2009 l i p i e c :]]]]]]

[agak168]

Martynaa nie strasz wiecej nasi trzymaj sie w dupaku jak najdluzej lepiej dla dziecka

Mummy gratulacje zdolna mamuska

Ona witaj w lipcowkach

Czwarty ciesze sie z wami ze malenstwo juz w domu zwlaszcza ze dzis tyak piekny dzien

a co do lozyska ja mam stopien 2 dojrzalosci a ile ich jest nie chce mi sie szukac na necie zaraz spadam na obiad do mojej mamy

zycze milego dzionka niezbyt upalnego jak dla nas hehe

[czwarty tydzien]

agak168

Martynaa nie strasz wiecej nasi trzymaj sie w dupaku jak najdluzej lepiej dla dziecka

Mummy gratulacje zdolna mamuska

Ona witaj w lipcowkach

Czwarty ciesze sie z wami ze malenstwo juz w domu zwlaszcza ze dzis tyak piekny dzien

a co do lozyska ja mam stopien 2 dojrzalosci a ile ich jest nie chce mi sie szukac na necie zaraz spadam na obiad do mojej mamy

zycze milego dzionka niezbyt upalnego jak dla nas hehe
mi sie wydaje ze 3...
dzięujemy za wszyskie słodkie i ciepłe slowa, gratulacjie itd.
mielismy nieciekawa noc oj dużo się jescze z mężem musimy nauczyć.
Dziewczyny życze wszyskim slonecznego weekendu. Ciotki nadal czekamy na kolejne rozpakowanie.

[Fifi]

Cze laski

Ja juz odliczam...19 dni...

Ogolnie extra piekny dzien a moje dziecko ma 39 stopni goraczki i boli ja gardlo zarabiscie nie ma co.

Czwarty super uczcie sie siebie!

Tasik super ze ci taka date wyznaczyli....mi tylko 4 dni przed terminem

Martyna trzymacjei sie jeszcze troszke!

Ona witaj!

[Karolek]

agak są 3 stopnie dojrzałości łożyska

Ona witaj !

Mummy super że już po egzaminie

[gmonia]

witam
u mnie od wtorku jest siostra, więc nawet nie miałam czasu by zajrzeć co tam u Was słychać. Tyle tego napisałyscie, że tak "powierzchownie" zdążyłam przeczytać
oczywiście wszystkim, którym należą się gratulacje z racji kolejnych ukończonych tygodni GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!!!! a przede wszystkim tym, które przekroczyły magiczny 37tc!!!! ehhhhhhhhh jak ja Wam zazdroszczę... też juz chcialabym byc na tym etapie

Felimena u kurcze, babka jakaś porąbana nieźle... w każdym razie nie zostawiaj tego tak bez echa...

zanna no to widzę, że rodzinka fajnie sie Wam powiększa ojoj uroczystości będzie, że hej teraz Twoja kolej

joannab trzymam kciuki, będzie dobrze!!!

Tasik dobrze, że nie dałaś się zamknąć w szpitalu - w domku to zawsze inaczej trzymam kciuki za poniedziałkową wizytę

Fifi, Tasik ale Wam fajnie, że już daty cc znacie ja się o swojej dowiem dopiero na czwartkowej wizycie a też już chciałabym wiedzieć jak z czasem stoję

Karolek super, że po wizycie wszystko ok

ona86 witaj!!!

czwarty witajcie w domku!!!!!!!!!!!!!!!!! tak bardzo sie cieszę, że już jesteście w trójeczkę

mummy gratuluję zdania egzaminu

Martynaa niby na Twoim suwaczku magiczne 37 już jest ale może wytrzymaj jeszcze troszkę, co?

no to ja uciekam bo mój mężulek i siostra czekają
zajrzę do Was znów potem
aaaaa i miłego dnia wszystkim życzę i w ogóle całego długiego weekendu

[Tasik]

Fifi szczerze wolałabym jednak wtorek nie poniedziałek z wiadomych powodów

Gmonia spoko ja się ustaliłam 3 tygodnie przed terminem więc Ty i tak będziesz miała wcześniej. wytrzymasz do czwartku!

To się wybieramy na grilla.

