nyny ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Kasiu
Twoja czarnulka jest przeurocza ! Nic tylko patrzec a oczy ma jak dwa węgielki !
Beacia
Tu piszesz I nie chce jechac na dzialke zaraz I chce jechac niech sam se jedzie hahahsh dobrze macie :D
Na cale szczescie Izka ladnie spi ;-)
Dziubala
Udanego wypoczynku ! Przywiez nam jakies ladne zdjecie Jaska w gorskiej otoczce ;-)
Werka
Ja biore w kuvek termiczny ciepłą wode i wode n.gaz. i mleko i w razie alarmu nir musze biec pedem do domu tylko karmie malego w jalkm stronnym miejcu i spacerujemy dalej ;-)
inga
A moze pomogla hys troche Oleńce w zasypianu ? Ja np. Nakarmie malego i jak chce zeby zanasl a jemu ciezko to klade sie kolo niego glaskam go po glowce ,przy buzce klade pieluche i tak zasypia. Albo klade na kllana poduche siedzac np. Na fotelu malego klade na kolanach i jego glowe mam na rekach i tak bujam . Wyprobuj.

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Hej! Ją szybciutko bo zaraz spadam spać. Dziś u nas dzień śpiocha. Gosia długo spała. Mało przez to jadła, ale widać tego pierwszego bardziej potrzebowała. Dzięki temu mogłam usiąść znów przy maszynie do szycia ;) ale i tak szyłam szybciutko, bo przecież nie wiedziałam ile pośpi. Miło jest znów używać maszyny - stęskniłyśmy się za sobą. uszyłam poduszkę.
Mała jest coraz bardziej komunikatywna. Bardzo dużo gada i się śmieje. Uwielbiam to!
Staram się ją kąpać codziennie, bo zawsze się jej dobrze po tym śpi. Lubi być oliwkowana ale jeśli jest glodna to zwykle protestuje.
Dobra, zmykam ;) buzka

Odnośnik do komentarza

Siemka mamuśki ;)
U nas dziś pogodnie, mimo tego, że zapowiadali deszcze niebo bezchmurne ;) może wybierzemy się na spacer o ile ktoś nam pomoże znieść wózek z trzeciego piętraa!
Wybrałam się jeszcze do jednego lekarza, żeby przestać się denerwować jej krztuszeniem i wydziwianiem. Lekarz powiedział,że jest nadpobudliwa i może sprawiać wrażenie smutnej, płakać bez powodu ale do trzeciego miesiąca to ustąpi, żeby się nie martwić trochę się pomęczyć ale na pewno bd lepiej ! Zważył ją waży 4200 powiedział, że do prawidłowej wagi brakuje 200 ale to z powodu wymiotów.

KaSiA88 - PIĘKNE ZDJĘCIA ! będzie miała mała pamiątkę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge7r488tmk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uc8gxzdvoq4nuywz.png

Odnośnik do komentarza

Witam porannie :-)
I doczekałam się... niestety... a łudziłam się, że mnie to ominie, albo dotknie w niewielkim stopniu... włosy... WYPADAJĄCE włosy w ilości hurtowej. Powiem Wam, że gdybym nie wiedziała, że to jest jeden z "pociążowych skutków ubocznych" to bym wczoraj chyba zawału dostała. Mam nadzieję, że to cholerstwo minie tak szybko jak przylazło.

dianeczka - możesz sama spróbować "stoczyć" wózek - trzymasz za rączkę i delikatnie zjeżdżasz po jednym schodku, oczywiście bez małej, później jak wózek na dole to wystarczy po nią wrócić :-) Dobrze że się wybrałyście do lekarza, przynajmniej teraz jesteś spokojniejsza. A wagę niedługo odrobi :-)
marcosia - super że wróciłaś do szycia :-) A szyjesz tylko dla siebie czy może gdzieś sprzedajesz na necie swoje dzieła? Moja Mycha też już jest bardzo komunikatywna, też to uwielbiam heheh. A oliwkować na razie przestałam, wolę krem bambino.
blania - z działką to on nie chciał przedwczoraj jak była ładna pogoda, a jak wczoraj była do d to by pojechał... ech :-) My jak idziemy gdzieś gdzie nie będę mieć dostępu do wody to też mam podobny zestaw - w butelce "smoczkowej" z zakrętką mam chłodną wodę, a w takim małym termosie gorącą. Mleko odmierzone mam w takim specjalnym pojemniczku (dłuuugo szukałam czegoś wygodnego i wreszcie znalazłam pojemniczki z tommee tippee, jeszcze jak ktoś używa tych butelek to super, bo te pojemniczki wtedy "wchodzą" ciasno w butelkę podobno i nie trzeba zakręcać, ja mam butelki z Brownsa więc nie pasują, ale i tak jest wygodnie).

