Skocz do zawartości
Forum

Nie tylko o aborcji... dyskusje


agusia20112

Rekomendowane odpowiedzi

Yvone
agusia20112
a do tego w smyku internetowym zamówiłam prezenty i zapłaciłam ,a u nich w systemie pokazuje ,że nie było płatności...i od trzech dni usiłuje wyjaśnić sprawę

prześlij im może potwierdzenie przelewu.

ja płaciłam bezpośrednio takimi punktami z konta,i w momencie zapłaty było to odnotowane ,a teraz system nie widzi tej wpłaty

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Yvone
iszmaona

a czy nie moze być to kwestia hipnozy?

nie znam się na hipnozie. nic o tym nie wiem. czy można samego siebie wprowadzić w stan hipnozy? bo ja zawsze doświadczałam tego w czasie modlitwy. modlitwa może być hipnozą? tego nie wiem.

aśka 79
Ja nie jestem za stwierdzeniem, że to się dzieje przez ducha świętego...
Ale moje zdanie tu nie za bardzo się liczy :)
Wiadomo dlaczemu; )

no skoro odrzucasz Trójcę Świętą to wiadomo, że dla Ciebie to bez sensu, ale my wierzymy , że Duch Święty to także Bóg, więc tu dalsza dyskusja nie ma sensu, bo nie będziemy się przecież przekonywać kto ma rację:Oczko:

No ale ja Trójcy nie uznaję, a jednak dary ducha tak... To się nie wyklucza... To nie jest tak, że ja nie uznaję Ducha w ogóle, tylko jego bóstwa jako takiego... Ale Bóg Ducha daje/zlewa na wiernych ::): Więc i Jbio mogłaby tego doświadczyć myślę :Oczko:

Yvone
nie doczytałam zmiany.;)
jeśli chodzi o modlitwę w językach to są 3 rodzaje. pierwszy modlitwa w języku , którego się wcześniej nie znało w obecności kogoś kto posługuje się tym językiem. drugi jest to używanie w czasie modlitwy w języku nie zrozumiałym przez nikogo, ale ktoś inny dostaje dar tłumaczenia, interpretacji tego i zazwyczaj jest to proroctwo dla danej grupy, która się modli ( i właśnie o takie proroctwo mi chodziło), a trzeci rodzaj to glosolalia, czyli po prostu modlitwa uwielbienia Boga, którą tylko On rozumie i która jest natchniona przez Boga.

Widzę, że nie różni się taka charyzmatyczna modlitwa u nas niczym od takiej jaką ty doświadczyłaś ::): Bo ja opisałbym tak samo modlitwę ::): Szczerze to nawet nie wiedziałam ze w KK są takie rzeczy, fajnie ze mnie uświadomiłaś ::): Bo ja spotkałam się z takim stwierdzeniem od pewnego katolika, zę jak ktoś modli się językami, to jest opętany:Szok:

Yvone
iszmaona

brzmi jak opowieść z horroru :D

i jak się pierwszy raz w czymś takim uczestniczy bez wcześniejszego przygotowania do tego idzie się przestraszyć..;)
ale jak już "wejdziesz" w to jest to naprawdę piękna modlitwa.

To prawda Iszmona, jak pierwszy raz miałam z tym styczność, to zszokowało mnie to... Ale z czasem zmienia się stosunek, tak jak pisze Yvone ::):

Odnośnik do komentarza

Insana
curry może być przyczyną to, ze nie jesteś ochrzczona

tu daje artykulik na ten temat : że początkiem darów Ducha Świętego - czyli tez wiary jako takiej jest chrzest

Dary Ducha Świętego mają swe korzenie w chrzcie

Łatwo zapominamy o działaniu Ducha Świętego w naszym życiu. Spostrzeżenie pierwszych uczniów wcale nie straciło na aktualności: „Nawet nie słyszeliśmy, że istnieje Duch Święty” (Dz 19, 2). W jaki sposób Duch Święty w nas działa? Jak objawia nam miłość Boga? Czy rzeczywiście kształtuje On naszą wiarę, nadzieję i miłość? Te pytania właśnie odsyłają nas do naszego chrztu.

