Majoweczki 2014

[kasia_maj]

anelwi da sie bez majtek :-)
co prawda ja dlugo bez nie chodzilam, zalozylam raz siateczkowe a potem normalne tyle ze bawelniane a nie jakies sztuczne, z kolei moja siostra chodzila bez bo twierdzila ze jej wygodnie. u mnie tez podkladow nie daja wiec musze swoje.
dzis jak bylam na zakupach to patrzylam na te zele oliwki itp ale nie kupilam mam oilatum do kapieli, mam tez w zanadzu krem oilatum w razie bardzo suchej skory, nie planuje kupywac oliwki, tym bardziej ze idzie cieplo, wyobrazcie sobie ze sie smarujecie cale oliwka i was ubieraja i klada ja bym nie chciala:-) nie lubie nawet balsamow ktore dlugo sie wchlaniaja bo czuje sie lepiaca. kupilam tylko mydelko zwykle.

[Anelwi]

no właśnie ja tez nie bardzo myśle oliwke stosować. sama tego nie lubie. lepi sie i jak sie czlowiek spoci to smierdzi.
mnie polozna powiedziala,zeby nie kupowac kosmetykoów na zaś, więc ja nic nie mam. jak sie dziecko urodzi to sie dopytacw szpitalu czy jest konieczność emolientów. jak nie ma koniecznosci to "zwykle" kosmetyki.

a mam głupie pytanie o torbe - jakie te torby macie? takie walizki sztywne czy jakie? bo mnie tyle rzeczy wyszło (tylko o co na liście ze szpitala), że nie mam w co sie spakować. nie chce siary narobić i brac walizkę na kółkach...

[ania33316]

Kademal ja tez dzisiaj naszykowalan lozeczko i przykrylam kocem, zeby sie posciel nie kurzyla.
Anelwi ja mam taka zwykla torbe podrozna,, troche mala, ale ja mam szpital pod nosem, wiec jakby co maz mi dowiezie co bedzie trzeba. Ja widzialm dziewczyny z takimi wielkimi walizkami, ktore szly do szpitala tylko lezec, ze walizka do porodu chyba nikogo nie zaskoczy.
Dziewczyny, czy was tez wszysko wkurwia?

[kasia_maj]

anelwi ja mam na kolkach walizke z tego wzgledu ze mi wygodniej spakowac niz torbe. a wielkosci nie jest ani najwieksza ani taka malutka srednia. na strychu mam wieksza jeszcze ale pakuje sie w srednia.
ja w zasadzie do kupilam tylko mydelko i te oilatum do kapieli bo krem to mam bo u syna czasem stosuje i kupilam linomag ten zielony w tubce i sudeocrem i to tyle z kosmetykow, dochodza tylko takie higieniczne rzeczy.
chyba przegielam dzis z robota bo mnie brzuch strasznie boli....
co do wkurwiania to jak mam najmniejszy powod to owszem :-)

[Fasolinka]

Anelwi - ja miałam torbę wielkości bagażu podręcznego do samolotu (taką ,,Ryanairówkę'' na 10 kg wypchaną po brzegi) :-)
Do kąpieli używamy Ziajkę - płyn natłuszczający do kąpieli dla dzieci i niemowląt do stosowania od pierwszego dnia życia (koszt ok. 10 zł). Świetnie nawilża :-) Wcześniej zakupiłam dużą butelkę Emolium, ale nasza fajna położna poleciła zacząć od Ziajki, a Emolium zostawić jak pojawią się jakieś problemy skórne. Od 3 dni stosujemy oliwkę, ponieważ małej troszeczkę łuszczy się skóra na stópkach i rączkach - podobno to stan fizjologiczny :-)

[cichadoro]

też mam walizkę na kółkach, jakoś łatwiej w niej wszystko poukładać.

