Skocz do zawartości
Forum

Agamama

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    XXX

Osiągnięcia Agamama

0

Reputacja

  1. Z tymi piersiami to nie wiadomo już jak lepiej. Ja znowu mam mało pokarmu i muszę dokarmiać sztucznym a po kąpaniu jeszcze się nie ubiorę to po nogach kapie. W nocy dwie koszule potrzebne na zmianę bo mokre. Z pierwszym było to samo. Już mnie denerwuje to mieszane karmienie. Lepiej jak jest albo jedno albo drugie.
  2. Nasza Pola przyszła na świat 20 grudnia przez planowe cesarskie cięcie. Ważyła 3680g, mimo iż dzień wcześniej z Usg 3200g. Dostała 10 pkt w skali Apgar. Niestety mnie dopadły straszne komplikacje po CC i dopiero wczoraj mogłyśmy wrócić do domku. Całe święta w szpitalu, ale teraz już wychodzę na prostą. Pozdrawiam wszystkie mamusie już po rozwiązaniu i te przed którymi to dopiero!!!
  3. U mnie z USG termin, też 29 grudnia!!! Strasznie mała już ciśnie mi na krocze i pęcherz, jak chodzę to dość mocno boli, szczególnie tak o tej porze. Kasiu u mnie synek pierwszy też tak płakał strasznie jeszcze w szpitalu i to chyba była kolka. Ja miałam mało pokarmu i dokarmiałam sztucznym, szpitalnym. Najgorsze były noce.
  4. Ja też mam termin z miesiączki właśnie na dzisiaj. Ale już bardzo miałam parcie na zajście w ciążę, więc bardzo obserwowałam swój organizm i owulacja była 10 dni później niż powinna być. Także rzeczywisty mój termin to ok. 27 grudnia. Na razie czekam. Aby do czwartku, do wizyty, bo jutro wigilia w przedszkolu u starszego. A prezent od małej też dla niego już mam spakowany. Będzie mega zaskoczony, na pewno. No i przede wszystkim gratulacje ogromne dla tych mam, które się już rozpakowały i mają swoje maleństwa na rękach.
  5. Ja miałam w piątek Ktg. Jeden taki większy skurcz. Czekam nadal. W czwartek wizyta i decyzja zapadnie co dalej. Nie mogę się doczekać. Na szczęście jakoś szybko czas leci. Dzisiaj ubraliśmy choinkę. Jutro ostatnie badania krwi i moczu. W środę wigilia u pierwszego dziecka w przedszkolu i jakoś zleci.
  6. OnaM ja już sama nie wiem co o tym myśleć. W tę wagę z USG to chyba nie ma co tak do końca wierzyć. Moje pierwsze dziecko ważyło 4000g. A to na razie 3500g i na świat się nie spieszy a lekarz mówi, że kolos nie będzie. To ja nie wiem ile dla nich waży duże dziecko 5000g???
  7. Ja też wczoraj miałam wizytę. Termin koniec grudnia. Na razie zupełna cisza. Główka wysoko i na ktg nic się nie pojawiło. Waga 3500g co bardzo mnie ucieszyło, bo na ostatniej wizycie było kilo mniej. W pt mam kolejne KTG tak na wszelki wypadek, ale znając życie to pewnie nic nie będzie (a szkoda).
  8. Każdy organizm, każdy poród jest inny, więc nie można uogólniać. Was na pewno to nie spotka. Nikomu nie życzę. Ale sama rodzić już się boję strasznie.
  9. Hej. Ja generalnie też jestem za porodem naturalnym. Wiadomo, że co naturalne to lepsze. I od zawsze kobiety potrafiły same urodzić, natomiast chyba jeszcze nie było takiej która sama by sobie zrobiła CC. Jednak jest też druga strona medalu. Nie chcę nikogo straszyć, ale do końca to nie jest tak jak pisała madzialska, przynajmniej nie w każdym przypadku. Ja pierwsze dziecko rodziłam naturalnie. Poród wywołany oksytocyną, nacięcie krocza miałam, Dziecko urodziło się 4kg, 60cm. ze złamaną kością w rączce. Ja popękałam aż do odbytu. 2 tygodnie w szpitalu, psiukanie czymśtam krocza, naświetlanie, jedzenie na stojąco lub leżąco. Po dwóch tygodniach jak wychodziliśmy do domu i się zapomniałam i dziuknęłam w samochodzie na siedzenie to myślałam, że żywcem do nieba pójdę. Więc nie dam sobie też wmówić, że te kobiety, które miały cc mają tak źle.Wszystkie znajome po cc na drugi dzień, po 12 godzinach normalnie chodziły i siedziały.:-(((
