Skocz do zawartości
Forum

Cukrzyca ciążowa - pytania, odpowiedzi


Rekomendowane odpowiedzi

Widzę, że wszystkie miałyśmy kiepską noc.
Wizyta dzisiaj udana wszystko jest w porządku...Franio waży 4400g :) pięknie przybrał.
MałaMi Filipek też już duży chłopczyk :))) i do tego jaki dzielny ...:)))

Mam dzisiaj taki zalatany dzień więc tak szybko piszę i uciekam po córkę na balet :))) Oby dzisiejsza nocka była dla nas i dla Was dużo lepsza niż ostatnia:))))

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5e6k5bbq5m.png

Odnośnik do komentarza

Ooo dziewczyny widzę, że Filipek i Franio pięknie przybierają :) dzielne chłopaki :) ciekawe ile Adulka waży, wagę urodzeniową miała taką jak Filip :) jutro się okaże.
MałaMi ja też nie wiedziałam ale poszłam za radą Sowki - lepiej mieć pewność, że dziecko zdrowe. Tym bardziej, że na Ady chrzcinach były chore dzieci a okres "wylęgowy" choroby troche trwa i zwykłe badanie może tego nie wykazać.
A jak w ogóle czuje się Filipek? Ja już się boje na zapas jak Ada jutro będzie funkcjonować po tym szczepieniu...

Odnośnik do komentarza

Oj powiem szczerze, że nie jest najlepiej... mały płacze i to taki płacz ze łzami... po policzkach normalnie płyną.. gorączki narazie nie ma, ale na cycu ciągle aż mnie już pieką i płacz, płacz i jeszcze raz płacz... a ja gdybym mogła płakałabym z nim;/
Co do wagi to rzeczywiście dużo, aż pielęgniarka dwa razy go na wage wkładała;D
oby noc była spokojna, choć musze monitorować czy gorączki nie ma..właśnie mąż go trzyma a on wiszczy...;/ omg aż się boje tej nocy

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny...
Nikusia powodzenia dzisiaj...Nie dziwie Ci się, że to przeżywasz...ale nie martw się na pewno wszystko będzie dobrze :)))
MAłaMi też jestem ciekawa jak u Was nocka? jak Filipek?
I jak Ty wczoraj u gin? wszystko jest w porządku?

Przed chwilką suszyłam włosy suszarką...patrze a Franek zasnął...więc suszarka dalej suszy :D a ja mogę córkę do szkoły naszykować :D

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5e6k5bbq5m.png

Odnośnik do komentarza

Jaaa to Ci Franio ;) suszarka mu się podoba :) my mamy tego misia szumisia to Ada go toleruje ale np. odkurzacza już się boi i jak mąż odkurza to ona ma dosłownie strach w oczach :)
My juz po szczepieniu Ada bardzo płakała a my prawie z nią... Co zastrzyk to było tylko gorzej... Az się zastanawiam nad kupnem nastepnym razem tej szczepionki 6 w 1. Natomiast rotawirusy mamy jednak za dwa tygodnie a jak była położna to mowiła, że mozna wszystko razem i my dzisiaj juz wykupilismy szczepionke.

Odnośnik do komentarza

U nas w krytycznych sytuacjach leci biały szum z Youtube.
Ładnie dzieciaczki rosną; -) oby tak dalej. My dalej walczymy z katarem. Wieczorem jak Nadia obudziła się ok 18 to do 2 nie spała. Miała chyba z 2 drzemki po 15 min. Za to od rana śpi na mnie. Co jeszcze polecacie na katar? Używamy na zmianę soli fizjologicznej i maści majerankowej. Ale to tylko na chwilę pomaga