Od dnia Pięćdziesiątnicy Kościół celebruje chrzest. Tym wszystkim, którzy chcieli należeć do Chrystusa, apostołowie udzielali chrztu, tak jak im przykazał Jezus: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego!” (Mt 28, 19).

Tak więc u początków doświadczenia darów Ducha Świętego w naszym życiu znajduje się chrzest. „Najświętsza Trójca daje ochrzczonemu łaskę uświęcającą […], daje mu zdolność życia i działania pod natchnieniem Ducha Świętego za pośrednictwem Jego darow” 2.Święty Paweł podkreśla: „Wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi” (Rz 8, 14). Należy jednak pamiętać, że chrzest nie jest ostatecznym aktem życia chrześcijańskiego. Podczas gdy przez chrzest mamy udział w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa, to sakrament bierzmowania jest urzeczywistnieniem Pięćdziesiątnicy, wylaniem Ducha Świętego, a równocześnie włączeniem ochrzczonego w Chrystusowe posłannictwo. Zmartwychwstanie i Pięćdziesiątnica są wydarzeniami nierozłącznymi, zarówno w życiu Chrystusa, jak i Kościoła oraz każdego z jego członków. Dzięki darowi Ducha Świętego chrzest pozwala stać się uczniem Chrystusa. Łaska sakramentu bierzmowania pozwala być Jego wiernym świadkiem 3, ukierunkowuje na życiową misję. Dar Ducha Świętego zawiera w sobie inne dary niezbędne w życiu chrześcijańskim. Duch działa w głębi naszego serca. Serce w języku biblijnym oznacza centrum ludzkiego istnienia, punkt łączący inteligencję i wolę, miejsce wewnętrzne, gdzie osoba odnajduje swą jedność i równowagę. Serce stanowi centrum, kształtujące całą egzystencję człowieka. Dary Ducha Świętego oddziałują na wszystkie sfery naszego bytu: na nasze siły witalne i energię życiową (sfera ciała) na wrażliwość, uczuciowość i emocjonalność (sfera serca), inteligencję, wyobraźnię oraz wolę (sfera ducha).

Dar bojaźni Bożej – stawia nas w obliczu nieskończonej miłości Boga. Karmi w nas postawę całkowitego zawierzenia i uwielbienia, które są charakterystyczne dla ducha dziecięctwa Bożego.

Dar pobożności – uzdalnia nas do tego, byśmy wołali: „Abba, Ojcze!”. Pobudza nas do odpowiadania konkretnymi czynami na delikatność i łaskawość Boga. Dary pobożności i bojaźni Bożej są nierozłączne.

Dar rady – pozwala nam dostrzec, bez błędu i możliwych wahań, jakiego zachowania wymaga od nas miłość do Boga i ludzi. Podpowiada, co powinniśmy zrobić w konkretnej, często nieoczekiwanej, sytuacji.

Dar męstwa – daje cierpliwość i wytrwałość w walce przeciwko wszystkiemu, co uniemożliwia nam pełnienie woli Bożej. Budzi w nas entuzjazm4 – niezbędny w życiu uczniów i świadków Chrystusa.

Dar rozumu – pozwala nam zrozumieć słowo Boże i nauczanie Kościoła oraz uczynić z nich prawdziwych przewodników naszego życia.

Dar umiejętności (lub inaczej – wiedzy ) sprawia, że pojmujemy, iż w odróżnieniu od rzeczy stworzonych, kruchych i niedoskonałych, jedynie Bóg może zaspokoić pragnienia rodzące się w ludzkim sercu. Pomaga nam też odkryć działanie Bożej Opatrzności, dochodzącej do głosu w wydarzeniach naszego życia.

Dar mądrości – jednoczy nas z wolą Boga. Sprawia, że kochamy to, co Bóg ukochał. Miłujemy Boże stworzenia ze względu na to, jak zostały stworzone, oraz ze względu na ostateczny cel, jaki mają osiągnąć. Dzięki darowi mądrości znajdujemy upodobanie w tym, co Boskie.

