Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

Karolek - kurcze - wspólczuję pobytu w szpitalu - - - szpitale mnie wprawiają w dygot. Tydzien temu wizytowałam jeden i dopadł mnie d razu strach, że już niedługo czekają mnie min. 3 dni pobytu w takowym. Ale dobrze, że już dobrze.

Secondtry - głowa do góry! Bliżej już niż dalej, choc w sumie najgorsze przed nami!

scarlettj - rzut beretem ode mnie mieszkasz zatem ;)

http://lb2f.lilypie.com/AX5tp2.png
http://lbyf.lilypie.com/aJtZp1.png

Odnośnik do komentarza

więc babka pdeszła do sprawy dosyc poważnie. Stwierdziła zapalenie pochwy i mam czopki. Zdziwiła się ze mając cukrzyce nie byłam ani rzu na patologi. Okazuje sie ze z cukrzyca trzeba być pod opieką przyszpitalnej kliniki od samego poczatku...mam skeirowanie ogólnie do szpitala. Jutro mam jechac i zobaczymy co zdecyduja. Najgorsze jest to że w tym szpitalu pracuje ta której nie trawie i lipa bedzie jak na nią trafie na oddziale. Chodziłam do niej a tu teraz spotkamy sie na oddziale. GAŁUPIO MI A NISTETY NIE MOGE IŚĆ do innego szpitala. Szyjka ma 4 cm i to ponoć normalne. Usg nie robiła tylko słuchała serduszka małego. Jestem cała głupia bo poszłam po konsultacje do innej a dostałam skierowanie do szpitala...co sądzicie o tym. Ja jestem heppi bo mnie tam przebadają ale jak mam tamta zołze widzieć która kiedys wspominała o szpitalu a potem już zapomnała to aż mały się rozkopał...

DZIEŃ DOBRY WSZYSKIE LIPCOWE CIOTKIhttp://s6.suwaczek.com/200905181555.pnghttp://s3.suwaczek.com/200503133335.png

Odnośnik do komentarza

secondtry nie dołuj się tak bardzo... pomyśl, że już bliżej niż dalej::):

Szpitali nie lubię- podobno, niestety czasem trzeba ale i tak nie zmienia to mojego nastawienia- wyjść jak szybko się da.... Rok temu byłam na Kopernika z połamaną Zuzką , i żebym miała pewność, że wszystko będzie ok wypisałabym ja na własne rządnie .

Przejrzałam dziś zasoby ciuszków i zaczynam być spokojniejsza- potrzebuję jeszcze kilku rampersów, body z krótkim i długim rękawem i coś na WYJŚCIA :Oczko:

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomiei3kjixdtj1.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/tb73iei3vmca6uzy.pnghttp://davf.daisypath.com/UWKrp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/025/025022960.png

Odnośnik do komentarza

secondtry dziewczyno wytrzymaj jeszcze chwilę- popatrz to już nie tak długo- za chwilę będzie Wielkanoc- potem chwilkę i już maj - a w maju to z górki. Zobaczysz-cierpliwości! Jeszcze chwilkę a juz bedziesz miała dzidziusia i będziecie chodzić na spacerki i będzie cudnie.

czwarty to trochę kiszka... ale tylko z jednej strony- z 2giej dobrze,że Cie przebadają - nie ma tego złego. Może Ci jakoś ustabilizują cukier - kto wie! a napewno nie bedą Cię tam trzymać kto wie jak długo.

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

Witam w słoneczny poranek ::):

Marzycielka- super!!!

Wyprawiamy się z Zulą dziś na ploty:36_7_8: Kupiłam jej wczoraj "kręconą" spódnicę i prałam na biegu - bo ona dziś chce założyć- ech.... dziewczyny. Z drugiej strony pamiętam swoją mamę , która chomikowała wszystkie rzeczy "na później".... tylko "później " okazywały się za małe:what:

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomiei3kjixdtj1.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/tb73iei3vmca6uzy.pnghttp://davf.daisypath.com/UWKrp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/025/025022960.png

Odnośnik do komentarza

u nas od samego rana piękne słoneczko :Śmiech:
a ja już dziś mam za sobą picie glukozy :leeee: i dwukrotne pobieranie krwi a za 5 minut znów idę i ostatni raz będą mnie kłuć :yuppi:

Marzycielka super :Oczko: - też znam tę radość spowodowaną ostatnio spadającymi ratami za swoje M :36_1_1:

czwarty i dobrze, że zmieniłaś lekarza - aczkolwiek nie zazdroszczę szpitala, bo ja to bronię się jak tylko mogę rękami i nogami by tam nie wylądować, choć z drugiej strony może to i dobrze, bo przynajmniej ustalą Ci jakieś lepsze leczenie

secondtry nie dołuj się tak bo to nie ma sensu - nie tylko Ty cierpisz ale i Twój maluszek, bo wszystko to odbija się właśnie na nim. Zresztą widzę to po sobie - dwa dni temu zmieniłam całkowicie podejście do wszystkiego i teraz jest super!!! Trzeba cieszyć się każdą chwilą a czas do wakacji baaaardzo szybko nam wszystkim zleci ::):

