Skocz do zawartości
Forum

Cukrzyca ciążowa - pytania, odpowiedzi


Rekomendowane odpowiedzi

ketonow nie mialam ale do tej pory bylo ok a na ostatnim uzg prenatalnym lekarz powiedzial ni ze obwod brzuszka u dziecka jest duzo mniejszy niz reszta zapytal mnie czy pale ja ze nie i ze mam cukrzyce ciazowa to on na to ze wyglada na to ze pani za malo je mam to kontrolowac u swojego gin.ja tez biore luteine całą ciaze bo krwiak byl potem strach o szyjke bo w pierwszej ciąży mialam nie wydolnosc teraz grozi mi przedwczesny poród juz nawet dostalam sterydy na plucka dla dziecka.no ni diabetolog kazala w 38 a to dlatefo ze po 36 podajze lozysko moze byc juz nna tyle zniszczone przez cukrzyce ze strach i wola miec na oku ja syna w pierwszej ciazy rodzilam w 37 tyg wiec dla mnie to spoko po co sie meczyc i byc w stresie non stop bo dla mnie to stres niesamowity ciagle cos .

Odnośnik do komentarza

Jak tak Was czytam, to widze, że mnie sie udało w miarę mało problemowo.
Fakt, najgorzej było z cukrami między 32 a 37 ct, jadłam mniej, ale ketonów nie było. Potem sie uspokoiło. W 38 tc łozysko w normie, bez zwapnień. Szykuję sie na poród sn, bo jak okreslaja połoznicy na IP w szpitalu, gdzie chodze na KTG - przy 3 porodzie cesarka byłaby zbędnym okaleczeniem. Niemniej strach mnie ogarnia, bo synek z USG wygląda na dużego (koniec 38 tc - 3970) i boję się co z porodem. Jedni położnicy gadają o cc, drudzy wręcz odwrotnie....
No nic, termin mam na 2.01.16., zobaczymy co będzie - na razie widze, że nic specjalnego się nie dzieje, cukry na czczo wciąz na tym samym poziomie, więc insulina wciąz w ruchu - chyba na razie poziom hormonow nie zwiastuje porodu. Niemniej od 37 tc cukry zdecydowanie lepiej sie trzymaja na niskich poziomach.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

A co do sposobów na obniżanie glikemii - mnie sprawdzało sie tak:
- duzo wody z cytryną,
- rano unikanie nabiału,
- posiłki z towarzystwem brokułów i cukinii - mnie obniżały zdecydowanie glikemię,
- węglowodany wzbogacone zbożami z owsa, komosy ryżowej; po owsianym pęczaku i komosie było zdecydowanie lepiej, niż po innych kaszach.
Może komuś tez pomoże :)

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Andzia, mi też na 3 usg wyszlo, że brzuszek jest mniejszy. Ponieważ zanim ustabilizowalam dietę pojawiały mi się śladowe ketony, to się ostro wystraszylam. 2tyg później na wizycie poprosiłam, żeby jeszcze raz zobaczyć ten brzuszek i moja gin stwierdzila, że rośnie proporcjonalnie i że w sumie to by się bardziej przejęła jakby było za duże. Diabetolog też się nie przejęła jak długo nie mam już kartonów i nie chudne. Stwierdziła też, że trzeba brać tolerancje na wyniki usg.
Może dla spokoju ducha poproś o kolejne usg?

