Skocz do zawartości
Forum

W czerwcu 2013 będzie dzidzia :)


Rekomendowane odpowiedzi

Wydra ale slodziak taki maly a już bajeruje ;) przy założeniu ze to on bedzie ;) ja mam dwa USG foto z 9tc moja kruszynka miala 2,28 cm ale bokiem leżała :@ za pierwszy razem 7tc i 5 dz 1,38 cm w zeszły piątek byłam ze względu na podany hormon na kontrolii i po brzuszku USG 9tc 3dz 2,5 cm lekarz mi nawet zasugerował ze termin na 10 czerwca a nie 11 kolejna wizyta za 2 tygodnie ale dziad był taki ja zestresowana ze nawet monitora nie obrocil abym sobie popatrzyla :@ ale mówił ze wszystko dobrze wiec tego sie trzymam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

Amarosa
Wydra ale slodziak taki maly a już bajeruje ;) przy założeniu ze to on bedzie ;) ja mam dwa USG foto z 9tc moja kruszynka miala 2,28 cm ale bokiem leżała :@ za pierwszy razem 7tc i 5 dz 1,38 cm w zeszły piątek byłam ze względu na podany hormon na kontrolii i po brzuszku USG 9tc 3dz 2,5 cm lekarz mi nawet zasugerował ze termin na 10 czerwca a nie 11 kolejna wizyta za 2 tygodnie ale dziad był taki ja zestresowana ze nawet monitora nie obrocil abym sobie popatrzyla :@ ale mówił ze wszystko dobrze wiec tego sie trzymam :)

Powiem Ci, ze jak dla mnie to nie wiem, czy on/ona jest bokiem, czy przodem czy co, cieszy mnie, ze widzę rączki i nóżkę, ale wiecej trudno mi powiedziec, na reszcie zdjęc wygląda jak mały piesek (hahahaha). Jestem ciekawa USG w 12 tc, wtedy chyba już jak człowiek na serio
maleństwo wygląda bo teraz to troche smiechu dużo ja przynajmniej się chichrałam z tych śmiesznych zdjęć :) No ale koniec końców jestem bardzo szczęśliwa, ze wszystko jest ok i dobrze się rozwija.

Moja lekarka ma monitor swój a taki dla pacjentki jest przed jej nosem na lezance, wiec nie trzeba nawet się okręcać.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

Ja nóżki i lapki tez widziałam i ta duża głowę ;) tez mi wesoło było :) krokodylki na poczatku a teraz coraz bardziej Fasolki na czlowieczka sie kształtują :) ja za dwa tyg USG genetyczne robię w 3D ponoć wiecej z takiego widac?? A tak naprawdę to już chciałabym mieć malenstwo w swoich ramionach i calowac glaskac i tulic ;))

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

aneta82

Chciała bym się zapisać na jakieś ćwiczenia dla kobiet ciąży , ale na takie bardzo zaawansowane, to znaczy na takie, żeby naprawdę się zmęczyć. ALE w moim mieście raczej marne szanse.

Pozdrawiam, wszystkich cieplutko :)

Moja koleznka właśnie przez takie intensywne ćwiczenia w pierwszym trymestrze straciła ciążę....wszędzie piszą ze dziecko nie lubi nagłych podskokow itp bo sie denerwuje a rytmicznej ćwiczenia go uspokajają.. Zmeczyć można sie wieksza ilością powtórzeń danego ćwiczenia nie wiem co masz na myśli naprawdę sie zmeczyc... Potrzebujesz energi aby twój organizm utrzymywał rozwijające sie w nim życie... Ćwiczy sie dla lepszego samopoczucia i kondycji w ciazy a nie aby wypacac hekto litry potu. Jeśli cię urazilam swoim wpisem to przepraszam ale tak to widzę i sama mimo ze wczesniej prowadzilam bardzo aktywny tryb zycia fitness teraz przystopowalam i h spaceru po bieżni i lekki trening mięśni z ciezarkami wg zaleceń instruktora w zupełności mi wystarcza. To oczywiście moje zdanie i szanuje inne

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

Amarosa
aneta82

Chciała bym się zapisać na jakieś ćwiczenia dla kobiet ciąży , ale na takie bardzo zaawansowane, to znaczy na takie, żeby naprawdę się zmęczyć. ALE w moim mieście raczej marne szanse.

