Skocz do zawartości
Forum

W czerwcu 2013 będzie dzidzia :)


Rekomendowane odpowiedzi

Amarosa:) Ale cudownie:):):) Życzę Ci przyjemnego odpoczynku:):*

Dziewczyny czy odczuwacie takie hmm skurcze- ciągnięcia długotrwałe w brzuchu?? Ja czasem mam takie chwilowe. ale teraz już od godziny czuję taki dziwny skurcz- ciągnięcie po prawej dolnej stronie brzucha... NIe jest to bardzo bolesne, raczej dokuczliwe.. Ale trochę się niepokoję. Nie mam żadnych plamień ani dodatkowych dolegliwości.. Jak myślicie? Biec do lekarza?

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bmg7ycikfl69g.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2xzdvnpt0jll4.png

Odnośnik do komentarza

Gunia, mi się zdaje, ze czytałam, że około tego wieku ciąży to jest normalny objaw.
Zobacz:
Fizjologia niektórych kobiet funduje im co miesiąc objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego, które nierzadko manifestują się bólami w podbrzuszu, charakteryzowanymi jako „uczucie ciągnięcia”. Dzieje się tak za sprawą gwałtownego wzrostu poziomu gestagenów, odpowiedzialnych za skurcze macicy. Podobnie rzecz wygląda we wczesnym stadium ciąży, gdy ciałko żółte produkuję progesteron.

Bóle brzucha na początku ciąży | parenting.pl

Mnie dziś z kolei przydarzyło się coś dziwacznego. Obudziłam się najprawdopodobniej, aby kichnąć (nie jestem pewna czy kichnęłam, bo to było nad ranem i wyrwało mnie z głębokiego snu). I kiedy kichnęłam to strasznie mocno ukłuło mnie w podbrzuszu. Był to ból szybki i jednorazowy ale wiadomo, że się przestraszyłam...mam nadzieję, ze to nic nie znaczy.

Amarosa, ale przepięknie masz, zazdroszczę strasznie, ja rok temu połknęłam bakcyla snowboardu i chciałam w tym roku też jeździc a tu ....nie da rady :) Mam taki zamiar wychować dziecko na sportowo, mam nadzieję, że będziemy jeździc kiedys razem na deskę/narty. Ten chalet prześwietny, bardzo fajny rustykalny styl, chętnie bym sobie w takim powypoczywała. Jaki mniej więcej koszt takiego pobytu w takim miejscu wychodzi na osobę? Jestem ciekawa, bo ja bywałam w górach w Polsce (rok temu w Karpaczu).:36_2_15:

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

Gunia113
Amarosa:) Ale cudownie:):):) Życzę Ci przyjemnego odpoczynku:):*

Dziewczyny czy odczuwacie takie hmm skurcze- ciągnięcia długotrwałe w brzuchu?? Ja czasem mam takie chwilowe. ale teraz już od godziny czuję taki dziwny skurcz- ciągnięcie po prawej dolnej stronie brzucha... NIe jest to bardzo bolesne, raczej dokuczliwe.. Ale trochę się niepokoję. Nie mam żadnych plamień ani dodatkowych dolegliwości.. Jak myślicie? Biec do lekarza?

Ja mam podobne objawy, dzisiaj na 17 ide do lekarza bo mi sie kończy duphaston więc się dopytam. Ale z tego co pamiętam, to przy pierwszej ciąży też miałam takie objawy i było to normalne, więc nic złego się nie powinno dziać.

Witam nową mamusię i życzę spokojnej ciąży.

A co do zakupów przedświątecznych to ja robię tak jak co roku czyli listę z zakupami daję mężowi i wszystko juz na jego głowie. Nienawidzę szału w sklepach przed świętami. Na wigilię moja mam mi wszystko przyszykuje, a tylko odbiorę dzień wcześniej więc w tym roku będę miała spokojne święta.

