Skocz do zawartości
Forum

Lipcóweczki 2014


btg1989

Rekomendowane odpowiedzi

nataliab super, ze idziesz do domu, ciesz sie tym i odpoczywaj.

Martula nie stresuj sie, brzuch moze sie obnizyc dlugo przed porodem, moj tez juz jest o wiele nizej, a nic sie nie dzieje.

Ja Wam nawet troche tej pogody zazdroszcze, chociaz kilka dni bym chciala miec cieplych, chociaz dzis bylo fajnie i zrobilam pranie, umylam okna. Nawet 2 godziny spacerku z przyjaciolka zaliczylam.
chyba zaczyna mi sie tzw wicie gniazda, wszystko w domu od tyg mam wyszorowane, jeszcze tylko zaluzje i okno w kuchni mi zostalo.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73qq58mc2l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3leg3crmo.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, czytałam co tam u was...ale nie miałam jak włączyć kompa
Miałam dziś wizyte. Brzuszek urósł aż 5cm przez ostatnie 3 tygodnie! Dostałam dziś plan porodu...mam zaznaczyć swoje preferencje, też taki macie??do tego liste rzeczy potrzebnych do mojego szpitala, ogólnie raczej wszystko to czego się spodziewałam tylko zdziwiło mnie,że dla maluszka jedynie pampersy mam mieć, no ale przez te pare lat moglo się wiele zmienić przecież. Co do planu porodu to troche opcji zaznaczyłam...z częścią się waham i jakoś mnie to zdolowało...bo uświadomiło,że to już tak blisko...aż się boje,żeby wszystko było ok...żebyśmy byli zdrowi..ajj Chce juz lipiec, ale też sie boje...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

Kama ja tez mam wypelniac plan porodu, o ile sie nie myle to w przyszlym tyg. W sumie to rozumiem co czujesz, chociaz Ty przynajmniej masz doswiadczenie. Ja juz bym chciala zobaczyc moja dzidzie, wiedziec ze wszystko jest ok, az drugiej strony przerazliwie sie boje, tak do konca przeciez nawet nie wiem czego sie spodziewac.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73qq58mc2l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3leg3crmo.png

Odnośnik do komentarza

natalia no wreszcie domek! ciesze się razem z toba:D
martula mój brzuch też nisko, ale lekarz mówił dzisiaj,ze wszystko gra i nic sie nie zmienia z szyjką więc wizyta za 3 tygodnie.
fiadusia ciekawe info:)
ona też mam dość upałów...obejrzałam pogode przed chwilą i ma się ochlodzić:D:Dtylko z drugiej strony te deszcze mnie zniechęcają..bo znów samopoczucie będzie do bani no i oby przez to praca nad naszym dachem się nie przedłużyła-dziś zaczęli i zdążyli przynajmniej przed burzą wszystko zabezpieczyć
co do basenu to póki co kupiłam jej dmuchany...taki większy 262/157 i już dziś przywiózł go kurier z pampersami:D zamawiałam na agito.pl do jutra darmowa wysyłka i jak zalogujecie się na stronie pampersa to mini rabat do wszystkich giant packów.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

mblusia niby dosiwadczenie mam...ale każdy poród jest inny i to mnie przeraża...poza tym wtedy wszystko samo się działo, nie było takich cudów jak plan porodu i możliwości wyboru i to też mnie troche dezorientuje bo jestem ostatnio tak niezdecydowana,że sama neiwiem co będzie dla mnie dobre;/

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

Nataliab super ze bedziesz juz w domku, odpoczywaj i nie forsuj się ;-)

Fiadusia u mnie jest dokładnie to samo można być z mężem i bobaskiem 2 godziny po porodzie na sali u nas zażywa się to kangurowaniem;-)

Kama ja tez dostałam taki plan porodu z wyborem czego chce a czego nie.

