Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe maleństwa 2014 :)


Paullinna

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie mam i nie miałam zadnych mdłosci ale za to częste zawroty głowy, omdlenia i infekcje dróg moczowych. Zachcianki mam na marchewki i soki z marchwi choć normalnie za nimi nie przepadałam. Pojutrze mam usg i liczę na to że dzidzia ujawni swoją płeć. Na razie na forum chyba przewaga chłopców? Ja liczę na córę.

http://s1.suwaczek.com/200203032341.pnghttp://s3.suwaczek.com/20090912050123.png

Odnośnik do komentarza

emika
Ochotę na marchewkę miałam w pierwszej ciąży nie ważne w jakiej postaci.Każdy mówił przez to że będzie dziewczynka no i urodziłam Wiktorię, więc jeżeli wierzyć pradawnym wierzeniom to masz duże szanse na dziewczynkę:)Jak dobrze zrozumiałam to też masz wizytę w czwartek tak jak ja:) Więc powodzenia życzę:)

Wiki 5lat,
Malwi 20 miesięcy
Eliza 4 tygodnie

Odnośnik do komentarza

Już chwilkę się nie odzywałam, ale jestem tuż przed wyjazdem na urlop i trochę zabiegana jestem...
Chciałam wrócić do kwasu foliowego. Ja mieszkam obecnie za granica i tutaj położna powiedziała, że kwas powinnam jeść całą ciążę i najlepiej zacząć jeść 3 miesiące przed ciążą.Ja zrobiłam zapas na niemal całą ciążę. Więc widzę, że co kraj to obyczaj :)
A co do zaparć to koleżanka poleciła mi activia na czczo przed śniadaniem, jej pomagała. A u mnie to nie działało, więc poszłam do lekarza, który dał mi syrop po którym dostałam biegunkę. Siostra poszła do swojego ginekologa i dał mi Magnesiocard 10 (magnez) i to mi pomogło troszkę.

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was przyszłe mamy!
Jestem w 12 tygodniu ciąży. Przepełnia mnie szczęście i nigdy w życiu tak uważnie nie wsłuchiwałam się w swój organizm :) Termin mam wyznaczony na 25 kwietnia. Natomiast 23 października mam USG genetyczne i mam nadzieję, że maluszek rozwija się prawidłowo! Cztery tygodnie temu też miałam USG i słyszałam serduszko - niesamowite uczucie.
To moja pierwsza ciąża i zastanawiam się, kiedy brzuch będzie widoczny. Jest już niewielka wypukłość na samym dole. No, ale wiadomo - sprawa indywidualna.

Spokoju i zdrówka życzę :)

Odnośnik do komentarza

Cześć!

Ja będę mogła coś o wizycie napisać 22 października bo właśnie wtedy mam USG po pierwszym trymestrze. Nie mogę się doczekać tego dnia i jednocześnie troszkę się denerwuję, ale wierzę, że żadne ryzyko nie występuje i mój maluszek rozwija się prawidłowo :)
Jutro zaczynam 13 i ostatni tydzień pierwszego trymestru. Czas leci jak szalony!

Odnośnik do komentarza

U mnie juz 15 tc wiec drugi trymestr a wizyte mam 15 tez niemoge sie jej doczekać w końcu zobacze maluszka i jesli nasze słoneczko zechce wspułpracowac to moze uda sie potwierdzic płeć strasznie na to czekamy z mężem. Rówież czekamy na pierwsze ruchy maluszka coś tam juz czułam ale nie wiem czy to nie jelita byłam w sklepie na sobotnich zakupał i wywiezli tyle co uwedzone szyneczki normalnie az mi sie ciepło i słabo zrobiło takie dziwne i fajne uczucie ...:)

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny!
Dołączam do elitarnego grona :-) jestem w 12 tyg. O tym, że zostaniemy rodzicami dowiedzieliśmy się 25 sierpnia. Mieszkamy w Norwegii, a tutaj opieka nad przyszłymi mamami wygląda troszeczkę inaczej. Może niektóre z Was są ciekawe, więc opowiem :-) Tutaj ciążę prowadzi lekarz rodzinny, co więcej - na drugiej wizycie zrobił mi badanie ginekologiczne (nie usg, tylko "ręczne")! To on zakłada kartę ciąży, zleca badania, a także wysyła zgłoszenie do konkretnego, wybranego przez przyszłą mamę szpitala, aby zarezerwować salę porodową (to jest bardzo fajne, bo każda mama ma własną salę). To już wszystko za mną :-). Potem ok 20 tyg. należy umówić się na wizytę u położnej. To ona do końca ciąży zajmuje się niezbędnymi badaniami. USG w ramach ubezpieczenia zdrowotnego wykonuje się tu raz w trakcie ciąży, między 17- 20 tyg. ciąży i odbywa się w szpitalu, w którym będę rodzić. Norweżki zazwyczaj opierają się jedynie na tym badaniu, ale jak dla mnie to zdecydowanie za mało! Dlatego na własną rękę umawiam się do ginekologa na dodatkowe badanie (drugie USG czeka mnie 17.10, więc niedługo:)). No, zobaczymy jak to dalej będzie wyglądało w praktyce... Jak na razie z dolegliwości ciążowych od 7 tc męczą mnie mdłości. Na szczęście lekarz rodzinny przepisał mi tabletki, które bardzo mi pomagają. Mogę przynajmniej cokolwiek zjeść, a i gotować z powrotem zaczęłam lubić :-) Pozdrawiam Was gorąco z deszczowego Oslo!

http://www.suwaczki.com/tickers/eskznyfian8y4841.png

http://www.suwaczki.com/tickers/r484qh4sk5yzmmei.png

Odnośnik do komentarza

Powiem Tobie kochana ze ja tez panikuje za kazdym razem ale to przez to ze tak długo sie staralismy o tego maluszka. Ja mam wizyte 15 i tez sie nie moge jej doczekać znów zobaczymy tą malutka istotke.... ostatnio jak miałam prenatalne badania to było wszystko ok i mysle ze nic sie nie zmieniło od ostatniego razu maluszek był róchliwy zreszta ja tam bym mogła miec usg co tydzień....;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...