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9h5fcv095m.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. u nas nocka w miare. Maly zasnal okolo 21 n ie pqmietam dokladnie i spal do 9 rano. karmilam i przebieralam go przez sen. KRecil sie, stekal, marudzil ale spal. goraczki w nocy nie bylo. rano zmierzylam temperature to byla 37,5. a teraz na zmiane albo spokojny, jak nie on, albo wisk az uszy bola.. choc wiecej spokojnu byl.
Nikisia a jak Adusia sie czuje po szczepieniach? zgrabna dziewczynka;)) ladna waga:)
Jaaa moj Filipek jak tylko odkurzam od razu zasypia:) u ginekolof wszystko raczej ok. troche rozczarowana jestem bo wizyta trwala moze z 5min zaplacilam 100zl a nic sie nie dowiedzialam.. przyszlam do domu i mowie mezowi ze o tyle rzeczy mialam zapytac i tak myslalam tylko o Filipku jak on po tych szczepieniach ze wyszlam od niej nic nie wiedzac.. zapytalam tylko o tqbletki antykoncepcyjne to powiedziala ze mi odradza ze wzgledu na te zapalrnie zyl co mialam i dala recepte na globulki odbudowujace flore i tyle.. ehh
Agaa ja codziennie wlewam do noska sol fizjologiczna, odciagam potem aspiratorem katarek i na koniec smaruje mascia majerankowa czyli robie to co ty.. pomaga na chwile a na wieczor znowu maly chrapocze

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Nikusia niestety szczepienie to nic przyjemnego dla dzieciaczków:( Można następnym razem wybrać szczepienie 6w1?
Ja do dzisiaj pamiętam krzyk córki a to było tylko jedno ukucie;/ JAk pomyślę, że niedługo i Franka to czeka ;(((((((
Adusia ślicznie przybiera...Franek goni ją goni :D
Agaa ja na katarek robię to samo i tylko to jest zalecane przez pediatrę...
MAłaMi dobrze, że u gin w porządku. Nie dziwię Ci się ja zapewne będę też myślami z dziećmi ;/...zresztą nawet się jeszcze nie zapisałam chociaż już też powinnam.
Filipek ślicznie Wam przespał...:))

Ciekawe jak Sowka? czy już Staś jest przy mamie.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5e6k5bbq5m.png

Odnośnik do komentarza

MałaMi dobrze, że nocka minęła Wam spokojnie. Nie ukrywam, że trochę się o Was martwiłam bo długo nic nie pisałaś.
Adusia po szczepieniach spokojna, w sumie to śpi cały dzień, czasami chwilę popłacze, dostanie cycusia i śpi dalej. Tak mi jej żal jak pomyślę jak musiała cierpieć... Sprawdzam jej często temperaturę i kontroluje czy wszystko dobrze.
Jaaa powiem, że coraz bardziej myślę o tych szczepionce 6 w 1. Na szczęście następne szczepienie mamy 7 grudnia więc jest trochę czasu do zastanowienia.
Aga dużo zdrówka dla Nadii życzę i oby katarek szybko minął.

Odnośnik do komentarza

Kochane niestety Stasiu zostaje w szpitalu, bo ma za mało płytek krwi, no i muszą znaleźć przyczynę i sobie z tym poradzić. Poza tym, to zdrowiutki silny chłopczyk. Dziś pierwszy raz go przystawialam do piersi, co prawda przez kapturki, ale ślicznie jadł. W ogóle go mega wypiescilam dziś, jest cudowny. Ja mam tyle mleka, że swobodnie mogę obkarmic jeszcze z trójkę innych dzieci. W po 4 min z każdej piersi ściągam 100ml, masakra, a za chwilę znów są pełne. Już się nie mogę doczekać aż będziemy razem ze Stasiem w domku. Zazdroszczę Wam bardzo :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanlidotqnetp.png