Jejku u mnie jeszcze 3 tygodnie i może zobaczenia swoje maleństwo, ale mój syn do mnie ostatnio manus powiedz Antkowi żeby poczekał do 24 a ja mu na to no powiem ale nie wiem czy mnie posłucha ;-)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=63759

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64228

Odnośnik do komentarza

fiadusia ja prasowalam wszystko co sie do prasowania nadaje,a tak w ogole to nie strasz tym pakowaniem torby bo ja zaczelam 35tydz a torba stoi cos tam w nia wrzucone, ale na pewno nie spakowane :)

co do planu porodu to ja nie wiem co tam wpisze,chcialam niby znieczulenie ale czym blizej porodu jestem tym czesciej mysle, ze moze warto sprobowac bez tego i tak sama nie wiem co tam napisac. z drugiej strony nie chce sie nastawiac na jakies konkretne scenariusze, zeby pozniej sie nie rozczarowac. Czym wiecej o tym mysle, tym bardziej chce miec to juz za soba :/

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73qq58mc2l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3leg3crmo.png

Odnośnik do komentarza

Kama, Mblusia a od kogo Wy te plany porodów dostajecie ?

Mblusia też bym chciała mieć to już za sobą no i małą przy sobie oczywiscie. Najgorsze jest to ze my (te które będą rodzić pierwszy raz) kompletnie nie wiemy czego się spodziewać. Ja na przykład sobie myślę że musze sie wziąść w garść, nie panikowac, słuchać położnej a szybko pójdzie, no ale znając życie jak już sie zacznie to nici z moich planów ;) No i jeszcze to ze tak na prawde to nie znamy chwili w ktorej się to zacznie. To bie np. upragniony wyjazd na wakacje że znamy date kontnie w ten dzien i o tej godzinie jwdziemy i już :D wyobrażacie sobie że powiedzmy tak jak w moim przypaku jestem na weselu 5 lipca siedze w kościele czy na sali a tu bum zaczyna sie. No masakra!

Nie wiem co to poród i poki co nie bede o nim myśleć bo jak wspominalam kiedys ze chce mieć 3 pociech to dziewczyny (ktore juz rodzily) komentowaly "dobra dobra poczekamy zobaczymy co powiesz po pierwszym porodzie" ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vhgqs7rso0lku.png

Odnośnik do komentarza

Kama ja też już się martwię, żebyśmy byli zdrowi i żebyśmy długo w szpitalu nie byli itp :)

Fiadusia mi też trochę rzeczy brakuje do torby, a jutro przychodzi położna i pakujemy torbę, na razie na kartce, ale w pt równo 33 tc , więc muszę się za to zabrać naprawdę !
No i też muszę poprać dzidziulka rzeczy, a tyle ich jest i prasowania... Na całe szczęście mama i chrzestna zaoferowały mi pomoc, uff !

Dziś mam lekarza i już jestem spokojniejsza, dużo chyba robi moja psychika, za dużo czytam i oglądam programów o ciążach ...
No i cieszę się pogodą , po burzy i całej nocy deszczu ochłodziło się i nareszcie można swobodnie oddychać.. szkoda tylko, że słoneczka nie ma, ale coś za coś :D

Odnośnik do komentarza

ONA89 u mnie jest spotkanie z polozna, chyba wlasnie za tydz je mam podczas wizyty w szpitalu iwtedy wypelnia sie taki plan, oczywiscie zaznaczaja jak moga, ze moze byc roznie.
Jak ja mowie, ze chce miec dwoje to niektore kolezanki tez tak mowia, ale ja sie pocieszam, ze sa kobiety ktore urodzily i po 5cioro dzieci wiec da sie to przezyc.

