Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe maleństwa 2014 :)


Paullinna

Rekomendowane odpowiedzi

Zgadzam sie zupełnie z toba Magdo z lasu :) sama frajda na takich zakupach ja juz ciuszki zaczyn a prac bo mnie wezma szybciej i do marca chce miec wszystko na cycus zrobione pod koniec lutego bedziemy skrecac łózeczko i wszystko stanie sie juz realne :) jesli chodzi o zakupy to mnie juz jest ciezko bolace krocze kregoslup czy spuchniete nogi czuje sie jak sloń ;) do tego znow bym spała caly czas zmeczenie mnie nie opuszcza a tu niestety trzeba zrobic codzienne obowiazki niby kazdy stara sie mnie wyreczac ale i tak musze sie troszke ruszac... Wiec dziewczyny wybiezcie sie na zakupy i dajcie sie im poniesc w ten wir jest naprawde super a teraz to juz tylko czekac na malenstwo a nie bac sie ze cos złego sie stanie CO MA BYĆ TO I TAK BEDZIE
Pozdrawiam Was ;)
http://www.suwaczki.com/tickers/akeuqqmz83xi4c56.png

Odnośnik do komentarza

Pewnie Anita i tak trzymać! Przecież wszystko będzie dobrze, a nawet jak się trafi wcześniak (chociaż na pewno NIE :)) to i tak będzie potrzebował wszystkich akcesoriów, ubranek itd.
Ja tym razem niestety prawie nic nie kupuję, bo mamy wszystko po córeczce, jedynie ubranka różowe zmieniam na bardziej chłopięce. Także zazdroszczę Wam zakupów!
Miłej niedzieli!

Odnośnik do komentarza

Magda:
tak właśnie robiłam, brałam rutinoskrobin a na noc apap hot sobie robiłam. Pytałam zaprzyjaznionej lekarki (pediatra) i powiedziala ze w pierwszych tygodniach ciazy apap hot by odradzala ale w 6. miesiacu jak wypije po 1 saszetce na noc przez 2-3 dni to nic sie nie stanie. Tyle ze apap i rutinoskorbin nic mi nie pomagal wiec siegnelam po bron ostateczna - czosnek. 2 dni pod rzad chleb z maslem i czosnkiem, cytryna, herbata i wygrzewanie sie az koszula nocna mokra i od wczoraj czuje sie lepiej. Moze mam jeszcze katar ale to nic w porownaniu z tym co bylo.

A co do zakupów - ja powiedzialam, ze wozek lozeczko itd kupie na chwile przed. Teraz tez nie kupuje nic i nie znosze do domu zapasów dla dziecka, na gwiazdke kupilam czapeczke i body i teraz pajacyka i body 3 sztuki bo komplet byl fajny w smyku i tyle mam. Dostalam 2 maskotki dla malego leza na szafie nie otwierane, schowane itd. Takze mam bardzo malo i nie chce wiecej, kupie jak mi cos w oko wpadnie przy okazji, na razie nie szaleje na zakupach, nie dlatego, ze nie chce zapeszac - wiem, ze wszystko bedzie ok, nie mysle inaczej bo po co? po co sie stresowac i przyciagac negatywne emocje mysli itd. Kupie sobie na wiosen bede miala wolne, urlop prawie macierzynski to pojde sobie na zakupy bede chodzila codziennie w kwietniu przed porodem i wtedy bede sie decydowala co chce.

http://s2.suwaczek.com/201404304578.png

Odnośnik do komentarza

17kwietnia powiem Tobie ze mnie ostatnio cisnienie tez dokucza dzis mam 144/96 ale w czoraj miałam 150/110 wiec skacze mi jak pieron i moj lekaz juz kaze mi do siebie jezdzic co 3 tygonie tez sie obawiam wizyty w szpitalu wiec szykuje powoli wszystko bo chce unikna sytuacji jak przy corci ze wyszłam juz po porodzie i nic nie miałam a tu dosc ze trzeba było jezdzic do dziecka to jeszcze robic zakupy dla małej. trzymam kciuki za Ciebie zeby było wszystko dobrze i zebyś mogła dotrwac choc do polowy marca w DOMKU nie w szpitalu oczywiscie zycze tez sobie tego ;) ale czarno to widze. Pozostaje nam sie tylko cieszyc ze do tej pory idzie jakos w miare i ze mozemy sie cieszyc jazda chwilka w domku z naszymi dziecmi
http://www.suwaczki.com/tickers/akeuqqmz83xi4c56.png