Pozdrawiam

http://s1.suwaczek.com/201305241762.png
http://s8.suwaczek.com/200707034865.png

Odnośnik do komentarza

wydra

Mnie dziś z kolei przydarzyło się coś dziwacznego. Obudziłam się najprawdopodobniej, aby kichnąć (nie jestem pewna czy kichnęłam, bo to było nad ranem i wyrwało mnie z głębokiego snu). I kiedy kichnęłam to strasznie mocno ukłuło mnie w podbrzuszu. Był to ból szybki i jednorazowy ale wiadomo, że się przestraszyłam...mam nadzieję, ze to nic nie znaczy.

Ja pędzę tylko Cię uspokoić. W poprzedniej ciąży i teraz też tak mam, albo właśnie przy kichnięciu, albo najczęściej przy siąkaniu nosa. Taki króciutki, ale mocny ból odczuwany w jednym punkcie.

Dodatkowo odczuwam czasem takie bóle, jakby coś w brzuchu mi pękało. Raczej niebolące, ale nieprzyjemne. Dziwne takie...

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

mamalina
wydra

Mnie dziś z kolei przydarzyło się coś dziwacznego. Obudziłam się najprawdopodobniej, aby kichnąć (nie jestem pewna czy kichnęłam, bo to było nad ranem i wyrwało mnie z głębokiego snu). I kiedy kichnęłam to strasznie mocno ukłuło mnie w podbrzuszu. Był to ból szybki i jednorazowy ale wiadomo, że się przestraszyłam...mam nadzieję, ze to nic nie znaczy.

Ja pędzę tylko Cię uspokoić. W poprzedniej ciąży i teraz też tak mam, albo właśnie przy kichnięciu, albo najczęściej przy siąkaniu nosa. Taki króciutki, ale mocny ból odczuwany w jednym punkcie.

Dodatkowo odczuwam czasem takie bóle, jakby coś w brzuchu mi pękało. Raczej niebolące, ale nieprzyjemne. Dziwne takie...

dzięki Mamalina! Dokopałam się do jakichś publikacji właśnie mówiących o kłuciu przy kichaniu czy kaszlu, że to normalka, jak jeszcze Ty mówisz to nie będę się przejmowała dłużej bo i bez tego mam trochę nerwów a maluch nie lubi ;-)
Zresztą nic wiecej niepokojącego się nie działo. Zawsze ta pierwsza ciąża jest pewnie trochę takim dziwnym okresem, kiedy nie wiesz co jest normalne a co nie, jeśli nie dochodzi do jakiegoś ekstremum...

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny a ja niestety mam ogromne problemy żołądkowe, jak nie wymiotuję, to na odwrót a do tego jeszcze zatrzymują mi się gazy w klatce piersiowej i pomiędzy łopatkami i mało co pomaga, teraz jestem na rosole z kostki i sucharach, mam nadzieję, że dojdę do tego po czym mi się to robi, bo nie zawsze tak jest tylko musi mi coś zaszkodzić, na pewno już wiem że czosnek i nadmiar mleka, reszty nie kojarzę

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Wydra koszt noclegu 116 euro /os (12 osob, oplata klimatyczna) skipass na 3 doliny 234 euro na 6 dni os, ok 600 pln paliwo na osobe (3 os w aucie w dwie strony) każda para przygotowuje jeden objad dla wszystkich no i wiadomo kto co tam lubi bierze do jedzenia, wszystko wspolne a jakies dodatkowe zakupy na miejscu jak bagietki winko itp dzielimy na wszystkich teraz 3 laski i reszta chlopow wiec duzo wodki wzietej z polski sie leje:) ceny dla terminu w ktorym jestesmy pozniej jest drozej. Trasy szerokie i super dobrze przygotowane, ponad 400 km nartostrad tu gdzie jestesmy. Zawsze jest fajnie i wesolo no i sa warunki niestety troszke daleko na poczatku stycznia na dwa dni na Słowację jedziemy obczaic nowe trasy. A w maju czesto na zamkniecie sezonu do Austrii. Sporty zimowe super sprawa :) do Czech tez jezdzimy w Polsce malo jak cos to do Szklarskiej.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

