Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

Izzi spokojnie, nie ma się czym martwić, serio - właśnie dziś czytałam, że ruchy liczy się od około 23-25 tyg ciąży. Wtdy dopiero robią się na tyle silne i regularne, że jesteśmy w stanie je kontrolować. Pomyśl tak na chłopski rozum - skończyłaś 17 tydzień, bobolinko ma jakieś 150 g - jak takie maleństwo ważące tyle co porcja frytek miałoby mieć siłę, żeby ci regularnie dawać silne kopniaki ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Też czuję tylko takie delikatne bulgotanie, które może być zapowiedzią ruchów, raz nad ranem poczułam coś dziwnego, jakby ktoś kartkę papieru obrócił u mnie w brzuchu (może dziecko się odwróciło diametralnie i dlatego to poczułam ) a poza tym nic się nie dzieje i czekam cierpliwie. Nie stresuję się tym bo wiem że serduszko bije a jak dzidzia będzie chciała to da o sobie znać w swoim czasie ;) Także cierpliwości dziewczyny :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68052.png

Odnośnik do komentarza

izzi to moja druga ciąża i lekarz mi powiedział że mogę już czuć bo w drugiej ciąży podobno szybciej ale ja nic jeszcze nie czuje ani razo ani wieczorem ani w dzien, także trzeba cierpliwie czekac, jeszcze zdazymy się nacieszyć, szczególnie kiedy bobaski będa na tyle duże że niektóre kopniaki naprawde są bolesne :-) przynajmiej u mnie tak było.
Odnoście usg to te duże genetyczne ja robie 3 w czasie ciąży pierwsze juz po w 13 tyg następne 20-22 tydzi potem jakos ok 30tyg. Takie zwykłe mam co wizyte. Odnośnie wagi według usg też nie ma co do końca wierzyć bo to tylko przeliczenia względem wymiarów, które niekoniecznie mogą być prawdziwe, synek w 35tyg ważył według usg 3,5kg miał się urodzić spokojnie ponad 4kg, okazało się że urodziłam w 37tyg z wagą 2900g więc różnica jest.
Apropo ciekawa jestem czy jeśli pierwsze dziecko urodziłam w 37 tyg tzn że drugie też tak może się urodzić czy jest możliwośc dotrwać chociaz do tego 39tyg.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

Izzi nie byłam jeszcze z Zosią - biorę ją na połówkowe - trwa dłużej, jest dokładniejsze, ciąża będzie bardziej zaawansowana więc przez brzuch będzie (te do tej pory miałam wszystkie dopochwowo - oszczędzę małej widoków ;)). Jestem umówiona na 21 stycznia i idziemy całą rodziną :D

kasia_maj no właśnie, takie boelsne kopniaki to je to ;) Pamiętam jak mnie Zośka łupała w pęcherz i to wcale nie było odczuwalne jak chęć na siusiu ;) Czasem aż budziło z bólu ;) Ech dała mi popalić nocami :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

jak rozmawiałam wczoraj z położną to jej powiedziałam, że właśnie nie wiem czy to już ruchy czy moje wnętrzności, ale powiedziała, że pewnie już ruchy dziecka. też czuję czasem takie kopniaki, ale no właśnie, przecież to jest jeszcze straszne maleństwo i jakoś trudno mi uwierzyć, żeby miało taką siłę. ale skoro położna tak mówi, to pewnie się zna ;)

wizytę następną mam akurat w 21 tygodniu, eh.. cały miesiąc czekania.

a jeszcze dzisiaj wieczorem mam kurs fryzjerski, strasznie nie chce mi się iść, bo dzisiaj tylko 3 godziny, ale potraktuję to jako codzienny spacer, bo od rana w domu siedzę.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

kurcze marciolka - potrafisz czekac do 21 stycznia ? to juz sie chyba zacznie 6 miesiac no nie ? ale koniecznie zdaj nam relacje z wizyty i reakcji rodzinki :)

co do ruchow ciesze sie ze nie czekam na nie samotnie:) wiec pozostaje nam cierpliwosc dziewczyny :)

ja tak narzekam ze dopiero w czwartek mam wizyte a tu co poniektore musza czekac miesiac a nawet dluzej... chyba wkoncu przestane narzekac.

jeszcze chcialam sie was spytac o ilosc wod spozywanych w ciazy ? ile tego powinno byc na dzien ?
bo ja staram sie wypijac samej wody 1 litr czasem zmieszcze 1.5 l dzisiaj zmiescilam 2 l wiec jestem w szoku... nie pije nic innego czasem szklanke mleka , owoce,zup wgl nie jem .
bo czytalam o masakrycznych ilosciach wody ogolnie plynow na dzien od 2 litrow w gore... az sie przerazilam bo nie potrafie zmiescic w sobie az takiej ilosci pozniej wieczorem tylko bym latala do lazienki...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

