Skocz do zawartości
Forum

Bliźniaki 2014 i 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Kociam - slabo z tym cisnieniem i dusznosciami... Dobrze ze jestes pod kontrola lekarzy. A jak dzieciaki sa ulozone? Ja jak chwile posiedze lub poleze tak na pollezaco tez od razu nie moge zlapac tchu- moje dziewczyny obydwie glowami na gorze i naciskaja na wszystkie narzady strasznie...
Karolina- wlasnie chcialam zapytac Kociam czy jest w Zofii:))
U nas jako tako - rano jest niezle, jeszcze mam troche sil, wieczorem padam zupelnie i leze na kanapie nie mogac ruszyc niczym...

Odnośnik do komentarza

Po chwili nieobecności ja również gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom i cieszącym się już swoimi bąbelkami po tej stronie brzuszka - niechaj kruszynki rosną zdrowo na pociechę swoim rodzicom i będą dla nich źródłem nieustającej miłości oraz radości każdego dnia :)

Mami87 - trzymam za was kciuki z całej siły i mam nadzieję, że skończy się tylko na strachu ... będzie dobrze, bo być musi :)

Jeśli chodzi o monitory oddechu (albo elektroniczną nianię) to my ich również nie mieliśmy i nie odczułam ich braku, więc na ten temat nie mogę się wypowiedzieć - ale to chyba tak jak któraś z was ładnie napisała ... kwestia indywidualnego podejścia :)

Jeśli chodzi o łóżeczka, to dziewczynki na początku też spały w jednym i nie wyobrażam sobie ich rozdzielenia - później w poprzek tak jak u naszej Moniś79, a następnie po różnych stronach :)

Rozdzielone zostały dopiero jak już kompletnie zaczęły sobie przeszkadzać w spaniu i nawzajem rozbudzać - czyli mniej więcej jak już były bardziej ruchliwe i jedna na drugą zaczęła wchodzić podczas zabawy, choć im to wcale nie przeszkadzało :)

Problemów nie było - choć musiałam jedynie pościągać ochraniacze, bo przez szczebelki chciały się widzieć i szukały ze sobą kontaktu rączkami, czy nóżkami :)

Aleksa88 (chyba nie pomyliłam) - kołyska może i bardzo fajna na początek, ale po dziesięciu miesiącach i tak będziesz musiała pokój w szwach rozszerzyć na dwa łóżeczka - czy jakie masz inne rozwiązanie na dłuższą metę ??? :)

A jeśli chodzi o wózek to ja również wybrałam jeden obok drugiego, bo "przejażdżki w pociąg" nie do końca do mnie przemawiały, ale to też kwestia gustu i chyba obliczenia parametrów, co komu jest najbardziej potrzebne - trzeba iść na kompromis przy wyborze wózka bliźniaczego ... a kupiony został na spokojnie dopiero po naszym wyjściu ze szpitala, choć wybrany na samym początku :)

Pozdrawiam was wszystkie i dzielnie trzymajcie się jak najbliżej swoich terminów - bez żadnych niespodziewanych akcji :)

Odnośnik do komentarza

Mami87 trzymam mocno kciuki, żeby było wszystko w porządku z dzieciaczkami. Przykro mi strasznie, że znowu taki stres Cię spotyka: ( Kociam dobrze, że jesteś pod fachową opieką. Będzie dobrze. Bliźniaki.pl brawo, tak trzymaj! My monitorów oddechu nie mieliśmy. Podzielam opinię Moniś79. Za to mamy nianię elektroniczną i jest super. Gdy maluchy śpią możemy spokojnie posiedzieć w ogrodzie wieczorem ze znajomymi. Na wczasach też się sprawdziła, jak maluchy w południe spały mogliśmy poszaleć na basenie ze starszą córką. Łóżeczka mieliśmy dwa ale na początku spali w jednym, potem osobno ale obok siebie. Teraz śpią już ze starszą siostrą na 3 osobowym piętrowym, oczywiście na dole.

Odnośnik do komentarza

Gosioolek, Karolina trafiłam na IP w Zofii wczoraj o 15 ale z braku miejsc na patologii zostałam przekierowana do instytutu na kasprzaka gdzie zreszta pracuje moj gin prowadzący. Dziś jest już wszystko w porządku z dziećmi tez ok. Mam nadzieje ze za 3-4 dni nas wypuszcza. To dopiero pierwszy dzień a mam wrażenie jakbym była tu już z tydzień :/

Odnośnik do komentarza

Kociam ale odesłali Cie tak po prostu czy najpierw zbadali etc? Faktycznie tutaj nie ma żadnego wolnego łóżka juz, w nocy sie wymieniło chyba pol składu pań, liczyłam, ze może jesteś tu :) Ciekawa jestem jak to jest z planowymi cesarkami, przecież tez może nie być łóżek...? Muszę sie o to dopytać.

Gosioolek ja jutro usg z mierzeniem chłopców i jesli bedą dobre pomiary i różnica poniżej 25% to wyjdę do domu :)
Kociam pewnie pare dni Cie zostawia na obserwacji, z tego co wiem to kontraktacja z NFZ jest taka, ze dopiero po 3 dniach im zwracają kasę za pacjenta...