Amarosa
Wydra koszt noclegu 116 euro /os (12 osob, oplata klimatyczna) skipass na 3 doliny 234 euro na 6 dni os, ok 600 pln paliwo na osobe (3 os w aucie w dwie strony) każda para przygotowuje jeden objad dla wszystkich no i wiadomo kto co tam lubi bierze do jedzenia, wszystko wspolne a jakies dodatkowe zakupy na miejscu jak bagietki winko itp dzielimy na wszystkich teraz 3 laski i reszta chlopow wiec duzo wodki wzietej z polski sie leje:) ceny dla terminu w ktorym jestesmy pozniej jest drozej. Trasy szerokie i super dobrze przygotowane, ponad 400 km nartostrad tu gdzie jestesmy. Zawsze jest fajnie i wesolo no i sa warunki niestety troszke daleko na poczatku stycznia na dwa dni na Słowację jedziemy obczaic nowe trasy. A w maju czesto na zamkniecie sezonu do Austrii. Sporty zimowe super sprawa :) do Czech tez jezdzimy w Polsce malo jak cos to do Szklarskiej.

Super taki wyjazd, ja dopiero połknęłam bakcyla ale jak mówię, chciałabym z dzieckiem jakoś tak fajnie spędzać ferie i wakacje, mąż mój też lubi aktywnie. Zakochałam się w górach zimowych w zeszłym roku w Karpaczu i chyba jeszcze będę chciała powtórzyć ten wyjazd. Ty masz fajnie, bo widzę, że mieszkasz we Wrocławiu, to do Karpacza blisko czy Szklarskiej, ja z Trójmiasta to 11 h się pociągiem musiałam tłuc do Jeleniej...

Zyczę miłego pobytu i zazdroszczę bo w Polsce ciemno i zimno.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Ostatnio nie miałam czasu tutaj zaglądać i nie miałam jak się pochwalić, że tydzień temu (12.12.12 hihi:P) byliśmy wraz z narzeczonym na usg 3/4d i mamy nagraną płytę :) zdjęć nie posiadamy ale ja sprytna bestia zrobiłam zdjęcia telefonem podczas odtwarzania filmu na laptopie :D chcieliśmy już poznać płeć ale niestety tajemnicza dzidzia cały czas się obracała plecami albo pokazywała swój śliczny profil ;) termin porodu zmienił mi się na 7.06 a bobo ma długość 10 cm, a jak u Was? może któraś zna już płeć?:) buziaki!

http://www.suwaczki.com/tickers/82do20mmkgzh8xz8.png

Odnośnik do komentarza

Zabolek dziekuje za pamiec:) U nas w porzadku, Tomek rosnie, powtarza coraz wiecej slow, jest bardzo absorbujacy, potrzebuje rodzenstwa do zabawy,lubi towarzystwo. Czuje sie ok, nie narzekam, ale zmeczona chodze ze hoho, wszystko robie wolniej i czasami ciezko sie wyrobic z pracami domowymi
A jak Twoje chlopaki, tez pewnie wypelniaja caly wolny czas, a siostrzyczka pomaga i bawi sie z nimi?

Odnośnik do komentarza

Zabolek witam i dziękuję za pamięć :) Nie wiedziałam że masz dwóch maluchów, super pewnie bardzo dużo na głowie. Jeżeli chodzi o Tymka to podobnie jak u Justiny, uwielbia być w centrum zainteresowania, wiec rodzeństwo będzie dla nas i dla niego wybawieniem :), a tak na poważnie gada dużo po swojemu i jest przekochany :)

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

No to super dziewczynki ze u was ok. Zmeczenie za pewne jest u was bo i ciaza i male brzdace ale dajecie rade widze :)

U mnie. No coz chlopaki kochane ale łobuzy z nich. Bija sie na wzajem, ogolnie z nimi ok. Tomcio rewelacja a fifi minimalnie w tyle ale urodzil sie mniejszy,mial napiecie miesniowe naszczescie lekkie wiec cwiczymy sobie w domku i idzie mu coraz lepiej. Oboje male lakomczuchy choc filip bardziej hehe
Jula dobrze uwielbia braci kiedy tylko poprosze to ich pilnuje bawi sie z nimi i wyzywa jak czegos nie pozwalamy jej robic przy nich. Wiadomo jest jeszcze za mala. Ale ogolnie jest super. Czasu nie wiele na przyjemnosci bo wiadomo 3 dzieci dom ale radze sobie ( przynajmniej maz tak twierdzi hehe )
Dobra nie zatrowam :)

