Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

tyle, że karmię cały czas w tej samej pozycji zwykle... hmm... no nic zobaczymy... dziś na bioderka jedziemy :)
do dziewczyn, które zrezygnowały z nabiału - ja też to zrobiłam, gdy pojawiły się kolki, niewiele zmieniło ale boję się wracać - tylko krowie mleko uczula, więc jakiś czas temu zaczęłam pić kozie, które jest bezpieczne :)

http://s3.suwaczek.com/200906304662.pnghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-50407.png

Odnośnik do komentarza

Witam!!!
Wczoraj spędziliśmy bardzo fajny dzionek. Po południu zostawiłam Zosię z mężem i pojechałam nad jeziorko złapać trochę kolorku, później pojechaliśmy na grilla do znajomych, początkowo było ciężko bo Zosia zaczęła marudzić, ale już o 19.00 zasnęła i obudziła się po 23.00 już w domku:36_1_22: więc pozwoliła rodzicom się trochę rozerwać :Śmiech: wypiłam dwa Karmi, mam nadzieję, że za dużo mleka mi od niego nie przybędzie :Oczko:
Mała jeszcze śpi od nocy wstała dwa razy na karmienie.
A wczoraj przedwczoraj w nocy pobiła rekord 7 godzin wytrzymała bez jedzenia :Szok:

Zanna Ja zrezygnowałam jakiś czas temu z nabiału, przez tą wysypkę u małej, ale nic nie dało i zaczęłam powoli wracać, teraz już wcinam produkty mleczne aczkolwiek nie piję mleka.
Współczuje Wam z tymi kupkami, moja mała trzaska kupy non stop, tylko raz zdarzyło się , że wymieniałam jej pamperka z samym siku...

Czy któraś z Was zaczęła używać już pieluch trójek? Mi się kończą dwójki, a w piątek wyjeżdżamy do rodziny i tam chcą kupić pampki i się pytali jaki rozmiar powiedziałam, że 3 mam nadzieję, że będą na nią dobre, w końcu waży prawie 6kg i dwójki tak widzę prawie na styk są.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Scarlettj
gizmiatko
Mummy
wasze dzieciaczki tez takie płaczliwe??

moja Tosia wiekszość czasu przepłakuje.. a ja nie zawsze wiem o co jej chodzi:( dzis sie z nia popłakałam;/ czytam tę Tracy Hogg,ale nadal nie umiem rozpoznac..wiem tylko kiedy glodna i kiedy zmęzona ..eehh...nie ma lekko

u nas tez jest płacz ale psosodowany CIĄGŁYM ZATWARDZENIEM i juz nie wiem jak mam mu pomoc, co mu podc zeby zatwardzenie zniweloac :( zmuszam go do picia wody ale to nic nie daje kupa dalej twarda i nie umi jej nawet wypchnac i musze pomoc czopkiem i kolo sie zamyka :( macie jakeis sposoby na zatwardzenie.

Fredzio pił Hippa koperkowego, popierdywał sobie pięknie i robił "miłe" kupki. Polecam serdecznie. Dawaj mu kilka łyków co 1,5-2h
dawalam nic nie pomoglo, pil przez 3 ehetkow zadnych no moze kolki sie przez to zorbily, cyztalam na necie ze niekotre dzieci zwlaszcza wczensiaki maja kolki przez koper ;/

Justi24
Witam!!!
Wczoraj spędziliśmy bardzo fajny dzionek. Po południu zostawiłam Zosię z mężem i pojechałam nad jeziorko złapać trochę kolorku, później pojechaliśmy na grilla do znajomych, początkowo było ciężko bo Zosia zaczęła marudzić, ale już o 19.00 zasnęła i obudziła się po 23.00 już w domku:36_1_22: więc pozwoliła rodzicom się trochę rozerwać :Śmiech: wypiłam dwa Karmi, mam nadzieję, że za dużo mleka mi od niego nie przybędzie :Oczko:
Mała jeszcze śpi od nocy wstała dwa razy na karmienie.
A wczoraj przedwczoraj w nocy pobiła rekord 7 godzin wytrzymała bez jedzenia :Szok:

Zanna Ja zrezygnowałam jakiś czas temu z nabiału, przez tą wysypkę u małej, ale nic nie dało i zaczęłam powoli wracać, teraz już wcinam produkty mleczne aczkolwiek nie piję mleka.
Współczuje Wam z tymi kupkami, moja mała trzaska kupy non stop, tylko raz zdarzyło się , że wymieniałam jej pamperka z samym siku...

