Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe maleństwa 2014 :)


Paullinna

Rekomendowane odpowiedzi

Moze teraz uda mi sie wrzucic zdjecie mojego małego:P Tylko jedno weszło:/ jeszcze w szpitalu jak byliśmy. Mały daje mi popalić wieczorem ,nie chce spać od 20 do 23. Nie sadze zeby to były kolki ,poprostu ze zmeczenia wkurza sie przez co ciagle ulewa i ciagle chce cyca. Ja juz nie daje rady bo rowniez jestem padnieta i do tego kregoslup mnie boli masakrycznie.Tak wiec na wieczor odciagne mleko do butelki i moze damy rade w ten sposob bo juz nie bedzie mogl sie wkurzac na mojego cyca ze za mocno lub za lekko leci:) a ja odpoczne bo tata bedzie mogl go karmic. Myslicie dziewczyny ze to dobry sposob? Nie chce przejsc calkowicie na butelke ,tylko w te wieczory bo inaczej i mały placze i ja placze i atmosfera w domu jest strasznie napieta. Wybaczcie za moja skladnie i bledy ale pisze szybko zeby tylko zdazyc napisac bo u mnie jest tak ze jak cos zaczynam to mlody zaczyna plakac a jak nic nie robie i czekam czy aby napewno zasnal to wtedy mam spokoj:)

monthly_2014_05/kwietniowe-malenstwa-2014_11224.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

na spacerze jesli wiem ze jest najedzony to podaje mu troche wody jak sa takie upały no chyba ze chcesz wyciagac co chwila cyca by dopoic malca:p Jesli chodzi o wage to moj przytyl pol kilo w ciagu 10 dni ,teraz ide na kolejne warzenie i zobaczymy ile od czwartku przytył. :Ptak wiec mając 15dni wazył 3830. Kwietniowka ty problem masz z paszportem a ja mam problem z becikowym. Paranoja to co sie dzieje u nas w Polsce by dostac te 1000zł. Agus gratuluje ,wazne ze juz po wszystkim

monthly_2014_05/kwietniowe-malenstwa-2014_11225.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Monika1709 GRATULACJE ŚLICZNA DZIDZIA :)
Magda z lasu Twoje dzieciaczki tez są kochane :) dziewczyny u nas upał i moj Antosiek tylko na cycu tez wisi dzis zdecydowałam sie juz go wziac na kródki rękawek bo cały upocony jest jak go ubiore bardziej. Kurde nie moge sie zmotywowac do niczego najchetniej nic bym nie robiła a tu Oliwka ze szkoły wraca zadania mnustwo obiad spacer z małym do południa po południu dobrze ze moj mężuś zakupy robi bo bym oszalała jeszcze mam pokrzywke od tabletek na nadciśnienie juz zadne mi nie pasuja. Dziewczyny powiedzcie mi czy karmiac cycem moge zjesc lekki żurek bo juz tak za mna chodzi wogole zjadła bym kapustki kalafiorka a tu djeta gorsza niz przy odchudzaniu ;)

monthly_2014_05/kwietniowe-malenstwa-2014_11226.jpg

Odnośnik do komentarza

Angelika ja jadłam żurek na Wielkanoc. Mama ugotowała na zakwasie (był taki w butelce, naturalny zakwas z czosnkiem) i nic Małemu nie było. Także spróbuj. Kalafior i kapustę myślę, że możesz zjeść ale w malutkich ilościach na początek, żeby sprawdzić czy Mały wzdęcia nie dostanie.
Ja zaczęłam jeść rzodkiewki, sałatę (z własnego ogródka) oraz pomidory i ogórki (sklepowe) i jest OK. Staram się jeść ich nie za dużo np. do kolacji dwa plasterki pomidora i jedna-dwie rzodkiewki + sałata na kanapkach. Jak zaczęłam jeść warzywa to włosy mi przestały wypadać, bo wcześniej wypadały mi strasznie. Także naturalne witaminki najlepsze. Jem też mięso smażone na oleju ale bez panierki. Np. dziś jadłam pierś z kurczaka w majeranku smażoną na oleju, majeranek działa przeciw wzdęciom, a ja dodatkowo bardzo lubię jego smak.

U nas tak strasznie gorąco, nie do zniesienia. Dzieciaki całe mokre, ja również. Staś marudzi, bo mu gorąco, najlepiej mu się śpi na dworze w wózku w cieniu. Chyba zacznę kąpać dzieci dwa razy dziennie w tym upale, bo są ciągle spocone.