oj się dzisiaj trochę przemęczyłam, bo nawet skurcze się jakieś wreszcie pojawiły, ale nie są mocno bolesne, mam nadzieję, że odpocznę i na razie przejdzie. ale już jako taki porządek mam i nawet jak się zacznie to nie będę się już stresować, że wszystko poupychane w kartonach.

i też mnie wszystko wkurza, a najbardziej to mąż, który nawet nie wpadł na to, że powinien mnie przeprosić.

na każdym spotkaniu z położną strasznie podkreślała, że sudocrem nie jest dobry dla dzieci, bo zawiera tlenek cynku i że nie poleca. ja mam tylko małą próbkę. kupiłam 3 tubki linomagu, bo siostra używa tego cały czas i jest zadowolona, ale położna też tego nie poleca, nie pamiętam czemu, ale i tak zamierzam zużyć i jak mi podpasuje to będę używać.
a do kąpieli kupiłam linomag w żelu i jeszcze muszę dokupić krem z filtrem, bo nawet jeśli będzie w cieniu to lepiej posmarować. słyszałam, że lepiej mieć wszystko z jednej firmy, więc u mnie padło na linomag, mam nadzieję, że się sprawdzi, a cena akurat jest kusząca.

uciekam pod prysznic, bo mnie boli coraz bardziej

[ania33316]

Ja mam oilatum do kapieli i alantan do pupki, wode morska i sol fizjologiczna musze dokupic.

[kasia_maj]

Witajcie,
co do tych kosmetykow to wszystko wychodzi w praniu co jest ok a co nie bo kazdy dzidzius inaczej,.
ja wiem jedno ze jak wroce do domu to na poczatek nie b ede uzywala chusteczek do pupy tych mokrych bo z synem mielismy az krostki na dupce, wiec waciki i albo woda albo rumianek. chusteczki byly na wyjscie. po jakims czasie sie unormowalo i uzywalismy chusteczek i nic sie nie dzialo a uzywalam sudocremu i bardzo zadko sie zdazalo ze jakies zaczerwienienie. polozne sugeruja ze najlepiejniczym nie smarowac, ale jak ja raz nie posmarowalam to zaraz dupka czerwona wiec jaki to sens.
teraz mam i linomag ten w tubce i sudocrem, zobaczymy.
wczoraj maz mi sciagnal gondolke i walizke ze strychu ale jakas pogoda dziwna niby slonce swieci a pochmurno, niby zapowiadali burze na dzis. chyba wezme poprostu w wiaderko wode i tak umyje. bo srodek gondoli sie moczy :-)
dzis po poludniu jade do szpitala na spotkanie ze swoja polozna, ciekawe czy mi zrobi ktg jak juz tam bede no i mam nadzieje ze zaden porod sie akurat nie trafi zebym nie siedziala tam za dlugo, szpitale to nie moje ulubione miejsce :-)

[kasia_maj]

cichadoro u facetow slowo przepraszam jakos zadko kiedy istnieje, ja pamietam ze swojego poprzedniego zwiazku za czasow mlodosci co by nie bylo to te slowo mu nie przechodzilo przez gardlo. moze nie znaja jego znaczenia? naszczescie moj obecny jest grzeczniejszy i nie ma mnie za co przepraszac a jak juz ma to przeprosi. chociaz w moim stanie ciazowym i bezsensownych nerwach to ja czesciej powinnam :-)

[sylwianna]

Hej Majoweczki!
Z moimi lydkami jeszcze gorzej, dziś oprócz skurczy doszło drętwienie i nóg i rąk. Tak się zastanawiam, jak ja w takim stanie będę rodzić?
I co mam robić? Nie chce za bardzo łykać już magnezu, bo zahamuje wszystkie skurcze...

Co do chusteczek, to w domu też ich nie używałam. Na półce miałam waciki, gaziki i małą miseczkę, do której tylko nalewałam cieplej wody. Pupy nie smarowałam, tylko czasem w razie czerwoności sudocremem. Teraz nie będę go używać, bo się naczytałam analiz i pewnie poprzestanę na linomagu od czasu do czasu. Zresztą wszystko zależy od tego, jak skóra Misi będzie reagować.