Odnośnik do komentarza
Gość paulina12311987

Luteinę całą ciążę??? to się chyba max do 12 tyg bierze. No to faktycznie. Ja zaczelam stopniowo odstawiac w 11 tyg (tylko tak jak mowie - u mnie nie wiem czy to wynikało z niedoborów hormonalnych, ja miałam bardzo lekkie plamienie). Nic mi na usg lekarz nie mowil, ze mam stare łożysko czy coś, raczej, że dziecko db dotlenione itd, ilosc wód ok. Zapytam na wszelki wypadek ginekolog czy mam myslec o wczesniejszym rozwiazaniu. Moj tez jest mały, mam 10 dni roznicy miedzy data porodu z OM, a data z USG...ale ten moj gin ma jakies normy dziwne, bo z parenting pl to ma wymiar ksiazkowy. Zreszta on tez mi powiedzial,ze bedzie maly, ale nie jakis całkiem mały, bow sumie w 34 tc mial z 2300 to chyba tak całkiem całkiem. A kolo wpisał, ze to 33 tydz. Niewazne - mial juz 18 grudnia ponad 2 kg tzn. ze do 18 stycznia mniej wiecej moze nawet 1 kg przywalic. Wiec sie nie martwie, bo 500 kg jakby mial wiecej to jest juz sluszny rozmiar. Poza tym...tez z tym niedozywieniem to przesadzaja. Jemy 7x dziennie nie robimy ,z całym szacunkiem, dziecku Auschwitz - a i tam dzieci - zdarzało się, że się rodziły i przezywały. Nie dajcie tez tak latwo sobie wmowic ,ze dzieci maja u was źle. Przeciez dbacie o siebie, poza tym natura tez jest inteligentna-dziecko wezmie tyle ile potrzebuje - predzej ty stracisz na minerałach w morfologii niz mały sobie krzywde zrobi :).

Odnośnik do komentarza

Witam. Miałam podwyższony poziom cukru. Nie mogłam zrobić testu obciążenia glukozą, wiec Leżę w szpitalu drugi dzień. Na czczo cukier wyniósł 112, ale juz godzinę po każdym posiłku wynosi równe 90 za każdym razem. Czy to możliwe ze mam tak wysoki cukier na czczo przez wymioty poprzedniego wieczora? Dziś miałam cukier na czczo około 80. Czy takie poziomy mieszczą się w przedziale czy to jednak może oznaczać cukrzycę ciążowa?

Odnośnik do komentarza

Justyna, po teście obciążenia glukozą diagnozują cukrzycę ciążową wtedy, gdy cukry przynajmniej 1 raz (albo na czczo, albo po godzinie, albo po 2h) są podwyższone. Norma na czczo wynosi 92 (jest bardziej restrykcyjna niż kiedy nie jesteś w ciąży). W twoim przypadku wychodzi na to, że już 2 razy zmierzyli Ci cukier powyżej normy na czczo. Bardzo prawdopodobne więc, że jednak masz cukrzycę.
Z drugiej strony jeżeli nic nie zjadłaś wieczorem (czy raczej wszystko zwróciłaś), to coś takiego też podwyższa cukier na czczo. Nie jestem jednak w stanie stwierdzić czy to był jedyny czynnik.
Daj znać co Ci powiedzieli lekarze.

Odnośnik do komentarza
Gość Moniaczek

Siemka :)
Dziewczyny czy przeziębienie może zawyżać wyniki glikemii? dopadło mnie jakieś dziadostwo (kaszel, ból gardła i katar) i dzisiaj po kolacji miałam wynik 122. Niby nie dużo ponad ale jednak. A taką kolację jadłam nie pierwszy raz. W sumie to dzisiaj się choróbsko rozkręciło i jednocześnie wynik niepokojący...
I drugie pytanko, leczyła któraś z Was przeziębienie jedzeniem surowej cebuli? syropu z cebuli raczej nie mogę sobie zrobić bo to tego potrzebny jest nasz nieprzyjaciel cukier ;)

Odnośnik do komentarza
Gość Mona_lisa00

Moniaczku przeziebienie moze powodowac zwyzki glikemii, a takze moga pojawic sie ketony w moczu, bo organizm ma wtedy "nakrecony" choroba metabolizm. Na bol gardla najlepsze jest plukanie gardla woda z sola lub woda utleniona.

