Skocz do zawartości
Forum

Nie tylko o aborcji... dyskusje


agusia20112

Rekomendowane odpowiedzi

agusia20112
Koliberek
agusia20112

to dwie różne rzeczy
wierzyć w Boga,w to że stworzył swiat ...a co do tego ma kościół i jego narzucane normy

Ponieważ ja nie jestem w stanie zaakceptować wszystkiego, co narzuca Kościół, to odeszłam. Jak coś robię, to na całego, po prostu nie potrafiłam tak wybiórczo...

ja nie widzę tu nic wybiórczego
Zdziwiłabym się, gdybyś zobaczyła. Twoje słowa posłużyły mi za punkt zaczepu, a nie przedstawienie odmiennego stanowiska. Jak się przyjrzysz mojej wypowiedzi, to zauważysz, że prezentujemy dość zbliżone stanowisko. Jednak ktoś wcześniej próbował udowodnić, że można jednocześnie nie zgadzać z założeniami katolicyzmu i być Katolikiem, a to jest dla mnie wybiórcze i obłudne.

agusia20112
czy odchodząc od kościoła przestałaś wierzyć w Boga,uznałaś ,że go nie ma??

Jeszcze nie potrafię z całą stanowczością odpowiedzieć na to pytanie. Za mało czasu minęło, a ja wciąż rozważam i naprawdę często o tym myślę. Rozważam, analizuję, myślę i szukam odpowiedzi, których nie dał mi KK.

Upadł jej z kolan kłębek włóczki. Rozwijał się w pośpiechu i uciekał na oślep. Trzymała pocz

Odnośnik do komentarza

IWA23
curry wg mnie religia jest od boga i jeśli wierzysz w niego to i religię jakąś wyznajesz i akceptujesz w niej wszystko co ona daje.

Owszem ale religia religii nie równa. Religie są różne. Może prawdziwa jest inna. Może właśnie ta, że Bóg stworzył świat i nic więcej nie robił (przecież to tez jest religia). Żadnych Pism, żadnych cudów, itp. Stworzył wszechświat i poszedł zajmować się swoimi sprawami. Heh, chodzi mi o to, że są ludzie otwarci na różne opcje i możliwości. Nie tylko takie, które dają główne religie świata. Dlatego wydaje mi się, że może być taka opcja, że ktoś wierzy w Boga i nie uznaje np. chrześcijaństwa, a co za tym idzie również kościoła.

Odnośnik do komentarza

curry
IWA23
curry wg mnie religia jest od boga i jeśli wierzysz w niego to i religię jakąś wyznajesz i akceptujesz w niej wszystko co ona daje.

Owszem ale religia religii nie równa. Religie są różne. Może prawdziwa jest inna. Może właśnie ta, że Bóg stworzył świat i nic więcej nie robił (przecież to tez jest religia). Żadnych Pism, żadnych cudów, itp. Stworzył wszechświat i poszedł zajmować się swoimi sprawami. Heh, chodzi mi o to, że są ludzie otwarci na różne opcje i możliwości. Nie tylko takie, które dają główne religie świata. Dlatego wydaje mi się, że może być taka opcja, że ktoś wierzy w Boga i nie uznaje np. chrześcijaństwa.

Z tej strony na to nie spojrzałam,może i tak być :):)
Ale też nie bo jednak o tym stworzeniu wiemy z pisma .

Odnośnik do komentarza

Curry - którą rocznicę macie? Dużo miłości i cierpliwości na kolejne lata :mylove:

IWA23

A tak w ogóle Dziubala,Yvon,Inkaa,curry,Oopsu,Martek proszę
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&

:23_30_126:

Odnośnik do komentarza

IWA23
curry
IWA23
curry wg mnie religia jest od boga i jeśli wierzysz w niego to i religię jakąś wyznajesz i akceptujesz w niej wszystko co ona daje.

Owszem ale religia religii nie równa. Religie są różne. Może prawdziwa jest inna. Może właśnie ta, że Bóg stworzył świat i nic więcej nie robił (przecież to tez jest religia). Żadnych Pism, żadnych cudów, itp. Stworzył wszechświat i poszedł zajmować się swoimi sprawami. Heh, chodzi mi o to, że są ludzie otwarci na różne opcje i możliwości. Nie tylko takie, które dają główne religie świata. Dlatego wydaje mi się, że może być taka opcja, że ktoś wierzy w Boga i nie uznaje np. chrześcijaństwa.

Z tej strony na to nie spojrzałam,może i tak być :):)
Ale też nie bo jednak o tym stworzeniu wiemy z pisma .

