Majoweczki 2014

[izzi098]

Kurcze wam tez lydki puchna ? Moj maz stwierdZil ze Robie sie sloniowata :) Jej jeszcze miesiac I zacznie sie 3 trymestr jak to szybko leci.. Zas przyjda objawy ciazowe mam tylko nadzieje ze zgaga mnie ominie :)

[Iga81]

Mi nie puchną ale co z tego jak cała jestem wielka..
Od początku jestem 2,5 kg na plusie, a na początku straciłam ponad 2 więc ładnie nadrabiam zaległości wychodzi na to, że przez 1.5 miesiąca prawie 5 kg omg boję się tylko aby moje bobo nie było tak wielkie jak druga córka- 4,4 kg i to był mój pierwszy poród fizjologiczny ..
Moje maleństwo mniej się rusza od wczoraj ale co jakiś czas go czuję- pamiętam, że zawsze im późniejsza ciąża tym mniej czułam ruchy potem bardziej jak przesuwanie i wiercenie niż typowe kopniaki.
Mąż też nie może utrafić na kopniaka- kilka razy próbował w czasie największej aktywności ale jak na złość mały zastygał w bezruchu

[Iga81]

izzi a co ten Twój mąż tak Ci wytyka- najpierw, że pryszczata teraz, że słoniowata- niech się ogarnie facet ;)

[xXxMalutkaxXx]

Hej dziewczyny , ja mam dzisiaj ogroomnego lenia, kompletnie nic a nic mi się nie chce ; / najchętniej wróciła bym do łóżeczka . No mój mąż puki co poczuł raz kopniaczka bo tak samo co przyłoży dłoń to mała przestaje, wczoraj ruszał mi się brzuszek powiedziałam aby popatrzył lecz jak spojrzał przestała hehe ;) . Ale za to lubi sobie wieczorem słuchać brzuszka.
Mi puki co nie puchną jedyne na co mogę narzekać to coraz więcej rozstępów.

Miłego weekendu ;).

[Fasolinka]

Cześć dziewczynki :-) My dzisiaj leniuchujemy :-) Mała waży 591 gr, a ja ważę 2 kg mniej niż w pierwszym miesiącu ciąży (59 kg) - najważniejsze, że zdrowo rośnie :-) Tatuś również wyczuwa kopniaczki i fikołki w brzuszku ;-) Mi po całym dniu pracy - wieczorem - delikatnie puchną stopy i łydki. Tymczasem przedstawiamy Wam naszą kochaną córeczkę Amelkę :-)

[Misi]

Witam,
Ja tez mam bardzo duzy problem z puchnieciem nog ale to i bez ciazy mi doskwieralo, teraz jest troche gorzej. jak juz nie moglam wytrzymac powiedzialam ginekologowi, skierowal mnie na badania krwi i teraz biore lek cyclo3forte. warto o tym wspomniec lekarzowi podczas wizyty. U mnie juz nie bylo wyjscia.
Milego wieczoru Majoweczki:)

[malinka165]

Mi lydki chyba puchna albo przywalilam na wadze i dlatego cisna mnie czasem w nogach spodnie ;) Stopy ok, bez zmian. I mam nadzieje, ze nie urosna, bo ponoc w ciazy rosna, a z moim rozmiarem to lepiej, zeby jednak pozostaly takie, jakie sa ;)

Fasolika! Jaka piekna coreczka! Boze, ja myslalam, ze mojego malucha widac dobrze, ale Twoja Amelke to tak dokladnie, ze co chwile spogladam na to zdjecie. Jakie ma usteczka i nosek, normalnie sie ciocia malinka165 zakochala ;)

[agataluk]

Hej dziewczyny,

ja się ostatnio nie odzywam bo choroba mocno mnie zmogła. Mam już dość kaszlu. Wieczorem tak się nasila, że aż wymiotuję. Dzisiaj w sumie pierwszy dzień zaczęło się odrywać, więc mam nadzieję, że już będzie z górki. Jednego dnia przeżyłam horror bo właśnie taki miałam napad kaszlu, że pobiegłam do łazienki i jak nachyliłam się nad toaletą to nie dość, że zwymiotowałam, to jeszcze wstałam cała mokra. To nie był mocz, bo często chodzę siusiu i nie miałabym go aż tyle, ale co innego? Śluz? W każdym razie dzidzia się rusza tak samo jak przedtem (czyli bardzo często i wali tak mocno, że i mój mąż wyczuwa). Wody się co godzinę wymieniają, więc wątpię, żeby to były wody,a poza tym mam czop, który zamyka ujście. We wtorek mam wizytę, więc wspomnę o tym. Swoją drogą zaczęło się to co nieuchronne, czy .... popuszczanie. Niestety, ale przy tak silnym kaszlu podpaski są nieuniknione i chyba czas zacząć ćwiczyć pewne mięśnie

