Skocz do zawartości
Forum

Marcowe cudeńka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Monika ja karmię piersią i okresu jeszcze nie dostałam, w poprzedniej ciąży też tak miałam karmiłam 4,5 m-ca i dopiero po jakimś czasie wrócił okres. Też jem prawie wszystko, ostatnio czytałam gdzieś, ( ale nie mogę znaleźć tego artykułu) że karmiąc leci się z wagi najwięcej wtedy gdy karmi się powyżej 6 m-cy, a największym wrogiem młodych mam jest zjadanie resztek po dzieciach żeby się nie zniszczyło :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15nzwe9672.png

Odnośnik do komentarza

Ja karmię piersią 2,5 mca, okresu nie mam. Moja koleżanka nie miała okresu przez 8 miesięcy karmienia. Po pierwszym dziecku, okres dostałam od razu, czyli miesiąc po połogu.
Ja owszem po pierwszym dziecku w czasie karmienia schudłam trochę, później waga się zatrzymała i tak naprawdę schudłam dopiero jak przestałam karmić, bo wtedy można intensywnie poćwiczyć (nic się nie trzęsie, nie boli w klacie), można zjeść dietetycznie (surowe warzywa i różne owoce), a przy karmieniu nie bardzo. Tak po karmieniu w 2 miesiące schudłam 10 kg.
Teraz jest identycznie, schudłam do wagi 73 kg i od miesiąca waga ani drgnie, a ja czuję się jak morświn. Jak skończę karmić, to dopiero wezmę się za siebie.

Odnośnik do komentarza

Coś Wam opiszę, odnośnie diety, bo uważam, że to są sprawy indywidualne i nawet jak ktoś ma gdzieś coś za dużo, to nie powinno się komentować i dogryzać. Po pierwszej ciąży dogryzała mi teściowa, że jestem "wielkich gabarytów" i że mam "otłuszczone plecy". Uwielbia czarownica używać górnolotnych słów. Nie odzywałam się nic, ale ... tym razem trafiła kosa na kamień ;)
Powiedziała wczoraj do mnie: "powinnaś sobie udka wymodelować", a ja jej na to "swoje sobie wymodeluj". No i w końcu się zatkała.
Dodam, że moja teściowa pomimo iż zajmuje sporą powierzchnię globu, we mnie zęby wbija. To taka anegdotka na wieczór ;)

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny za odpowiedz,

Ja teraz pomimo ze nie mam okresu to dziwne uplawy mam..
Moze przejde sie do ginekologa. Lesiowa ja cie podziwiam ze tak sie wzielas za siebie..bo ja nie potrafie odmowic sobie slodyczy. Prawie 8 kg jestem nadal na plusie po ciazy. Pomimo ze duzo sie ruszam i nie objadam sie zbytnio ,jedynie co to slodycze...
A tak poza tym Lesiowa to wspolczuje tesciowej ale mi tez jest lepiej jak mojej nie ma juz tutaj bo 8 tygodni juz tu byla.
wytrwalosci...

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:-)
Ehh,jak ten czas leci...Pamiętam jak dziś,kiedy wylądowałam na porodówce :-),a tymczasem Nasz syn jutro będzie miał 3 msc.Cudnie:-)
Chyba już zalapał nocne spanie,bo nie karmimy go już w nocy tylko rano pomiędzy 6-8,to zależy jak wstanie i mam nadzieję,że tak mu zostanie.
Z ulewaniem już jest Ok.No nic,trzeba się ogarnąć z rana,dopóki Filip ma cierpliwość do siedzenia w bujaczku.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdctv73ju3a1kbs.png

Odnośnik do komentarza

Hej, dawno nie pisałam bo brak czasu. Robie cały czas poprawki Mgr, ale juz w środę oddaje prace do podpisu i do dziekanatu.
W sobote mielismy byc na weselu ale starszy syn w nocy zaczął sie dusić i przed północą wylądowaliśmy na pogotowiu i niestety szpital. Ma zapalenie płuc. Mam nadzieje ze do soboty nas puszcza bo mamy chrzciny od malutkiego.
Strasznie szybko ten czas leci nasze szkraby juz po 3 miesiace maja.

http://www.suwaczki.com/tickers/yuudyx8dwap5dajf.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbh371kg3s6bvu.png

http://s10.suwaczek.com/20081108560117.png

Odnośnik do komentarza

Krugerka jeżeli maluszek nie cierpi, daje sobie radę z purkami, to nic nie rób, żadnych czopków. Moja córka zdarzyło się, że nie zrobiła kupki 2 tygodnie i wtedy moja pani pediatra powiedziała, że to normalne, jak karmi się piersią. A czopków żeby bez potrzeby nie używać, bo dziecko nie będzie samo "parło kupy" tylko będzie chciało żeby mu pomóc, b dzieci szybko się przyzwyczajają.
A ja zastanawiam się, jak wygląda u Was procedura usypiania? Bo my mamy trochę niewesoło, Leoś najchętniej zasnął by sobie przy cycu, a w łóżeczku samemu to płacz. Jeszcze bujanie w foteliku pomaga, no ale z fotelika też wyrośnie. Problem jest, bo nie chce smoczka i pewnie tak już zostanie...

