Skocz do zawartości
Forum

Małe cuda - Grudzień 2013 :)


Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie odwrócony jest główką w dół i twarzyczką do tyłu tak jak do porodu... Lekarz kazał mi liczyć bo miałam dość silne skurcze :/ Tylko, że on cos mówił o tym że od 9 do 18 powinno być przynajmniej 10 ruchów nie wyznaczał mi godzin liczenia.

Taka karta ruchów fajny pomysł, ciekawe rozwiązanie, ale właśnie pozostaje problem jeśli kobiety pracują czy studiują.

Odnośnik do komentarza

Może masz tak właśnie ze względu na te skurcze... mój lekarz jest nieco przewrażliwiony-widzę po tym,jakie badania każe robić,jak się przejmuje wszystkim,ile trwa u niego badanie.Ale to chyba dobrze :)
Jestem ciekawa co mi powie jak zobaczy moją kartę ruchów - bo naprawdę są duże rozbieżności (zależy czy liczę jak leżę,czy na przykład chodzę;albo przed i po jedzeniu)...

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Ja od 5 tygodnia ciąży jestem na zwolnieniu lekarskim, miałam ciąże zagrożona i lekarz nie dawał mi szans na to ze maleństwo się urodzi. Tym bardziej jestem szczęśliwa ze moja mała zdrowo się rozwija i jest wszystko ok:) Z tym prowadzeniem kart ciąży to macie racje, ze przede wszystkim jest potrzebny czas....Ja ten czas mam i to dla mnie czysta przyjemność czuć jak mała mnie nie oszczędza i wali gdzie popadnie:) Ale tez prawda, ze np moja mała kopie nie regularnie, nie raz się wystraszyłam dlaczego teraz nie kopie jak no dni z rzędu kopała? Sama się nakręcam, wiem:) Może przy drugiej ciąży będę bardziej opanowana bo będę wiedzieć o co chodzi...:) I jak drogie Grudniowe mamuśki przygotowane n maluszka? Czy zaczynacie się dopiero zastanawiać kiedy jest dobry czas na kupowanie i pranie tego wszystkiego? Pozdrawiam:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja karte ruchów mam w karcie ciąży, ale jakby mi lekarz powiedział, ze mam liczyć ruchy w jakiś godzinach to masakra - zwariowałabym, jakbym miała podporządkować się konkretnym porom, tym bardziej, że mam małe dziecko, któremu też muszę poświęcić dużo uwagi.
Któraś z was pytała, czy są mamy z warszawy - ja jestem z okolic a dojazd do wawy zajmuje mi 30minut nie całe :) .
Ciuszki zaczęłam już prać i powoli szykujemy się na przyjście malucha na świat - nie chce później z brzuchem pod nos dokładać sobie obowiązków, które są możliwe do wykonania teraz, kiedy brzuch mi jeszcze aż tak nie ciąży :D .

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8da050ysdf.png]Tekst linka[/url]
http://s9.suwaczek.com/201201314965.png
3960g 56cm 10/10p.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlmg7y385t43ab.png

Odnośnik do komentarza

Macie racje, nie ma co odkładać przygotowań na ostatnią chwilę, gdzie brzuch jest coraz większy i dolegliwości się nasilają. Wczoraj byłam na zakupach codziennych i nie dawałam rady wystać w kolejce i buszować po tych wszystkich regałach i z łzami w oczach szukałam jakieś ławki bo tak kręgosłup mnie bolał ze wytrzymać nie mogłam. I wczoraj sobie to uświadomiłam ze czas kupować to wszystko i tak właśnie robię, od wczoraj kupujemy wszystkie potrzebne rzeczy, dziś zamierzam dokupić to co będzie mi niezbędne i zaczynam prac ciuszki, póki mam jeszcze siłę:) Pozdrawiam!!

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

A żebyś wiedziała ze aptekę tez sobie zostawiłam na sam koniec.. hihi:) Wiesz, zastanawiam się każdy mi mówi żebym kupiła witaminy dla maleństwa(Wit K i D) , ale jednak wolałabym z tym poczekać i zapytać się lekarza jakim jego zdaniem byłyby najlepsze. I też myślę ze każdy maluch może akurat czegoś innego potrzebować, kupie jakie mi polecono, a okaże się ze lekarz inne przepisze.
Od dziś u mnie pralka działa na pełnych obrotach:) Ale mam radochę!!:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Najlepiej sprawdzić samemu czego "wymagają" w szpitalu,w którym zamierzasz rodzić...
Ja nasłuchałam się od koleżanki z miasta,gdzie znajduje się szpital,w którym obie zamierzamy rodzić,że są różne wytyczne (np trzeba mieć koszulę do porodu koniecznie rozpinaną z przodu itd); na razie tam zadzwoniłam i wstępnie dowiedziałam się,że to bzdury :) jeszcze będę tam jechać niebawem,żeby pooglądać sobie oddział - żeby się mniej stresować jak już wszystko się zacznie..