No i niestety, ale jestem wrak. Całe szczęście moja mama i mąż przejęli obowiązki domowe, bo ja się nie nadaję do niczego. Zośkę roznosi i ma pełną głowę pomysłów. Na jej nieszczęście, jestem artystycznym beztalenciem, a ona najlepiej bawi się... papierem toaletowym lub rolkami po papierze. Uwielbia brać puste pudełka i je po prostu ciąć na małe kawałeczki. Chyba muszę zainwestować w jakąś książkę z pomysłami co robić z takich rzeczy bo zabawki to ją mało co interesują. Pociąć coś, pozwijać lub porozwijać, posklejać, pomalować farbami, to jest to!! No na zająca to chyba dostanie opakowanie papieru, folię aluminiową i taśmę klejącą

Co do nóg, to mi nie puchną, ale za to przez kaszel dopadła mnie też przeogromna zgaga!! Nie mogę przez nią spać. Już powoli wypróbowuje wszelkie domowe sposoby jak migdały czy jogurt przed snem. Niby coś pomaga, ale nie na długo... a zgagę mam naprawdę potężną.

Ok, uciekam do łóżka. Pozdrawiam!!

[Fasolinka]

Ciociu Malinko bardzo dziękujemy :-) Przed chwilą odnalazłam zdjęcie Twojego synka - nosek malutki i jakie słodkie usteczka - przystojniak z niego :-) ! Pisałaś niedawno o wcześniejszych porodach - ja również byłam wcześniakiem - pojawiłam się na świecie miesiąc i trzy dni przed planowanym terminem i również się zastanawiam czy termin porodu może być dziedziczny. Mój po każdym USG wypada wcześniej... Znalazłam w necie taki artykuł: http://medycyna24.pl/przedwczesny-porod-moze-byc-dziedziczny . W środę mamy wizytę kontrolną, więc zapytam lekarza co o tym sądzi.

[Fasolinka]

Agataluk - trzymaj się dzielnie - dużo zdrówka życzę ! Ja kaszlałam bardzo intensywnie przez 2,5 tyg., leżałam, brałam sterydy i wszystko jest dobrze - i z dzidziulką i z mamą ;-)

[malinka165]

Agataluk Widzisz jak Twojej malej malo trzeba do szczescia - rolka papieru i nie ma dziecka Nic, tylko sie cieszyc
A co do popuszczania... Ja czasem wymiotuje jeszcze, jak mnie zemdli porzadnie (np za duzo herbaty na raz...) i, jakby to powiedziec, czuje wilgoc. A co bedze pozniej, gdy bebzon urosnie jak szafa? Polozna mi dzis powiedziala, ze brzuch tak naprawde rosnie od 25 tyg... Czyli zostal mi miesiac i wtedy co? Bede z ksiazka telefoniczna w gaciach chodzic, bo pewnie jak sie zasmieje, zakaszle, a nie daj Boze kichne, to co? Mokra d* gwarantowana ;) Najgorsze jest to, ze podpasek nie uzywam od kilkunastu lat... Boze... O Boze!
Fasolinka Moj Oli jeszcze malutki taki, mam nadzieje, ze na nastepnym usg 4d zobacze jego buziulke wyrazniej, jak Twoja Amelke widac :)
Kurcze, postraszylas mnie tym artykulem, choc nawet jeszcze go nie przeczytalam, tylko otworzylam w nowym oknie, ale tytul sam mowi za siebie. Ja tam moge rodzic w na poczaku maja, byle Oliwier byl zdrowy :)
Wiecie co... No obrzydliwe to jest, ale ja bym chetnie zjadla sama skore z tego kurczaka, co to go wlasnie upieklam ;) A najlepiej jakby jeszcze byl polany maselkiem Masakra, co? Nie, ze to zjem, ale jakos tak mi taki chytry plan przez glowe przemknal.
Dziewczyny, trzymajcie tam kciuki, zeby maly wreszcie mnie kopnal z calej pary :)

[malinka165]

No to nici z kurczaczka polanego maselkiem: http://medycyna24.pl/wysokotluszczowa-dieta-matki-moze-powodowac-cukrzyce-u-dziecka

[cichadoro]

ja z takich niezdrowych rzeczy to ostatnio ciągle piję napoje gazowane, bo tata na święta kupił kilka zgrzewek mirindy i 7upa... no i jak stoją w domu to nie mogę się oprzeć, ale na szczęście już się kończą i na pewno sama sobie nie kupię.

