Skocz do zawartości
Forum

Dieta eliminacyjna - po jakim czasie widać efekty?


Rekomendowane odpowiedzi

Witaj ::):
Jeśli chodzi o wszelkie zmiany skórne u dziecka, to efekty mogą być widoczne niestety nawet po 2-3 tygodniach. Alergie mają to do siebie, że pojawiają się nagle, czasami nawet nie zdążysz zobaczyć kiedy jakieś krostki wyszły, a znikają przez bardzo długi czas. Nie wierzę w to, że zmianę zobaczysz po dwóch dniach. Sama jestem mamą małego atopowca. Zmiany zaczęły się jak młody miał 4 miesiące. Dziś ma 3 latka i nadal pojawiają mu się zmiany różne skórne. I wiem zarówno od lekarzy, jak i z własnego doświadczenia, że gdzieś po około 1-2 tygodniach możesz widzieć wyraźne różnice...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

Nie, u niego tylko problemy z brzuszkiem (okropne gazy, zanim prutnie bardzo cierpi a pruta raz zarazem, wlasciwie trudno to nazwac prutaniem, to wybuchy jakies) + ewentualnie ciemieniuszka (lekka), sapka i zielone kupki. Pewnie to nie alergia tylko niedojrzaly uklad trawienny, ale dla pewnosci chce wykluczyc alergie i troche sie przez to przygladzam, chcialabym wiedziec, czy po tygodniu scislej diety jest sens ja kontynuowac, skoro nic sie nie zmienilo.

Odnośnik do komentarza

glubelek
Nie, u niego tylko problemy z brzuszkiem (okropne gazy, zanim prutnie bardzo cierpi a pruta raz zarazem, wlasciwie trudno to nazwac prutaniem, to wybuchy jakies) + ewentualnie ciemieniuszka (lekka), sapka i zielone kupki. Pewnie to nie alergia tylko niedojrzaly uklad trawienny, ale dla pewnosci chce wykluczyc alergie i troche sie przez to przygladzam, chcialabym wiedziec, czy po tygodniu scislej diety jest sens ja kontynuowac, skoro nic sie nie zmienilo.

Wyeliminuj w takim razie najpierw te pokarmy, które mogą powodować wzdęcia. Nie przechodź na ścisłą dietę, bo możesz zaszkodzić i sobie i tym samym dziecku. Ciemieniuszka nie ma związku z jedzeniem. A układ trawienny rzeczywiście jest niedojrzały jeszcze, więc próbuj dzieciątku pomóc np. lekkim masażem brzuszka. No i absolutnie wstrzymaj się z tą dietą. Dla świętego spokoju możesz jeszcze produkty mleczne w swojej diecie ograniczyć, zwłaszcza czyste mleko. No i do tego smażone potrawy, kapustę, fasolkę, groch, jakieś napoje gazowane. Nie wariuj, tylko podejdź rozsądnie do jakiejkolwiek eliminacji. Witaminy są teraz Tobie i maluchowi bardzo potrzebne, a ścisła dieta mocno je ograniczy.
A w wypadku takich problemów brzuszkowych, efekty u dziecka zobaczysz z dnia na dzień.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

Dołączam się do apelu, żeby nie robić sobie ścisłej diety. Wszelkie wątpliwości konsultuj z pediatrą i nie rób nic na własną rękę, a tym bardziej diety eliminacyjnej, bo to może przynieść więcej szkody niż pożytku.

Ciemieniucha rzeczywiście nie jest związana z jedzeniem.

Mam jeszcze tylko jedno pytanie - czy podajesz dziecku żelazo? Bo jeśli tak, to ono powoduje zielone kupki.

Upadł jej z kolan kłębek włóczki. Rozwijał się w pośpiechu i uciekał na oślep. Trzymała pocz

Odnośnik do komentarza

Co do problemów brzuszkowych to my w tym wieku przechodziliśmy dyschezję jelit. Nie jest to żadna choroba raczej przypadlość, która przeszła, jak Julek wyćwiczyl sobie swoje mięsnie. Tutaj masz link do opisu Zaparcia stolca u niemowlęcia - Specjalista radzi - ForumPediatryczne.pl ? portal wiedzy o pediatrii

Nie pokrywa sięto zupełnie z tym co piszesz, ale może coś Ci pomoże?

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

ewka
Ciemieniuszka moze byc przy skazie
Moze to nietolerancja laktozy?zielone kupki to objaw alergi lub nietolerancji
Ogranicz nabial i podawaj dicoflor.
A w ogole co na to pediatra?
Powodzenia.

