Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

jak dobrze ze juz koniec tego dnia ale dalej goraco... mala juz wykapana sobie lezy w lozeczku ja tez wykapana czekam az zasnie i ja sie klade a tata ogarnia drugie dziecie z jego spaniem moze byc gorzej pewnie jaks ie schlodzi pojdzie spac.
tak juz mialam dosc tego dnia ze czekalam tej pory juz. mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej. ja juz niewiem jakim jezykiem przemawiac do tego dziecka a w kogo on sie wdal to nie wiem... mam nadzieje ze predszkole go troszke zmieni o ile sie tam zaklimatyzuje.
dobra uciekam sie polozyc bo padam. dobrej nocki :)

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

Mąż boi się swojej matki :D nic jej nie powie bo się boi ... dobrze, że ona mieszka 400 km od nas.

Niedobrze, że macie takie doświadczenia z księżmi- i zapewniam Was, że są tacy prawdziwi z powołania :) Ja całe życie należę do parafii księży salezjanów to też może inaczej niż diecezjalni- zakony mają śluby ubóstwa i nikt nie afiszuje się drogimi samochodami ;) ani nie wstawia sobie zębów za 30 tysięcy- opowieść cioci dentystki o pewnym proboszczu :D ale mnie to do Kościoła jako takiego nie zniechęca bo każdy jest grzeszny mniej lub bardziej wszyscy jesteśmy ludźmi- chyba Bóg wie co robi skoro powierzył to zadanie ludziom. :)
A u nas w parafii jak się idzie zamawiać chrzest albo mszę lub pogrzeb itp to się nie daje kopert tyko leży koszyk i tam się wrzuca ile chce- ksiądz nie patrzy ile- ja akurat dałam tym razem 100zł ale niektórzy dają 50 albo 20 zależy. W sumie to nie takie wielkie kwoty - bynajmniej nie jest to pretekstem aby nie chrzcić .

Teściowa pojechała - mam nadzieję, że przez następny rok jej nie zobaczę albo i dłużej.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b82c3h0lgfyq6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Kurde przez to szczepienie mam dziecko pelne rozpaczy ,nic mu sie nie podoba ,nie moge odejsc na krok ,zjadlam przez caly dzien kanapke.:/ maly nie moze zasnac ,garacy jest ale nie ma goraczki. Najlepsze jest to ze poprawia mu sie humor na 5min,gada usmiecha sie i pochwili histeria. Tak w kolko.
Moj facet czasami poucza matke co bywa czasami komiczne.
A ci do ksiezy wiem ze istnieja tacy z powilania tylko ja mam pecha bo ci ide zalatwic sprawe to wtafiam na takiego co z wiary zrobil sobie czysty biznes i jeszczr grymasi,sam grzeszy a czepia sie ludzi ze grzesza. Poprostu jest coraz gorzej a nie powinno tak byc. Kiedys majac problem moglam isc do kosciola dzis niestety nie no chyba ze pomodlic sie ale nie do ksiedza by pogadac jak kiedys. Z reszta szkoda gadac.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Moja corcia w nocy strajkowala ze spaniem, byla taka marudna, poszla spac o 03:30 jakos tak a obudzilw sie o 07:00. Myslicie ze moj wstal w nocy do niej? He byl bardso zmeczony zreszta jak zawsze w nocy.. masakra ci faceci...ale zato dzien sie troche nia zajmie troche:-) a jak u was s opieka ze strony tatusiow?:-)