Pozdrawiam, wszystkich cieplutko :)

Moja koleznka właśnie przez takie intensywne ćwiczenia w pierwszym trymestrze straciła ciążę....wszędzie piszą ze dziecko nie lubi nagłych podskokow itp bo sie denerwuje a rytmicznej ćwiczenia go uspokajają.. Zmeczyć można sie wieksza ilością powtórzeń danego ćwiczenia nie wiem co masz na myśli naprawdę sie zmeczyc... Potrzebujesz energi aby twój organizm utrzymywał rozwijające sie w nim życie... Ćwiczy sie dla lepszego samopoczucia i kondycji w ciazy a nie aby wypacac hekto litry potu. Jeśli cię urazilam swoim wpisem to przepraszam ale tak to widzę i sama mimo ze wczesniej prowadzilam bardzo aktywny tryb zycia fitness teraz przystopowalam i h spaceru po bieżni i lekki trening mięśni z ciezarkami wg zaleceń instruktora w zupełności mi wystarcza. To oczywiście moje zdanie i szanuje inne

Ja też słyszałam, ze w I trymestrze wysiłek organizmu jest tak wielki, ze należy raczej ograniczyć aktywność fizyczną do spacerów i ewentualnie łagodnego pływania. Dopiero ponoć od 2 trymestru się aktywność fizyczna robi wskazana. W sumie ma to sens. Mój organizm teraz najchętniej by zapadł w sen zimowy a nie fikał koziołki, myślę, że to taka podpowiedź od natury.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

Cześć czerwcóweczki moje :Kiss of love:

Czy po zabiegu wszystko ok to się okaże za jakiś miesiąc, bo wtedy mam wizytę kontrolną, ale póki co,odpukać, wszystko co się ze mną dzieje nie wychodzi ponad normę. Dziękuję Wam kochane za troskę :love:

Teraz jestem u teściów z mężem i szukamy tu dla siebie gniazdka :36_1_21:

Dziewczyny gdybym przeoczyła i nie dodała którejś z Was, to piszcie mi proszę na priv :Kiss of love:

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Świeżynka81
Cześć czerwcóweczki moje :Kiss of love:

Czy po zabiegu wszystko ok to się okaże za jakiś miesiąc, bo wtedy mam wizytę kontrolną, ale póki co,odpukać, wszystko co się ze mną dzieje nie wychodzi ponad normę. Dziękuję Wam kochane za troskę :love:

Teraz jestem u teściów z mężem i szukamy tu dla siebie gniazdka :36_1_21:

Dziewczyny gdybym przeoczyła i nie dodała którejś z Was, to piszcie mi proszę na priv :Kiss of love:
Świeżynko, kochana, będzie wszystko, dobrze, musi być.

Trzymaj się słońce.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58579.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72525.png
http://s9.suwaczek.com/20070526560114.png
http://s6.suwaczek.com/200411132441.png

Odnośnik do komentarza

Kiki:Kiss of love: wiem, innej opcji nie widzę :36_1_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Ja wczoraj byłam u gina na dodatkowym badaniu, chodziło o zmierzenie przezierności karku.
Jak w czwartek byłam to maleństwo nie chciało pokazać bo wierciło się a wczoraj tak trafiłam że małe spało lekarz zdążył zmierzyć i maluszek obudził się i tak śmiesznie nóżki dwa razy wyprostował jak by się przeciągał :36_1_21:

Wczoraj przynajmniej za wizytę płacić nie musiałam bo byłam w szpitalu na dyżurze mojego gina, poza tym w szpitalu ma dużo lepszy sprzęt niż ten w priv gabinecie.