Z Pisma lub z nauki. Poza tym każdy, jak się zastanowi, to szuka odpowiedzi gdzie jest początek wszystkiego. Nie musi do tego w ogóle nic wiedzieć o istnieniu pisma świętego. Kultury "dzikie" też mają swoje poglądy i wierzenia dotyczące powstania świata i nie mają zielonego pojęcia o czymś takim jak pismo święte (no do czasu aż nie dotarli kolonizatorzy :D). A pojęcie Boga/ Bogów funkcjonuje u nich (w sensie Istoty, która stworzyła świat, może inaczej nazwana ale sens ten sam - przynajmniej w niektórych kulturach). My, w naszej kulturze, słyszymy o powstaniu świata z Pisma. Inni ludzie już niekoniecznie.

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Curry - którą rocznicę macie? Dużo miłości i cierpliwości na kolejne lata :mylove:

IWA23

A tak w ogóle Dziubala,Yvon,Inkaa,curry,Oopsu,Martek proszę
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&

:23_30_126:

3cią :guitar: i dziękuję :love:

Odnośnik do komentarza

curry
IWA23
curry

Owszem ale religia religii nie równa. Religie są różne. Może prawdziwa jest inna. Może właśnie ta, że Bóg stworzył świat i nic więcej nie robił (przecież to tez jest religia). Żadnych Pism, żadnych cudów, itp. Stworzył wszechświat i poszedł zajmować się swoimi sprawami. Heh, chodzi mi o to, że są ludzie otwarci na różne opcje i możliwości. Nie tylko takie, które dają główne religie świata. Dlatego wydaje mi się, że może być taka opcja, że ktoś wierzy w Boga i nie uznaje np. chrześcijaństwa.

Z tej strony na to nie spojrzałam,może i tak być :):)
Ale też nie bo jednak o tym stworzeniu wiemy z pisma .

Z Pisma lub z nauki. Poza tym każdy, jak się zastanowi, to szuka odpowiedzi gdzie jest początek wszystkiego. Nie musi do tego w ogóle nic wiedzieć o istnieniu pisma świętego. Kultury "dzikie" też mają swoje poglądy i wierzenia dotyczące powstania świata i nie mają zielonego pojęcia o czymś takim jak pismo święte (no do czasu aż nie dotarli kolonizatorzy :D). A pojęcie Boga/ Bogów funkcjonuje u nich (w sensie Istoty, która stworzyła świat, może inaczej nazwana ale sens ten sam - przynajmniej w niektórych kulturach). My, w naszej kulturze, słyszymy o powstaniu świata z Pisma. Inni ludzie już niekoniecznie.

Masz racje :):)

Odnośnik do komentarza

Koliberek - a ja z pierwszych postów na tym wątku odebrałam Cię jako praktykującą katoliczkę ;)

Italy

czyli jezeli ja uwazam ze in vitro jest ok to moge isc do kosciola i przyjac komunie tak
Może i jest taki kościół, ale nie katolicki ;)

agusia20112

mi nie o księdza chodzi
wierze w Boga
ale to nie znaczy ,że mam sie rozmnażać-bo kościuł tego oczekuje...czy ślub brać
dlatego napisałam ,że wierzę a nie chodzę
to dwie różne rzeczy
wierzyć w Boga,w to że stworzył swiat ...a co do tego ma kościół i jego narzucane normy

A dlaczego Ty tak obstajesz przy KK? Jeśli wierzysz w Boga, a nie pasują Ci nauki i założenia KK, to trzeba zmienić religię na inną :), na pewno znajdziesz taką, której nauki będą Ci pasować :)
Doczytałam, że ŚJ Ci się podobają, może warto z kimś porozmawiać od nich, nic nie stracisz, a możesz zyskać coś wyjątkowego :)

Odnośnik do komentarza

curry
IWA23
curry

A co to są adoracje NŚ? Bo ja nie wiem, a chciałabym wiedzieć :)

Znam wiele osób, które wierzą, iż Istota Nadprzyrodzona (może się nazywać Bóg np. ale tez inaczej) stworzyła nasz świat i nas. Co nie oznacza, że wierzą, że Biblia (lub Koran) jest przekazem tej istoty, że kościół jest instytucją, która powinna przekazywać jakąkolwiek wiedzę, itp. Można wierzyć, że Istota stworzyła świat i tyle. A teraz siedzi i patrzy co się dzieje i co my porabiamy i...nic z tym nie robi, nie ingeruje, może w ogóle się już nie interesuje.... Dlaczego by nie? :wink:

Ale w tedy to jest wiara w istotę a nie boga bo bóg to i religia,obojętnie jaka ale religia i wierzy w tedy się w biblie/koran itp.