A to dzisiejsza sesja zdjeciowa:-)

monthly_2014_07/majoweczki-2014_14048.jpg

monthly_2014_07/majoweczki-2014_14049.jpg

monthly_2014_07/majoweczki-2014_14050.jpg

http://fajnamama.pl/suwaczki/tnzy1xw.png

Odnośnik do komentarza

Ula słodka ta Twoja mała :)
U mnie jest tak że w ciągu dnia to głównie ja się małym zajmuję, mąż w pracy, ale za to wieczory są ich :) mąż często bierze Olusia na spacer po pracy, albo po prostu jest z nim. Kąpiemy od początku razem więc czynnie uczestniczy w życiu małego - na tyle ile może ;) ale w nocy też nie wstaje - co mu wybaczam bo wiem przecież w dzień nie leży tylko pracuje ;)
Ja jak kiedyś wspominałam karmię cycem i mm i od jakiegoś czasu przeszliśmy z mleka NAN na Bebilon i muszę Wam powiedzieć że jest poprawa co do brzuszka małego, częściej jest kupa, nie jest taka zielona i nie pręży się tak, więc jestem mega zadowolona ze zmiany, choć bałam się czy nie wysypie go, ale jak po NAN nic nie było, a jest niby gorszym mlekiem i tańszym to po Bebilonie tym bardziej musi być OK i tak jest jak narazie ;)
mały uciął sobie drzemkę, ja mu poobcinałam pazurki na śpiąco bo już się cały drapał i idę zupę zgotować bo zbudzi się to uciekamy na dwór, jak co dzień :)
Miłego dnia mamuśki :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68052.png

Odnośnik do komentarza

Ula ksiezniczka sliczna.

Do mnie dzwonil juz fotograf ma juz gotowe zdjecia juz sie nie moge doczekac jak tam to wyszlo.

U nas w ciagu dnia ja sie zajmuje dzieciakami a najbardziej to chyba tym starszym łobuziakiem. dzis z rana grał juz w pilke i stlukl szklanke na piwo ktorej tatus nie sprzatnal po sobie wiec z rana byla robota.
wieczorem przychodzi tata ja wtedy ide sie kapac potem razem kapiemy mała ja karmie a tata kapie starszego i ida jesc kolacje o ile cos chce jesc bo to tez nie zawsze. a jak maz ma wolniejszy dzien to bierze starszego na dwor i razem cos tam robia kosza trawe myja samochody takie meskie zajecia a ja mam chwile oddechu i albo w domu jestem albo tez z lenka wychodze zalezy ile mam w domu do zrobienia :-)

co do mleka ja przy synu tez na bebilonie od poczatku do teraz majac 3 lata czasem pije nie za wiele bo 120ml wypije raz dziennie przewaznie wieczorem bo niechce nic jesc zazwyczaj ale to max 120. zreszta nawet majac rok czasu nigdy nie zjadl wiecej jak 150ml jednorazowo.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

mój się małym zajmuje tylko dopóki Nikoś jest grzeczny, śmieje się i gada, jak tylko zaczyna płakać to ucieka, a wkurza mnie to strasznie, bo często mały się u niego na rękach uspokaja. w nocy to o rany w życiu do niego nie wstanie, bo on się musi wyspać, ale jak jakiś kolega zadzwoni w środku nocy, że potrzebna pomoc to od razu zrywa się na równe nogi i leci. chyba muszę przestać pisać o mężu, bo ciągle na niego narzekam i wychodzi, że jest taki zły i niedobry, ale wiadomo, że to nie do końca prawda ;) po prostu bardziej czuję potrzebę się wyżalić niż go chwalić ;)

my od wczoraj mamy gości, nawet udało mi się posiedzieć trochę z nimi wieczorem i się w miarę wyspać dzisiaj.
i też nad wodą wczoraj byłam, Nikoś sobie spał w wózku, ja starałam się trochę poopalać, ale średnio widać efekty.
a w weekend zapowiadają upały po 33 stopnie, chyba do zamrażarki wejdę na cały dzień :/

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

ja tak na szybko dzisiaj nasze male swieto , tutaj to wyglada tak jak w polsce chrzciny. moja mala skonczyla 3 miesiace...
bylismy w swiatyni buddyjskiej dostala zloty medalik , i sama nie wiem czym ale zakonnik buddyjski pokropil jej czolo tak mi zlecialo polowe dnia , za 2 tyg bedzie party juz sie boje bo tu to party zaczyna sie o 4 rano i konczy o 6 cala noc trzeba przygotowywac posilki ...
a i co jak juz tam bylismy w tej swiatyni mala dala taki koncert az mi wstyd bylo ludzie sie zlecieli i patrzyli na mnie jak na wyrodna matke musialam wyjsc z mala na zewnatrz i odczekac chwile...
a tutaj dwojka zdjec z full set...