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)
Ależ tu cisza nastała...w Polsce chyba upały, to dlatego :P
U nas ochłodzenie, dziś nawet nie byłyśmy na spacerze bo deszcz non-stop ;(, ale Weronika jest spokojniejsza i ma lepsze spanie.
Kiedy zamierzacie rozszerzać dietę Waszych dzieci, bo ja słyszałam już dwie opinie, że najlepiej ok.6 miesiąca. Co o tym sądzicie???
A mamusie karmiące, jakie jecie owoce i warzywa??? Bo ja tylko banany, awokado i gotowane jabłko jak do tej pory...
A warzywa to pomidory i ogórki i marchewkę. Co mogłabym jeszcze jeść?

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

Kwietniówka1983, ja też jem banany, jabłka. Co do jabłek myślałam, że można tylko gotowane ale położna mi powiedziała, że można jabłka jeść w każdej postaci nawet surowe. I tak właśnie od początku zjadam jedno dziennie i nic się nie dzieje. Z warzyw mówiła, że marchew, pietruszka, seler, ziemniak i buraczek. Raz mi się zdarzyło zjeść pizzę z serem i pieczarkami, delikatnie posmarowaną sosem czosnkowym i też nic się nie stało. Wszędzie czytam i ona też mówiła, że jeśli dziecku nic nie jest to nie jest wskazane by sobie robić taka ścisła dietę. Po prostu próbować wdrażać pojedynczy składnik i obserwować czy są jakieś wpływy na dziecko.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Elcia sliczne malenstwo:P
Ja jem wszystko i nie mamy problemow wiekszych z brzuszkiem. Oczywiscie nie jem w duzych ilosciach i na raz ,sprawdzam i jak mam niepewnosc to wylaczam to z diety choc nie mam za bardzo co wykluczac:P Ale jak wspomnialam wczesniej jem to na co mam ochote ,wyjatkiem sa potrawy smazone w glebokim tluszczu.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Dziewczyny, ja właśnie chciałabym przebić uszy Hani gdzieś w połowie lipca czyli będzie miała skończone 3 miesiące a bałam się czy to nie za wcześnie. Niunia 1,5 tyg temu w wieku 6 tyg miała na szczepieniu 4,6kg i 60cm więc myślę że jej wielkość nie będzie przeciwwskazaniem :) w takim razie zacznę pomału rozglądać się za dobrym salonem w okolicy:)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,

śliczne te wasze dzieciaczki.

Z jedzeniem to jest tak, że w zasadzie można wszystko, chyba, że coś dziecku szkodzi bądź uczula. Ale tego się nie dowiecie dopóki nie spróbujecie. Trzeba próbować wszystko po kolei i obserwować dzieciaki. U mnie an razie odpadły truskawki i pomidory oraz standardowo mleko i jego przetwory.

W tym tygodniu zamierzam się wybrać na szczepienie, bo w końcu wszyscy zdrowi w domu :)

Uszu dziewczynom nie zamierzam przekłuwać do czasu, aż same o to poproszą, będą na tyle duże, aby rozumieć czym jest ból, żeby świadomie podjąć decyzję oraz same dbać o przekłute uszy, zmieniać kolczyki i uważać, żeby ich przypadkiem nie zaciągnąć np. przy ubieraniu. Czyli zaczekamy gdzieś do nastolęctwa, niech dziewczyny same zdecydują czy w ogóle chcą mieć kolczyki.

Odnośnik do komentarza

Hej :)
Wczoraj byliśmy na chrzcinach u kuzynki... Dzieciaczki super zniosły podróż (1,5 h w jedną stronę), oboje spali praktycznie całą drogę. W kościele Staś oczywiście zgłodniał, więc musiałam wyjść na chwilę go nakarmić, a potem słodko spał. Imprezę też w większości przespał :)
Wczoraj jadłam obiad w restauracji i się bałam, żeby Małemu nie zaszkodziło, ale nic mu nie było. I codziennie jem 2-3 truskawki i też jest OK :)
Dziś Staś skończył 7 tyg. W środę idziemy na szczepienie, bo i Hania ma zaległe i Staś. Szczepimy tradycyjnie, czyli 3 wkłucia. O Stasia się nie martwię, ale Hania to potem cały dzień będzie przeżywać. Ostatnio po pobraniu krwi cały dzień miała traumę :( Biedne te dzieciaczki.
Pogoda dziś znowu piękna, gorąco. Hania już zaliczyła godzinkę na podwórku i jak zaśnie to będzie Stasia kolej.