Karolek no z tym szpitalem tak nieciekawie ale dobrze, że jest wszystko ok ::):

Morrwa a z tymi tygodniami i miesiącami jest jakoś tak dziwnie wszystko pomylone - ja się ostatnio pytałam gina jak to się w końcu liczy a chodziło mi przede wszystkim o ten trzeci trymestr i powiedział, że zaczyna się z 7 miesiącem czyli po skończonym 28tc... a z tego co zauważyłam, suwaczki zupełnie inaczej to wszystko wskazują :ehhhhhh:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

to trochę bez sensu te miesiące i tygodnie... na zdrowy rozum patrząc to mi zostały 3 miesiące bez 1 dnia kwiecień, maj i czerwiec bo 1 lipca mam termin. w związku z tym uważam, że właśnie weszłam w siódmy miesiąc. miesiąc przecież nie trwa 4 tygodnie tylko trochę dłużej, jeżeli zaś liczyć po 4 tygodnie to 10 miesięcy ale tzw księżycowych wychodzi... najlepiej liczyć tygodniami i się nie przejmować tyle, że każdy pyta "który to miesiąc?" :)

http://s3.suwaczek.com/200906304662.pnghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-50407.png

Odnośnik do komentarza

Morrwa
Justi24
morrwa- 7 miesiąc zaczyna się po skończonym 28 tc.

Hm... to znaczy że 6 m-c jakiś strasznie długi jest - 6 tygodniowy :mdr::mdr::mdr::mdr: Pytam , bo widzę, że suwaczki wskakują w 7dmy po skończonym 26tc. I chyba podobnie idą opisy na portalu.

Bo suwaczki pokazują trochę inaczej. Wydaje mi się, że suwaczki pokazują tydzień zapłodnieniowy, a lekarze liczą od pierwszego dnia ostatniej miesiączki i wtedy by się zgadzało:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki dziękuje Wam za wszystkie ciepłe słowa! Kochane jesteście!:I love you1:
Dziś wstałam w troszkę lepszym nastroju, mam nadzieje ze tak zostanie. Staram sie mocno brać w garść i widzieć "szklankę do połowy pełną" ale to trudne. Mam wrażenie ze dodatkowo Fenoterol, oprocz drzenia rak pogłębia taki efekt niepokoju, kurcze oby nie, bo nastepne trzy miesiace beda trudne:(

Chyba juz na dobre przyszla wiosna, piekne słonko za oknem, zaraz otwieram okno i bede sie wentylowac wiosenną swiezoscią.

Dzis mam plan - ogladac znowu jakies wozki w necie, ale tak zeby wybrac 2-3 potem je tylko w sklepie podotykac i zamówic.

Mam tez problem "kąpielowy" bo łazienke mam nieduzą i tak ja sobie zaprojektowałam ze ja uwielbiam, ale nie myslałam wtedy o dziecku i teraz nie moge na wanne postawic waniennki dla dziecka i do tego nie mam gdzie połozyc tam przewijaka.
Zastanawiam sie nad taka komoda kąpielowa, akurat zmiesci sie w lazience i jeszcze dwia osoby beda mogly sie wcisnac i zajac sie maluszkiem. Moze uzywałyscie czegos podobnego, co myslicie?

KOMODA WANIENKA Z ODPŁYWEM + PRZEWIJAK (593688393) - Aukcje internetowe Allegro

KOMODA KĄPIELOWA + WANIENKA + PRZEWIJAK + KÓŁKA (594017278) - Aukcje internetowe Allegro

Buziaki!

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Marzycielka- Super wiadomość z tym kredytem:smile_jump:Tylko się cieszyć.
Ja zaraz zabieram się za sprzątanie łazienki, oczywiście miejsc do których nie muszę się schylać i później wyruszam do komisu, sprawdzić czy tam mają jakieś fajne półśpioszki no i muszę kupić nowy stanik-bo już mój ostatnio kupiony jest za mały w miseczkach :36_19_1: nie wiem czy nie kupię już do karmienia...
Dzisiaj kolejny zastrzyk-już powoli nie ma gdzie dawać, ale zostały tylko cztery....

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Justi24
Morrwa
Justi24
morrwa- 7 miesiąc zaczyna się po skończonym 28 tc.

Hm... to znaczy że 6 m-c jakiś strasznie długi jest - 6 tygodniowy :mdr::mdr::mdr::mdr: Pytam , bo widzę, że suwaczki wskakują w 7dmy po skończonym 26tc. I chyba podobnie idą opisy na portalu.

Bo suwaczki pokazują trochę inaczej. Wydaje mi się, że suwaczki pokazują tydzień zapłodnieniowy, a lekarze liczą od pierwszego dnia ostatniej miesiączki i wtedy by się zgadzało:)

Ano - możliwe.

Kiepsko się czuję - wstałam dziś w powiększonym migdałem do tego stopnia, że przełykac nie mogę - masakra. Chyba jutro nie pójde do roboty, bo czuję, że się załatwię na całego.