Odnośnik do komentarza

Leosiowa u nas z usypianiem tak jak u Ciebie :/ Smoczka akceptuje ale na chwile :/
Z wagą u mnie coraz lepiej :) 26 kg mniej :) Czyli waze 2kg mniej niz przed ciaza :P W sumie nie cwicze nawet ale mój Piotrus tak dba ze nie ma czasu na objadanie sie, siedzenie i odpoczywanie :p
Wczoraj były chrzciny :) wiec moze bedzie grzeczniejszy hehe :P
Ale ma całe czerwone policzki :( w takich plamach :( I zaczął ulewac a wczesniej zdarzało sie to baaaardzo rzadko :( Miała któras z was taka sytuacje?
Jutro idziemy do lekarza :( Mam nadzieje ze to nie skaza białkowa :( No i ida nam zeby :):):) slini sie tak,ze nie nadazam go przebierac :P do tego wczoraj tak biedny płakał strasznie i posmarowalismy mu dziasełka mascia i po kilku minutach inne dziecko poprostu :) Wiec kolki sie skonczyły czas na zeby :/
Biedne te nasze malenstwa :( ciagle cos ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/syy2i09kczkni8xy.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Leosiowa u nas ogólnie nie ma problemu z zasypianiem ani w dzień ani w nocy. Mateusz dostał karuzelę z pozytywką, co prawda karuzela doprowadzała nas do szału bo trybiki przeskakiwały a moja siorka wywaliła paragon i nie można było jej zwrócić ale po odpięciu karuzeli została super pozytywka z podświetlaną pszczółką, biedronką i motylkiem :) W nocy wkładam do łóżeczka, gaszę światło i ustawiam pozytywkę na 20 min. to załatwia sprawę :) dzięki Bogu. W dzień zasypia w wózku, jak się pobawi w bujaku lub na huśtawce i widzę że oczy się zamykają albo wybitnie marudzi to przekładam do wózka, obowiązkowo pieluszka tetrowa do przytulania (dostał fajną przytulankę ale jej nie lubi ;) jak się wierci to na YouTube znalazłam kołysanki i puszczam. Oczywiście nie zawsze tak jest, bywa że ma zły humorek, albo coś mu dolega wtedy troszkę go poprzytulam, tyle żeby się uspokoił i zostawiam. Po karmieniu nawet jak zaśnie przy piersi to podnoszę do odbicia i łóżeczko, nawet jak się przebudzi to nie protestuje. Ja ogólnie jestem uzależniona od muzyki i moje dzieciaczki też tak mają :)
Polecam wypróbować najpierw muzykę z neta jak zadziała to kup pozytywkę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15nzwe9672.png

Odnośnik do komentarza

Leosiowa u nas podobnie jak u Ciebie z zasypianiem. My usypiamy albo w nosidelku-foteliku samochodowym albo w leżaczku (mamy taki do 18kg). Nawet Hania teraz zasypia w leżaczku lub Stasia foteliku i spokojnie się tam mieści. Ogólnie Hania nam się uwsteczniła i chce wszystko robić tak samo jak Staś. Najchętniej by spała w jego łóżeczku, bawiła jego zabawkami i jeździła w wózku. Także teraz mam dwa niemowlaczki w domu.

Odnośnik do komentarza

Magda z lasu, moja 4 letnia córka chciała smoczek i udawała dzidziusia. Nawet zapytała: "mamo, kiedy będę miała sraczkę"???;) a ja zdziwiona i o co chodzi, a córka na to: "bo wtedy założysz mi pieluchę" :) (owszem tak było, jak miała biegunkę, ale to chyba rok wcześniej). Ona jest już duża, więc szybko jej przeszło. Teraz przewija, tuli i karmi lalki. Raz zauważyłam, że podniosła sobie bluzkę i na kanapie, na leżąco, karmiła swoją lalkę. Oczywiście nie przerywałam, tak ważnej czynności.
Muszę się pochwalić Leoś przespał 8h.
Niestety ma katar :( ... i już czuję co nas czeka ... fukanie, odciąganie i męczenie przy jedzeniu. Oczywiście złapał od starszej siostry, bo przywlokła z przedszkola.

Odnośnik do komentarza

Mam pytanko do mam karmiących mm.Otóż od samego początku,odkąd karmię butlą dawałam mu Nan 1 Pro,kupy były regularne,codziennie,albo co drugi dzień.Kolor taki zielonkawy(podobno zbyt dużo ilość żelaza jest w tym mleku).Zaczal ulewać,więc kupiłam zagęszczacz Bebilon i ulewania brak,ale kupy zrobiły się żółte i 3 dziennie.Boję się,że maluszek sie odwodni itp.bo nie wiem właśnie,czy te żółte kupy to normalna sprawa.A może zmienić mleko na Bebilon?Tylko boję się,aby po zmianie mleka nie dostal kolek itp.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdctv73ju3a1kbs.png

Odnośnik do komentarza

Julaa u nas tez po zageszczaczu bylo pare kup dziennie i wszystko ok. ale teraz zamiast tego daje mu troche kleiku ryzowego i jest jeszcze lepiej. Ufff my dzisiaj po szczepionce i po bioderkach. Na bioderkach wszystko Ok. Szczepionka troche gorzej... oczywiscie biedny zrobil sie bordowy zaraz zielony a na koncu blady jak sciana. Rosnie ksiązkowo :) Tylko jest problem z tym ze nie chce lezec na brzuszku leniuch jeden. Juz waży ponad 7 kg i ma 65 cm :) mój mały wielki człowiek :)

Odnośnik do komentarza

Gdzie najczęściej kupujecie body,śpioszki,pajacyki dla Waszych smyków?^Jakie sklepy internetowe i stacjonarne pokecacie najbardziej ?
Ja ostatnio kupiłam na targu kilka fajnych body,rampersow,ale poluje na pajace teraz,bo te co mamy (dostaliśmy kilka sztuk.)powoli stają się już za Male.Na Allegro znalazlam pajace firmy Primark(bo takowe posiadamy) i dobrej jakości są.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdctv73ju3a1kbs.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...