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry porannie
onet dziś ładna słońce malutki pospał od osiemnastej do piątej trzydzieści teraz znów śpi po butli.
wybieramy się dzisiaj po kurtkę dla mnie bo robi się trochę chłodno.
mam nadzieję że coś znajdę nie będziemy musieli długo chodzić.
jestem bardzo zadowolona że mój mały już coraz lepiej radzi sobie ze światem sam na sam to znaczy jak na przykład położę go w łóżeczku to jest wstanie uleżeć w nim godzinę dwie. bujaczka również siedzi sobie gaworzy patrzy co ja robię coraz więcej czasu sam dla siebie. czasem oczywiście potrzebuję przytulenia i czułości uwielbiam to ale niestety bardzo żałuję że mam na to tak mało czasu staram się ogarnąć mieszkanie zrobić pranie obiadzaraz potem wraca patryk idziemy na jakiś spacerek przytulania mamy czas wieczorem ale jest bardzo słodko. teraz wracam do pracy miłego dnia wam życzę mamuśki.

beacia-ja mleko w proszku trzymam w butelce avent philipsponieważ teściowa mi kupiła mały nie umie z niej jeść. wykorzystałam ją na pojemniczek na mleko. co do chłopów to temat rzeka można mówić mówić lub napisać niezłą książkęale byś miał śmiania.

monthly_2014_08/czerwcatka-2014_15174.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

beacia - tak mi się przypomniało, że ortopeda powiedział nam, żeby jak najmniej kłaść dziecko na bokach, bo wtedy bioderka są w niekorzystnym położeniu. Pamiętam, że Ty tak układałaś, a i z bioderkami coś nie tak u Izy.

I mi Maleństwo daje pospać. Wieczorem je między 19 a 21, potem pobudka ok.24-1, a potem dopiero po 5. Jak w dzień zdarza mu się jeść co 2h, to w nocy nie mogę spać tak mi piersi ciążą.
Dziś się wystraszyłam, bo słyszę, że się budzi już na jedzenie, wstaję do łóżeczka, a dziecka nie ma ! Nakrył się kołderką. Na szczęście lekka (rożek/becik), ale chwile tak spał, bo głowę i ręce miał ciepłe, a te zawsze musi mieć na wierzchu. Nie wiem jak on to zrobił, ale przyszywam tasiemki.

Jako że zazwyczaj narzekam to się pochwalę po raz kolejny. Ostatnio pisałam, że Damian nie ma ochoty ćwiczyć główki. Przedwczoraj biorę go na łóżko, kładę na brzuszku, a ten jak nie wyrwie do góry i dobre pół minuty tak wytrzymał, odpoczął i znów żółwik. Taka cicha woda ;)

Kradnę pomysł ze zbieraniem pamiątek, co prawda Panowie tacy sentymentalni nie są, ale sama chętnie będę co jakiś czas zaglądać do takiego pudełka.

Odnośnik do komentarza

emwro - Iśka teraz już w ogóle na bokach nie leży :-) Na początku leżała na bokach bo nie potrafiła też inaczej, a z racji tego że często ulewała to też byłam o nią spokojniejsza. U nas problemy z bioderkami są spowodowane przede wszystkim jej pośladkowym ułożeniem, bo miała już lekką nieprawidłowość stwierdzoną w szpitalu, a jak po 6 tyg. byłyśmy na kontroli to już było lepiej, teraz idziemy na początku września. Super że Damianek też Ci tak fajnie śpi :-) Ja też kiedyś dostałam takiego zawału jak Mycha mi się pod kołderkę schowała :D A z podnoszeniem główki będzie coraz lepiej, możesz go zachęcić jakimś czarno-białym obrazkiem położonym na przeciwko główki :-)
blania - jak tam, znalazłaś kurtkę? Ja się wybieram jutro albo pojutrze na łowy, bardziej ciucholandowe, a Mychę zostawiam z tatikiem. Małemu spodobał się orangutan? :D

My siedzimy sobie na działce, ale Mycha na razie coś marudna, a chciałabym żeby usnęła bo mam płot do pomalowania No ale pewnie dlatego właśnie nie śpi :D

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

beaciaW - szyję dla siebie. To znaczy - czynność szycia jest dla mnie :) tyle mi wystarczy. A co się stanie z tym, co uszyję to już jest dla mnie mniej ważne. Dostałam propozycję szycia na zamówienie, ale to nie bardzo dla mnie ze względu na Gosię. Szyciu mogę się oddać wtedy, kiedy ona mi na to pozwoli, więc mogłabym się nie wyrobić w czasie. Przynajmniej na razie, kiedy obudzona potrzebuje bardzo mojej uwagi. Dlatego na razie zaczynam ponowną przygodę z maszyną.
A oglądnęłam Twój film (z Zawitkowskim) i dla mnie to jest przesada. Obejrzałam ich jeszcze kilka i doszłam do wniosku, że gdyby zawsze stosować jego rady, to dzień składałby się jedynie z kładzenia i podnoszenia dzieci, bo tak długo to trwa. Ale za to ma niesamowicie uspokajający tembr głosu i Gośka leżąca mi na brzuszku na rękach po prostu usnęła. Teraz śpi "jak niemowlę" hehe :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...