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja mialam siateczkowe i nie wyobrazam sobie innych, wszystko oddycha wiec nikt sie nie przyczepi, a nie da rady pojsc z samym podkladem do wc sciskajac nogi a bez..... hmmmm znaczyloby sie droge :/ co do witamin to tez poczekam ale z doswiadczenia z corka wiem ze jak sie nie upomnisz to o K jakos....zapominaja,moze moja lekarka taka byla,ale sama wyczytalam i z tego co bylo ta chwile temu to bylo na recepte.....
Co do prania nke moge sie zebrac jak sobie pomysle ile sie narobilam piarac wstepnie jakies 2-3m-ce temu to zaluje ze od razu w dzidziusiowym proszku nie upralam bo teraz mi sie nie chce.
Ale mam juz wozek :)

Odnośnik do komentarza

Dlatego właśnie mówie, że to każdego sprawa indywidualna. Ja po pierwszym porodzie nosiłam siateczkowe, dopóki mój organizm sie do końca nie oczyścił.
Niestety prawdopodobnie nie będę miała okazji rodzić w szpitalu, w którym rodziłam pierwsze dziecko, ale gdybym mogła napewno bym tam wolała - znani mi lekarze, świetne warunki i naprawde wspaniałe położne...
Co do witamin, to witaminę K podaje się od uodzenia, bo w mleku matki jest jej bardzo mało a jest ona odpowiedzialna za krzepnięcie krwi u noworodka i podaje się ją do 3ciego m-ca życia dziecka, a co do witaminy D to jest zależne czy się karmi piersią, czy mlekiem modyfikowanym no i przede wszystkim jakim , jeśli mowa o mm, bo w każdym jest inny skład i ilość tej witaminy zawartej i czasem dodatkowe podawanie jej w kapsułkach czy w płynie jest juz po prostu zbędne.
Przy karmieniu piersią natomiast podawanie witaminy D noworodkowi jest konieczne, ponieważ w meku matki nie ma jej wcale.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8da050ysdf.png]Tekst linka[/url]
http://s9.suwaczek.com/201201314965.png
3960g 56cm 10/10p.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlmg7y385t43ab.png

Odnośnik do komentarza

Ja na początku jak urodziłam małą używałam Linomagu do pupy młodej - sprawdzony i czysto naturalny. Po jakimś czasie zauważyłam jednak, że małą coś odparza, albo złapała jakąś alergie no i zaczęłam po kolei odstawiać wszystko. Myślałam, ze może proszek, bo od początku używałam normalnego, ale nie - no to odstawiałam dalej, pieluchy - nawet z pampersów na tetre przeszłam - i dalej ją coś odparzało. No do głowy w życiu by mi nie przyszło, ze może odparzać ją Linomag - same zioła - pełna natura! No ale w końcu odstawiłam Linomag i uff - przeszło. Zaczęłam wtedy używać chyba NIVEA natłuszczający.
Zobaczymy jak bedzie teraz ... ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8da050ysdf.png]Tekst linka[/url]
http://s9.suwaczek.com/201201314965.png
3960g 56cm 10/10p.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlmg7y385t43ab.png

Odnośnik do komentarza

Hej, ja tez polecam siateczkowe majtki! Są rewelacyjne! Czułam jakbym w ogóle nic nie miała :P
Na odparzenia u nas super sprawdził się linomag maść. Do tego zasypywanie mąką ziemniaczaną. A sporo kremów przetestowaliśmy.
Na brodawki najlepszym sposobem dla mnie było smarowanie własnym mlekiem i wietrzenie.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Mąką ziemniaczaną zasypywałam też, ALANTANu zielonego PLUS też używałam i od czasu do czasu do tej pory używam.
Mój pokarm i wietrzenie też pomagało, chociaż ja bardzo krótko karmiłam piersią - raczej odciągałam, bo mała niestety w szpitalu dostała butelke, bo ja nie miałam pokarmu i dopiero po powrocie do domu dostałam nawału, ale wtedy to już mała była tak do butli przyzwyczajona, że w ogóle nie chciała zassać pokarmu z piersi.

A wracając do tematu majtek siateczkowych to fakt - uczucie jakby sie wcale nic nie nosiło.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8da050ysdf.png]Tekst linka[/url]
http://s9.suwaczek.com/201201314965.png
3960g 56cm 10/10p.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlmg7y385t43ab.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...