Martula to moze przestan ogladac te filmiki :) ja swojego czasu ogladalam duzo porodowki ale pozniej mialam stresa i plakalam mojemu, ze ja nie dam rady, ze na pewno cos zle pojdzie i teraz juz mi zabrania ogladac :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73qq58mc2l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3leg3crmo.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny uff chłodniej:D wreszcie:)
martula to widze,że podobnie stoimy z przygotowaniami...też jeszcze nic nie prasowałam, kilka rzeczy do torby brakuje- na szczęście już niewiele. Musze jeszcze ogarnąć moje torby bo w sumie to nie wiem w którą się spakuje i zmieszcze...
ona plan porodu dostałam od położnej, wczoraj miałam wizyte na nfz i przed wizytą dała mi plan i tę listę rzeczy wymaganych w moim szpitalu. Z tego co widziałam to kobietki z poczekalni,które mają podobny termin też dostały to wczoraj, na następną wizyte mam uzupełnić-dobrze,że troszke czasu na to...przemyśle na spokojnie.
fiadusia przy córce wszystko prasowałam. Teraz też tak zrobie.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

Ja dostałam plan porodu w szpitalu w którym mam zamiar rodzić i jak będę szła na badanie na paciorkowce to zostawiam w izbie przyjęć bo jakbym przyjechała do szpitala nagle to wiedzą czego ja od nich oczekuje i co oni mogą w stosunku do mnie.
A na paciorkowce lekarz kazał iść miedzy 35 a 37 tygodniem.
Co do pakowania walizki to ja jeszcze nic do niej nie włożyłam. Zacznę przed wizyta 17 czerwca.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=63759

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64228

Odnośnik do komentarza

Hej Moje Drogie!

Czytam Was co jakiś czas, ale nie mam od piątku weny na pisanie, ale to zaraz się wyżalę.
Natalia ciesz się pobytem w domku i odpoczywaj, oby wyniki jak najdłużej pozwalały Ci unikać szpitala.
Martula idziesz równiutko ze mną chyba, bo ja w piątek też mam równe 33t na liczniku :) I powiem Ci, że mi brzuch zjechał mocno w dół już z tydzień temu. To naprawdę normalne i wcale nie zapowiada rychłego porodu, więc spokojnie:)
Ja przy pierwszym dziecku nie wypełniałam planu, teraz nie wiem, czy "mój" szpital coś takiego proponuje, ale podchodzę z mocnym dystansem, bo tak jak piszecie, każdy poród jest inny i trochę nieprzewidywalny. Opisywanie z góry czego będę chciała w konkretnej fazie porodu jest dla mnie trochę bez sensu. Pamiętam, że przed pierwszym bardzo liczyłam na zbawienną moc piłki (na szkole super pomagała na kręgosłup), a w trakcie okazało się, że na piłce jest mi o niebo gorzej i nie mogłam na nią nawet spojrzeć ;) I ogólnie myślę, że lepiej się nie nastawiać na konkretne rzeczy typu poród w wodzie czy takie lub inne formy znieczulenia, bo to bardzo zależy od zbyt wielu czynników.

Ja nadal bez torby i zakupów, miałam zacząć coś szukać i myśleć w ubiegły weekend, ale w piątek mój mąż dostał wypowiedzenie w pracy i wszystkie plany wzięły w łeb. Jesteśmy w strasznym szoku, bo w środę dostał nagrodę za najlepsze wyniki w oddziale, a dwa dni później firma mu podziękowała. Nieoficjalnie powiedziano mu, że firma jest w złej kondycji i tnie koszty, a on zarabiał najwięcej. Dla mnie idiotyczna motywacja, ale nikt mnie nie pyta :( Jestem zdołowana tym, mam nadzieję, że szybko coś znajdzie, do tej pory zawsze przebierał w ofertach, ale to jednak stres i straszna niepewność.
Dobrze, że chociaż u maleństwa ok, byłam wczoraj na wizycie i szyjka mocno trzyma, tzn. stanęła w miejscu i już się nie skraca. Choć ten jeden stres mniej.

Miłego dnia Wam wszystkim!