monthly_2014_07/majoweczki-2014_14054.jpg

monthly_2014_07/majoweczki-2014_14055.jpg

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

izzi ciekawe te twoje opowiesci, nigdy nie slyszalam o czyms takim. tzn ze maja bedzie w wierze tamtego kraju? a jesli wrocicie do Polski to wtedy tez zostanie w tamtej wierze? bo chyba nie mozna byc w dwoch na raz?
czyli w swiatyni jak dziecko ma 3 mies a czemu impreza pozniej dopiero a nie odrazu jak u nas po chrzcie? i dziwne ze w takich wyznaczonych godzinach moze przez upaly u was? nad ranem zawsze chlodniej i czemu tylko 2 godz? sorki za tyle pytan ale lubie ogolnie czytac i ogladac programy o kulturze innych krajow.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

kasia- impreza pozniej bo my poprostu pieniedzy nie mamy czekam na wyplate normalnie impreza powinna byc w pierwsza sobote po zakonczeniu 3 miesiecy....
co do tych godzin ja sama nie wiem czemu rano i czemu tylko dwie godziny poprostu tak jest u kazdego ...
co do wiary ja nie do konca jestem w katolickiej dlatego wiara meza jednak silniejsza,w polsce tez sa wyznawcy buddyzmu nawet znam paru ...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

Izzi a w jakim kraju mieszkasz? Takie godziny to mi by odpowiadaly bo jestem bardziej aktywna noca niz wdzien:) zawsze lubilam sprzatanie zaczynac ok 20 i konczylam nawet nad ranem:)
Iga twoja wypowiedz troszke zabrzmiala jakbys chciala mi dogrysc? czy tylko takie wrazenie.:)
Latwiej sie wyzalic obcemu ktory bedzie bardziej obiektywny niz znajomej osobie. Z reszta ja jestem tak otwarta na rozne informacje ze kiedys jak cos sie dowiadywalam a propo wiary to szlam do ksiadza i musial mi wyjasniac pewne nie scislosci:)
Cichadoro ja tez czasami mam ochote nagadac na mojego bo czasami naprawde mam go dosc ale wiadomo ze sa i dobre dni:) Po to jestemy tu by moc pogadac o wszystkim i o niczym:)
Moj facet zajmie sie malym wtedy gdy go poprosze ,gdy sie poklocimy i wtedy gdy ja mam dosc i chodze wkurzona:)
Jak to powiedzial ze on bedzie tata aktywnym gdy maly zacznie biegac bo wtedy bedzie mogl z nim cos porobic a teraz to tylko pogadac moze. No i faktycznie czasami pogada cosporobi przy malym ,ale sam na spacer nie pojdzie ,tylko spacer rodzinny:/ Na kapiel malego to ucieka z psem na spacer;) ale ostatnio mnie wkurzyl i szybko wzielam psa i ich zostawilam i musial wykapac malego:) W nocy nie wstaje ale pracuje to tez nie wymagam od niego tego. Ale widze ze czym bardziej maly jest aktywny i swiadomie cos robi tym bardziej tatus lubi spedzac czas z malym. Czyli moze faktycznie za jakis czas bedzie z nim czesciej siedziec;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