Odnośnik do komentarza

Podejrzewam, że jakbym mieszkała w domku z ogródkiem tak jak niektóre z was, to również zaopatrzyłabym się w elektroniczną nianię - tak jak Moniag14 podaje przykłady, ale niestety nie mam takiego szczęścia i do mojego mieszkanka nie widzę takiej potrzeby :)

Aaa jeszcze wcześniej przewinęło się pytanko - w czym kąpać maluszki, a więc ja osobiście skorzystałam z Ziajki (płyn do kąpieli dla dzieci i niemowląt natłuszczający już od pierwszego dnia życia) przy bliźniaczkach i jestem zadowolona :)

Na początku jeszcze dodatkowo dosyć często smarowałam je zwykłą parafiną z polecenia szpitalnego, bo miały bardzo suchą skórkę - głównie na nóżkach do tego stopnia, że schodziła z nich całymi płatami :/

Odnośnik do komentarza

Faktycznie tam gdzie jest większość z was mają ogromne oblężenie szpitala, a to chyba bardzo dobrze o nich świadczy - dla porównania ... tam gdzie mnie rozpakowywali (Stargard Szczeciński) było nas razem ośmioro plus minus oczywiście, ale do setki to jakby nie patrzeć było mega daleko :)

Odnośnik do komentarza

Hej
W Zofii rzeczywiscie przepelnienie. A my ciagle tutaj, bo malutkie jeszcze niezbyt dobrze przybieraja. Malutka stanela na swojej masie urodzeniowej, po krotkim spadku, a wiekszej waga faluje. Dziewczyny, ktore planuja tu rodzic - bardzo polecam Wam pokoje indywidualne po porodzie. Oczywiscie trzeba na nie poczekac i miec szczescie, bo jest ich 6 i wszystkie ciagle zajete, ale uwazam ze dla rodzicow blizniat to cudowna opcja. Zwlaszcza w porownaniu z ciasnym pokojem na Poloznictwie, gdzie jest inna mama z maluchem o zupelnie innym rytmie, o odwiedzjacych nie wspomne. Polozne sa tu mega pomocne i dla nas to okazja pocwiczyc pielegnacje i przede wszystkim na biezaco konsultowac laktacje i karmienie. Nie mowiac o tym jakie to wazne byc w tym czasie z mezem i swiezo upieczonym tata. Goraco polecam!
Dziewczynki cudne! kochane malenkie laleczki, juz ciekawe swiata i slodkie.
My nie mielismy dzieci, a wszystkie watpliwosci znikly jak reka odjal, dziewczyny to jest do ogarniecia! meczace ale wspaniale.
jak ja sie ciesze ze nie jestem juz w ciazy! Ktg wspominam jako koszmar, robilo mi sie duszno, slabo, albo niedobrze, tetna sie nakladaly albo nikly i musialam lezec nawet ponad godzine na plecach. Brrr. Moze nie kazdy tak to zle znosi.
Sama cesarka byla poza planem, wiec maz nie mogl byc, sam zabieg przebiegl super i nawet to slynne znieczulenie w kregoslup okazalo sie nie takie straszne. Ja dochodze do siebie naprawde gladko i bez przygod, i Wam zycze tego samego.
Jedno musze przyznac opieka w Zofii jest naprawde swietna, a profesjonalizm lekarzy i poloznych daje duze poczucie bezpieczenstwa.
Trzymajcie sie dobrze, juz niedlugo!
Moje maluchy maja 6 dni. Obysmy jak najszybciej byli juz w domu.

Odnośnik do komentarza

JJ2015 witaj w gronie szczęśliwych rodziców :-D. Widać po wpisie, ze jesteś spełniona :-). Jak ten czas leci ;-) królewny mają już sześć dni. Życzę dużo zdrówka i niech dziewczynki ładnie przybierają na wadze, żeby z rodzicami szybciutko wróciły do domku.

Pozdrawiam serdecznie :-)

M.C. jak zawsze gdy piszesz o swoich księżniczkach, buzia śmiała mi się od ucha do ucha :-D. Pewne były, że mama schowała przed nimi takie pyszne cukiereczki. Jak mijają Wam wakacje? Pewnie mama nie wie gdzie ręce włożyć przy czterech slicznotkach?

Mami co u Ciebie? Dodzwonilas się do lekarza? Byłaś na usg?

Bliźniaki.pl cieszę się, że zdrowo rosniecie..oby tak dalej :-D.