Wydra :brawo::yuppi::in_love:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58579.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72525.png
http://s9.suwaczek.com/20070526560114.png
http://s6.suwaczek.com/200411132441.png

Odnośnik do komentarza

a ja byłam dziś rano na dodatkowym usg żeby podejrzeć jak idzie małemu. otóż... jakoś idzie:) powoli, ale idzie.
duży jest duży i wygląda jak żelkowy miś, a mały jest taki sam tylko o połowę mniejszy. oba mają bijące serduszka. bardzo się cieszę, że mały się nie daje i walczy. kolejne usg 21ego- w środę. mam nadzieje że mniejszy przez te 8 dni da czadu i urośnie tak, że go nie poznamy:))) och... najważniejsze że się nie wchłonął, a powoluśku rośnie....

Odnośnik do komentarza

zakręcona
a ja byłam dziś rano na dodatkowym usg żeby podejrzeć jak idzie małemu. otóż... jakoś idzie:) powoli, ale idzie.
duży jest duży i wygląda jak żelkowy miś, a mały jest taki sam tylko o połowę mniejszy. oba mają bijące serduszka. bardzo się cieszę, że mały się nie daje i walczy. kolejne usg 21ego- w środę. mam nadzieje że mniejszy przez te 8 dni da czadu i urośnie tak, że go nie poznamy:))) och... najważniejsze że się nie wchłonął, a powoluśku rośnie....

Cieszę się że mniejsze maleństwo walczy, na pewno podrośnie i dogoni większego dzidziulka.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58579.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72525.png
http://s9.suwaczek.com/20070526560114.png
http://s6.suwaczek.com/200411132441.png

Odnośnik do komentarza

kiki13
Ja wczoraj byłam u gina na dodatkowym badaniu, chodziło o zmierzenie przezierności karku.
Jak w czwartek byłam to maleństwo nie chciało pokazać bo wierciło się a wczoraj tak trafiłam że małe spało lekarz zdążył zmierzyć i maluszek obudził się i tak śmiesznie nóżki dwa razy wyprostował jak by się przeciągał :36_1_21:

Wczoraj przynajmniej za wizytę płacić nie musiałam bo byłam w szpitalu na dyżurze mojego gina, poza tym w szpitalu ma dużo lepszy sprzęt niż ten w priv gabinecie.

Wydra :brawo::yuppi::in_love:

Kiki, dobrze Ci, już kolejne USG masz za sobą ;) Pewnie jesteś spokojniejsza. Termin mamy podobny, ale ja jeszcze muszę poczekać do USG genetycznego do 23 listopada ... a tak mi się dłuży. Pierwsze USG miałam w 8 tyg, pierwsze 2 tyg wielka radość a od kilku dni jestem jakaś niespokojna i jeszcze te straszne sny :(

http://www.suwaczki.com/tickers/5b092n0a1812vgov.png

07.03.2010 - 14tc.

Ewa :angel_star:, 22.01.2012 - 11tc. [*] Adaś :angel_sar:
Odnośnik do komentarza

Amarosa, ale mi smaku narobiłas tym jogurtem kawowym:). Ja mam fazę na ostre rzeczy,sos chili dodaję praktycznie do wszystkiego. Śmieję się,że dzieciątko gustuje w smakach po tatusiu. Mój mąż jest Afrykańczykiem, więc kuchnia mega ostra.
Wydra, piękniusie dzieciąteczko. I jakie ruchliwe.
Świeżynka81, podziwiam Cię za ogromny optymizm i siłę ducha, tak trzymac. No i szybkiego znalezienia domku/mieszkania życzę.
Zakręcona, maluszek nadrabia i super, stara się jak może, ważne,że rośnie, głaski dla Twoich dzieciątek.
AnulaBW, głowa do góry,dzieciątko na pewno ślicznie rośnie i chce,by mama była spokojna:).

http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhmbvh84qd.png[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgtm5sabhz.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie czerwcóweczki.

Wydra, Dzidzia śliczniusia, i to machanie rączką :36_3_1:

Zakręcona, to bardzo dobre wieści, że mniejsze Maleństwo nadrabia. Życzę Ci oczywiście,żeby na następnej wizycie trudno było stwierdzić, które było to mniejsze i bardzo w to wierzę, ze tak będzie. Trzymam kciuki.

Świeżynko podziwiam Cię i trzymam mocno kciuki za zrealizowanie Waszych planów.