[Mummy]

Ona pisz jak najczesciej, im nas wiecej tym lepiej

Martynaa kciuki trzymamy zaciśnięte

czwarty myslę,że spokojnie poradzicie sobie z małym człowieczkiem

No.. i pogoda taka sobie, słonca brak, co to wogóle ma byc...
babeczki, jak tak spogladam na te suwaczki to cos czuję,że wysyp już niedaleko

mnie coś zaczynają pobolewac pachwiny, to chyba oznacza,że miednica zaczyna sie powoli rozchodzic, ale bez paniki, narazie to tylko chwilowe, od czasu do czasu bóle..

[zanna]

stopnie dojrzłości są 3 a czasem nawet o 4 wspominają ale to już chyba przenoszenie... ja mam cały czas 1 nie wiem czy to dobrze, czy źle chyba już 2 powinnam mieć... nic to w poniedziałek mam wizytę to się czegoś więcej dowiem :)

[Morrwa]

zanna - a kiedy ci powiedizeli ot ym, że masz I stopien??? Ja w 30 tc. miałam II.

Mummy - niechybnie po 20 czerwca sie zacznie.

Nie wiem dlaczego ale moje otoczenie obstawia mój poród -
- kierownictwo produkcji mówi,że w Piotra i Pawła (nie wiem nawet kiedy to jest), bo ponoć jakiś lekarz kiedyś powiedział, że przy przesileniu dzieci się rodzą
- mój współpracownik stawia na 26 czerwca bo tak mu intuicja podpowiada
- moi rodzice - że 30.06/01.07
- mój mąż - ciągle twierdzi, że urodzę 9 lipca (czyli w terminie)

Ufunduję nagrodę temu, kto trafi

[zanna]

w ostatnm usg które było po 34 tygodniu... mam napisana stoipień dojrzałości łożyska I - czyli pewnie do porodu mi jeszcze daleko... :(

[Justi24]

Witam!!!!!
Jestem, jestem:) Skurcze na noc ucichły, teraz znowu się pojawiają, ale nie są regularne, więc pewnie trochę się pomęczę, największe jaja będą jak dotrwam do terminu
A noc miałam super, pierwszy raz wstałam do WC ok 5.00, musiałam być wymęczona wczorajszymi bólami...

Ona Witaj!!!
Gmonia Fajnie, że siostra jet u Ciebie, przynajmniej czas szybciej zleci, do mnie też przyjeżdża w niedzielę, że jak mój mąż będzie w pracy to nie będę sama.
Czwarty Ale Ci fajnie, że już malutki z Wami, jeszcze pewnie niejedna noc będzie ciężka, ale ile radości wniesie to maleństwo...
Zanna Wydaje mi się, że zbyt szybko dojrzałe łożysko jest problemem, ponieważ nie dostarcza już dziecku odpowiedniej ilości składników, a niedojrzałe nie bardzo. Chociaż nie znam się na tym:)
Fifi Już za niecałe trzy tygodnie będziesz tuliła maleństwo super
Martynaa Dobrze, ze wróciłaś w dwupaku
Tasik, Martyna GRATULUJĘ 37 tc!!!!!!!! Super już jesteśmy w terminie!!!!!!
Marrwa Gratuluję 36 tc!!!!!!

[Fifi]

Gmonia hihi mimo ustalonej daty cc czasem sie nie dowiesz jak z czasem stoisz bo mala moze zawsze wyjsc wczesniej , najwazniejszy wpis do karty ciazy o cc

Tasik ale w pon jest 22 to rak chyba od 22 czy 23???sama nie wiem bo ja chce przyspieszyc jakos akcje i tak o 22 myslalam...a tu nie?? hmm musze to sprawdzic..

Justi no za 19 dni...i tak nie wierze i sobie tego nie wyobrazam I dobrze ze Cie juz nie mecza skurczybyki :)

ps. sprawdzilam rak jest od 22 czerwca ;)

DZIECKO RACZEK:

Maleństwo spod znaku Raka jest najsłodszym dzidziusiem pod słońcem. Jest wręcz stworzone do tego, by je rozpieszczać na różne sposoby. Okaże wdzięczność za każdy uśmiech, każdy gest miłości. Im jest mniejsze, tym łatwiej można do niego dotrzeć. Jest w miarę ufne i lubi być w centrum uwagi. Zawsze utrzymuje ścisły kontakt z rodzeństwem i niezależnie od płci jest bardzo opiekuńczy.