A pieluchy jaki e będziecie kupować? Pampersy, czy jakieś inne?

[ania33316]

Kasiu_maj zgadzam sie co do facetow i slowa przepraszam. Co do kosmetykow, to faktycznie kazde dziecko reaguje inaczej. Do mojego Wiktora uzywalam juz od urodzenia, wozilam do szpitala i nic sie nie dzialo, a skore mial bardzo delikatna, bo jednak dwa miesiace wczesniej sie urodzil.
Sykeianna ja kupilam pampersy. Mysle, zeby od trzeciego miesiaca sprobowac tych wielorazowych, bo w rezultacie wyjdzie duzo taniej, ale jeszcze zobacze jak to bedzie.

[kasia_maj]

sylwianna ja na poczatek mam pampers premium care te w bialych opakowaniach i chusteczki tez pampersa te biale delikatniejsze. potem przejde na pampersa te w zielonych opakowaniach. te biale sa o tyle lepsze dla noworodka sa ciensze, ale pomiesiacu przejdziemy z nich zapewne zreszta zalezy od wielkosci malej. przy synu w pozniejszym wieku uzywalam tez dady ale trzeba bylo czesciej zmieniac pieluchy bo nie wsiakaja jednak tak samo i suma sumarum czestsze zmiany i wcale taniej nie wychodzilo, bo pampersa duza pake mozna kupic w promocyjnych cenach za 33zł wiec to tylko 3 zł różnicy a mimo wszystko jakosc inna.

ania ja przy synu probowalam na tetrowych wkladalam te ala cos co nie przemaka na ubrania ale byly tylko 2 podejscia, co go ubralam odlozylam i byl caly mokry drugi raz to samo i dalam sokoj, i wychowal sie n apampersach a w sumie proszek dzieciecy plyn drogie a to co chwila trzeba prac i pralka co chwila musiala by chodzic wiec ja sobie odpuszczam to. moze za wygodna jestem ale nie chcialo by sie potem prasowac i wogole.

[Anelwi]

hej moja położna mówi, ze sudocrem czy inny krem z cynkiem stosowac tylko jak są odparzenia. nie ma co zapobiegawczo, bo cynk własnie wysusza skórę. na codzień stosowac krem pielegnacyjny Linomag albo Bepanten.

[izzi098]

dziewczyny co robic? odciagam mleko laktatorem staram sie by mala nie pila mleka w proszku a jak juz to max 1 raz.. jestem strasznie slaba jem normalnie jak zawsze , pic tez pije.. czuje sie jakbym miala zasnac i nigdy sie nie obudzic... a i strasznie ale to strasznie bola mnie sutki tak odciagam mleko w bolu bo muszee...

a i dam wam rade co do pepka dobrze po odpadnieciu kikuta jest go posypywac pudrem tym ktory stosuje sie do pupy dziecka..ladnie sie goi i zasycha moja juz ma ladny pepuszek. to taka rada mysle stad ale pomocna..

[ania33316]

Kasiu mi nie chodzi o tetrowe, tylko o te otulacze z wkladem np bambusowym. Pranie i tak robie prawie co dzien, a przy dwojce dzieci bede robila co dzien, wiec to nie problem, ale kupue najpierw ze dwie, trzy na wyprobowanie.

[kasia_maj]

izzi nie mialam cesarki wiec nie wiem czy to normalne. a u lekarza masz jakas kontrol niebawem? co do sutkow to tak jest przy karmieniu na poczatku nie sa przyzwyczajone, masz jakis krem do nich? nie wiem jakie tam u was sa ale cos jest napewno do smarowania. jeszcze troche i sie wyciagna i nie bedziesz czuc ze karmisz. a zamiast sciagac probuj mala przystawiac bo pozniej bedzie ciezko jak sie przyzwyczai do butli.
a co do pepka to jak posypiesz tym pudrem to jak go potem wyczyszcic dokladnie? wkoncu chyba nie najlepiej zeby siedzial w zakamarkach nie wiadomo ile.