Fasolinka super zdjęcie. Już wiesz jak mała będzie wyglądać :)
mój nie chciał pokazać dokładnie twarzy, ale już widziałam, że podobny do tatusia, ale mam nadzieję, że uda nam się wybrać na usg 3d i tam go zobaczymy w całej okazałości.

mi nogi nie puchną, ale mam inny problem, jak śpię na lewym boku to mnie biodro strasznie boli i potem nie mogę się ruszyć, jak się przekręcam, to się z bólu budzę i muszę pomalutku zmienić pozycję. z prawym bokiem wszystko w porządku. może mam krzywy kręgosłup i to od tego.

[Fasolinka]

Ciachodoro - mnie czasami też niestety nachodzi ochota na Pepsi - no i wypijam szklaneczkę ;-)

[malinka165]

Cichadoro, ja mam taki problem, ze po lewej mnie kluje, gdy posiedze albo jak sie na plecach za dlugo rozloze. Nie wiem co to, ale boli, teraz tez czuje.
Ale jaja, ze tak mozna dziecko podejrzec w brzuchu i zobaczyc jakie mniej wiecej bedzie :) Nigdy nie robilo to na mnie wrazenia, ale teraz, odkad jestem w ciazy, to jest to dla mnie jakies niesamowite, ze mam w brzuchu malego chlopczyka :)

Ja na gazowane nie mam specjalnie ochoty, a wczoraj jak kupilam 2 l lemoniady bez cukru, to wychlalam ja w tempie ekspresowym. Dobrze, ze taka ciezka, to nie bede jej kupowac ;)

[ula1993]

Hej laski moj wczorajszy dzien a szczegolnie wieczor byl okropny cos mnie podbrzusze bolalo. W srodku tam wiecie gdzie mnie kulo. Mialam takie dziwne uczucie jakby cos mi tam nie wiem jak to nazwac(pykalo). Dzis jest lepiej i mam nadzieje se tak bedzie. Wypilsm wczoraj herbate z imbirem moze to dlatego,jak myslicie? Co do puchniecia nog to strasznie mi puchna ludki a stopy to juz wogole.

[kasia_maj]

hej dziewczyny, byłam wczoraj na usg połówkowym, wszystko wporzadku no i potwierdzona 100% dziewczynka. Ciesze się bo będę miała parkę. Starszy brat będzie pilnował siostrzyczki :-) Mała straszny leniuch wcale nie chciała sie obkręcać tylko jak usnęła to na dobre musieliśmy na 2 tury robić bo nie chciała sie za nic obudzić. Waży 340g już. Za to wieczorem po tym usg tak mnie brzuch bołał że nie wiem. Jak za to poleże na plecach to tak mnie w krzyżu boli że sie nie moge ruszyc.

[mala10]

hej dziewczyny co do nóg to mi nie puchną na szczęście ale i tak noszę skarpetki bez uciskowe i nie noszę cienkich podkolanówek bo lekarz takie odradzał bo uciskają na żyły .
A ja od wczoraj coś marnie się czuje chyba pogoda na mnie tak działa spała bym i spała nawet dzidzia bardziej leniwa ale daje znać o sobie kilka razy na dzień a jak zjem coś słodkiego to już w ogóle szaleje :)
Ja mam wizytę we wtorek pewnie bez USG ale muszę i tak się zapytać co zrobić z bólami głowy bo ta pogoda to mnie wykończy dosłownie niech ta zima przyjdzie i niech ciśnienie atmosferyczne się unormuje bo u mnie dziś rano się błyskało a w styczniu to chyba już przesada.
Miłego dzionka dziewczyny

[Natalka88]

ula1993 Ja dotej pory pije tarty imbir na młdości bo tylko mi to pomaga, więc nie wydaje mi sie żeby imbir był przyczyną bólów podbrzusza.... Takie bóle to normalne... wszystko się rozciąga itp. Mi lekarz jedynie powiedział żeby sie zgłosić do szpitala jak ból brzucha powtarza się któryś dzień i jest bardzo mocny.
kasia_maj Gratulacje dziewczynki ;) Mi jeszcze niestety nie było dane poznać co ta mała żabka ma między nóżkami.
A co do zmęczenia to ja czuje fatalnie... nic tylko spać, spać.... Ale to też pewnie przez to, że moje wyniki na tolerancje glukozy wyszły fatalne... Póki co czekam na wizytę u lekarza... i mam nadzieje, że odpowiednia dieta wystarczy.
Pozdrawiam Majóweczki i dobrego popołudnia życzę.
P.S. widze ze ~jhktyjg to jakiś intruz, który zapewne zostawia jakiegoś wirusa. Brak słów.

