Skocz do zawartości
Forum

Mamusie Lipiec 2013 :)


Bazylia

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry :)

Powiedziałam mężowi - ucieszył się, ale oczywiście moje upatrzone imię skrytykował w przedbiegach i nawet nie dopuszcza opcji że tak mogłoby się nazywać jego dziecko... :nerw:

Narazie wie tylko on i męża siostra.

Jak co roku na wszystkich świętych u mojej babci jest rodzinny zjazd, więc wszyscy się hurtem dowiedzą dzisiaj :) łącznie z moją mamą i siostrami :hahaha:

A wieczoram mam zamiar zorganizować małą kolację dla mojej kuzynki - przyjacióki z rodziną i drugiej kuzynki - matki mojego chrześniaka z rodziną no i sis mojego męża z rodziną - oznajmiającą tą cudowną nowinę :hahaha:
Taaaaak się cieszę!!!
A że ja bardzo często organizuję takie spotkania, to okazję "świątecznego dnia" połączymy z oznamieniem TEGO :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3bd3m2ihiynwk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/j36rvhpgzj7cnwck.png

Odnośnik do komentarza

MArta no to pieknie się zapowiada. Ja miałam zorganizowana impreze w zeszłym tygodniu zupełnie z innego powodu. I w ten dzień robiła test.Ocziwiście wypaplałam. STrasznie miłe uczucie. Dzis jednak wybraliśmy sie na cmentarze bo przestało padać i na zjeździe u babci już wszyscy wiedzieli. Moja mama z radości siostzre wypeplała no i poszłłłooo po rodzinie. Ale dobrze, bo każda ciotka zdrowaśke strzeli :)
Z imieniem mam to samo mąż odrzuca każdą możliwą opcje. Znaczy on wybiera dla dziewczynki, bo wierzy, że sie doczeka grzeczniutkiej córeczki (naiwniak heheh) a ja jak przy Maćku wiem, że chłopak jak nic.

Migotko z moich obliczeń zaczyna sie trzeci tydzień no i z bety też tak wychodzi.

http://www.suwaczki.com/tickers/gannxzkr1bs9dxwl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jmpwscuyg.png

Odnośnik do komentarza

Maciejka19..wiesz są w życiu rzeczy ważne i ważniejsze..jeśli dobrze się czujesz to możesz pracować. Choć sam jestem przedstawicielem i wiem jaka to praca.. stres, którego nawet na początku nie odczuwa się. Ja byłam przeszczęśliwa w tym zawodzie, wyrabiałam najlepsze plany i wiesz nawet nie wiem kiedy dostałam wypalenia zawodowego z powodu swojej perfekcji w pracy..ten stres drąży podświadomość. Jak czytałam wpisy na temat l4 w ciąży to włos na głowie się jeży jak kobieta kobiecie w tym kraju potrafi być wilkiem. Ja uważam tak, w ciąży dziecko jest najważniejsze i nikt w tym kraju nie dał medalu kobietą, które twierdzą, że pracowały do ostatniej chwili i z pracy jechały na porodówkę. Pozdrawiam cieplutko:)

Odnośnik do komentarza

chyba się nie zrozumiałyśmy :) mnie chodzi o to, że ja lubie swoją prace. Głównym problemem jest jazda zimą. Zwyczajnie się boje, przeraża mnie myśl powrotu do domu. Średnio sie do tego nadaję, a z dwójką nie wróce tak szybko do życia zawodowego. W poprzedniej ciąży i chwile po, zakończyłam jedne studia, podyplomówke, założyłam firmę i po roku poszłam do pracy. W domu jestem potrzebna Maćkowi i to widać, bo mam kilka rzeczy, które koniecznie musze poprawić. Dlatego kiedy już lekarz wszystko szczęśliwie potwierdzi muszę wszystko dobrze przemyśleć. :) A teraz zasiadam na "przyjaciółkach " papapa odezwę się jutro

Śpijcie dobrze Mamuśki dla zachciołków może jeszcze :36_11_15:

http://www.suwaczki.com/tickers/gannxzkr1bs9dxwl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jmpwscuyg.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry!

A ja się dorobiłam... :leeee:
Gardło boli mnie niemiłosiernie, słabo się czuje, jakoś ogólnie mi źle.
Głowa mi pęka...
Mam ochotę się wyrzygać :wymiotuje:

Powiedzieliśmy o ciąży mojej babci i wszystkim ciotkom które tam były :)
Teściowa też wie.
A moja mama i siostry dalej nie, ani wspomniane wcześniej kuzynki, bo imprezki wkońcu nie zrobiłam...
Ciekawe jaka będzie ich reakcja...

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3bd3m2ihiynwk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/j36rvhpgzj7cnwck.png

Odnośnik do komentarza

Faktycznie, mam w sobie taką obawę, że coś może być nie tak i np staracę nie daj Boże tą ciążę, a wszystkim już powiedziałam...
Ale niech wiedzą, że się cieszymy...

A czy któraś może wie jak to jest, ja teraz jestem na zwolnieniu lekarskim z całkiem innych przyczyn.
Mam je do 9 listopada - piątek.
To kiedy najlepiej iść do lekarza żeby dostać kontynuację zwolnienia bez przerwy??
Chyba w sobotę prawda??
Akurat ten lekarz do którego najprawdopodobniej będę chodzić, przyjmuje w swoim gabinecie w soboty...

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3bd3m2ihiynwk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/j36rvhpgzj7cnwck.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...