[agataluk]

Dzień dobry,
ja po przespanej nocy, miałam nadzieję, że będzie cieplutko bo całą noc miałam otwarte okno w sypialni, ale niestety, wcale nie jest ciepło... Skurcze towarzyszą mi już cały czas. W zasadzie mam przynajmniej 1-2 na godzinę, a czasem jest ich nawet 5 w godzinę. Jedyny problem, że te skurcze nie bolą, czasem tylko poczuję lekki ból miesiączkowy, ale to wszystko. Mam jedynie nadzieję, że skoro jest ich coraz więcej, to zaczną być też coraz silniejsze. Już zaczyna mnie irytować to czekanie. Boję się już gdzieś dalej iść, do auta też już raczej nie będę wsiadać bo ten brzuch mi już sterczy niemiłosiernie.
Izzi - a po co ty ściągasz to mleko? dlaczego nie przystawiasz małej?

[kasia_maj]

ania do wiem widzialam nawet w poniedzialek w sklepie to wklady-majtki nie wiem jak to nazwac, ale drogawe one. no ja mimo wszystko sie nie skusze co nie znaczy ze cos do nich mam poprostu ja wiem ze nie bede miala czasu i sil zeby sie w to bawic. u mnie tez pralka codzien teraz chodzi a potem to nie wiem...

[cichadoro]

ja na razie kupiłam dwa kartony dady, chusteczek nakupowałam różnych firm i też na początku mam zamiar używać przegotowanej wody z rumiankiem albo mydełkiem dziecięcym.

Ania też zamierzam się potem przerzucić na wielorazowe, najpierw zobaczę jak często mały robi kupę i poczekam aż się unormuje, bo jak w każdą pieluchę to trzeba wtedy i kieszonkę zmieniać, a przy siusiu tylko wkład jeśli nie przemięknie. siostra używa to może pożyczę od niej, poużywam i zobaczę jak się u mnie sprawdzi.

Izzi myślę, że sutki się jeszcze przyzwyczają i nie będą boleć. Położna mówiła, że na ból najlepsze jest właśnie nasze własne mleko, trzeba rozsmarować kilka kropelek po sutku. Moja siostra też mówiła, że pomaga i jest lepsze nawet od tych wszystkich maści do sutków.

[Anelwi]

Izzi ja zamierzam stosować muszle laktacyjne NUK. zamiast wkładek. są tez inne firmy. NUK ma zestaw w 3 . silikonowe muszle niedotykają do brodawek, nosisz je zamiast wkładek. brodawki się wietrzą i ładnie goją. tylko chodzi o muszle a nie takie nakładki plastikowe. zobacz sobie w necie.

[Iga81]

izzi zapisali Ci żelazo? Może straciłaś dużo krwi i powinnaś teraz brać- tylko to mi przychodzi do głowy.

[agataluk]

Iga ma rację Izzi, żelaza może Ci brakować. Ja tak miałam po porodzie Zosi bo krwawiłam i dostałam właśnie żelazo.
Co do pieluch to ja też jestem wygodna i w grę wchodzą tylko pampersy. Jak już któraś z was napisała, tańsze są tylko pozornie tańsze bo częściej się zmienia pieluchę. Poza tym jak dla mnie to pampersa pieluszki są jednak najdelikatniejsze, ale słyszałam też, że są dzieciaczki uczulone na ten wkład, który jest w pampersie... Ja Zosi ani razu nie miałam odparzonej, a kremu do pupy nie stosowałam przy każdym przewijaniu, także i tym razem idziemy w pampersy. Chusteczki najbardziej odpowiadają nam też pampersa, ale tylko te zielone, inne były dla mnie za małe i za suche... jak kupiłam tańszej marki to musiałam ich bardzo dużo użyć, żeby wytrzeć dokładnie pupkę bo strasznie szybko schły. Pamiętam też, że w prezencie od kogoś dostałam paczkę huggis to jak dla mnie one śmierdziały... mam na myśli to, że jak Zosia zrobiła siusiu to od razu to było czuć. Wiadomo siusiu ma jakiś tam zapach, ale ja czułam każde siku i to przez ubranko bo po prostu te pieluszki nie mają żadnego wkładu, itd. Nie wiem czy to dość jasno napisałam