Ok, rozumiem. A jak to się ma do prawdziwie wierzących, a nie ochrzczonych? Dla przykładu ŚJ (wybacz jbio ale akurat mi taki przykład do głowy przyszedł) chrzczą się gdy są gotowi. Czasami bardzo późno. A przecież szczerze w Boga wierzą, trudno zaprzeczyć.

agusia20112
curry
Ręce opadają. A u nas są non stop kontrole i mandaty są za to, ze ktoś kapci na zmianę zapomniał :/

a u nas kwitnie niewolnictwo...ja nie mam żadnej umowy,nawet zlecenia
więc żaden kodeks pracy mnie nie ratuje

KP Cię ratuje jeśli tylko udowodnisz, że pracowałaś. Np. listę obecności skserujesz, którą podpisałaś przez ileś dni. I to wystarczy aby iść do sądu pracy i ubiegać się o wypłatę zaległych pieniędzy, podpisanie umowy bądź rekompensatę finansową.

Odnośnik do komentarza

agusia20112
a do tego w smyku internetowym zamówiłam prezenty i zapłaciłam ,a u nich w systemie pokazuje ,że nie było płatności...i od trzech dni usiłuje wyjaśnić sprawę

może jeszcze nie zaksięgowali jej na koncie, albo co?
YVONE ma rację prześlij im potwierdzenie przelewu czy wpłaty.

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112

ja płaciłam bezpośrednio takimi punktami z konta,i w momencie zapłaty było to odnotowane ,a teraz system nie widzi tej wpłaty

kurka. mam nadzieję, że uda Ci się to wyjaśnić.

jadzik a ja każdego dnia wypatruję wieści o Twoim rozpakowaniu niespodzianki, a Ty ciągle tutaj;)
fajnie, że mamy coś wspólnego;)
ja na oazowych spotkaniach się tez z taką modlitwą spotkałam, choć najczęściej spotykane jest to we wspólnocie odnowy w Duchu Świętym. ale nie jest to zarezerwowane tylko dla nich. każdy może się tak modlić, nawet sam w domu.

Odnośnik do komentarza

Insana
Jak ludzie wykorzystują to ze jest ciężko w kraju - z jednej strony można by się nie godzić na takie warunki ale z 2 giej z czegoś trzeba żyć :/

To racja. Najgorsze jest to, że praca na czarno ani się do emerytury nie liczy, ani nie jest się w niej ubezpieczonym od nieszczęśliwych wypadków, itd. Zero poszanowania praw.

Odnośnik do komentarza

jadzik to czym jest wg twojego wyznania Duch Święty -

może być niekoniecznie opętany ale pod działaniem złych duchów od tego właśnie jest rozeznanie skąd pochodzą dary - tak samo jak jasnowidz ma dar jasnowidzenia nie dany od Boga lecz od szatana i dlatego takie rzeczy odbywają się zazwyczaj na mszy świętej a w domu mozna prosić np o łaski ducha ja tak robię i otwieram pismo św. i czytam co Bóg chce mi przekazać.. i fajne rzeczy się dowiaduję :)

Odnośnik do komentarza

aśka 79
curry
Ręce opadają. A u nas są non stop kontrole i mandaty są za to, ze ktoś kapci na zmianę zapomniał :/

ale to tak na serio, czy to jakiś żart, bo nie kumam :)

Na serio. Jak pracownik, który powinien mieć obuwie zmienne i zapomni go, a danego dna przyjdzie kontrola z PIP to firma może dostać nakaz poprawy lub mandat.

Odnośnik do komentarza

curry
Insana
curry może być przyczyną to, ze nie jesteś ochrzczona

tu daje artykulik na ten temat : że początkiem darów Ducha Świętego - czyli tez wiary jako takiej jest chrzest

Dary Ducha Świętego mają swe korzenie w chrzcie

Łatwo zapominamy o działaniu Ducha Świętego w naszym życiu. Spostrzeżenie pierwszych uczniów wcale nie straciło na aktualności: „Nawet nie słyszeliśmy, że istnieje Duch Święty” (Dz 19, 2). W jaki sposób Duch Święty w nas działa? Jak objawia nam miłość Boga? Czy rzeczywiście kształtuje On naszą wiarę, nadzieję i miłość? Te pytania właśnie odsyłają nas do naszego chrztu.

Od dnia Pięćdziesiątnicy Kościół celebruje chrzest. Tym wszystkim, którzy chcieli należeć do Chrystusa, apostołowie udzielali chrztu, tak jak im przykazał Jezus: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego!” (Mt 28, 19).