Czy któraś z Was zaczęła używać już pieluch trójek? Mi się kończą dwójki, a w piątek wyjeżdżamy do rodziny i tam chcą kupić pampki i się pytali jaki rozmiar powiedziałam, że 3 mam nadzieję, że będą na nią dobre, w końcu waży prawie 6kg i dwójki tak widzę prawie na styk są.
no to fajnie dzionek sedzilas ;] tylko pozazdroscic, my czekamy az mlody nabierze kilogramow i tez bedziemy sie bawic hihi ;] a tak na serio to w sobote do czech na rajd barum juz sie doczekac nie umiem ;]
u nas 3 okazaly sie za duze, i to jelsi chodzi o pileuszki HUGGIS, DADA -biedronkowe, LIDLOWSKIE, do wsyztskim dorosnac musi maly choc ma troche ponad 5 kilo, wrocilismy do 2 no i mlody ma 3 paczki pieluch na "zaś"

po prostu Kaśka :kura:

nasz synek -blog

Odnośnik do komentarza

witam
my już po wizycie u dziadków. Pogoda dopisała więc najwazniejsze bo w końcu człowiek mógl cały dzień spędzić na świeżym powietrzu ::): no i mała mogła zobaczyć coś innego niż tylko bloki :Oczko:
u moich rodziców było super natomiast teściowa znów grała mi na nerwach... wiecie co, upał 30 stopni w cieniu a ta baba non stop truła mi za uchem, że mojemu dziecku jest za zimno!!! (mała miała ubrane body i skarpetki na nóżki) i kuźwa non stop przykrywała mi Natalę kocykiem :Histeria::Histeria::Histeria: mała oczywiście wtedy denerwowała sie strasznie, płakała i kopała nóżkami... już nie wspomnę o tym, że w momecie była cała mokra a moja wszechwiedząca teściowa wylatywała z hasłem, że na pewno jest głodna i temu marudzi :Szok::Szok: no i cały czas wyrywała mi wózek z dzieckiem z rąk i to tak na chama, że momentami myślałam że go wywróci!!! poza tym musiałam non stop wysłuchiwać, że "ona to by tak zrobiła...", "ona to...","ona tamto...", itp. cholera, to niech sobie sobie dziecko zmajstruje i robi po swojemu a od mojego niech się wreszcie odwali. Jeju jakie to ja mam z nią przejścia :ehhhhhh: normalnie co za baba...
też macie takie teściowe czy tylko moja jest "taka upierdliwa" i się mi do wszystkiego wtrynia?

zanna ja z nabiałem też ostrożnie bo małej kolki nasilały się jak zjadłam ser biały czy też wypiłam takie "wiejskie" mleko. Ale mam zamiar powoli go znów wprowadzać do mojego jadłospisu ::):
a na usg bioderek idziemy jutro :Oczko:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

gmonia
witam
u moich rodziców było super natomiast teściowa znów grała mi na nerwach... wiecie co, upał 30 stopni w cieniu a ta baba non stop truła mi za uchem, że mojemu dziecku jest za zimno!!! (mała miała ubrane body i skarpetki na nóżki) i kuźwa non stop przykrywała mi Natalę kocykiem :Histeria::Histeria::Histeria: mała oczywiście wtedy denerwowała sie strasznie, płakała i kopała nóżkami... już nie wspomnę o tym, że w momecie była cała mokra a moja wszechwiedząca teściowa wylatywała z hasłem, że na pewno jest głodna i temu marudzi :Szok::Szok: no i cały czas wyrywała mi wózek z dzieckiem z rąk i to tak na chama, że momentami myślałam że go wywróci!!! poza tym musiałam non stop wysłuchiwać, że "ona to by tak zrobiła...", "ona to...","ona tamto...", itp. cholera, to niech sobie sobie dziecko zmajstruje i robi po swojemu a od mojego niech się wreszcie odwali. Jeju jakie to ja mam z nią przejścia :ehhhhhh: normalnie co za baba...
też macie takie teściowe czy tylko moja jest "taka upierdliwa" i się mi do wszystkiego wtrynia?