A to moje smyki jak skonczyli 6 mc ;)z lewej filipek z prawej tomcio

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi5wchm5p.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertysd_8_Tomco_x.jpghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_eysd_8_Filipu%B6_x.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/ddd958a200.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=42745143813883e17.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczynki:) CO tu u nas tak cicho... tyle nas a na forum jakiś zator... Ja dziś mam nastrój depresyjny.. Jest szaro, buro... Tragiczna pogoda... Mam jeszcze 2 tygodnie do następnej wizyty... I martwię się bardzo... Straszne jest takie oczekiwanie.. Zaraz po wizycie euforia, że wszystko ok, a potem 5 tygodni oczekiwania na kolejną wizytę i znów chwile szczęścia.. Jak ja mam wytrzymać do 2 stycznia?? chyba muszę wybrac się do jakiegoś lekarza tak dla sprawdzenia...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bmg7ycikfl69g.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2xzdvnpt0jll4.png

Odnośnik do komentarza

Daria0428
Hej dziewczyny! Ostatnio nie miałam czasu tutaj zaglądać i nie miałam jak się pochwalić, że tydzień temu (12.12.12 hihi:P) byliśmy wraz z narzeczonym na usg 3/4d i mamy nagraną płytę :) zdjęć nie posiadamy ale ja sprytna bestia zrobiłam zdjęcia telefonem podczas odtwarzania filmu na laptopie :D chcieliśmy już poznać płeć ale niestety tajemnicza dzidzia cały czas się obracała plecami albo pokazywała swój śliczny profil ;) termin porodu zmienił mi się na 7.06 a bobo ma długość 10 cm, a jak u Was? może któraś zna już płeć?:) buziaki!

Daria piękny maluszek ... fajnie, że się chwalisz bo właśnie o to tu chodzić by się wymieniać doświadczeniami. Gratulacje

Ja już się nie mogę doczekać piątku, kiedy to z mężem odwiedzimy gabinet USG. To już będzie 16 tc. więc może płeć poznamy, byłby to taki :present: świąteczny :) Jeszcze 2 dni ... odliczam nie dni a godziny, ale jestem o wiele spokojniejsza niż na początku ciąży, wierzę, że tym razem się uda i w moim przypadku sprawdzi się przysłowie "do trzech razy sztuka" :36_33_14:

Miłego dnia Kobietki Wam życzę :oczko:

http://www.suwaczki.com/tickers/5b092n0a1812vgov.png

07.03.2010 - 14tc.

Ewa :angel_star:, 22.01.2012 - 11tc. [*] Adaś :angel_sar:
Odnośnik do komentarza

Anula, moim zdaniem w 16 tygodniu możesz już być spokojna, bo jeśli wierzyć Internetowi to piszą na różnych stronkach, że po 16 tyg poronienie się nie zdarza (?)pomimo, że to moja pierwsza ciąża na początku cały czas się stresowałam ale teraz kiedy jest już ten 15 tydzień i jestem po wizycie kiedy mogłam usłyszeć mocne bicie serducha i policzyć paluszki stałam się pozytywnie myślącą oazą spokoju.. ;D koniecznie daj znać jak po wizycie :) powodzenia!

http://www.suwaczki.com/tickers/82do20mmkgzh8xz8.png

Odnośnik do komentarza

Cześć:)

Ja właśnie popijam kawkę, póki dziecię śpi. Zaraz się pewnie obudzi, bo godzinkę temu zasnęła. Mąż dziś kupił choinkę, właśnie wiesza na niej lampki, a potem kolej na mnie - będę wieszaź bombki:) Ciekawa jestem jak zareaguje na choinkę Lilianka:)
Jutro wyjeżdżamy do teściów i wracamy dopiero po świętach, więc nie wiem czy uda mi się do Was zaglądnąć. Więc już teraz życzę Wam zdrowych, radosnych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, duużo prezentów i wszystkiego, czego tylko sobie zapragniecie!

Witam nową mamuśkę:) Jasminaa zapraszamy do pogaduch!