Tak więc u początków doświadczenia darów Ducha Świętego w naszym życiu znajduje się chrzest. „Najświętsza Trójca daje ochrzczonemu łaskę uświęcającą […], daje mu zdolność życia i działania pod natchnieniem Ducha Świętego za pośrednictwem Jego darow” 2.Święty Paweł podkreśla: „Wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi” (Rz 8, 14). Należy jednak pamiętać, że chrzest nie jest ostatecznym aktem życia chrześcijańskiego. Podczas gdy przez chrzest mamy udział w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa, to sakrament bierzmowania jest urzeczywistnieniem Pięćdziesiątnicy, wylaniem Ducha Świętego, a równocześnie włączeniem ochrzczonego w Chrystusowe posłannictwo. Zmartwychwstanie i Pięćdziesiątnica są wydarzeniami nierozłącznymi, zarówno w życiu Chrystusa, jak i Kościoła oraz każdego z jego członków. Dzięki darowi Ducha Świętego chrzest pozwala stać się uczniem Chrystusa. Łaska sakramentu bierzmowania pozwala być Jego wiernym świadkiem 3, ukierunkowuje na życiową misję. Dar Ducha Świętego zawiera w sobie inne dary niezbędne w życiu chrześcijańskim. Duch działa w głębi naszego serca. Serce w języku biblijnym oznacza centrum ludzkiego istnienia, punkt łączący inteligencję i wolę, miejsce wewnętrzne, gdzie osoba odnajduje swą jedność i równowagę. Serce stanowi centrum, kształtujące całą egzystencję człowieka. Dary Ducha Świętego oddziałują na wszystkie sfery naszego bytu: na nasze siły witalne i energię życiową (sfera ciała) na wrażliwość, uczuciowość i emocjonalność (sfera serca), inteligencję, wyobraźnię oraz wolę (sfera ducha).

Dar bojaźni Bożej – stawia nas w obliczu nieskończonej miłości Boga. Karmi w nas postawę całkowitego zawierzenia i uwielbienia, które są charakterystyczne dla ducha dziecięctwa Bożego.

Dar pobożności – uzdalnia nas do tego, byśmy wołali: „Abba, Ojcze!”. Pobudza nas do odpowiadania konkretnymi czynami na delikatność i łaskawość Boga. Dary pobożności i bojaźni Bożej są nierozłączne.

Dar rady – pozwala nam dostrzec, bez błędu i możliwych wahań, jakiego zachowania wymaga od nas miłość do Boga i ludzi. Podpowiada, co powinniśmy zrobić w konkretnej, często nieoczekiwanej, sytuacji.

Dar męstwa – daje cierpliwość i wytrwałość w walce przeciwko wszystkiemu, co uniemożliwia nam pełnienie woli Bożej. Budzi w nas entuzjazm4 – niezbędny w życiu uczniów i świadków Chrystusa.

Dar rozumu – pozwala nam zrozumieć słowo Boże i nauczanie Kościoła oraz uczynić z nich prawdziwych przewodników naszego życia.

Dar umiejętności (lub inaczej – wiedzy ) sprawia, że pojmujemy, iż w odróżnieniu od rzeczy stworzonych, kruchych i niedoskonałych, jedynie Bóg może zaspokoić pragnienia rodzące się w ludzkim sercu. Pomaga nam też odkryć działanie Bożej Opatrzności, dochodzącej do głosu w wydarzeniach naszego życia.

Dar mądrości – jednoczy nas z wolą Boga. Sprawia, że kochamy to, co Bóg ukochał. Miłujemy Boże stworzenia ze względu na to, jak zostały stworzone, oraz ze względu na ostateczny cel, jaki mają osiągnąć. Dzięki darowi mądrości znajdujemy upodobanie w tym, co Boskie.