Odnośnik do komentarza

moja Lusia ma 6tygodni i prawie 5 kg;)ale niestety był taki okres na który sama sobie zapracowałam bo nauczyłam ją tylko na rączkach być...a że nie chciała piesi to starałam się odciągać mleko i dawać w butelce a że mała zajmowała mi ostatnio całe dnie to nie miałam kiedy odciągać i takim to sposobem mleko mi zanika kiedyś spokojnie ściagałam 120ml a teraz z problemem 40-50..
A co do karmienia piersią jak to się ma do późniejszego wyglądu piersi??im dłużej się karmi tym później wyglądają lepiej czy gorzej//??

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png[/img][/link] http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

Odnośnik do komentarza

sabina..ja też jestem po cc 6tygodni dokładnie i do wagi sprzed ciązy zostało mi 4 kg i waga stoi chociaż się ograniczam po 18 już nie jem i słodyczy też nie jem żadnych lodów...no ale waga stoi a brzuch...mam oponke...i czuje nadmiar skóry co mnie martwi bo tkankę tłuszczową to jeszcze myśle jakoś dam rade pokonać jak zaczne ćwiczyć ale ta skóra boje się że się to nie ściągnie..

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png[/img][/link] http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

Odnośnik do komentarza

Moja w półtora miesiąca przybrała ponad 1600gram.
Na wygląd piersi największy wpływ maja szybkie zmiany rozmiarów, czyli piersi się 'psuja' w ciąży, kiedy szybko rosną, podczas szybkiego odstawiania od piersi i w ogóle z wiekiem grawitacja swoje robi.

I się pochwalilam, że wszyscy zdrowi, dziś mąż ledwie żywy i na gardło narzeka. Mam nadzieje, ze szybko wyzdrowieje i nie zarazi dzieci

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny to ja byłam zachwycona, bo Weronika przybyła w 2 tygodnie 555g... no, ale położna mówiła, że przybiera według książki, idealnie, to chyba jej uwierzę...
Po porodzie 5tyg i 2 dni i wciąż 4,5kg do przodu i oponka. A z tą wagą to 4-5 kg więcej, zależy w którym dniu się ważę...
U nas brzydka pogoda, mała już dwa dnie nie była na spacerku... :(

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

Co do przybierania na wadze to Staś wychodząc ze szpitala ważył 3 kg, a teraz waży 5,5 kg czyli 2,5 kg w 7 tygodni. Rośnie jak na drożdżach, a jest na samym cycu.

Jeśli chodzi o piersi to bywa różnie tak jak z brzuchami w ciąży. Niektórym się robią rozstępy i oklapnięte piersi, a niektórym nie. Zależy od genetyki. Moje po pierwszej ciąży i karmieniu wróciły po 7-8 miesiącach do stanu jak sprzed ciąży i nie widziałam, żeby wyglądały gorzej. Aczkolwiek ja mam duży biust i on niestety nawet przed ciążą był obwisły ze względu na rozmiar.

Wagowo mam jakieś 4-5 kg jeszcze w zapasie, ale mieszczę się w coraz więcej ubrań sprzed ciąży więc jest OK. W bluzki nie wchodzę, bo biust dużo większy niż normalnie, ale to póki karmię się nie zmieni. Troszkę w tyłku mi ubyło i z tego bardzo się cieszę. Udka jeszcze mają sporo tłuszczu ale powoli schodzi.

Odnośnik do komentarza

oj u mnie podobnie jak u was- jak waga stanęła 3 tygodnie po cc tak do dzisiaj nie drgnęła ani kilograma w dół a w pewnym momencie zaczęła wręcz rosnąć. Na dzisiaj zrzuciłam 2 kg które nabrałam po ciąży i zostało mi jeszcze ok 5,5kg z ciąży ale dzisiaj idę na kontrolę do ginekologa i jak wszystko będzie ok i lekarz pozwoli to zabieram się za siebie intensywnie. Ja w większość bluzek sprzed ciąży się mieszczę ale z powodu tej ohydnej opony staram się wybierać znacznie luźniejsze ciuchy natomiast gorzej sprawa ma się z rolnymi częściami garderoby bo chyba wszystkie te kilogramy mam w biodrach, pupie i nogach no i w ramionach trochę bo one też jakoś większe :/ No nic, mam nadzieje, że już niedługo wszystkie pozbędziemy się zbędnego balastu nadprogramowych kilogramów

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...