Odnośnik do komentarza

My dziś z mężem zakupiliśmy śliczne bodziaki w truskawki, ale już większy rozmiar bo 94 jak Amelka będzie większa, pościel do wózka i śliniak miękki gumowy do karmienia łyżeczką. Brzusio powiększył się o 1 cm, a waga o jeden kilogram. Powiększamy się, nie mogę w to uwierzyć na razie bez rozstępów, ale dokucza mi uczucie podbicia pod biustem. Na bolący kręgosłup pływaliśmy dziś na basenie. Malutka miała spory hałas w brzuszku jak zbliżałam się do gejzera z bąbelkami. Do jaccuzzi nie wchodzę bo się boję, unikam też zjeżdżalni żeby nie zaliczyć upadku. Lepiej być ostrożnym. Pozdrawiam brzuszki.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4pxr2ctu4f.png

Odnośnik do komentarza

A u mnie jest tak, że gdy mam mierzone ciśnienie przed wejściem do gabinetu ginekologicznego to jest wysokie. Wtedy ta babka, która mi mierzy każe mi sobie posiedzieć spokojnie. A jak już mi opadnie ciśnienie to mierzy mi drugi raz i już wpisuje wynik prawidłowy. Tak, że ginekolog nawet o tym nie wie, że miałam za wysokie, gdy przyszłam. Co o tym sądzicie?

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza
Gość 17kwietnia

no Anitka to masz super też bym tak chciała u mnie przed ginekologem trzeba iść do połoznej ona waży mierzy ciśnienie i wpisuje badania ale jest okropnie niemiła i wprost odpychająca. także żadne ustępstwa nie wchodzą w gre

Odnośnik do komentarza
Gość agatka1987

Cześć wam kobietki :) ja jutro mam ten test obciazenia glukoza 75g przy okazji jeszcze badanie moczu i krwi bo juz dlugo czasu nie robilam. Wlasnie czy wiecie jakie sa normy tego testu bo czytam w internecie i roznie tam pisza a wam dziewczynki jakos bardziej wierze. Chciałabym chodz mniej wiecej jakie sa normy. Trzymajcie kciuki zeby się udało i zebym nie musiała go powtarzać. Mam nadzieje ze mojemu przyszłemu mezowi bedzie sie chciało wstac i ze mną iść bo wiem i słyszalam ze kobiety różnie reagują na ten test wiec wole mieć kogoś przy sobie na wszelki..... no a co do kupowania ciuszkow to my juz mamy bardzo duzo oczywiście większość dostaliśmy ale kupowac tez zaczynamy. Łóżeczko juz jest jutro kupujemy wózek tak się tylko mowi ale wcale tak dużo czasu nam nie zostalo teraz to juz zleci. Ja tam wolę być przygotowana na wszystko. I mysle tylko pozytywnie przynajmniej staram się a nie to co na poczatku ciąży:) no to dam znać jutro jak juz wroce do domciu. Pozdrawiam ☆

Odnośnik do komentarza

Emilka2 ale zrobiłaś mi "smaka" na basen :)... Ja byłam tylko 2 razy w czasie ciąży i każdy raz skończył się ciężkim przeziębieniem, więc mąż mi odradził tą aktywność:(...
angelika8484 nie wiem jak inne dziewczyny, ale ja mam jak Ty ciągle bym spała :)
Więc mój dzień wygląda następująco: 9godz. pracy, 10-11 snu, resztę dnia "żyję", często odpoczywam :)... trochę to do mnie nie podobne, no ale cóż... w ciąży jestem :)
Miłego poniedziałku dziewczyny :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

