2009 l i p i e c :]]]]]]

[katbe]

Witam,
pogoda pod psem. Idziemy dziś na urodzinywięc mam chwilę oddechu.

Katar wrócił, niestety...

Morrwa i o tym właśnie mówiłam. Idąc do Damiana wiem , że muszę tam zapłacić. A na Żelaznej jest publiczny szpital utrzymywany m. in. z moich składek.
Koleżance prosto w oczy ordynator powiedział, że cc jej nie zrobią bo mają "swoje zapłacone" pacjentki.

[joannab]

hej u nas tez pogoda deszczowa a jedziemy na wies... tak chcialam polazic z Ola...
chata wolna w koncu to sie wyspalismy- Ola w swoim łóżeczko, ja w naszym, maz poszedl do duzego pokoju :)

[Just Rzeszów]

witam,

u nas wczorajpojawil się drugi zębol. Hurra!

W domu sajgon, już nie wytrzymije z mężem.
Nic nie może zrobić bo po operacji kolana ne moze się ruszać. Ale do kompa to jakoś dokuśtyka ale żeby coś pomóc, np. nakarmi małą, zrobić kawkę nie da rady.
Koszmar.

[Karolek]

witam

wczoraj Karolka zrobiła pół kupki normalnej a pół ciemnozielonej, dzisiaj kupa była czarna ( konsystencja plasteliny), od 2 dni pije sok z winogron, melisy i rumianku z Bobovity (dziś już jej nie dawałam tego soczku ), dodam że młoda zachowuje się normalnie, jej, bawi się.
Czy to może być po tym soczku? Czy któraś przy ząbkowaniu miała taką kupkę??????

[zanna]

Bogusz często ma kupki o konsystencji plasteliny - nie wydaje mi się, żeby to bylo od ząbkowania... a zielona może od szpinaku?

[joannab]

moja prz zabkowaniu po prostu robila czesciej i raczej na rzadko
bylismy u rodzicow, mala oczywiscie z powodu deszczu i wiatru caly czas w domu... w nowym dla niej miejscu (przez ten udar 2 m-ce tam nie byla) nie bardzo szlo jej spanie. No i niestety kot nie przyszedl... a Ola umie mowic cicici, i nie wyczochrała kotka... :)
Nocki jakos jej sie unormowaly, pobudka tak po 2, potem ok 5 i po 6 wstaje. a co najgorsze to trzeba do niej szybko isc jak wstanie i gaworzy bo juz kleczy w lozeczku, a dzis jak wsadzilam ja na dluzej i zajelam sie pozadkowaniem jej pokoiku to stanela na nozkach sama i trzymala sie poreczy!!! Jutro obnizam chyba lozeczko, niestety nastepny poziom to do samego dołu, nie wiem jak to bedzie, na tym poziomie mozna pobujac a tam nie... moze łóżeczko troszke rozkrecic hihi

[joannab]

zanna

Bogusz często ma kupki o konsystencji plasteliny - nie wydaje mi się, żeby to bylo od ząbkowania... a zielona może od szpinaku?

moja Ola przewaznie teraz ma takie plastelinowe glutki, i jak zrobi tylko bobka to czesto zbiore go, wytre dupcie, pieluszke jak jest tylko leciutko maznieta i dalej siedzu=i w tej samej az zasika lub znowu nawali :) niestety czasami narobi duzo i to sie rozmaze po calej pieluszce i trzeba zakladac nowa. Moja mam mowi ze ja jak bylam mala to walilam bobki, ona wytrzasnela pieluche, przewrocila na druga strone i sporotem mi ja nakladala hihi

[Karolek]

już wiem!!!!!
do żłobka dałam słoiczki z deserami i w tym były JAGODY z czymś tam, pewnie dały jej w czwartek albo wczoraj

[joannab]

Karolek

już wiem!!!!!
do żłobka dałam słoiczki z deserami i w tym były JAGODY z czymś tam, pewnie dały jej w czwartek albo wczoraj

no i problem rozwiązany :) !!!

[katbe]

Srak robi kupska rozmaite- niestety po antybiotyku płynące w związku z czym co kupa to przebieranie. Ale chyba ostatnio się przyzwyczaił do augmentinu i, co prawda często, ale już bardziej zwięźle.

Jagody dają czarny stolec

Młodzież się wybawiła- grali w kręgle więc jutro Zuza będzie miała zakwasy.
Zgubiłam bluzę Adka..... BUUUUUUU! Szkoda mi bo fajna była...

[Wiki20pl]

Kolekcja Whiskas prosze o głosik

[agak168]

hej

mamy PG1 przebiła się dziś wieczorem

[katbe]

Super

[Mummy]

gratylacje dla ząbkowiczów :))

zdrówka dla chorowitków:)))!!!

a u mnie włacza sie stres pzed slubny....to juz za 2 tyg ....

Wczoraj R miał kawalerski...teraz odsypia, grzecznie wróci do domu....potem go przesłucham :P:P:P

A ja z Tosią mam zamiar wybrac sie do koscioła-PIERWSZY RAZ :P kupiłam jej mikro-palemkę...zobaczymy czy przetrwa msze:P

[joannab]

Ola dzis budzila sie chyba ze 4 razy ale za to rano o 6 pospala 10 min przy cycu potem sie krecila, dala buzi z otwarta buzia hihi i ok 7 znowu cyc i spalysmy do 8, co wg przestawionych zegarkow wyszlo do 9! i godzina w plecy a ja na 11 do pracy! pogoda do kitu, wiec nici z tego ze mnie odprawadza lub po mnie przyjda... buuu!