Odnośnik do komentarza

Sowka duzo sil zycze! Tak sie ciesze zenmasz pokarm.. mi dopiero pojawil sie przed drugim tygodniem po porodzie to co przezywalam i ile lez wylalam lepiej nie mowic, wiec dobrze ze chociaz ciebue ten problem ominal;* ucaluj Stasia od nas;** a czy ty z nim w szpitalu mozesz zostac?
Nikusia i u mnie bylo identyczni3:) mamusia na kazdy kwek brala Filipka na rece hehe az maz mowi ze za bardzo sie nad nim pieszcze heh a goraczki Adusia nie miala? Mocno "inna" jest? bi ja u Filipa zauwazylam zmian3 po szczepionce, ze inacz3j sie zachowuje.
Wczoraj po kapieli Filipek zasnal i wybudzal sie co chwile ale jakos udalo sie go przytrzymac w lozku i za chwile zasypial, w nocy dwa razy go karmilam i przebralam oczywiscie przez sen, obudzil sie o 7 polezal w lozku z tatusiem i teraz znowu spi;)
Za chwile ma przyjsc facet wstawiac nam grzejnik do lazienki, to bedziemy mieli cieplej:) zaczyna bolec mnie brzuch jak na okres, wiec moze zaraz dostane,,,
Jaaa jak u ciebie nocka minela? Daly dzieciaczki pospac troszke?
Agaa jak katarek Nadii? Lepiej juz?

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Sowka więc życzę abyście jak najszybciej byli razem w domku :)) dużo zdrówka dla Stasia :**
Nikusia i MałaMi jak dobrze, że Filipek i Adusia tak ładnie "przechodzą" czas po szczepieniu.
Tak się boję jak Fanek to zniesie:((( ogólnie szczepienia mnie przerażają :((

U nas nocka w porządku pobudka co 3h, jeść i spać:)

MAłaMi powiedz mi Ty używasz emolium tylko do kąpieli? czy również smarujesz Filipka?:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5e6k5bbq5m.png

Odnośnik do komentarza

Niestety tutaj nie ma takiej możliwości, żeby zostać, bo nie wiadomo jak długo to potrwa, mam nadzieję, że gora pare dni, bo tak to nocami będę usychac z tęsknoty za nim. Idę go właśnie karmić i wyprzytulać, tak bardzo go kocham, że nie potrafię tego opisać.. Właśnie ja jestem ciekawa, czy mój był w ogóle szczepiony, jeśli te płytki krwi za niskie. Muszę zapytać lekarki. Jutro już będą mi ściągać szwy, więc w końcu się dokładnie umyje. Nie zapeszajac póki co czuje się super po cięciu.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanlidotqnetp.png

Odnośnik do komentarza

U nas lepiej Ale katar dalej męczy. Jak położę małą na brzuchu na siebie to ładnie śpi. I zaczęła się prezyc przy karmieniu. U was też to się zdarza?
Sowka powodzenia i trzymamy kciuki. Wszystko będzie dobrze. Dziwne że nie możesz zostać ze Stasiem. U mnie na sali leżała dziewczyna z córką u której pojawiła się zoltaczka. Na obchodzie wyszło dopiero czemu mama nie dostawałam jeść itd. Ordynator powiedział że tej pani nie widzi bo wczoraj została wpisana. A fizycznie z malutką była cały czas.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9h5fcv095m.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Przepraszam, że wtrącę Wam się w wątek ale może będziecie mi w stanie pomóc. Wykryto u mnie cukrzycę ciążową, w szpitalu właściwie nic mi nie wyjaśnili i sama muszę do wszystkiego dochodzić. O ile w miarę radzę sobie ze śniadaniami i kolacjami, tak nie do końca wiem jak ugryźć temat obiadu. Dla przykładu dziś zjadłam zupę (krupnik z kaszą), po 45 minutach zjadłam makaron ciemny z gotowanym mięsem, do tego marchewka z groszkiem, ogórek kiszony i jabłko. Byłam mega najedzona, wg wymienników osiągnęłam tym posiłkiem spokojnie 5-6 jednostek. Cukier zmierzony godzinę po drugim daniu wyniósł 91. I tak właściwie jest każdego dnia. Liczę sama metodą prób i błędów WW, i nie wiem czy przy obiedzie osiągam ich mimo wszystko za mało? Czy taki cukier jest prawidłowy czy jednak powininen być ciut wyższy?
Po obciążeniu glukozą 75 g przekroczyłam o 4 jednostki wynik zarówno po godzinie jak i po dwóch. W szpitalu na normalnej diecie cukry miałam w granicach 100-110.
Będę Wam wdzięczna jeśli poświęcicie swój czas i być może nakierunkujecie mnie :)