Odnośnik do komentarza

Byłam ostatnio u diabetologa i dostałam już skierowanie na krzywa po ciąży. Tyle że mam tam wypisane badanie na czczo i po 2h. Wydaje mi się to kompletnie bez sensu, bo przy krzywej w ciąży podwyższony miałam tylko wynik po 1h (207), ale ponoć takie są standardy dla nie będących w ciąży. Orientujecie się może czy u Was jest to samo?

Odnośnik do komentarza
Gość Mona_lisa00

Asza z tego co wiem to dla ludzi doroslych "nie w ciazy" licza sie wyniki na czczo i po 2 godzinach. Np jak ktos ma zdiagnozowana cukrzyce to ma mierzyc sobie glikemie na czczo i 2 godziny po posilku. Wiec krzywa te ma byc liczona po 2 godzinach.

Odnośnik do komentarza
Gość paulina12311987

czesc, ja sie boje tych wynikow jak cholera po ciazy i tego badania tez, chociaz...powiem szczerze,ze teraz po 2 h po takim jedzeniu normalnym to mam juz zawsze ponizej 120, albo nawet ponizej 100 - nie kontroluje tego mega dokladnie (bo wiadomo teraz 1 h sie liczy), ale jakbym w c nie byla to z glukometru po 2h jest ok. Tylko,ze ja mialam jakis dziwny wynik po 2h wlasnie 200,a po 1 h jeszcze w normie (tak samo na czczo) i nie wiem...co o tym myslec. Diabetolog powiedzial,ze mi organizm zwariowal po glukozie bo to konska dawka jest :( nie wiem...a teraz jeszcze mam insuline i czuje sie jak kaleka w zwiazku z tym, bo na studiach to cale 5 lat nawet nie mialam grypy jakiejs, tylko moze 2x przeziebienie. Heeeelp Im so sad because of that :D

Odnośnik do komentarza
Gość Mona_lisa00

Paulina mialas jak ja. Ja na czczo i po 1 h mialam w normie, a po 2h mialam wynik wyzszy niz po 1h. Nawet diabetolog sie zastanawial co ja musialam robic przez te 2 h ze mi sama z siebie glikemia urosla. Ja tez sie boje po ciazy tego badania. Ale co ma byc to bedzie. Na razie ciesze sie ze insuliny uniklam. Jeszcze 5-6 tygodni.

Odnośnik do komentarza

Ja też nigdy chorowita nie byłam. Na badanie glukozy szłam z myślą, ze to tylko kolejna formalność. Jak zadzwonili do mnie z wynikami z laboratorium, że mam się natychmiast umawiać do diabetologa, to mnie naprawdę wystraszyli. Z perspektywy czasu to myślę sobie, że nie powinno się tak "brutalnie" informować kobiet w ciąży o problemach. Szczególnie przed 20, kiedy i tak nic nie możesz zrobić, a ze stresu nie idzie zasnąć.
Dzięki za odpowiedzi. Mimo wszystko wezmę ze sobie glukometr i sprawdze ten wynik po godzinie, dla wlasnego spokoju ducha.

Odnośnik do komentarza
Gość paulina12311987

noo do mnie tez tak zadzwonili jakbym miala zaraz na SOR jechac. A ,,najlepsze", ze juz myslalam,ze najgorsze mam za soba (bo jak juz mam cukrzyce...to co mnie moze dopasc) i wyobrazcie sobie potem mialam jeszcze jeden taki telefon cudny, ze ten rumien, z ktorym zglosilam sie do dermatologa to borelioza jest (bo mam lekko podniesiony poziom przeciwcial) i ze musze 3 tyg brac antybiotyk. To bylo gdzies tak w 7 miesiacu. Zapytalam wtedy ironicznie ,,a duru brzusznego nie mam?" a lekarz z drugiej strony zdziwiony ,,slucham?" ...no takze ciaza specjalnej troski ...ale moze warto sie cieszyc, ze 9 miesiac a ja jestem aktywna, zwawa, nie leze na patologii...ani nic. Zaraz bede rodzic kolo mniej wiecej 20 stycznia.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...