Samotna, mimo że nie sama.....

[Margeritka]

Bettyy

I niech to Marg usuniesz znowu ...

już:)

[NATKA08]

Martek Natasza to już z 5 miała kleszczy ale zawsze wszystko ok oczywiście obserwuję miejsce ukąszenia
j_kaminska szalona dziewczyno jak zwykle na najwyższych obrotach czy ty w ogóle kiedykolwiek masz czas dla siebie?
Ula ząbkowanie przed tobą oby bezbolesne czego wam z całego serca życzę
Bettyy kiedyś mogłyśmy same usuwać posty i zmieniać do woli a teraz nie uważam że to bardzo źle

[Ulla]

oj Natka kolejna noc z głowy - ehhh - od 3 już nie śpi beze mnie - co go odłożę to płacz a na mnie śpi nawet bez smoczka - no ale cóż trzeba to przejść a do tego jeszcze Miki kryzys przechodzi bo dzisiaj już 6 dzień bez spania w dzień i mnóstwo emocji w przedszkolu no ale cóż trzeba przeczekać jutro sobota i będzie drzemka

[j_kaminska]

Ulla nie martw się, zapewne to przejściowe i zaraz minie. A jak nie może młody zasnąć, to kładź się z nim i też przy okazji odpoczywaj.

Natka to tylko wrażenie takie. Mój m. mówi, że ja nic nie robię, tylko przy kompie siedzę ;) Ten tydzień tylko jakiś taki szalony. Dzisiaj już spokojniej, siedzę w domu, pranie się wyprało, łazienkę trochę szoruję, aby m. jak wróci mógł dalej z prysznicem działać, bo nadal jest niezamontowany. A myć się dalej w misce mi się nie uśmiecha...
A jutro zabawa! Weselicho! Mam nadzieję, że dzieci będą spokojne, bo z nimi jedziemy. To dopiero będzie wyzwanie :)

[Bettyy]

j_kaminska - to nie był obiad ,zdjęcie miało iść na kulinarnie a tu się wczytało Udanej imprezy życzymy Ty to rzeczywiście w biegu
Ulla - mu mamy na chwilę przerwę w ząbkowaniu Zobaczymy na jak długo ...
Natka - to Natasza podatna na kleszcze ,dobrze że już sezon na kleszcze mija

[NATKA08]

Bettyy ona biega po krzakach, lasach turla sie w trawie to nie trudno złapać kleszcza

[NATKA08]

j_kaminska

Ulla nie martw się, zapewne to przejściowe i zaraz minie. A jak nie może młody zasnąć, to kładź się z nim i też przy okazji odpoczywaj.

Natka to tylko wrażenie takie. Mój m. mówi, że ja nic nie robię, tylko przy kompie siedzę ;) Ten tydzień tylko jakiś taki szalony. Dzisiaj już spokojniej, siedzę w domu, pranie się wyprało, łazienkę trochę szoruję, aby m. jak wróci mógł dalej z prysznicem działać, bo nadal jest niezamontowany. A myć się dalej w misce mi się nie uśmiecha...
A jutro zabawa! Weselicho! Mam nadzieję, że dzieci będą spokojne, bo z nimi jedziemy. To dopiero będzie wyzwanie :)

oj kochana skąd ja to znam he he he
ale masz super wesele ci sie trafiło tylko pozazdrościć miłej zabawy

[NATKA08]

Ulla

oj Natka kolejna noc z głowy - ehhh - od 3 już nie śpi beze mnie - co go odłożę to płacz a na mnie śpi nawet bez smoczka - no ale cóż trzeba to przejść a do tego jeszcze Miki kryzys przechodzi bo dzisiaj już 6 dzień bez spania w dzień i mnóstwo emocji w przedszkolu no ale cóż trzeba przeczekać jutro sobota i będzie drzemka

Ula strasznie się męczysz w takim razie ale ja pamiętam jak z moim synem też tak było ciężko teraz to tylko wspomnienie i to nawet nie mogę powiedzieć ze nie miłe życzę ci dużo siły i pozytywnego myślenia

[Ulla]

dzięki dziewczyny - oczywiście jak tylko mam jak to kładziemy się razem i tak od 3 w sumie drzemię a nie śpię bo mały non stop wybudza mnie - ale jak m. na nocce to śpimy razem i wówczas nieco trudniej - ale szkoda mi go bo naprawdę widzę że to mu bardzo przeszkadza a Miko był bardziej odporny

[NATKA08]

widzisz każde dziecko jest inne ale ten czas tak szybko leci że zobaczysz zaraz Wiktorek podrośnie i będzie po problemie

[Bettyy]

NATKA08

Bettyy ona biega po krzakach, lasach turla sie w trawie to nie trudno złapać kleszcza

Ach to żywioł z Nataszy :)
A ja jakoś nie mogłam spać w nocy jak się przebudziłam tak trudno mi było zasnąć :/ Mama mówi że wczoraj była pełnia i wtedy ona też spać nie może ...

[NATKA08]

tak Bettyy teraz mamy pełnię przez kilka nocy ale to tylko takie zabobony że nie można spać w taką noc tak mi się wydaje

[Margeritka]

u nas z pełnią też są problemy ze spaniem dziewczynek, Emilka się budzi i jest wyspana, Ola się budzi, bo siostra ją obudziła, więc i my wstajemy...