Gmonia teściową trzeba sobie ustawić, moja nie dotknie wózka tylko czeka aż jej pozwolę ;-))

Odnośnik do komentarza

Ello!!
Gmonia współczuję wszechwiedzącej teściowej. Rozumiem, łączę się w bólu - jeszcze takich złotych rad i doskonałych pomysłów nie dostaję, ale bywa, że ręce mi chcą opaść...a nie opadają tylko dlatego że czasem na nich wtedy jest mała. Doskonale rozumiem co czułaś jak Ci dzidzię dogrzewała kocami itp - to samo mam- dziecko ma stópki ciepłe- to słyszę że zimne i zeby ją ogrzać - a temperatura w Rzeszowie do niskich nie należy. No ale to taki temat bardziej na "na boku" :Oczko: na kolejny wąteczek. Powiem tylko tyle, że moja teściowa jest w gruncie rzeczy ok, ale jak sie mała urodziła, to za cholerę nie mogę się pozbyć wrażenia, że chciałaby żeby dziecko było wychowywane zgodnie z jej wytycznymi i wyobrażeniami. No cóż - mojego męża przestawia - i ma prawo jej syn, ale mnie nie będzie... Wczoraj np. oznajmiła dość autorytatywnie, że na chrzcie dziecko super wygląda w beciku - sorki, moje nei będzie w żadnych betach, bo nie trawię tego rodzaju rzeczy.
A propos chrztu - dziewczyny chrzczące teraz mneij więcej- powiedzcie- podzielcie się doświadczeniem. Kogo się na taki chrzest zaprasza? Robi sie jakieś zaproszenia - podobne jak na ślub czy komunię? czy wystarczy zadzwonić? chcemy chrzcić 20 wrzesnia - to czas powoli ucieka a tu w lesie jesteśmy z przygotowaniami:Histeria:

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

Karolek

Gmonia teściową trzeba sobie ustawić, moja nie dotknie wózka tylko czeka aż jej pozwolę ;-))

uwierz mi, tej baby nie da się ustawić bo ona jest jakaś wyalienowana :Szok::Szok: mówiłam już nawet mojemu chłopowi żeby może raczył coś jej powiedzieć bo ja już nie mam siły gadać jak do ściany bo ona i tak mnie nie słucha, to tylko ramionami wzruszył i dupa :Histeria::Histeria: nawet słowem się nie odezwał jak wczoraj na przejściu dla pieszych wyrwała mu z rąk wózek mówiąc "daj mi ten wózek ja go będę prowadzić" :Wściekły::Wściekły::Wściekły: poza tym u niej słowo "proszę" czy też "czy mogę?" nie istnieje bo według niej wszystko się jej należy :Zły:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

drucilla co do chrztu, to my na październik się szykujemy :) podobno jakieś nauki trzeba wcześniej odbyć wiecie coś o tym? zapraszamy tylko chrzestnych i najbliższą rodzinę - i tak wyjdzie ok 15 osób. ponieważ ze wszystkimi mamy stały kontakt, zapraszamy tak zwyczajnie osobiście albo telefoniczni bez zaproszeń papierowych itp. u nas w rodzinie chrzest jest kameralnym wydarzeniem:)

http://s3.suwaczek.com/200906304662.pnghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-50407.png