Anitko po pierwsze nigdy sie nie mierzy cisnienia jesli jestes w ruchu musisz siasc i odczekac te pare minut i wtedy robi sie pomiar tak jest prawidłowy jesli było by cos nie tak to na pewno ginekolog by sie o tym dowiedział wiec nic sie nie martw :)
17kwietnia to juz wiem z kad u Ciebie te cisnienie ta baba tak na Ciebie działa ;) u mnie wszystko robi ginekolog połoznej nie ma choc to prywatna klinika i jest on ordynatorem ale tak jak juz nie raz pisałam jest tak super ze człowiek od niego usmiechniety wychodzi i na kazda wizyte chodzi ze mna mój maż :) wiec zawsze sie posmiejemy :)
[url=http://www.suwaczki.com/]]http://www.suwaczki.com/tickers/akeuqqmz83xi4c56.png[/url

Odnośnik do komentarza

Kwietniówka 1983 ja zrobiłam w ten sposób z glukozą. Kupiłam w aptece. Przyjechałam do domu, rozpuściłam ją w szklance wody i wcisnęłam pół cytryny. Wypiłam po woli. I siedziałam w spokoju, trochę poleżałam a po dwóch godzinach pojechałam na badanie. Ważne, żeby po tym nie chodzić zbyt wiele, żeby nie spalić tego cukru, aby wynik wyszedł prawdziwy. Tym sposobem to przetrwałam jakoś. Bo gdy kiedyś miałam robiony taki test w szpitalu to wszystko było na szybko, bez cytryny i gdy wyszłam z pokoju położnych zrobiło mi się słabo i zaczęłam się trząść. Dobrze, ze podbiegła i złapała mnie położna bo nogi mi się ugięły. Także polecam na spokojnie i z cytryną.
Angelika uspokoiłaś mnie. Ja się zawsze denerwuję wizytą i dlatego ciśnienie mi rośnie. Ale w domu również, bo nerwowa jestem i dlatego się obawiałam, ze to może źle, że lekarz o tym nie wie. Dziś mam właśnie wizytę:)

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Na test z glukozą rzeczywiście dobra jest cytryna, ja nie miałam problemu, żeby wypić kubek glukozy z cytryną. Zawsze trochę zmienia smak.

Marta19 witamy :) ja mogę Cię uspokoić. Rodziłam pierwsze dziecko rok i dwa miesiące temu. Poród wyczekany, bo 10 dni po terminie i jeszcze Młoda nie chciała wychodzić, więc dali mi oksytocynę. Ponoć ból jest wtedy większy (chociaż ciężko mi porównać, bo tylko tak rodziłam), ale poród wspominam bardzo dobrze. W sumie miałam jakieś 3 godziny bólu - takiego masakrycznego, ale czas tak szybko leciał, że nawet nie wiem kiedy. Cały poród trwał 5godz. 40 min. i się śmiałam, że za tydzień mogę rodzić następne :) No i teraz jestem w 7 miesiącu kolejnej ciąży, także między dziećmi będę mieć rok i 5 miesięcy różnicy :) Ja sobie mówiłam, że poród nie może być czymś strasznym, bo przecież trwa max. 1 dzień. A jak masz grypę to leżysz dwa tygodnie i się męczysz. Więc poród lepszy niż grypa i inne choróbska :) Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Witaj marta19. Ja mogę Ci poradzić obejrzenie choć fragmentu filmu pt. "Narodziny jakie znamy" znajdziesz go na you tube. I poczytania na temat porodów naturalnych. Ja również nigdy nie rodziłam i na początku ciąży bardzo się bałam, miałam wrażenie, ze ja nie dam rady, że umrę przy porodzie bo nie będę umiała oddychać, itp Ale jakos wraz z długością ciąży zaczynam się uspokajać i traktowac to wydarzenie jako coś naturalnego w przyrodzie. A otuchy dodaje mi fakt, ze zobaczę moją córeczkę. Po za tym wybieram się do szkoły rodzenia i liczę również na to, że tam już do końca mnie uspokoją. Im więcej będę wiedzieć na temat przebiegu porodu tym będę spokojniejsza. Może i Ty o tym pomyśl.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...