Odnośnik do komentarza

W końcu weszłam na laptopa i coś napisze-bo tak wygodniej niż z komórki;)
Cieszę się Natalia że wyszłaś ze szpitala. Ja wytrzymałam 8 dni. Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej!
Fiadusia dzięki za informacje ze szkoły rodzenia. Serio przydatne! Ja dopiero na początku czerwca zaczynam moją szkołe rodzenia :)
Ona to fakt, pierwszy poród=wszystko nowe i nieznane. Troche strachu jest. Ale co nas nie zabije to nas wzmocni;)
Wczoraj porobiłam zakupy allegrowe- w końcu sie wzięłąm i spędziłam nad tym 5 h;) Zamówiłam też łóżeczko z wyposażeniem i na dniach chce zamówić wózek. Czy myślicie że turkus pasuje do dziewczynki?;)
Dzisiaj jestem po wizycie u diabetologa. Troche mnie ta cała cukrzyca ciążowa załamuje. Ponad 20 tygodni miałam nudnosci i wymioty. Potem niespecjalny aptetyt, a teraz kiedy w końcu apetyt odzyskałam, muszę pilnować dietki i rezygnować z tego na co mam ochote. No ale jak trzeba to trzeba:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49qps6kbp2rxue.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny.
Okinawa, kurcze ale Ci męża urządzili. Sytuacja nie do pozazdroszczenia. Trzymam kciuki żeby coś szybko znalazł.
Fiadusia, dzięki że dzielisz się informacjami ze szkoły rodzenia, to wszystko się przyda.
Gravitacia, współczuję Ci tych wszystkich "niewygód ciążowych"...i jeszcze do tego ta dieta...
Ja też muszę na cukier uważać bo był podwyższony ale szczerze, to jednego loda dziennie muszę pożreć.

Ja dziś jestem po wizycie ale niezbyt zadowolona.
Szyjka się znacznie skraca do tego plamienia i częste skurcze. W efekcie znowu biorę luteinę i mam leżeć i jeszcze raz leżeć. Ponad to miałam robione 3 krotnie USG w różnych odstępach czasowych bo wychodziły jakieś wątpliwości. Najadłam się strachu!
Niunia waży 2300, natomiast ja od 3 miesięcy niby nic nie przytyłam (podejrzewam że mają wagę zepsutą ;)

Tydzień temu zamówiłam dużo gadżetów na wyprawkę od sprzedawcy "Sklep--Myszka" i niestety ani jeszcze paczki nie ma, ani jakiejś wiadomości od sprzedawczyka.
Szlak mnie trafia bo raz że to ponad 200zł a po drugie jak by to przyszło to bym wreszcie torby do szpitala spakowała, a tak siedzę jak na szpilkach...

http://emaluszki.pl/suwaczek16-20140701.jpg

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Jak tak sobie czytam wasze posty to jakoś mi samopoczucie się poprawiło, bo wiem że nie jestem sama z tymi wszystkimi trudami, wątpliwościami i strachem przed zbliżającym się porodem;) Dzięki, że jesteście:)
Martwię się czy wszystko będzie dobrze i czy dziecko będzie zdrowe. Brzuch mam wielki i strasznie mi ciąży. Wszyscy pytają czy to bliźniaki:( Nie wysypiam się, bo boli mnie kręgosłup i rwa. Przytyłam już 18kg i martwię się jak ja wrócę do formy po porodzie:( Mąż jest w delegacji i wraca tylko na wekendy a ja sama w domu z dwójką dzieci:( Upały wykańczają a deszcze dobijają. Oby jakoś dotrwać do tego 22 lipca.
Trzymajcie się!!!

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki :*

Kama skoro prasowałaś wszystko przy córeczce, to i ja wszystko teraz będę prasować :)

Okinawa razem z nami łeb w łeb z tego co widzę idzie również Kama :D ciekawe, która pierwsza urodzi hihi

Gravitacia współczuje pilnowania się i diety, ale zobacz już tak mało zostało więc dasz radę kochana !