Ok, rozumiem. A jak to się ma do prawdziwie wierzących, a nie ochrzczonych? Dla przykładu ŚJ (wybacz jbio ale akurat mi taki przykład do głowy przyszedł) chrzczą się gdy są gotowi. Czasami bardzo późno. A przecież szczerze w Boga wierzą, trudno zaprzeczyć.

agusia20112
curry
Ręce opadają. A u nas są non stop kontrole i mandaty są za to, ze ktoś kapci na zmianę zapomniał :/

a u nas kwitnie niewolnictwo...ja nie mam żadnej umowy,nawet zlecenia
więc żaden kodeks pracy mnie nie ratuje

KP Cię ratuje jeśli tylko udowodnisz, że pracowałaś. Np. listę obecności skserujesz, którą podpisałaś przez ileś dni. I to wystarczy aby iść do sądu pracy i ubiegać się o wypłatę zaległych pieniędzy, podpisanie umowy bądź rekompensatę finansową.

no co ty baba po prostu ile godzin byłam i płaci
żadnej listy nie ma
ma swój kajet gdzie pisze tylko ile nam dała,ale to przynosi ze sobą a potem zabiera

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
curry
Insana
curry może być przyczyną to, ze nie jesteś ochrzczona

tu daje artykulik na ten temat : że początkiem darów Ducha Świętego - czyli tez wiary jako takiej jest chrzest

Dary Ducha Świętego mają swe korzenie w chrzcie

Łatwo zapominamy o działaniu Ducha Świętego w naszym życiu. Spostrzeżenie pierwszych uczniów wcale nie straciło na aktualności: „Nawet nie słyszeliśmy, że istnieje Duch Święty” (Dz 19, 2). W jaki sposób Duch Święty w nas działa? Jak objawia nam miłość Boga? Czy rzeczywiście kształtuje On naszą wiarę, nadzieję i miłość? Te pytania właśnie odsyłają nas do naszego chrztu.

Od dnia Pięćdziesiątnicy Kościół celebruje chrzest. Tym wszystkim, którzy chcieli należeć do Chrystusa, apostołowie udzielali chrztu, tak jak im przykazał Jezus: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego!” (Mt 28, 19).

Tak więc u początków doświadczenia darów Ducha Świętego w naszym życiu znajduje się chrzest. „Najświętsza Trójca daje ochrzczonemu łaskę uświęcającą […], daje mu zdolność życia i działania pod natchnieniem Ducha Świętego za pośrednictwem Jego darow” 2.Święty Paweł podkreśla: „Wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi” (Rz 8, 14). Należy jednak pamiętać, że chrzest nie jest ostatecznym aktem życia chrześcijańskiego. Podczas gdy przez chrzest mamy udział w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa, to sakrament bierzmowania jest urzeczywistnieniem Pięćdziesiątnicy, wylaniem Ducha Świętego, a równocześnie włączeniem ochrzczonego w Chrystusowe posłannictwo. Zmartwychwstanie i Pięćdziesiątnica są wydarzeniami nierozłącznymi, zarówno w życiu Chrystusa, jak i Kościoła oraz każdego z jego członków. Dzięki darowi Ducha Świętego chrzest pozwala stać się uczniem Chrystusa. Łaska sakramentu bierzmowania pozwala być Jego wiernym świadkiem 3, ukierunkowuje na życiową misję. Dar Ducha Świętego zawiera w sobie inne dary niezbędne w życiu chrześcijańskim. Duch działa w głębi naszego serca. Serce w języku biblijnym oznacza centrum ludzkiego istnienia, punkt łączący inteligencję i wolę, miejsce wewnętrzne, gdzie osoba odnajduje swą jedność i równowagę. Serce stanowi centrum, kształtujące całą egzystencję człowieka. Dary Ducha Świętego oddziałują na wszystkie sfery naszego bytu: na nasze siły witalne i energię życiową (sfera ciała) na wrażliwość, uczuciowość i emocjonalność (sfera serca), inteligencję, wyobraźnię oraz wolę (sfera ducha).

Dar bojaźni Bożej – stawia nas w obliczu nieskończonej miłości Boga. Karmi w nas postawę całkowitego zawierzenia i uwielbienia, które są charakterystyczne dla ducha dziecięctwa Bożego.

Dar pobożności – uzdalnia nas do tego, byśmy wołali: „Abba, Ojcze!”. Pobudza nas do odpowiadania konkretnymi czynami na delikatność i łaskawość Boga. Dary pobożności i bojaźni Bożej są nierozłączne.

Dar rady – pozwala nam dostrzec, bez błędu i możliwych wahań, jakiego zachowania wymaga od nas miłość do Boga i ludzi. Podpowiada, co powinniśmy zrobić w konkretnej, często nieoczekiwanej, sytuacji.