Zupełnie się nie zgodzę. Ciemieniucha nie ma nic wspólnego ze skazą, ani nawet z jedzeniem. Zielone kupki mogą być objawem alergii lub nietolerancji, ale niekoniecznie. Będą przybierały zielony kolor przy podawaniu żelaza, lub gdy trochę odwlecze się przewinięcie dziecka, bo zielenieją pod wpływem tlenu. Pięciotygodniowemu dziecku nie podaje się NIC na własną rękę.

We wszystkich znanych mi przypadkach (w tym u mojego dziecka) skaza białkowa ujawniła się dopiero koło 3-4 miesiąca i były to bardzo swędzące zmiany skórne. Najpierw policzki, później nóżki, rączki, uszy.

Upadł jej z kolan kłębek włóczki. Rozwijał się w pośpiechu i uciekał na oślep. Trzymała pocz

Odnośnik do komentarza

Dokładnie tak, Koliberek masz rację. Przy tak maleńkim dzieciątku jedyne co sama możesz, to ograniczyć pewne produkty w swojej diecie. Zielone kupki mogą być równie dobrze po zjedzeniu przez Ciebie np. brokuła. Jeśli bardzo Cię niepokoi zachowanie dzieciątka, to przejdź się do pediatry, na pewno wyczerpująco odpowie na Twoje pytania. Ale sama na własną rękę nic dziecku nie podawaj.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

Witam to i ja odezwe się ze swoim problemem. Mam 3miesięcznego syna karmię tylko piersią ale jest taki problem że strasznie ulewa ale naprawdę w dużych ilościach zaczyna od momentu końca jedzenia praktycznie do kolejnego karmienia a przerwy między karmieniami już teraz 2-3h. Prócz tego ma ciągle wysypke na buzi nigdzie indziej to są takie ropne krostki. Z tym ulewanie byliśmy na usg no i wykluczył lekarz odźwiernik ale usg było robione 2h po posiłku a żołądek był dalej pełny lekarka która robiła usg stwierdziła że to dziwne ponieważ mleko matki jest od30min do 1h przetrawiane ale inny lekarz (ordynator oddziału ) stwierdził że to w porządku ale na problem nic nie zaradził a ja martwie się o małego co raz bardziej i tak czytałam że alergia pokarmowa może też być powodem ulewania. Tylko teraz pytanie jak mam wszystko wyeliminować ?? Bo aby zobaczeć na co to musiałabym wszystko przestać jeść bo inaczej nie mam pomysłu na co może być uczulony czego nie toleruje. orzechów czekolady kakao ryb jajek cytrusów nie jadam. więc co? już nie mam pomysłów ;(

https://www.bobovita.pl/home/klub/galeria/14928 PROSIMY O GŁOSIKI :) :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k72n4zaio.png

http://www.weselinka.pl/suwaczek/12/2010-09-18.png

Odnośnik do komentarza

szczęśliwa
Witam to i ja odezwe się ze swoim problemem. Mam 3miesięcznego syna karmię tylko piersią ale jest taki problem że strasznie ulewa ale naprawdę w dużych ilościach zaczyna od momentu końca jedzenia praktycznie do kolejnego karmienia a przerwy między karmieniami już teraz 2-3h. Prócz tego ma ciągle wysypke na buzi nigdzie indziej to są takie ropne krostki. Z tym ulewanie byliśmy na usg no i wykluczył lekarz odźwiernik ale usg było robione 2h po posiłku a żołądek był dalej pełny lekarka która robiła usg stwierdziła że to dziwne ponieważ mleko matki jest od30ergimin do 1h przetrawiane ale inny lekarz (ordynator oddziału ) stwierdził że to w porządku ale na problem nic nie zaradził a ja martwie się o małego co raz bardziej i tak czytałam że alergia pokarmowa może też być powodem ulewania. Tylko teraz pytanie jak mam wszystko wyeliminować ?? Bo aby zobaczeć na co to musiałabym wszystko przestać jeść bo inaczej nie mam pomysłu na co może być uczulony czego nie toleruje. orzechów czekolady kakao ryb jajek cytrusów nie jadam. więc co? już nie mam pomysłów ;(

spróbuj przez tydzien nie jesc mleka i zółtego sera, choc watpie zeby to była alergia.
załatw sobie skieroanie do alergologa

Odnośnik do komentarza

U nas chlustaniem w sumie nie ulewaniem objawia się alergia. Nawet teraz, kiedy ma 9 miesięcy, ale u nas to był objaw na alergię na stały pokarm.
Moja koleżanka miała taki problem przy dziecku karmionym sztucznie i jej lekarz kazał narzucić dietę, bo się malutka przejadała i dlatego tak uloewała.
Z drugiej strony jest druga koleżanka, której synek do roku ulewał koszmarnie i nic z tym nie robiła, nie miał innych objawów, po roku przeszło samo.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Paczanga od narodzin małego nie zrobiłam ani łyka mleka anie niczego z jego dodatkiem a żółty ser zjadłam może ze dwa plasterki jak miał z miesiąc i zauważyłam ból brzuszka więc też nie jem. To chlustanie to najbardziej jest tylko uciążliwe bo co chwilkę przebieranie ciągle wszystko zalane chociaż włąśnie tak jak pisze Mari od jednych słyszę że to może być alergia od drugich że samo przejdzie że taki urok ale jak narazie przybiera bardzo ładnie bo 7kg waży więc myślę że to nie źle ale martwią mnie te krostki bo wiadomo rączkami po buzi ciągle robi boje się żeby nie zostały mu potem jakieś blizny.