A dlaczego? Moim zdaniem można wierzyć w co się chce. Takie są zasady wiary, czyż nie? Jeśli ktoś wierzy w Boga to wierzy w Boga, a nie w religię. Nie można wierzyć w religię. Ewentualnie ją praktykować. Religia może być właśnie taka, że jest Bóg, a Biblia/ Koran to wytwór człowieka tylko. To tez jest religia.

o to mi właśnie chodzi
nikt nigdy nie widziała Boga na zywo,nie wie co myśli co uważa....to wszystko tylko ludzkie przekonania odnośnie wiary
czy ja Boga nazwę "jo" to już co innego-dla mnie nie

w starożytności było wielu Bogów....ale też nazwa Bóg funkcjonowała
a Pismo święte to człowiek spisał ,i tłumaczył i interpretuje
wiara nie podlega udowadnianiu-wioęc mozna wierzyć w co sie chce
ja wierzę w Boga-stwórcę i opiekuna....ale wcale nie jestem przekonana,że dla niego takie istotne jest to ,że biore tabletki antykoncepcyjne....dobrodziejstwo naszych czasów
Bóg by chciał abym co miesiąc umierała ze strachu o ciążę,żebym nie mogła sie cieszyć seksem z kimś kogo kocham ,z kim tworzę rodzinę
mam upragnione dzieci ,owoc miłosci,ale nie chcę żyć co rok prorok...czasy sa nie pewne,a nie sztuka urodzić dziecko,trzeba je utrzymać,zapewnic godne warunki

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

IWA23
agusia20112
IWA23

Dla mnie nie bo jeśli się wierzy w boga to i chodzi się do kościoła,jeśli ksiądz nie odpowiada idziesz do innego kościoła a jak nie ma tej możliwości to nie zwracasz na tego księdza uwagi,do kościoła się chodzi dla siebie aby spotkać sie z bogiem,pomodlić,posłuchać kazania,coś wynieść (czyt wiedzę),przeanalizować ,zastanowić itp.
Nie można powiedzieć że jestem wierząca a do kościoła nie chodzę bo ksiądz jest beznadziejny.

mi nie o księdza chodzi
wierze w Boga
ale to nie znaczy ,że mam sie rozmnażać-bo kościuł tego oczekuje...czy ślub brać
dlatego napisałam ,że wierzę a nie chodzę
to dwie różne rzeczy
wierzyć w Boga,w to że stworzył swiat ...a co do tego ma kościół i jego narzucane normy

A co z pismem św?Ono jest od boga i tam jest o rozmarzaniu,ślubie,wlewaniu nasienia itp.I to nie kościół narzuca tylko bóg tak oczekuje,a księża przekazują.
To u ciebie wiara w boga kończy się na tym,że on stworzył świat?

pismo napisane przez człowieka...równie dobrze mogło by tam być napisane wszystko

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Koliberek - a ja z pierwszych postów na tym wątku odebrałam Cię jako praktykującą katoliczkę ;)

Italy

czyli jezeli ja uwazam ze in vitro jest ok to moge isc do kosciola i przyjac komunie tak
Może i jest taki kościół, ale nie katolicki ;)

agusia20112

mi nie o księdza chodzi
wierze w Boga
ale to nie znaczy ,że mam sie rozmnażać-bo kościuł tego oczekuje...czy ślub brać
dlatego napisałam ,że wierzę a nie chodzę
to dwie różne rzeczy
wierzyć w Boga,w to że stworzył swiat ...a co do tego ma kościół i jego narzucane normy

A dlaczego Ty tak obstajesz przy KK? Jeśli wierzysz w Boga, a nie pasują Ci nauki i założenia KK, to trzeba zmienić religię na inną :), na pewno znajdziesz taką, której nauki będą Ci pasować :)
Doczytałam, że ŚJ Ci się podobają, może warto z kimś porozmawiać od nich, nic nie stracisz, a możesz zyskać coś wyjątkowego :)

na razie jako katoliczka byłam-funkcjonowałam
jestem ochrzczona,bierzmowana,widnieję w księgach

nie zastanawiałam sie jeszcze tak bardzo nad inna religią...ale nie mówię nie
może musze dojrzeć do tego
jestem (piszę szczerze) osobą które uważa się za kowala losu,lubię sama decydować co jest dobre dla mnie....nie bardzo podobają mi się ograniczenia jakie nakłada przynależność do kościoła