Dar męstwa – daje cierpliwość i wytrwałość w walce przeciwko wszystkiemu, co uniemożliwia nam pełnienie woli Bożej. Budzi w nas entuzjazm4 – niezbędny w życiu uczniów i świadków Chrystusa.

Dar rozumu – pozwala nam zrozumieć słowo Boże i nauczanie Kościoła oraz uczynić z nich prawdziwych przewodników naszego życia.

Dar umiejętności (lub inaczej – wiedzy ) sprawia, że pojmujemy, iż w odróżnieniu od rzeczy stworzonych, kruchych i niedoskonałych, jedynie Bóg może zaspokoić pragnienia rodzące się w ludzkim sercu. Pomaga nam też odkryć działanie Bożej Opatrzności, dochodzącej do głosu w wydarzeniach naszego życia.

Dar mądrości – jednoczy nas z wolą Boga. Sprawia, że kochamy to, co Bóg ukochał. Miłujemy Boże stworzenia ze względu na to, jak zostały stworzone, oraz ze względu na ostateczny cel, jaki mają osiągnąć. Dzięki darowi mądrości znajdujemy upodobanie w tym, co Boskie.

Ok, rozumiem. A jak to się ma do prawdziwie wierzących, a nie ochrzczonych? Dla przykładu ŚJ (wybacz jbio ale akurat mi taki przykład do głowy przyszedł) chrzczą się gdy są gotowi. Czasami bardzo późno. A przecież szczerze w Boga wierzą, trudno zaprzeczyć.

agusia20112

a u nas kwitnie niewolnictwo...ja nie mam żadnej umowy,nawet zlecenia
więc żaden kodeks pracy mnie nie ratuje

KP Cię ratuje jeśli tylko udowodnisz, że pracowałaś. Np. listę obecności skserujesz, którą podpisałaś przez ileś dni. I to wystarczy aby iść do sądu pracy i ubiegać się o wypłatę zaległych pieniędzy, podpisanie umowy bądź rekompensatę finansową.

no co ty baba po prostu ile godzin byłam i płaci
żadnej listy nie ma
ma swój kajet gdzie pisze tylko ile nam dała,ale to przynosi ze sobą a potem zabiera

Możesz ewentualnie sama notować ile dni byłaś i ile godzin. I dawać do podpisu koleżance "z pracy". Sąd łyknie tylko nie wiem czy jakaś koleżanka na to pójdzie.
...

Odnośnik do komentarza

curry
Insana
Jak ludzie wykorzystują to ze jest ciężko w kraju - z jednej strony można by się nie godzić na takie warunki ale z 2 giej z czegoś trzeba żyć :/

To racja. Najgorsze jest to, że praca na czarno ani się do emerytury nie liczy, ani nie jest się w niej ubezpieczonym od nieszczęśliwych wypadków, itd. Zero poszanowania praw.

dokładnie ,pracy w rejonie u nas na umowę jak na lekarstwo,bo co dwa sklepy i biedronka i poczta....resztę pensjonaty i piccerie i knajpy ,a tam na czarno ,albo w najlepszym wypadku umowa zlecenie jak jest sezon

a jak chcesz,potrzebujesz zarobic to i tak idziesz bo z nieba nie napada kasa

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza
Gość iszmaona

curry
iszmaona
Curry ale Jbio chyba była chrzczona jako dziecko. Zanim jej rodzice przeszli do ŚJ.

Ale ja nie pisałam personalne o Asi tylko o tym jak jest w Świadkach.

acha. No ale w takim przypadku to ŚJ wychowywani sa od początku na PŚ, więc chrzest to jakby jest naturalną koleją rzeczy. Wiara nie przyhcodzi ot tak, sama z siebie. Jest wynikiem pewnych zachowań.

Odnośnik do komentarza

curry
agusia20112
curry

Ok, rozumiem. A jak to się ma do prawdziwie wierzących, a nie ochrzczonych? Dla przykładu ŚJ (wybacz jbio ale akurat mi taki przykład do głowy przyszedł) chrzczą się gdy są gotowi. Czasami bardzo późno. A przecież szczerze w Boga wierzą, trudno zaprzeczyć.