https://www.bobovita.pl/home/klub/galeria/14928 PROSIMY O GŁOSIKI :) :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k72n4zaio.png

http://www.weselinka.pl/suwaczek/12/2010-09-18.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli karmisz tylko piersią a waży 7 kg to bardzo ładnie waży! moje cycusiowe dziecko ważyło tyle jak miało 6,5 miesiąca :]
A on chlusta, czy ulewa? I co na to pediatra?

My mieliśmy problemy z brzuszkiem w tym wieku. Polegały na tym, że miał straszne gazy i przez to niespokojnie spał bardzo. Ale kolek nie miał, nie płakał przez to, ale czasem czulam aż pod ręką, jak mu się w jelitkach kotłuje. Pediatra kazała mi odstawić nabiał, cukier, witaminy D i K. Odstawiłam wszystko. Do K nie wróciłam, bo to i tak były ostatnie dwa tygodnie brania, do D wróciłam pod dwóch tygodniach. Cukier też stopniowo, a się okazało, że nabiał był winowajcą i w najmniejszej nawet ilośc nie mogłam go jeść i pomogło. Nabiał sobie zaczęla wprowadzać około 6 miesiąca Julka, zaczynając od małej ilośc mleczka do kawy rano ;)

edit: zapomniałam dodać, że u nas było widać efekty odstawienia nabialu tak po dwóch-czterech tygodniach. Teraz natomiast walczę z reakcją na skórze i nie mam pojęcia czym jest spowodowana. Odstawiłam miód i Dentinox dobre 4 tygodnie temu, ale plamki schodzą bardzo powoli

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Mari miód koniecznie odstaw. Dla tak małych dzieci miód może być nawet trujący, a na pewno nie jest zdrowy. Zaleca się podawanie miodu dopiero po 1 roku życia, a niektórzy lekarze mówią nawet o 2 urodzinach. Ponadto jest silnym alergenem.
Co do zmian skórnych to niestety ciężki temat, bo nawet marchewka w zbyt dużej ilości potrafi spowodować alergię. Odstawiaj najpierw te pokarmy, które mogą powodować alergię (seler, pietruszka, nabiał).
I pytanie w jakich miejscach te plamki wyskoczyły i jak wyglądają? Krosteczki czy plamki? Może to jakaś reakcja alergiczna na proszek czy kosmetyki? Zmieniałaś cokolwiek?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

Koliberek
ewka
Ciemieniuszka moze byc przy skazie
Moze to nietolerancja laktozy?zielone kupki to objaw alergi lub nietolerancji
Ogranicz nabial i podawaj dicoflor.
A w ogole co na to pediatra?
Powodzenia.

Zupełnie się nie zgodzę. Ciemieniucha nie ma nic wspólnego ze skazą, ani nawet z jedzeniem. Zielone kupki mogą być objawem alergii lub nietolerancji, ale niekoniecznie. Będą przybierały zielony kolor przy podawaniu żelaza, lub gdy trochę odwlecze się przewinięcie dziecka, bo zielenieją pod wpływem tlenu. Pięciotygodniowemu dziecku nie podaje się NIC na własną rękę.

We wszystkich znanych mi przypadkach (w tym u mojego dziecka) skaza białkowa ujawniła się dopiero koło 3-4 miesiąca i były to bardzo swędzące zmiany skórne. Najpierw policzki, później nóżki, rączki, uszy.

U mojego syna zdiagnozowano skaze jak mial 3tyg
Kolki mial straszne,ulewal,nie przybieral na wadze i na koniec pojawila sie okropna wysypka.