[cichadoro]

czyli wychodzi na to, że i tak wszystko trzeba wypróbować samemu i się przekonać :)

wyspałam się dzisiaj jak nie wiem, nawet ani razu się nie obudziłam od 22 do 8. naprawdę padnięta byłam. zaraz znowu idę przeglądać rzeczy, które można spakować, albo się ich pozbyć. jeszcze facet od farb ma dzisiaj przyjechać, ale już mi wszystko jedno jakie te kolory będą.

mały na razie spokojny, ale zauważyłam, że od paru dni dopiero wieczorem się uaktywnia. jutro wizyta i ktg, a od 14.05 zamierzam zacząć łażenie po schodach. właśnie mi się przypomniało, że jeszcze stanik do karmienia muszę kupić, taki zwykły nieusztywniany na noc, bo to nie wiadomo jak bardzo będzie ze mnie ciekło i może nie da się spać bez wkładek.

[kasia_maj]

agataluk ja tez raz kiedys kupilam huggis i mi tez smierdzialy a w dodatku przy wyciaganiu z opakowania sie darly jak papier. ja na poczatek te sensitive kupilam a potem tez zielone sa bardziej mokre i przy synu tez tych zielonych wlasnie. pierwszy start te delikatne. ja wlasnie ogarniam wozek piore wsio pokolei, walizka tez umyta.
no i dzis zaczne szykowanie bagazu czesciowo. klapki pod prysznic juz wypralamschna sobie a bardziej obciekaja bo to guma. no i narazie wpokoju na stole zbieram pierdoly ktore bede pakowac. no i w sob jade na pediciure i kupic synowi sandalki bo potem nie wiem kiedy bym kupila. mam nadzieje tylko ze do soboty sie nie wydazy nic. jak to moj maz powiedzialal aby nie z soboty na niedziele i w niedziele, a ja mu na to jak sie zacznie to se korka w tylek nie wsadze na niedziele :-)

[izzi098]

mala nie ssie probowalismy wszystkeigo dzisiaj bylismy u lekarza pilegniarki tez probowaly przystawic mala ale skonczylo sie to tym ze z placzu wrecz oddechu zlapac nie umiala.. za kazdym razem gdy ja wrecz zmuszamy do piersi placze strasznie nie ssie w ogole a ssac potrafi narzad ssania ma prawidlowy... ja mialam to samo gdy sie urodzilam i w rezultacie bylam na butelce caly czas...moja corka to samo tak jak ja. a jak diecko ma mi se dusic z placzu to juz wole odciagac to mleko niz pozniej miec problemy...lekarz powiedzial ze na to juz nie mzna nic poradzic moge probowac ale nie widzi szans na to by mala chciala ssac..

co do tej slabosci to przez to ze odciagam duzo mleka z siebie i caly pokarm ktory zjadam idzie do dziecka dla mnie pozostaje tylko troche jem wiecej a mimo tego nie wytarczajaco...

a ja uzywam pieluch tesciowie puki co piora je sami tego chcieli bo ja chcialam pampersy ale dziecko mi sie nie odparza i nie mam problemow .. a no i koszty tutaj drogie pampersy bedziemy je zakladac ale tylko w podroz...

co do pepka posypuje pudrem nie trzeba myc to samo schodzi .. puder nie pozostaje w srodku pepka posyalam jakas godzine temu i teraz juz nie ma sladu po pudrze...lekarz powiedzial ze juz nawet nie musze posypywac bo pepek jest ladny ale jeszcze kilka dni posypie...