ula-dziekuje twoja malenka rowniez sliczniutka..
co do mleka ja karmie
NAN 1 probowalam wielu innych firm ale niestety po kazdej cos sie dzialo akurat NAN tutaj najdrozsze ale co zrobic dziecko musi cos jesc...
co do meza... moj nie wstaje w nocy . nie potrafi karmic malej , nie potrafi jej przewinac usprawiedliwia sie strachem przed tym ze cos jej zrobi , jak mala placze to daje mi ja albo tesciowej , jak go prosze by wzial mala na rece przez 5 min bo np ja chce isc do lazienki to on sie wielce oburza ze ja nie chce malej ... no lista dluga ... on jest dobry wtedy gdy proszze by kupill cos dla malej ... takze nie wszyscy mezczyzni sa przystosowani do dzieci :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
ale tutaj dyskusje, czytam i czytam i końca nie widać :) niestety ja o księżach mam podobne zdanie jak większość z was... w PL w moim mieście znam dobrze 3 różne parafie . W jednej z nich do dziś pamiętam kazanie jak ksiądz powiedział, że skoro stać nas na 1zł, żeby dać na tacę to stać nas też na 10zł! W drugiej wszystko niby było "co łaska", ale "nie mniej niż...".
Ulcia witaj, śliczna malutka. Tak jak dziewczyny pisały, często zastanawiałyśmy się co u Ciebie.
Izzi Twoja mała też śliczniutka. A ona na rączkach ma gumki założone? Mnie też ciekawi kultura innych krajów, więc chętnie czytam opowieści Twoje:)
W poniedziałek jak byłam z małą na szczepieniu to ja też dostałam zastrzyk, ale antykoncepcyjny i do dzisiaj mnie pupa boli;/ jestem ciekawa jak się sprawdzą te zastrzyki, może któraś miała?
Marciołka co się z Tobą dzieje? czyżby dziecięcy świat Cię wkręcił :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

agataluk- nie nie gumki , malutkie koralki oni zakladaja to tutaj dzieciom dla ochrony ... tak samo jest ze zlotym medalikiem kazde dziecko ma inny medalik inny wzor i inne kamienie w zlocie ktore maja swoje znaczenie ale ja za bardzo sie na tym nie znam... wiem ze moja ma dwa kamyczki jeden ma ja chronic od "pieknosci " bo podobno ma byc ladna i bedzie miala przez to problemy wiesz zazdrosc ludzi , chlopcy itp drugi nie mam pojecia co sygnalizuje...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczynki:)
Ja wczoraj z małą byłam na szczepieniu zniosla to nawet dzielnie.. :) Poradziłam się doktorki co do zageszczania mleka i powidziala jak najbardziej tak! Od wczoraj zagęsczam jej tym bebilonem Nuttriton, a za pare dni wprowadze jej male ilosci kleiku tylko jeszcze musze zorbic wywiad czy dawac jej ryżowy czy kukurydziany:) Macie jakieś doświadczenia w tym czy to obojętne jest. Ale co mała w koncu się najda!!! spi mi po 3 godz! dziś pierwszy raz od 3 miesciecy przespała całą noc! Az wstawałam do niej w nocy czy zyje... bo bałam sie, że jej cos sie stalo. Teraz jak sobie zje to potrafi spokojnie polezec w bujaczku... posmieje sie, poogląda świat.. a przedtem to było nie do pomyślenia... płacz, wycie itp.
Ulcia jeny witaj! Fajnie Cię tu znów"widzieć" mała śliczna! :) Ja tez mam nie miłe wspomnienia z pobytem w szpitalu, a tym bardziej ze też tam troche spędzilam czasu... i musiłam jeszcze zostawić im malą... ten czas w domu tego odliczania kiedy ona będzie z nami był dla mnie i meza ogromną traumą. Ale to wszytsko zaciera usmiech Kornelki! :)

Co do księdza to mi sie w glowie nie miesci zeby mi mówil ile mam mu zapłacić! Jakbym miała doczynienia z cennikiem kazałbym wystawic fakuture!
Na szczescie u mnie ksiadz jest ksiedzem z powolania... Kto chce to mu daje, a kto nie che to mu nie daje...Bardzo czesto nie bierze od ludzi za "usługi".

Co do tematu teściowych bo widze, ze taki sie tu przewija... to ja dziekuje Bogu, że moja jest wpieron daleko.... Bo eh raczej bym nerwowo nie wytrzymała..