[izzi098]

ja tez pije sprite zwlaszcza... juz mniej ale wczesniej praktycznie codziennie...
poza tym co do jedzenia to ja juz jem wszystko nawet nie patrze czy zdrowe czy nie... bo tu totalnie nie ma co jesc.. oni tu jedza codziennie ryz... i to nie jak w Polsce ryz z sosem itp tutaj surowy bialy ryz i do tego jakies dodatki typu salatka no i jak tu wyzyc z tego przez 9 miesiecy .. stwierdzilam ze bede jesc wszystko doktor powiedzial ze mam jesc to na co mam ochote przynajmniej przez 2 trymestr pozniej od 3 mam juz wiecej uwazac...

moje dziecko dzisiaj leniwe ruszylo sie pod wieczor tylko wtedy jak sie glodna zrobilam tak caly dzien nic...

kasia-maj- gratuluje w zasadzie parki :)

a i co do spania cichadoro mam to samo spie na lewym to mnie boli za jakis czas jak sie przewroce na prawy tez boli ...
za to nie odczuwam jeszcze zadnych boli gdy leze na plecach wiec czasem sobie pozwalam na to na ogol maz po nocy spedzonej ze mna jest skopany , i nie wyspany... az biednemu wspolczuje codziennie do pracy musi chodzic obolaly...

[malinka165]

Kasiamaj, gratulacje i ode mnie :) Tez mam w planach pozniej coreczke, najlepiej jak najszybciej, bo latka leca :/ I tak moje dziecko bedzie mialo stara mamusie, a szkoda, zeby mialo jeszcze starsza. Nie mam nic rzeciwko poznemu macierzynstwu, ale sama mam starych rodzicow i sa z zupelnie innej bajki. Mam nadzieje, ze ze mna tak nie bedzie :)
Wczoraj wieczorem nie moglam sie z lozka podniesc, tak mnie rwalo w plecach na dole i z przodu brzucha (nie wiem czy o tym wspominalam, jak tak, to przepraszam, w ciay jestem, nie pamietam ;)). No masakra. Wylam po cichu z bolu. Rano juz nic, wiec spoko, ale balam sie, ze nie wstane. Odkrylam nowa pozycje spania z moja nowa poduszka, inna niz ta zalecana przez producenta. Jest jak moj chlopak, tylko sie nie wierci i moge z nia sobie zrobic, co tylko mi sie podoba, np zawinac wokol ciala i szyi bez obawy, ze zdrtwieje i mi ucieknie ;) I takim oto sposobem wstalam o 13
Odkrylam tez powod zjadanych przeze mnie literek, gdy cos pisze na klawiaturze - urosly mi paznokcie, nie pamietam, zebym takie miala wczesniej ;) Nie sa ekstra dlugie, ale wygadaja teraz jak kobiece paznokcie ;)

[ula1993]

Natallka88- dziekuje za info. Tez wlasnie kolezanka mowila ze tak miala i ma co jakis czas i jej gin mowi ze to normalne i ze tak juz bedzie do konca ciazy:-) 20.01 mam wizyte to pogadam ze swoim gin. Chyba ze cos bedzie sie dzialo to szpital. Ale mam nadzieje ze nie bedzie:-)

Wozek zostal dzis kupiony, byla niesamowita okazja i nawet sie nie zastanawialam ze swoim:-) pozdrawiam:-)

[cichadoro]

ja dzisiaj od rana miałam zajęcia i akurat było i farbowanie i trwała i już pod koniec to mnie głowa bolała od tych zapachów i od szumu suszarek. więc pewnie zaraz się położę.
ale po całym dniu na nogach nie spuchły, to mnie cieszy.

[malinka165]

Pieke kokosanki Pelna jestem kurczakiem i kremem z pomidorow, ale co tam, cos slodkiego musze dzis zjesc, a że nic nie mam i do sklepu daleko, to będą ciasteczka.
Tak juz bym chcila lato... Synek, ciepelko na dworze, humor od razu inny. Ehhh, a tu jeszcze 5 mcy. No - 4,5.

[cichadoro]

też mi się tęskni za latem, pamiętam jak moja siostra urodziła w maju to potem całe dnie mała spała w hamaku na dworze. ciekawe jakie lato nam się trafi ;)
ale i tak nie mamy co narzekać, zima na razie marna, nie trzeba się przedzierać przez zaspy i ślizgać po chodnikach, ani ubierać 5-ciu warstw żeby było ciepło.

co do słodyczy to wczoraj na śniadanie zjadłam 2 duże kawałki ciasta czekoladowego, jak wróciłam z zajęć kolejne dwa i jeszcze 4 zostały w lodówce i mam przeczucie, że dam radę zjeść je na raz :)