Wanilia nie martw się jesteś już bliżej niż dalej, dużo odpoczywaj i leż to z szyjką będzie oki.. Sporo już waży Twoja dzidzia - super :)

Ja wczoraj byłam na wizycie no i lekarz mi powiedział, że wszystko ok. Mam nie słuchać innych, którzy komentują mój brzuszek, że jest nisko i niedługo rodzę - taka moja uroda, że jest nisko i tyle. Młody ułożył się główką w dół, ale lekarz mówi, że no i tak cesarka, bo przez moją miednicę ciężko byłoby urodzić naturalnie do tego ta wada wzroku ..
Dzidziuś waży 2 kg , nie za dużo nie za mało podobno.. Myślałam, że będzie troszkę większy , ale doktorek mówił że mam się nie spodziewać dużej dzidzi, bo ja jestem mała, a synek i tak później nadgoni, bo może pójdzie w tatę . Pytałam też dziewczyny co do różnicy wymiarów, bo główkę ma 34t2d , brzuszek 32t5d, a kość udową 33t1d , no i powiedział że to prawidłowe na moje wczorajsze 33 tc 5 d , ponieważ każdy wymiar główka, brzuszek czy kość udowa ma prawo różnić się od rzeczywistego wieku ciąży + / - dwa tygodnie i zupełnie nie mam się czym martwić, ponadto takiego dzieciaczka też już trudniej zmierzyć jak jest skulony i coraz większy, więc oczywiście nie może to być dokładne , także myślę że ta wiadomość przyda się mamuśkom, które martwią się o wymiary dzidziulka..

Ok lecę jeść śniadanko, niedługo położna przychodzi i pakujemy te torbę, odezwę się później ;*

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny,

Strasznie długo mnie nie było, ale różnego rodzaju obowiązki domowe, remonty, syn, który przestał spać w dzień tak mnie pochłonęły, że niestety na forum nie było już siły :(. Starałam się za to czytać co tam u Was słychać, i cieszę się, że mimo jakiś problemów wszystkie wciąż w dwupakach :)).

U nas też w porządku. We wtorek na wizytę wieczorem idę, więc zobaczę jak synek rośnie. Na ostatniej wizycie w 30 tygodniu miał ok. 1450g, więc raczej średniak. No i muszę zrobić badania końcowe wszelkie.

Poza tym malowanie mieszkania, zmiana częściowa mebli, próba przygotowania miejsca na nowego członka rodziny, i generalny chaos od rana do wieczora.

Póki co torba do szpitala nie spakowana, zostało jeszcze trochę drobiazgów do kupienia. W przyszłym tygodniu wyjeżdżamy na kilka dni odpocząć, a jak wrócimy, to pewnie takimi rzeczami się zajmę.

Z ciekawszych rzeczy wczoraj byliśmy z mężem na fajnych warsztatach o uśmierzaniu bólu porodowego. Fajna sprawa. Babeczka opowiadała o tym w jak niefarmakologiczny sposób można z tym sobie poradzić. Polecała codzienną relaksację od dziś do dnia porodu, aby nauczyć się wyciszać, gdyż to ułatwia poród. Ponoć stres i adrenalina go opóźniają, więc można nad tym popracować. Jest jakaś strona relaksacja.pl gdzie za darmo można takie treningi ściągnąć. Może którejś się przyda :))). Poza tym próbowałam takie urządzenie, które nazywa się tens. I on pomaga na bóle krzyżowe, które były moją zmorą w czasie pierwszego porodu. U nas można wypożyczyć to urządzenie na miesiąc, więc fajnie że nie trzeba kupić, za 99pln. Także mam w planach je ze sobą zabrać na salę porodową. Wezmę wszystko co mogłoby pomóc. Poza tym pokazywała ćwiczenia w trakcie porodu, które pomagają. Mówiła też, żeby do 5cm rozwarcia i w trakcie nieregularnych skurczy nie wchodzić do wody, bo przedłuży to pierwsza fazę o ok. 1,5h. Woda jak najbardziej w każdej postaci - prysznic czy wanna, ale w drugiej fazie porodu. Wtedy nic nie opóźni a przyniesie ulgę.