wiedomo,ze nie mam tez normy moralne...nie kradnę,nie oszukuję,nie zabijam(przynajmniej tak myslę)
sama wiem jak zyć by nie krzywdzić innych

to ,że wierzę w jakąś tam siłę wyższą,nadprzyrodzoną to odrębna sprawa
nie opieram, sie ani na Piśmie,ani na Biblii
nie ważne dla mnie w jaki sposób ,w ile dni świat został stworzony....ważne ,że powstał
że jest jakies tam niebo,może raj,może anioły....a może i życie po zyciu,duchy
nie wiem tego w 100% -bo nikt nie wie

i zawsze od małego,mimo nauk na relligii
uważałam,że jeśli Bóg istnieje-to jest to jakaś dobra siła...nie taki co tylko każe,ale raczej wybacza i pokazuje ,że mozna zyć lepiej

my sami wiemy czego chcemy...a Bóg jest jeden i trudno aby dla każdego miał inne zasady...więc wierzę,że on nie ingeruje w nic

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

hej:)
Ciężko było, ale prawie nadrobiłam.

Helena, wybacz, ale żarty z Krzyża mnie śmieszą...

Koliberek, akurat w opętania wierzyć nie trzeba. Są księża, którzy w to nie wierzą.

Agusia, przynalezność do każdego kościoła (zboru) wymaga jakichś wyrzeczeń ;) masz takich dobrych ksiezy w parafii, porozmawiaj z nimi o antykoncepcji. My tu różne rzeczy piszemy i nie wszystko co mi się wydaje jest naprawdę.

Dziubala, a co to za sprawa w sadzie, chyba coś przeoczyłam...

curry, wszystkiego najlepszego dla Was!!!! Kolejnych cudownych rocznic w zdrowiu i miłości!!! i bobaska malutkiego, gdy nadejdzie czas;):love_pack:

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

iwonek
hej:)
Ciężko było, ale prawie nadrobiłam.

Helena, wybacz, ale żarty z Krzyża mnie śmieszą...

Koliberek, akurat w opętania wierzyć nie trzeba. Są księża, którzy w to nie wierzą.

Agusia, przynalezność do każdego kościoła (zboru) wymaga jakichś wyrzeczeń ;) masz takich dobrych ksiezy w parafii, porozmawiaj z nimi o antykoncepcji. My tu różne rzeczy piszemy i nie wszystko co mi się wydaje jest naprawdę.

Dziubala, a co to za sprawa w sadzie, chyba coś przeoczyłam...

curry, wszystkiego najlepszego dla Was!!!! Kolejnych cudownych rocznic w zdrowiu i miłości!!! i bobaska malutkiego, gdy nadejdzie czas;):love_pack:

ale nawet najlepsi księża nie mogą naginać zasad dla mnie
wiem,że wiara wymaga wyrzeczeń,ale akurat na to nie mogę sobie pozwolić
by zdać się tylko na Boga i naturę
co nie znaczy ,że z księdzem nie rozmawiam-fajnie w sumie mi sie z nim gada

ja to rozumiem ,że kosciół ustanowił zasady i to wierny ma ich przestrzegać
dlatego nie oskarżam KK tylko to ja nie jestem -nie moge się dopasować

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

iwonek
nie chodzi o to by naginac zasady, tylko podpowiedż, co w syt. gdy panicznie sie boisz kolejnego dziecka. Ja jak mam jaies watpliwosci ide do zaufanego ksiedza.

ale co on mi powie?
że naturalne metody-bo tylko takie kościół uznaje

mi ogólnie nie odpowiada aby jakakolwiek wiara ingerowała w tak intymne sprawy
co innego wierność partnerowi,nawet zakaz seksu przed slubem zrozumiały....ale to jak sie zabezpieczać??
bardzo intymne,czasem kobiety nawet lekarza sie wstydzą,a tu z obcym jakby nie patrzeć facetem o tym gadać
dzieci to wielki dar...ale powinny byc decyzje tylko i wyłącznie partnerów,bo to na nich spoczywa cały obowiązek
ja (moim skromnym zdaniem) uważam ,że akurat w tym temacie nie powinna religiia ingerować
może sie mylę ,ale zbyt wiele widziałam"przypadkowych dzieci" i ich los nie zawsze jest dobry

co innego oczywiście jesli para przyjmuje możliwość ewentualnej "wpadki" i sie z tym liczy

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...