Drugi mial 4mce.
Lekarz o tej ciemieniuszce mi mowil.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

No i latwo odroznic kupki alergiczne od tych normalnych,zielonych
Zapach,skuz,nitki krwi
Przy skazie zmiany skorne,odpazenia,pekniecia w zgieciach,faldkach.
U moich dzieci zmiany skorne nie swedzialy wiec nie jest to regula
Oczyziscie piewsze co powinna zrobic autorka to wizyta u pediatry a nie porada na forum

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

Mari on chlusta tym mlekiem niestety. pediatra dał to skierowanie na usg i teraz jutro będziemy na szczepieniu to zobaczymy co on na to powie bo ten ordynator to nie wiele powiedział zwłaszcza że chyba się coś motał.... A na wysypkę nic nam jeszcze nie poradził wręcz omija ten temat... o tym że ma śluz w kupkach też mówiłam to też nic na to nie powiedział.

https://www.bobovita.pl/home/klub/galeria/14928 PROSIMY O GŁOSIKI :) :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k72n4zaio.png

http://www.weselinka.pl/suwaczek/12/2010-09-18.png

Odnośnik do komentarza

j_kaminska
Mari miód koniecznie odstaw. Dla tak małych dzieci miód może być nawet trujący, a na pewno nie jest zdrowy. Zaleca się podawanie miodu dopiero po 1 roku życia, a niektórzy lekarze mówią nawet o 2 urodzinach. Ponadto jest silnym alergenem.
Co do zmian skórnych to niestety ciężki temat, bo nawet marchewka w zbyt dużej ilości potrafi spowodować alergię. Odstawiaj najpierw te pokarmy, które mogą powodować alergię (seler, pietruszka, nabiał).
I pytanie w jakich miejscach te plamki wyskoczyły i jak wyglądają? Krosteczki czy plamki? Może to jakaś reakcja alergiczna na proszek czy kosmetyki? Zmieniałaś cokolwiek?

moment, ja nigdzie nie napisalam, ze dziecku dawalam miod, przeciez wiadomo, ze to silny alergen. To ja leczylam sie miodem. Odstawilam go prawie 4 tygodnie temu razem z Dentinoxem. Miodu nie jem, ale mamy nowe plamki, a niestety maly zabkowal tak bolesnie, ze mu dalam ten Dentinox i to chyba rumianek w nim jest jednak winowajca.
Nie jest alergia na proszek ani nic z tych rzeczy, bo uzywam tego samego proszku, wciaz tego samego opakowania (maz mi kupil ladnych pare kilo) od urodzenia. Zadnych nowosci tez nie bylo w jedzeniu poza tym, ze plamy pojawily sie drugi raz juz za kazdym razem w czasie zabkowania i mojego przeziebienia, stad moje typy.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Mari
j_kaminska
Mari miód koniecznie odstaw. Dla tak małych dzieci miód może być nawet trujący, a na pewno nie jest zdrowy. Zaleca się podawanie miodu dopiero po 1 roku życia, a niektórzy lekarze mówią nawet o 2 urodzinach. Ponadto jest silnym alergenem.
Co do zmian skórnych to niestety ciężki temat, bo nawet marchewka w zbyt dużej ilości potrafi spowodować alergię. Odstawiaj najpierw te pokarmy, które mogą powodować alergię (seler, pietruszka, nabiał).
I pytanie w jakich miejscach te plamki wyskoczyły i jak wyglądają? Krosteczki czy plamki? Może to jakaś reakcja alergiczna na proszek czy kosmetyki? Zmieniałaś cokolwiek?

moment, ja nigdzie nie napisalam, ze dziecku dawalam miod, przeciez wiadomo, ze to silny alergen. To ja leczylam sie miodem. Odstawilam go prawie 4 tygodnie temu razem z Dentinoxem. Miodu nie jem, ale mamy nowe plamki, a niestety maly zabkowal tak bolesnie, ze mu dalam ten Dentinox i to chyba rumianek w nim jest jednak winowajca.
Nie jest alergia na proszek ani nic z tych rzeczy, bo uzywam tego samego proszku, wciaz tego samego opakowania (maz mi kupil ladnych pare kilo) od urodzenia. Zadnych nowosci tez nie bylo w jedzeniu poza tym, ze plamy pojawily sie drugi raz juz za kazdym razem w czasie zabkowania i mojego przeziebienia, stad moje typy.

Aaaa to dobrze, że miodek u Ciebie ::): Sama o miodzie u dzieci dowiedziałam się przypadkowo, bo jakoś nie mówi się o tym zbyt często. I nie chodzi mi tyle o alergen, co o pewne bakterie występujące w miodzie i mogące wywołać dość paskudną chorobę. Więc wolałam napisać i już.
Typy widzę słuszne, sama pewnie tak bym eliminowała. Chociaż alergia u dzieci to paskudna sprawa, bo często ciężko znaleźć winowajcę.
Ale mam nadzieję, że ładnie teraz zacznie się skórka goić i plamki zejdą.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

Ja ze względu raczej na alergię muszę uważac, bo my z mężem obydwoje mamy pyłkowicę. On bardzo cierpi na wiosnę, ja podobno ją mam - wychodzi w testach i to cąłkiem całkiem, ale nie odczuwam dyskomfort.

Strasznie ciężko znaleźć alergen... do dzisiaj bylam przekonana, że to miód lub rumianek w Dentinoxie, teraz zaczynam myslec, że to jajko...

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...