To tyle co pamiętam w tej chwili :). Jak coś mi się przypomni to dopiszę.
Pozdrawiam :)))

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20140729_-13_Wojtek+is+.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogcdr20111218_-6_Adas+is.png

Odnośnik do komentarza

Ja jeszcze nic nie uprasowałam. nie jestem fanką prasowania i tak w ogóle unikam go jak mogę. Naprawdę dla maluszka wszystko trzeba uprasować? Bo na szczęście poprane to już mam.

Dziś byłam na pierwszym KTG. Na szczęście wszystko wyszło w normie. Wcześniej gdy na SR pokazywali zapis to myślałam, ze ruchy dziecka mierzy jakiś czujnik a tu się okazało, że to ja jestem tym czujnikiem. Dostałam kartę do zapisywania ruchów dziecka 3 razy dziennie i zwiększona dawkę leku na ciśnienie oraz przykazanie, że jak tylko poczuje niepokojące objawy to mam jechać na izbę przyjęć.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvo7es05ctpfnq.png

Odnośnik do komentarza

fete551 dzieki za link do relaksacji, dzis szczegolnie cos takiego mi sie przyda, bo mam jakis podly dzien dzis.

Dziewczyny tak sobie piszecie, kto z kim ma termin i tak sprawdzilam, ze ja i Wanilia teoretycznie powinnysmy zaczac lipcowe porody, ciekawe jak to bedzie.

Mnie dzis od rana boli brzuch jak na okres, momentami dosc mocno, ale nie sa to skurcze, wiec dzis tylko odpoczywam.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73qq58mc2l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3leg3crmo.png

Odnośnik do komentarza

/witam!!!
ja właśnie poprasowałam co nieco dla malutkiej, reszta jeszcze schnie po praniu ale to już prześcieradełka , kocyki itp więc nie wiem czy w ogóle będe prasować. Chcę w miare możliwości już wszystko przygotować, bo nie wiadomo jak to będzie z tą moją cholestazą i czy na kontroli znowu nie usłyszę że mam iść do szpitala. A jakoś tak pewniejsza jestem jak porobie wszystko sama. poza tym mój zaczął inną pracę ( także OKINAWA nie martw się mocno twój też na pewno coś znajdzie)i nie ma go całymi dniami w domu wraca po 20ej także sam nie wiem kiedy i jak by przygotował domek na przyjazd z malutką.Ale na szczęście jest już w domu codziennie nie tak jak wtedy gdy jeździł ciężarówką :-)
kurcze ja tak lubie jeść a tu dieta wątrobowa i odpadają słodycze, wszystko co smażone ostre a nawetnie zabardzo surowe owoce i warzywa:-//// nie mam co jeść!!!!a takie zachcianki nachodzą. No ale mała najważniejsza i im bardziej będe się pilnowała tym bardziej odrocze powrót do szpitala może :-) Po pobycie w szpitalu tyle się nasłuchałąm opini o szpitalach że w końcu zgłupiałam gdzie chcę rodzić.Mam do wyboru 2 i oczywiście każdy ma jakieś wady i zalety. Pewnie się skończy tak że urodzę tam gdzie mnie wcześniej położą z tą cholestazą. Bo z tego co się dopytałam to raczej nie dociągnę w domu do końca. No i jeszcze zgagi na dodatek jakoś mnie ostatnio męczą niezależnie co bym nie zjadła :-/
No ale dziewczyny na szczeście już nam bardzo nie dużo zostało i nasze maleństwa będą z nami. skończą się wszelkie niemiłe doledliwości i przyjdą nowe niedogodności :-)))) ale jak już będziemy widzieć taki maleństwo w domu to będziemy najszczęśliwsze na świecie mimo zmęczenia niewyspania......

http://www.suwaczki.com/tickers/relgzbmhw05035io.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43a3fakj8n6gp.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...