https://www.suwaczki.com/tickers/relgh371iwqyu1o3.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)
dzisiaj trochę ciężki dzień za nami więc nawet nie miałam kiedy napisać parę słów.
Wczoraj Ada zasnęła około 1 w nocy, budziła się na karmienie i ostatecznie wstała około 8 rano.
Za to dzień cały czas mega marudny... Już nie widziałam co mam z nią robić. Nawet obiadu nie miałam jak zjeść. Za to koło 16-stej zasnęła i prawie non stop spała, nie mogłam jej wybudzić i już się boję nocy...
Kornelia jutro jak znajdę chwilę to napisze Tobie kilka słów.
Spokojnego wieczoru dziewczyny :)

Odnośnik do komentarza

Kornelia na moje to cukry masz idealne. My w większości tutaj na forum po zwykłym jedzeniu o wynikach 100-110 mogłyśmy tylko pomarzyć. Już na diecie musiałyśmy się nieźle nagłówkować żeby zrobić obiad i nie przekroczyć wyniku 120 co wiele razy nam się zdarzało.
Ilość spożywanych przez Ciebie produktów jest dobry nawet bym powiedziała, że jesz bardzo dużo :) ja jakbym tyle zjadła w ciąży to pewnie wynik miałabym 150 :) i nie musisz jeść więcej jeżeli czujesz się syta. Im mniejsze cukry tym lepiej. A ja jak miałam kilka razy 90 to się bardzo cieszyłam :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jak tam minęła Wam nocka? Ja jestem nieprzytomna.. Tak jak podejrzewałam Ada wczoraj się wyspała popołudniu i wieczorem nie mogła zasnąć. W sumie to nawet nie wiem o której jej się udało zasnąć bo później już mąż się nią zajął. W nocy była mega niespokojna, dosłownie wróciło jęczenie, skomlenie, rzucanie się - tylko to było tak nasilone, że ja nie mogłam w ogóle spać....

Odnośnik do komentarza

Agaa86 mierzyłam cukier godzine po drugim daniu, czyli wg Twojego przykładu o 17:45. Ale dzień wcześniej zjadłam dwa na raz z bardzo małym odstępem czasu i nie wiele to zmieniło.
Nikusia84 no właśnie ja jem bardzo dużo, więcej niż wcześniej, tylko oczywiście zdrowiej i o regularnych porach. Nastraszono mnie, że taki cukier na poziomie 90 jest za niski i przez to dziecko nie ma sobie z czego wziąć jedzonka dla siebie, stąd moje pytanie. Wizytę u diabetologa mam dopiero za półtora tygodnia, ale nie sądzę że coś z niej wyniosę bo na konsultacji nawet nie wspomniała o liczeniu ww, a kazała mi jeść 1.5 kromki chleba na śniadanie, 2 śniadanie, kolację i drugą kolację, czyli łącznie 6 kromek plus obiad podzielony na dwa osobne posiłki, odstawić owoce i warzywa. Jakbym się jej posłuchała to chyba bym już umarła :)

https://www.suwaczki.com/tickers/relgh371iwqyu1o3.png

Odnośnik do komentarza

Przy cukrzycy najlepiej być pod kontrolą dobrego ginekologa. Częsta kontrola wagi malca pozwoli kontrolować czy odpowiednio rośnie. Dodatkowo co Diabetolog to inne zalecenia. Ja owoce i warzywa jadłam w tonach. Owszem zdarzały się też takie po których cukier skakał Ale to szybko można było wyłapać. Te 6 kromek chleba to jakiegoś konkretnego? Ja jadłam 2 kromki na pierwsze śniadanie i jedną na drugie. Ale w grę wchodził tylko chleb z biedronki. Tak jak Nikusia napisała U nas cukry po takim obiedzie byłyby mega wysokie.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9h5fcv095m.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...