Odnośnik do komentarza

zanna
drucilla co do chrztu, to my na październik się szykujemy :) podobno jakieś nauki trzeba wcześniej odbyć wiecie coś o tym? zapraszamy tylko chrzestnych i najbliższą rodzinę - i tak wyjdzie ok 15 osób. ponieważ ze wszystkimi mamy stały kontakt, zapraszamy tak zwyczajnie osobiście albo telefoniczni bez zaproszeń papierowych itp. u nas w rodzinie chrzest jest kameralnym wydarzeniem:)

My chrzciny robimy 30 sierpnia w niedzielę a nauki mamy w piątek przed chrztem, więc podejrzewam, że tam ksiądz powie co i jak nalezy robić w trakcie mszy. A gości zapraszam telefonicznie, najbliższą rodzine i chrzestnych, koło 18 osób mi wyjdzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

czy wasze maluszki też się prężą podczas jedzenia? Mój Fredzio czasem się bardzo "prostuje i wyciąga " podczas jedzenia, nie wiem czy dlatego,że ma gazy?Popierduje sobie podczas posiłku. Na szczęście nie ma kolek ;-).

Czy Wy też się ciągle martwicie żeby wszystko było ok? Boże widzę tyle dzieci pokrzywdzonych przez los...dramat jakiś.

http://www.suwaczki.com/tickers/thgf3e3ks0i210yl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ehff5cgfq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3canliu4s8l1yv.png

Odnośnik do komentarza

Scarlet Zosia jak chce puścić bąka przy jedzeniu to też się pręży i na szczęście kolki jeszcze nie miała :yyy: chociaż Sab Simplex w pogotowiu czeka :36_1_22:mam nadzieję, że się nie przyda...Też się o wszystko martwię, najbardziej o wpływ mojego jedzenia na małą..dzisiaj dała mi tak do wiwatu, że szok!!! Cały dzień nie spała, maż w pracy od rana do 23 a ja ledwo żyję, a co gorsze to jak nigdy na spacerze wytrzymała godzinę i z krzyczącym wózkiem wracałam do domu...Teraz zasypia w łóżeczku, mam nadzieję, że jej się uda....

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Scarlettj
czy wasze maluszki też się prężą podczas jedzenia? Mój Fredzio czasem się bardzo "prostuje i wyciąga " podczas jedzenia, nie wiem czy dlatego,że ma gazy?Popierduje sobie podczas posiłku. Na szczęście nie ma kolek ;-).

Czy Wy też się ciągle martwicie żeby wszystko było ok? Boże widzę tyle dzieci pokrzywdzonych przez los...dramat jakiś.

Scarlettj moja Karolinka robi to samo co Fredzio, pręży się ( nie zawsze ale bardzo często) podczas jedzenia , puszcza bączki cały dzień

kolki ma od 3 tygodni, Sab simplex już drugi idzie (jeszcze mam 4 buteleczki)

ja też się martwię i ciągle się zastanawiam czy wszystko z młodą jest ok

Odnośnik do komentarza

Justi - masz cudnego ludzika.
Wiecie co - nasze ufo strasznie się zmienia. Jeszcze niedawno wyglądała jak mały alien - dosłownie w ub. tygodniu. A teraz - zaczyna nabierać "człowieczych" rysów... z jednej strony siecieszę - bo zdrowa, ładnie przybiera lekarka zadowolona z kupek, zagojonego pępuszka i innych takich - a z 2giej strony - szkoda że niebawem określenie "ufok" już nei będzie pasowało... :Oczko:

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

Drucilla Ja też miałam początkowo takie odczucia, ale teraz jestem przeszczęśliwa, że malutka tak obdarowuje nas uśmiechami:) od niedzieli cieszy się z byle powodu, jest taka kochana. Poszłam sobie rano zrobić śniadanie a tam słysze z pokoju śmiech z krzykiem, wchodzę a Zosia patrzy w sufit i się cieszy.:smile_move:

Nocka nam minęła spokojnie mała wstała o 2 i o 5 a później koło 7 to ją do siebie wzięłam i spała ze mną do 10:) a teraz znowu śpi w leżaczku, zbiera siły na dzień żeby dać mi popalić:36_2_39:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...