Ja mimo ustalonej daty jestem spakowana i gotowa do "drogi" hihi i wy tez tak zrobcie moje mile :)

[Justi24]

Jeżeli chodzi o znaki zodiaku, to ja bardzo lubię raki, w szczególności kobiety, zawsze potrafię znaleźć z nimi wspólny język, są spokojne, odpowiedzialne itp. Chciałabym, żeby Zosia była Raczkiem, ale rak zaczyna się dopiero 21 czerwca, więc jak coś to będzie bliźniakiem, a z bliźniakami często wchodzę w spory, więc się okaże:)

[Justi24]

A tak w ogóle to taka cisza tutaj, pewnie wszystkie korzystacie z długiego weekendu, ja czekam na znajomych, powinni niedługo wpaść:)

[Morrwa]

Ja jestem. Byłam w pracy na parterze bo przyjechał człowiek, ale już wyjechał i mam wieczór dla siebie.
Idę pewnie filmy oglądać.
Jak nie zwariować pod koniec ciązy???

Justi - melduj na bierząco jak ma się sprawa ze skurczami

[ona86]

Witajcie:)
Jakos trudno sie wkrecic w rozmowe... ja dzis fatalnie sie czuje;] jak zwykle ostatnio :) Moze cos napisze o sobie mam na imie Paulina mam 23 lata;] i nosze pod sercem Bartusia;]
ale powiem wam ze myslalam ze ciaza to blogi stan,ze bede sie przechwalala brzuchem na lewo i prawo.. a wcale tak nie jest... ciagle jakies problemy:)
Mialam wszystkie dolegliosci jakie sa mozliwe.... przez cala ciaze;] heheh no i teraz ta szyjka stosuje sie do zalecen lekarza i siedze juz 4 tydzien w domu!! prawie plackiem... ale jutro pozwole sobie pojechac na dzialke gdzie spedze plackiem 3 dni.. mam nadzieje ze to nie zaszkodzi.. hmmm...
A ja oczywiscie mam pytanie;] moze ktoras pomoze czy wielkim zagrozeniem byl by porod? teraz? bo strasznie sie stresuje:(

[Morrwa]

No to jeszcze raz - cześć Paulina!
Pewnie trudno się wkręcić, bo tu towarzystwo zna sie niemal od początku - czyli od października/listopada. Ale nikt nie gryzie i jest duża otwartość na każdą nową mamuśkę.

ona86

czy wielkim zagrozeniem byl by porod? teraz? bo strasznie sie stresuje:(

Ale doprecyzuj pytanie - zagrożenie dla kogo? Dla ciebie? Dla dziecka? Co cię najbardziej stresuje?

[ona86]

oczywiscie dla dziecka...Boje sie ze urodze wczesniaczka:( tak sie stresuje ta szyjka;/ ze masakra!! Lekarz od poczatku byl jakis dziwny nie wolno mi bylo nigdzie pojechac itp.. jak sie go pytalam czy moge np. w gory tylko do domku nic nie bede robila!! to on a po co siedz na tylku!! a bylo wszystko oki!! szyjka zamknieta twarda itp. teraz kazal mi lezec!! bo szyjka rozpulchniona!! i nie wiem co to znaczy.. czy juz jest z nia zle .. jego slowa szyjka " trzyma na slowo honoru" no i leze 4 tygodnie juz nie moge;/ dlatego jutro na ta dzialke jade by wyjsc na swieze powietrze oprocz wizyt.. ciagle w domu i to sama calymi dniami... i wiecie.. chce jutro jechac.. ale sie boje.. bo jak rzeczywiscie wywola mi to porod....

[Morrwa]

Szyjka szyjką - ale jak będziesz się tak stresować to przez stres urodzisz.
Oczywiście - lepiej donosić ciąże niż rodzić przedwcześnie... Ale jeśli będziesz stosowac się do zalecen lekarza, pewnie spokojnie doczekasz ukończenia 37tc.
Co lekarz to inne zalecenia, inne metody prowadzenia ciazy itp. Jedni uważają, że kobieta w ciązy powinna wyjatkowo się oszczędzać, inni nie widzą powodów do zmiany trybu życia (jeśli nie ma wyraźnych do tego wskazań). Słuchaj lekarza, a będzie dobrze. Jeśli szyjka się nie skraca, to nie ma alarmu. Ale szaleństwa odłożyłabym na później Dobrze będzie.