Do tego zaczęło się lekkie puchnięcie - musiałam zjąć obrączkę i widzę na stopach ślady po ściągaczu od skarpetek - dotychczas niewidoczne. Zatem zaczyna się masakra - zrobię się orkągła na twarzy i zacznę się toczyć. Ech..

Aaaa - no i najważniejsze - skonczyłam 26 tc. czyli trochę strachu znowu ze mnie schodzi.

http://lb2f.lilypie.com/AX5tp2.png
http://lbyf.lilypie.com/aJtZp1.png

Odnośnik do komentarza

no ja porobiłam przelewy za wczorajsze zakupy na allegro. Kupiłam w końcu śpiworek i wygrałam aukcje sukienki i płaszczyka z Nexta:) ale to na 3-6miesięcy akurat na jesień:) i zaraz zmykam sprzed kompa bo wczoraj trochę za dużo siedziałam...

Morrwa- Ja dzisiaj skończyłam 27 tydzień i też czuję ulgę, ponieważ lekarz powiedział, że jakby coś zaczęło się dziać to w 28 tc można podać już matce sterydy i dziecko ma bardzo duże szanse na przeżycie. Aczkolwiek mam nadzieję, że moja Zosieńka zechce zostać w moim brzuchu chociaż do 38 tc:)

A tak w ogóle to w nocy dała mi strasznie popalić...i to pewnie przez to, że się najadłam wieczorem czekolady hmmm....

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

A propos puchnięcia. Od zeszłego tygodnia noszę obrączkę na lewej ręce bo na prawej już ledwo,ledwo. Boję się, że nie ściągnę więc przełożyłam. Zobaczymy jak długo na lewej posiedzi:)
Morrwa- A Ty uważaj na siebie bo ta pogoda jest zdradliwa, żeby Cię nie rozłożyło...

No ja już posprzątałam, muszę umyć włosy i zmykam z domu:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

hello Dziewczeta:) powiedzcie mi czy ze mna wszystko OK bo zaczynam sie zastanawiac:P nie moge sie juz doczekac az wreszcie nasze Malenstwo pojawi sie na swiecie i praktycznie juz wszystko mam gotowe. Kupilam wozek, lozeczko, komodke, przewijak, wanienke, nosidelko - fotelik, ciuszki, rzeczy poporodowe dla mnie... (oczywiscie w odstepach czasowych:P) itd itp Co prawda brakuje jeszcze kilku rzeczy, ale stwierdzilam ze dam sobie na razie na looz:P Nie szaleje za bardzo = tzn. nie "za szybko"? Nie jestem przesadna i nie wychodze na przod zasadom = "nie zapeszac", ale wszyscy dookoła sie dziwią ze JUZ to wszystko pokupowalam - mowie: " a na co mam czekac?:) ". Jak tam Wasze przygotowania?
9 kwietnia mam wizyte kontrolna - mam nadzieje ze wszystko bedzie w najlepszym porzadku i rowniez potwierdzi sie poprzednia wersja dotyczaca identyfikacja plci naszego Brzdaca:) oczywiscie najwazniejsze ze bylo zdrowe:) Dzisiaj rowniez sie klulam - mam anemie, jutro odbieram wyniki, mam nadzieje ze troszke ta hemoglobina urosla... Buziale i 3 mam za Was kciuki:)

http://s10.suwaczek.com/20090717134653.png
http://s8.suwaczek.com/20080820060113.png

Odnośnik do komentarza

lenamg to chyba zalezy od osoby - ja nei mam nic i jakoś sie boję narazie - może i to irracjonalne ale tak myslę sobie, że gdyby sie cos stało i dzieciaczka by nie było, to ja bym się z tym wózkiem i całą resztą w domu zapłakała na śmierć- a wiadomo, że ZAWSZE tak się może stać, że coś pójdzie nie tak... ale szkoda zakładać czarne scenariusze (z tym,że przy moim usposobieniu, to takei scenariusze sa codziennością- w zasadzie moje drugie imię by mogło być "zigływidły" albo jakoś w tym stylu). No ale- juz prawie zdecydowaliśmy się na wózek, łóżeczko... musimy jeszcze szafę kupić bo się nam ubrania nie mieszczą - a co jak będzie trzeba jeszcze dla dziecka. to sądzę ze będzie w maju- a ciuszki w czerwcu.

secondtry fuksiara jesteś że masz wannę w łazience :Śmiech: osobiści emieszkam w starym budownictwie i mam łazienkę 1.6 x1.6 :Śmiech: mieści sie tam kibelek, kabina, umywalka i bezwarunkowo tyle hehe- będzie trzeba cos pomyślec o przystosowaniu zlewu w kuchni do mycia dzidziusia.

marzycielka to teraz bogate ludzie jesteście hhihi całkiem ciekawy zastrzyk kasy- gratuluję!! i oby tak dalej :yes:

Morrwa słyszałam, że jakiś wirus chodzi. W robocie cały czas ktoś kaszle - dbaj o zdrówko!

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...