Gunia właśnie dlatego ja zakupiłam sobie w poprzedniej, a w zasadzie w drugiej ciąży monitor tętna płodu. Regularnie raz w tygodniu (akurat w środy) sprawdzam, czy jest tętno dzidzi. Baardzo to uspokaja. Po wizycie też wytrzymuję gdzieś tydzień, bo potem jest już zamartwianie się czy aby napewno wszystko w porządku. Ale jeszcze tylko troszkę, bo zaniedługo dzidzie będą Nas uspokajały dając o sobie znać:)

Anula w moim przypadku też się sprawdziło powiedzenie, że do trzech razy sztuka. Tobie teraz też napewno się uda:) Już niedługo poczujesz pierwsze ruchy, więc już wtedy będziesz spokojniejsza:)

Daria śliczne plecki ma Twoje maleństwo:) Wstydniś z niego! U Nas najprawdopodobniej tym razem będzie SYNEK:)

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

piękne zdjęcia dziewczyny, cudnie:) a u nas jestem po wizycie u gin, nie jest w stanie mi nikt pomóc z problemami z żołądkiem, z dzieckiem ok i to nie przeszkadza ale mnie może to wykończyć, schudłam kilogram bo mało co jem bo nie mogę, ale tak to spoko, dzisiaj też powiedziałam szefowej że jak tylko dam radę do pracuję tylko do ferii a potem idę na wolne

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

wydra:
Mnie dziś z kolei przydarzyło się coś dziwacznego. Obudziłam się najprawdopodobniej, aby kichnąć (nie jestem pewna czy kichnęłam, bo to było nad ranem i wyrwało mnie z głębokiego snu). I kiedy kichnęłam to strasznie mocno ukłuło mnie w podbrzuszu. Był to ból szybki i jednorazowy ale wiadomo, że się przestraszyłam...mam nadzieję, ze to nic nie znaczy.

o matko, też tak miałam dwa razy- nad ranem chciałam kichnąć i kichnęłam. i jednocześnie pojawił się obezwładniający, przeszywający ból... teraz juz wiem jak go uniknąć. siadam. po tych dwóch razach ( a leżałam na plecach) choćbym była w najgłębszym śnie- przed kichnięciem usiądę- sprawdziłam- działa i nie boli:)

Odnośnik do komentarza

zakręcona
wydra:
Mnie dziś z kolei przydarzyło się coś dziwacznego. Obudziłam się najprawdopodobniej, aby kichnąć (nie jestem pewna czy kichnęłam, bo to było nad ranem i wyrwało mnie z głębokiego snu). I kiedy kichnęłam to strasznie mocno ukłuło mnie w podbrzuszu. Był to ból szybki i jednorazowy ale wiadomo, że się przestraszyłam...mam nadzieję, ze to nic nie znaczy.

o matko, też tak miałam dwa razy- nad ranem chciałam kichnąć i kichnęłam. i jednocześnie pojawił się obezwładniający, przeszywający ból... teraz juz wiem jak go uniknąć. siadam. po tych dwóch razach ( a leżałam na plecach) choćbym była w najgłębszym śnie- przed kichnięciem usiądę- sprawdziłam- działa i nie boli:)

Zakrecona, dzieki za wpis- no mi się to nie zdarzyło od tego czasu na szczęście, ale będę sie starała siadać jak mnie najdzie na kichanie ;) Najważniejsze, ze to nic groźnego, wiadomo, że jeszcze nie raz nas poboli w zwiazku z ciążą i nic na to nie poradzi,y, jak długo ból nie jest groxny to damy radę:)

Jutro juz wreszcie piątek, jupiii!:36_2_25:

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

Gunia, tak dokładnie taki mam. Słucham serduszka juz od 9 tc. Zaniedługo będziesz czuć ruchy, więc nie wiem czy teraz juz warto inwestować w taki sprzęt. W poprzedniej ciąży nasłuchiwałam właśnie do pierwszych ruchów, a potem tylko w sytuacjach kryzysowych, których było naprawdę niewiele. Kupiłam przez neta, a właściwie znalazłam ofertę o odebrałam w moim mieście.

zakręcona, wydra zapomniałam o tym siadaniu. Faktycznie pomaga��

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...