Odnośnik do komentarza

Ula witamy ponownie :)
Przeczytałam wszystko, ale już nie wiem co kto pisał.
Ja jak brałam ślub to usłyszałam co łaska więc dałam 100 w kancelarii bo i tak płaciłam za dekoracje, organiste itp. to babka była tak oburzona, ze na slub tylko 100zł!!! gadała chyba z 10 minut ze skoro wesele robimy to nas stac... bylam w takim szoku, ze nic nie powiedzialam.. księdzu pieniedzy nie dalam, jedynie ministrantom. a teraz jak mam zalatwiac chrzest za co laska to az słabo mi sie robi... niestety coraz czesciej slyszy sie takie opowiesci.. smutne to ale sami sobie szkodza.. bo skoro dostaja pensje i jak wiadomo sakramenty sa za darmo to nie rozumiem jeszcze tych kopert. oczywiscie mozna dac jak ktos ma i fajny ksiadz jest :)

Ja karmie tez Nanem i jest ok, rosnie zdrowo maly :)
Mąz mi bardzo pomaga, nie moge narzekać. np. w tym tygodniu pracuje 52h z czego jak juz idzie to na 12 h i jak ma 2 dni wolnego to siedzi z malym caly czas prawie i jego sa kapiele, ale spacery tez uznaje tylko "rodzinne" ;p

Dziewczyny dostalam taki bujaczek z fisher prica uzywany, ale bez tego pałąga z zabawkami, nie wiecie moze czy mozna cos takiego dokupic?

A i musze Wam powiedziec, ze w ciazy tylko raz mnie babka obsluzyla w sklepie bez kolejki i raz w tramwaju mi ustapiono miejsce, a teraz szok!! sasiad juz 2 razy mi wozek znosil (on pali na klatce schodowej i szlam i zaproponowal pomoc) w zusie babka mnie przyjela bez kolejki!! robotnik mi przenosil wozek przez kladke no szok szok mega pozytywny :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/q65i2lw.png

Odnośnik do komentarza

Monika ja to nawet nie mogę wyjść wkurzona, bo mąż małego zaraz teściowej podrzuci, a ja zawzięta jestem i nie chce żeby ona się nim zajmowała ;)

Izzi a można wiedzieć jak w ogóle się znalazłaś tak daleko? bo takie wyjazdy na zachód za pracą to w sumie normalna sprawa, ale żeby wyjechać w takie egzotyczne miejsca to już dużo mniej się decyduje.

Agataluk ja dostałam receptę na zastrzyk, ale jeszcze nie wykupiłam, bo nie zdążyłam, a dostałam okresu, a zastrzyk jak wyczytałam się robi pierwszego dnia cyklu, czyli muszę czekać miesiąc. Nie wiem czy teraz mam już regularne, ale jeśli tak to wypada mi akurat w długi weekend więc też nigdzie zastrzyku nie zrobię i znowu trzeba będzie czekać. Ale chętnie się dowiem jak się po nim czujesz, bo to jednak bomba hormonalna i trochę mam obawy, ale z drugiej strony chyba bardziej się boję drugiej ciąży ;) jakoś teraz mi wypadają dni płodne i na noc to mam ochotę się drutem kolczastym obwiązać, żeby mąż się nie dotykał ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

monika- nie podrozniczka nie lubie na ogol podrozy...
cichadoro- nie za praca .. ja tu wyjechalam za mezem, znalismy sie bardzo dlugo ale wszystko konczylo sie na rozmowach przez internet itp az wkoncu wpadlam na pomysl ze zrobie mu prezent urodzinowy i do niego przyjade tak ze rzucilam wszystko spakowalam sie i wyjechalam ...a ze zycie dla nas obu tu nie jest latwe mamy zamiar sie przeniesc.. to jest kraj dla ludzi bogatych jezeli nie chcesz lezec na drodze i zebrac bo tak tu wlasnie jest...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...