[Karolek]

Cześć dziewczyny..
u mnie po tapetowaniu, komoda złożona dla młodej
teraz tylko posprzątać i ładować rzeczy młodej do komody
jutro wykorzystam brzydką pogodę i pojadę do centrum handlowego po kosmetyki, pampersy i inne pierdoły...

zapomniałam wam napisać wczoraj że moja ginekolog powiedziała mi że w tym wieku ( moim) często zdarza się" przenosić" ciąże

[Gunia24]

Ona86 Cześć Kochana! Trochę spokojniej..... ja też jestem w 33 tygodniu jutro zaczynam 34... Nasze pociechy są już duże i największe zagrożenie minęło.... teraz napewno już wszystko byłoby oki;) Jeśli zaś chodzi o szyjkę... nikt nie jest lekarzem i nie wiadomo jak ta Twoja szyjka wygląda- rozpulchniona- to normalne ja też mam podobno rozpulchnioną- nie jest już taka twarda- ale to normalne w naszym tygodniu- jeśli dostałaś zalecenie od lekarza aby leżeć to niestety musisz być w domku- ale jeśli możesz chodzić to czemu nie jechać na działkę- możesz robić wszystko tylko się nie przemęczaj- teraz musimy na siebie uważać. Najlepiej jeśli masz wątpliwości zadzwoń do swojego lekarza i zapytaj....
Co do ciąży to ja też myślałam że taka fajna itd- a teraz wiem że jest męcząca i dopiero teraz to rozumiem- a pamiętaj że najlepsze jeszcze przed nami- bo widzę że z dnia na dzień jest coraz gorzej;)

[ona86]

Gunia dziekuje za mile slowa:) ja poprostu.. naprawde zlapalam dolka siedzac w domu! dlatego jutro jak nie wyjde to zwariuje.... :) moj lekarz od poczatku ciazy!! byl jakis dziwny wszystkiego zabranial a wszystko bylo super zawsze mowil szyjka pieknie trzyma itp.:) nio teraz leze chodze jak naprawde musze!(czyli do wc itp.;] ;] zachowuje sie jak babcia 80 letnia:) ale wszystko dla dzidzi:) Ale mysle ze nie mam co panikowac.. niektore dziewczyny maja rozwarcia i jakos dotrzymuja konca ciazy!! ja bym chciala chociaz 37 tydzien:) i bede najszczesliwsza!!!!!

[Gunia24]

Ona86 Najlepiej jest dotrzymać do 37-38 tygodnia- bo tu chodzi zwłaszcza o rozwój płuc dziecka- aby nie miał problemów oddychać. O ile się nie mylę czwarty rodziła w 33 tygodniu- i zobacz jakie ma teraz śliczne maleństwo- jest tak ładniutki że aż sobie zapisałam zdjęcie;) Grunt to dobre nastawienie;) A jak coś Ci lekarz podpada to może idź do innego na kontrolę... I rozumiem Ciebie jeśli chodzi o słowa- "zwariować można w domu" ja też to powtarzam mojemu Marcinowi i jak tylko jest okazja- to razem wychodzimy... sama już nigdzie się nie wybieram bo nie wiem czy to ta pogoda czy ogólne osłabienie i czasami robi mi się słabo- a niech czasem zesłabne na ulicy i narobię bałaganu bo jeszcze czasem się coś stanie... Jutro wybieramy się na jarmark (bo akurat jest w Poznaniu) następnie do kina- bo potem to już raczej czasu nie będzie na takie przyjemności... A dzisiaj spędziłam dzień na powietrzu, więc jestem zadowolona

[agak168]

witam ja juz wrocilam jestem szczesliwa bo zjadlam ziemniaczki bez zadnych wariacji zoladkowych a smakowaly mi tak jakbym pierwszy raz je w zyciu jadla

Tasik,Martynaa tez wszystkiego naj z okazji ukonczenia 37 tygodnia

Morrwa a tobie tez z tym ze tydzien do tylu

Ona nie stresuj sie bo tak jak pisze Morrwa czasem stres duzo powoduje wiecej niz sama nadmierna aktywnosc jesli sie czujesz na silach to jedz na dzialke z tym ze nie przesadzaj oszczedzaj sie

[ona86]

oo na dzialce bede tylko lezala do gory brzuchem;p ale beda znajomi i zostaniemy tam 3 dni to tak jak bysmy w domu byli:)ale odpoczne psychicznie bo te cztery tygodnie samotnie tylko meza mialam ok 21 w domu a wychodzil o 6 rano to sobie wyobrazcie;/ masakra byla:)