[Lidiaro]

Witam.

Just Rzeszów Co tu dużo mówić cierpliwości, cierpliwości i jeszcze raz cierpliwości.

Mummy Kto przetrwa w kościele palemka czy Tosia??

Widzę, że śmierdzący wątek na forum się przewija :))

[agak168]

Mummy

A ja z Tosią mam zamiar wybrac sie do koscioła-PIERWSZY RAZ :P kupiłam jej mikro-palemkę...zobaczymy czy przetrwa msze:P

no to powodzenia

my też się wybieramy do kościółka całą rodzinką no ciekawie będzie z 2 dzieci ,tym bardziej że bez wózka Rafał na moich rękach 11 kg to powinnam coś na pewno zrzucić przez tą godzinkę hehe

[Karolek]

witam

cholera, przez przesunięcie godz. do przodu gubię się...

Agak a dlaczego bez wózka?

[Morrwa]

Heloł,
my odwiedziliśmy dziś Łazienki. Starszak zaliczył pierwszą w sezonie kąpiel w stawie

My też się chrzcimy w lany poniedziałek. Już jestem zmęczona na samą myśl.

Zainspirowana waszymi postępami zębicznymi zajrzałam w paszczę potwora- a tam dwójeczka.

[katbe]

Witam,
chłop dziś zaspał do pracy- a mówiłam, że dziś zmiana czasu. Nie posłuchał, to ma.
Adi od dziś zgrzyta zębami wylazła niepostrzeżenie jedynka na górze

[drucilla]

ale isę wczoraj obżarłam na obiad! zjadam przed 14stą i więcej nic aż do dziś rana. A było tak - gęśty sosik z kawałkami wołowiny, 2 placki ziemniaczane z sałatą, jabłkami, pomarańczą, papryką marynowaną, pomidorem, ogórkiem świeżym, ogórkiem konserwowym cebulką, polane śmietaną i posypane startym serem żółtym. Nigdzie na świecie nei robią takich doskonałych placków jak w Gorlicach na Grosarze.
Ale wstyd - jak jechaliśmy i dojechaliśmy do granicy województwa podkarpackiego i małopolskiego to aż nas przytkało. Inny świat jeśli chodzi o warunki drogowe. U nas wertepy a od granicy poezja - gładko, szeroko - miód!
Agak no właśnie - na rączkach do kościółka??? a może chusta/nosidełko?
Just chłop do komputera ZAWSZE dolezie. umierający czy połamany czy z gorączką - bez znaczenia.

[Justi24]

Helloł

Przeżyłam mój koszmarny weekend, ale jestem usatysfakcjonowana. W piątek przyjechali teściowie, zajmowali się małą, mąż w pracy ja przygotowywałam sie do zaliczenia z metodologii, materiał przeokropny, ale uwaga! zaliczyłam na 5!!!!!U tej kobiety to graniczy z cudem, nie mogłam uwierzyć!!!Później wróciłam do domu koło 21 wykąpałam Zosię, położyłam spać, posiedziałam z teściami i koło 22 zasiadłam do nauki po w sobote miałam dwa zaliczenia, jedne lightowe, a na drugie było całkiem sporo materiałuale zdałam to i to wiec koło godz 17 był spokój, emocje opadły i mogłam spędzić trochę czasu z teściamispacerek, piwko itp:) teraz najchętniej poszłabym spać, teściowie przed chwilą pojechali, a ja niestety idę na nockę

Lidiaro Niestety nie mam wyboru...
Gmonia No to faktycznie zostają Ci tylko wieczorne obiadki, ale już nie ważne o jakiej porze, ważne że zjadasz ciepły posiłek

Gratuluję nowych ząbków!!!, u nas idą dwie górne dwójki.

[Mummy]

Lidiaro miaam na mysli palemkę:)) dała rade, bo zabrałam ja w pore z łapek Tosi:) a mała miała dzien konia, jak wstała o 8 starego czasu tak usneła o 12.30 pod koniec mszy ale dała rade. potem jeszcze spacer, zeby pospała, i caly dzien u moich rodziców.Nawet sie zdrzemnełam, jak małą zajmowała sie moja mama.Dała jej popalic.

agak dzieki, przydało sie

justi24 gratulujemy:))

[zanna]

jutro wyjeżdżamy na święta - do Nysy (strasznie daleko). jestem trochę zestrachana, bo Synuś za jazdą nie przepada a tyle godzin to ja nie wiem jak on usiedzi biedak... także trzymajcie kciuki babeczki - wyjeżdżamy o 4 rano z nadzieją, że pośpi trochę w aucie
Życzę więc już dzisiaj wszystkim Wam wesołych ŚWIĄT WIELKIEJ NOCY

[katbe]

Witam,
Justi gratuluję!

Just " w zdrowiu i chorobie oaz że cię nie opuszczę aż do śmierci" - oni to kompowi obiecują.

Młody z upodobaniem zgrzyta
Idę dziś na łów ciuchowy. Zobaczymy co znajdę