KP Cię ratuje jeśli tylko udowodnisz, że pracowałaś. Np. listę obecności skserujesz, którą podpisałaś przez ileś dni. I to wystarczy aby iść do sądu pracy i ubiegać się o wypłatę zaległych pieniędzy, podpisanie umowy bądź rekompensatę finansową.

no co ty baba po prostu ile godzin byłam i płaci
żadnej listy nie ma
ma swój kajet gdzie pisze tylko ile nam dała,ale to przynosi ze sobą a potem zabiera

Możesz ewentualnie sama notować ile dni byłaś i ile godzin. I dawać do podpisu koleżance "z pracy". Sąd łyknie tylko nie wiem czy jakaś koleżanka na to pójdzie.
...

wiesz....kase daje dniówki to chociaz tyle
tylko,ze warunki nie takie jak mówiła,bo szukała do pracy "na stałe" a teraz mówi że na telefon...czyli jak bedzie obłożenie
a mi nie o taka prace chodziło,że mam siedzieć w domu i czekać aż po mnie zadzwoni
chciałam pracować codziennie i to mówiłam jej

i tu inspekcja pracy ani sad nie pomoże
jak mi sie nie podoba moge w ogóle nie przychodzić

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

aśka 79
Tak ja byłam chrzczona, ale moi Rodzice też, i zanim zostali Świadkami niczego takiego o czym piszecie nie doznali.
To jest do jakieś wybranej grupy tylko?
I mam tonę znajomych katolików i podobnie, nic takiego nie doznają.


Asiu,
ja wiem :) Mi z tym chrztem chodziło tylko o to, że w ŚJ chrzci się gdy sie jest na to gotowym, jak pisałaś. Czyli ktoś może się ochrzcić mając np. 18 lat i przez ten czas być wierzącym. To tak a propos tego, że ja chrzczona nie byłam, a Insana napisała, że pewnie dlatego nie doznałam łaski wiary :)

Odnośnik do komentarza

curry
iszmaona
Curry ale Jbio chyba była chrzczona jako dziecko. Zanim jej rodzice przeszli do ŚJ.

Ale ja nie pisałam personalne o Asi tylko o tym jak jest w Świadkach.
u świadków nie ma takich modlitw tak samo nie wydarzył się w tej wspólnocie żaden cud.

A co do tego o co pytasz- nie musi to być regułą ale wielka przeszkodą abyś np uwierzyła

jbio może nigdy nie uczestniczyli w takiej mszy- ja sama tez dopiero od niedawna a takie współnoty są od dawien dawna
nie do wybranej grupy w sumie w Kościele nic nie jest dla wybranej grupy to jest dla wszystkich

Odnośnik do komentarza

iszmaona
curry
iszmaona
Curry ale Jbio chyba była chrzczona jako dziecko. Zanim jej rodzice przeszli do ŚJ.

Ale ja nie pisałam personalne o Asi tylko o tym jak jest w Świadkach.

acha. No ale w takim przypadku to ŚJ wychowywani sa od początku na PŚ, więc chrzest to jakby jest naturalną koleją rzeczy. Wiara nie przyhcodzi ot tak, sama z siebie. Jest wynikiem pewnych zachowań.

Ale ja nie twierdzę, że jest inaczej :) Uważam jak Ty.

Odnośnik do komentarza

Yvone
jadzik a ja każdego dnia wypatruję wieści o Twoim rozpakowaniu niespodzianki, a Ty ciągle tutaj;)
fajnie, że mamy coś wspólnego;)
ja na oazowych spotkaniach się tez z taką modlitwą spotkałam, choć najczęściej spotykane jest to we wspólnocie odnowy w Duchu Świętym. ale nie jest to zarezerwowane tylko dla nich. każdy może się tak modlić, nawet sam w domu.

Nom, jeszcze w dwupaku... ::): Ja się zacznie, to napiszę do Iwy i Wam przekaże ::): Jakaś modlitwa o szczęśliwe rozwiązanie się przyda :Oczko: Tylko nie wiem, jak w nocy mnie złapie, to nie będę jej budzić :36_6_5: I nie tylko to nas łączy widzę, pod większością Twoich postów podpisuję się obiema ręcyma :D:D:D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...