  10. co do wychodzenia na dwór to dużo w necie o tym czytałam, gdyż jestem bardzo zainteresowana. Urodzę, mam nadzieję, tydzień przed świętami, więc nie bardzo zadowala mnie wizja całych świąt w domu. Jednak z tego co wyczytałam pewnie tak będzie. W zimę najpierw trzeba dziecko werandować po 2-3 tyg, od narodzin przez kilka dni po ok 20 min przy otwartym oknie i w ubraniu takim jak na spacer. Dopiero po tym czasie można wychodzić na spacery. Ja tak też robiłam ze starszym synem. Urodził się 4 grudnia. Po trzech tygodniach stawiałam go w pokoju, w wózku przy otwartym oknie a później codziennie na spacery, gdy temp. nie spadała poniżej -10. Wcale nie miałam z nim problemów z chorobami, czy przeziębieniami. A teraz się zastanawiam. Może głupie pytanie z mojej strony,ale piszcie co macie na ten temat do powiedzenia. Jak myślicie, czy tygodniowego lub dwutygodniowego noworodka można zabrać do dziadków samochodem??? Wsiadam do samochodu w garażu i wysiadam przed samym domem!!!???
  11. Hej. Ja byłam tydzień temu na wizycie i kolejną mam za tydzień. Termin na koniec miesiąca. Lekarz stwierdził, że nic się nie dzieje - cicho i spokojnie. Pierwszy poród wywoływany oksytocyną 4 dni po terminie i synek ważył 4000g i miał 60 cm. W związku z tym myślałam, że malutka będzie conajmniej taka albo i większa a na ostatniej wizycie ważyła tylko 2500, więc nie przybierze w ciągu 3-4 tyg. nie wiadomo ile. Ja już się bardzo nie mogę doczekać kiedy ją zobaczę i przytulę. Liczę tylko dni i tygodnie. Pozdrawiam Was wszystkie w tych ciężkich dla nas dniach.
  12. Ja cały czas ostatnio myślę o porodzie i, że chciałabym już przytulić malutką!!! Nie mogę się doczekać. Chcę już Świąt i żebyśmy byli wszyscy razem w domu. Też tak macie? A tymczasem to dopiero 35 tyg. i 4 dni. Jutro wizyta!!! O liczeniu ruchów lekarz mi nic nie mówił, ale mój skarb tak tańczy, że raczej nie muszę liczyć bo wiem, że jest aktywna!!!
  13. Witam dziewczyny!!! Ja mam we wtorek wizytę i nie mogę się doczekać, aby się dowiedzieć ile będzie ważyć malutka. 3 tyg temu 2197 g. Ja się spakowałam w walizkę, chyba mam już wszystko gotowe i do szpitala i do domu. Łóżeczko skręcone, umyte, gondola i fotelik (po starszym dziecku) wyprane. Ubranka i pościel wyprane i wyprasowane ale na razie czekają w foliowym zamknięciu, żeby się nie zakurzyły. Chociaż czytałam gdzieś, że powinny przesiąknąć bakteriami domowymi ale na to jest jeszcze czas. Informujcie na bieżąco jak będziecie miały dostep do netu o swoich rozwiązaniach. Ja się spodziewam 15-17. XII przez CC jak się wcześniej samo nie wykluje. Dokładny termin poznam pewnie we wt na wizycie.
  14. Ja leżałam w październiku kilka dni w szpitalu w którym będę rodzić nasze drugie dziecko. Pierwsze rodziłam w innym. Pani położna zaprowadziła mnie na salę porodową i jak zobaczyłam łóżko do rodzenia i całe to wyposażenie to szybko wyszłam z tej sali. Jakoś nie miałam ochoty tam przebywać. Będzie trzeba to będzie i wtedy nic tego nie zmieni a póki nie muszę wolę trzymać się z dala. Takie moje odczucia, ale rozumiem, że niektórzy nie lubią nowych, nieznanych rzeczy...
  15. Ja już mam kilka terminów. Z miesiączki na 17. XII, ale przy moich miesiączkach ten termin nie jest "prawdziwy". Z USG to 27,28 XII. Mam jednak prawdopodobnie mieć cesarkę w 39 tyg. także może na święta się wyrobimy. Pierwsze dziecko kąpałam w Oillatum i teraz też mam zamiar zakupić, ale potrzebuję jeszcze czegoś do mycia dupci i nie wiem na jaką firmę się zdecydować. Moja położna poleca Ziajkę???!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...