Odnośnik do komentarza

Karolinathetwin - podejrzewam, że w polskich szpitalach jest podobnie jak w niemieckich ... za ile dób zapłacisz, to tyle możesz korzystać z sali indywidualnej - nie ma przymusu :)

Moniś79 - czas faktycznie ucieka między palcami ... niestety pogoda wakacyjna się pogorszyła, to i duże dziewczyny czasami nie wiedzą co ze sobą zrobić ... ale chociaż myślą razem, bo najstarsza już z kolonii wróciła :)

Mam nadzieje, że w sierpniu słoneczko mniej przestanie strajkować, bo chcemy rodzinnie uderzyć jeszcze nad morze :)

Dobrze zrozumiałam, że w niedzielę będziecie diabełka z chłopców wyganiać ??? :)

Odnośnik do komentarza

Karola,
W kazdej chwili mozna wrocic na oddzial. Ja na poczatku lezalam jeszcze na oddziale pooperacyjnym ze wzgledu na cisnienie.
Potem na chwile na polozniczym - akurat trafilam do malenkiego pokoiku, duszno, goraco, nasze blizniaki i dziewczyna z maluchem, ktory bardzo plakal....
Tutaj nie tylko mam intymnosc, spokoj i pomoc meza, ale te wspaniale polozne. Na pewno warto, choc rzeczywiscie kosztuje. Moze tak jak piszesz - na dwa dni.

Trzymaj sie w calosci i dobrym nastroju.

Odnośnik do komentarza

Mami uff :-D cały dzień byłam z Wami myślami. Maleństwa cudowne. :-D

M.C. w sobotę w końcu chłopcy będą mieli wyganianego diabelka ;-). Pierwsza ich poważna impreza ;-). Czekaliśmy na wakacje żeby wszyscy mogli dojechać ;-). W sobotę chłopcy też kończą pięć miesięcy :-D.

Ja też nie mogę doczekać się ładnej pogody. Co się ogarnę żeby iść na dwór to leje deszcz :-(. Okropne te lato.

Odnośnik do komentarza

Mami87 - śliczne zdjęcie bąbelków i cieszę się bardzo, że z wami wszystko okey :)

Tutaj tyle kciukasów było trzymanych, że nie było innej opcji - aby mogło być inaczej :)

Rośnijcie dalej pięknie i zdrowo - super, że maluszki mają osobny domek ... tak jak dziewczyny zapewniały, że cienka błonka między nimi może dopiero później się pokazać :)

JJ2015 - fajny taki indywidualny pokoik ... przy pierwszym maleństwie również korzystałam przez pierwszą dobę z takiej opcji mając męża przy sobie 24h/dobę - jak najbardziej polecam :)

Teraz przy trzecim porodzie nawet o tym nie myślałam, bo mąż przyjeżdżał do nas dosłownie tylko na chwilę ... w domku musiał ogarnąć jeszcze dwie starsza córki - przedszkole plus szkołę, więc nie miał zbytnio szans się rozdzielić na nas wszystkich :)

A salę akurat dzieliłam z bardzo fajną dziewczyną z urodzonym godzinę po nas chłopczykiem ... płakaliśmy na zmianę - chodzi o dzieciaczki ... a kontakt utrzymujemy do dzisiaj :)

Odnośnik do komentarza

Moniś79 - fajnie udało wam się trafić w datę miesięcznicy waszych przystojniaków :)

Ja też miałam i brałam pod uwagę taką opcję, bo akurat w sobotę druga miesięcznica dziewczynek wypadała ... ale jeden z chrzestnych nie miał akurat możliwości dojechania na czas, więc wyszło jak wyszło i odbyło się wszystko dwa tygodnie później :)

Chociaż u nas chrzciny tym razem od początku były pod górkę ... miały być jak najszybciej jeszcze w roku urodzeniowym, a dodatkowo dwóch kandydatów na chrzestnych nam odmówiło i już mnie szlag powoli trafiał - a podobno dziecku się nie odmawia ... ostatecznie na szczęście wszystko się udało tak jak powinno :)

Odnośnik do komentarza

Karolina zrobili mi wszystkie badania nie dałabym sie odesłać bez sprawdzenia :) z racji ze wszyscy w Zofii znają mojego lekarza to do niego zadzwonili i kazał przywieźć mnie do siebie. Powiem wam ze jeżeli chodzi o ciąże bliźniacze to tu jest ich zatrzęsienie :) oprócz mnie lezą jeszcze 6 kobiet z bliźniakami i jedna ze mną na sali z trojaczkami :) jutro mam mieć usg z dr. Piekarskim także cieszę sie :) generalnie bardzo namimsie tu opiekują dużo badań i non stop kontrole. Na prawdę nie można narzekać. Dopytaj sie jak to jest przy planowanej cesarce :)
Jj2015 zazdroszczę ze już masz dzieciaczki przy sobie :)
Wszystkiego dobrego dziewczyny

Odnośnik do komentarza

M.C. u nas też do tej pory pod górkę..bo chrzesni nie odmówili tylko początkowo trochę mieli pretensje, że ich rozdzielam..tzn moja siostra będzie podawała Łukaszka, a jej mąż będzie podawał Maciusia. Nie mogła zrozumieć mojego toku myślenia, ze oni mieszkają daleko (w Policach ;-)) a druga połowa chrzestnych na miejscu i jak będą np urodzinki to raczej im się nie uda przyjechać, więc jeden by miał obu chrzestnych a drugi nie.. Ale w końcu dała się przekonać ;-).
Druga para chrzestnych to rodzeństwo..śmiesznie trochę bo jak nas odwiedzają to tak fajnie się pytają to który to mój ;-). Ciężko im jest ich rozróżnić.
Mam nadzieję, że wszystko się uda.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...