Izzi ja mam połówkowe wtedy - będę w 22 tyg więc akurat się mieszczę. A na każdej wizycie poza tym mam zwykłe usg - następna wizyta chyba 7 stycznia więc dam radę ;) Zresztą może kiedyś zobaczysz - pierwszą ciążę się bardziej celebruje niż drugą - wiesz, bardzo mnie cieszy dzidziuś w brzuszku itd., ale nie mogę zapominać, że mam córkę, dla której to wielka przygoda ;) I trzeba i siły, i zainteresowanie rozłożyć po równo ;)
A co do płynów - mi się wydaje, że nie trzeba się ściśle trzymać wytycznych - jak zjadasz dużo owoców czy warzyw to też w pewnym stopniu zaspokajasz zapotrzebowanie na wodę. A co do czystej wody - jedni mówią, że jest najbardziej odpowiednia, inni, że taka woda tyklko przepływa przez organizm i że w krajach o gorącym klimacie powinno się do wody ddodawać cokolwiek (sok, plaser cytryny) co pozwoli zatrzymać ją w żołądku na chwilę dłużej a nie od razu w nery wpuszczać ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Ja odczuwam ruchy sporadycznie- w dzień wcale i to też nie jest tak że jak leżę to dostaję serię kopniaków czasem jest to jeden pojedynczy leciutki a czasem czuję ich więcej. W pierwszej ciąży to był 21 tydzień i pamiętam, że te ruchy były baardzo delikatne trudno je na początku odróżnić od jelit.
Mnie najbardziej martwiło już w zaawansowanej ciązy jak dzidzia się nie ruszała a raz myślałam że to koniec cały dzień i wieczór nic i rano tez po przebudzeniu pojechałam na pogotowie ale tak wypadło że spała w tych godzinach.. ale strach był nie powiem że nie

Uwielbiam wodę i nic innego nie piję - minimum 1,5 litra czasem dużo więcej fakt, że często się biega do łazienki ale ja już się przyzwyczaiłam.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b82c3h0lgfyq6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

hej ja juz sama nie wiem czy cos czuje czy nie.
w ogóle sie martwie cos ostatnio. od usg w 12 tyg. widzialam dzidzie tylko raz w 14 tyg, jak mialam bole i lekarz tylko przez chwile sprawdzil. ale sprzęt mial taki słaby, ze ledwo co widac bylo. i teraz czekam na to usg połówkowe.
nie moge sie doczekac.
na świeta rodzina sie dopiero dowie o dzidziusi. tak bym chciala miec pewność, ze wszystko ok. zastanawiam sie nad pojsciem prywatnie na usg

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7y8u2fhtnz.png

Odnośnik do komentarza

kasiula087 niektórzy nawet raz w miesiącu nie mogą tylko rzadziej ;) ale co zrobić... można tylko czekać. nie wiem jak wam, ale mi czas szybko ucieka, nawet nie wiem na czym, bo ostatnio te moje dni strasznie leniwe.

ja piję strasznie dużo bardzo słabej herbaty. nie wiem ile tego wychodzi, ale co wypiję to za 20-30 min idę po następną.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny co tak cicho tutaj ?
jak sie czujecie?

ja wlasnie wrocilam z zakupow kupilam pare "luznych ' ciuszkow do tego sukienke na impreze swiateczna z pracy meza.. co prawda strasznie ukazuje brzuch ale mi sie ona podoba wiec musial maz mi ja kupic :)

a teraz odpoczywam po podrozy bo troche brzuch mnie boli i robie przerwe z podrozami do czwartku...

a i zas mnie ta cholerna kosc lonowa boli;/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

ojjj co za przykra wiadomość marciołka...mam nadzieję że nie jest aż tak źle z mężem, co? W końcu święta za pasem. W każdym razie życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla męża:)
hmmm jak ja lubię babki :) Na pewno wyjdzie smaczna ;) Ja wczoraj wieczorem zrobiłam ciasto na pierniczki i dzisiaj z rana już powycinałam, upiekłam i polukrowałam. Tyle ich wyszło jak dla wojska...będę musiała obdarować trochę teściów i moich rodziców bo aż takim łasuchem nie jestem żeby wszystkie spałaszować ;)
Mąż rano wstawił choinkę do wanny i przepłukał, teraz schnie i wieczorem będziemy ubierać - strasznie to lubię i doczekać się nie mogę:)
Miłego dnia kobitki ! ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68052.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Majóweczki :-) Piszę teraz dużo rzadziej, ale staram się zaglądać do Was codziennie - praca i czas przedświąteczny są bardzo absorbujące ;-) Izzi - czuję się bardzo dobrze, w środę idę na USG - już nie mogę się doczekać, zaczynam się denerwować ... tradycyjnie ;-) ...no może trochę bardziej niż zwykle, bo to będzie już ,,połówkowe'' (jedno u lekarki prowadzącej ciążę, a drugie później w Poradni Genetycznej). Mam pytanie do przyszłych mam: czy zamierzacie chodzić do szkoły rodzenia, a jeśli tak to od kiedy ? I pytanie do obecnych mam: czy chodziłyście i czy było warto ? Miłego dnia dziewczyny :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67853.png

Odnośnik do komentarza

Ja ani 1 ciazy nie chodziłam do szkoly rodzenia i w drugiej tez nie zamierzam, sa to koszta i nie wydaja mi sie nie zbedne. Jak pytalam dxiewczyn ktore chodzily co tam sie dzieje to stwierdziłam ze nic szczegolnego sie nie dowiem. O oddychaniu na bierzaco polozna mowi jak oddychac itp a o pielegnacji noworodka to i tak kazdy to robi po swojemu.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

hej laseczki ja jakoś dzisiaj czuję się marnie głowa to chyba mi eksploduje i coś dziś brzuch mnie pobolewa ale bardzo delikatnie i tylko wtedy gdy długo stoję albo się poschylam kilka razy tak że ja dziś stwierdziłam ze sobie poleżę a pewnie to dlatego że wczoraj jak szalona wzięłam się za porządki przedświąteczne eh jednak muszę trosze już odpuścić z tempem prac.

Odnośnik do komentarza

ja do szkoly rodzenia nie ide a nawet w tym kraju nie ma niczego takiego polozna powinna uczyc ale ja wiem tylko tyle ze polozna mi sie zmienila nawet nie wiem kto to i nie wiem czy sie pojawi ... w zasadzie ide na "zywca" pomagalam w wychowaniu siostrzenca rok wiec jakas tam wiedzee mam tak poza tym pozostaja mi ksiazki....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...