[NATKA08]

a u mnie nie ma problemu wszyscy śpią od wieczora do rana
tylko ja już tak się przyzwyczaiłam rano wstawać ze nawet jak jest niedziela to budzę się przed 7.00

[cosniebieskiego]

ja do tej pory nie przyzwyczaiłam się do wczesnego wstawania, na szczęście ostatnio synek śpi do ósmej dlatego możemy jeszcze po pobudce poleniuchować w łóżku do dziewiątej

[Ulla]

eh dziewczyny ja to dzisiaj chyba najgorszy dzień przeżyłam - mój maluch od 2 w nocy drzemał jedynie, starszy wstał przed 5, stary na dniówkę do tego dzień taki że maluch przez cały dzień spał 3 razy po 30 minut, nawet na spacerze i wiecznie płakał - to chyba brzuch nie wiem czy nie po dyni....teraz dzięki że zasnęli ale ja padam na przysłowiowy r....

[Bettyy]

Ulla - rety ależ ty się męczysz
Mam nadzieję że dzieciaki w końcu dadzą ci się wyspać !
cośniebieskiego - u nas jak wstaniemy to chwila w łóżku tak długo to by dzieci mi nie wytrzymały a szkoda :/
Natka - ja też przyzwyczajona jestem do wstawania rano czy muszę czy nie ale czasem uda mi się też zaspać

[Ulla]

no i dzień dzisiaj w miarę - dzięki!!!! maluch budził się standardowo więc ok, starszy za to spał z tatą i dobrze bo okazało się że miał atak kaszlu i nie spał około godziny w nocy był w przedszkolu więc ja miałam chwilę dla siebie ale dzisiaj śpimy wszyscy razem bo m. na nockę i ciekawa jestem co będzie

[NATKA08]

i jak tam Ula mam nadzieję że jesteś mega wyspana

[Margeritka]

Ulla

eh dziewczyny ja to dzisiaj chyba najgorszy dzień przeżyłam - mój maluch od 2 w nocy drzemał jedynie, starszy wstał przed 5, stary na dniówkę do tego dzień taki że maluch przez cały dzień spał 3 razy po 30 minut, nawet na spacerze i wiecznie płakał - to chyba brzuch nie wiem czy nie po dyni....teraz dzięki że zasnęli ale ja padam na przysłowiowy r....

Ula rozumiem cię, ja mam czasem takie noce, a potem w ciągu dnia jestem też sama...u nas czasem jest tak, że Emilka wybudzi się o 2 w nocy, zaśnie dopiero koło 4, potem Ola obudzi się koło 5 i jeszcze zaśnie, a co z tego, jak Emilka wstaje na dobre koło 6....

[NATKA08]

oj dziewczyny jeszcze trochę i dzieci będą spały całą noc
a ja właśnie siedzę sama w domu, wypije herbatkę i biorę się za prasowanie i sprzątanie może nawet jakieś okno umyję

[Bettyy]

Moja mała już drugą noc przespała całą ! oby tak dalej ale wczoraj to pomarudziła z wieczora to i zmęczona była
Szykujemy się już na powrót męża Jutro albo najpóźniej pojutrze przyjedzie

[j_kaminska]

Witajcie dziewczyny. Wreszcie mam chwilkę czasu, aby coś wypocić tu na forum ;)
Ulla bidulko, współczuję ogromnie, ale na pewno niedługo wszystko się unormuje. I wtedy na pewno Twój humor też się polepszy.
Natka tylko się nie przepracuj ;)
Bettyy - super, nocki przespane i do tego zaraz mąż w domu. No to będzie impreza!!! ;)

A u nas różnie. Weekend nam minął jak z bicza strzelił. Weselicho bardzo udane, dzieciaki dzielne były. Kuba od samego początku znalazł sobie 4-letnią koleżankę i wariowali cały wieczór na parkiecie. Normalnie każdego podziw brał, skąd mają tyle energii. No ale wiadomo, że dzieci to potrafią, a dorosły od samego patrzenia jest zmęczony. Młoda też dzielnie się trzymała. Niedziela też minęła nam szybko, moja mama miała urodziny, więc byliśmy na obiadku.
Wczoraj za to cały dzień chałupę sprzątałam, bo z Anglii przyleciał do męża kolega z firmy, więc faceci cały dzień wczoraj i dzisiaj na spotkaniach, a wczoraj po powrocie wizytacja była w domu naszym. A że weekend na imprezach, to sprzątnąć było trzeba wczoraj :) Za to za karę chyba wieczorem wczoraj wzięła mnie gorączka i masakryczny ból gardła. Wzięłam na noc paracetamol, wypociłam się i dzisiaj czuję się całkiem zdrowo. Przynajmniej na razie...
Muszę się zaraz szykować, bo moje dziecię ma dzisiaj w przedszkolu pasowanie na przedszkolaka Ależ jestem podekscytowana!
A wieczorem mój m. wybywa do Szwecji. I wraca w piątek na szczęście. Dwie nocki miną szybko mam nadzieję.
Trzymajcie się dziewczyny i miłego dnia!

[NATKA08]

J_kamińska aż ci zazdroszczę tej udanej zabawy trzymaj się dzielnie na pasowaniu a potem zdaj nam tu relacje z przebiegu tej jakże zacnej uroczystości dobrze
A tak w ogóle to ja się nie przepracowuje przynajmniej staram się tylko nie pomyśl że zamiatam pod dywan he he he

[j_kaminska]

Hahaha Natka dlatego u mnie dywanów na podłogach brak. Chociaż czasem by się jakis przydał ;)