Margo, ja też nie mam praktycznie żadnych objawów, nic mnie nie meczy, podobnie było w pierwszej ciąży. Lekarz śmiał się, że pewnie jestem z tych stworzonych do noszenia i rodzenia dzieci :P Sama też napisałaś, że przy poprzednich Twoich ciążach też się nie męczyłaś, więc bądź dobrej myśli i nie wkręcaj sobie niczego złego. Tak samo Ty AnulaBW ::): Pewnie wszystko jest OK, dzidzie pięknie rosną i się rozwijają.

Amarosa, za mną z kolei chodził kwaśny sok pomarańczowy jakiś czas, nie było z tej firmy pomarańczowego akurat (w Biedrze DonSimon, sok wyciskany ze świeżych owoców), to kupiłam sobie mandarynkowy i zaspokoił moją "zachciewajkę" :D

Co do ćwiczeń, to w pierwszej ciąży chodziłam na takie ćwiczenia a'la pilates w szkole rodzenia, dwa razy w tygodniu można było korzystać, były też ćwiczenia na piłce, oddechowe i rozmowy o ciąży i porodzie w trakcie lub między ćwiczeniami ::): Teraz chodzę na taki zwykły pilates i zastanawiam się czy nie odpuścić, bo jest tam trochę ćwiczeń na brzuch. Na razie chodzę, a ćwiczenia które mi nie leżą sobie po prostu odpuszczam, i leżę/siedzę/modyfikuję (np. wykonuję bez ciężarków). Czuję, że idzie mi trochę ciężej niż wcześniej, bo wcześniej ćwiczenia praktycznie żadnego wrażenia na moim ciele nie wywierały, a teraz zaczynam przy niektórych posapywać :P

Pozdrawiam Was serdecznie, trzymajcie się ciepło i odganiajcie złe myśli. Do następnego razu :Całus:

Ula 23.02.2011
Krzyś 25.02.2014

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :woow:
Dawno tu nie zaglądałam ale już jestem,w piątek byłam na usg był to 7 tydzień i 6 dzień i z dziećmi wszystko ok jak na ten etap ciąży.Jeden bliźniak jest mniejszy od drugiego o 2 mm ale doktor powiedział,że jest to nieznacząca różnica więc trzymam go za słowo.Temu większemu bliźniakowi bije serduszko 169 razy na minutę a temu mniejszemu 160 więc też jest to prawidłowe.następną wizytę mam 26-go listopada i czekam na nią z niecierpliwością ;-)

zakręcona jaka jest różnica między Twoimi maluchami?

Trzymam za nas czerwcóweczki kciuki tak mocno zaciśnięte,że aż mi prawie sinieją ale wytrzymam do rozwiązania ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/piu3yx8d4i9574pc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qt3fmkwyt2g77wdh.png

Odnośnik do komentarza

Świeżynka81
Cześć czerwcóweczki moje :Kiss of love:

Czy po zabiegu wszystko ok to się okaże za jakiś miesiąc, bo wtedy mam wizytę kontrolną, ale póki co,odpukać, wszystko co się ze mną dzieje nie wychodzi ponad normę. Dziękuję Wam kochane za troskę :love:

Teraz jestem u teściów z mężem i szukamy tu dla siebie gniazdka :Kiss of love:

trzymam kciuki za twoje zdrufko oraz powodzenia w szukaniu oraz wiciu gniazdka :))) nas czeka remont w zimie.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

Emaran :) ja tez wole pikantniejsza kuchnie :)

A co do soku wyciskanego z owocow to tez fazę mialam na nie 2 tyg temu :))) teraz kompocik z jabłek sacze w wydaniu express naskrawam jablek siup do dzbanka tupperware+ gozdzik zamykam i pije po przestudzeniu :))

Poza tym walcze z przeziebieniem wiec prenalen, czosnek, miod, cytryna. Dbajcie o siebie dziewczyny teraz lichy okres.

Mamy bliźniaków oby mniejsze ( objadane przez wieksze ;)) szybciutko podgonily a jesli lekarz mówi ze jest okey to nie martwić sie na zapas prosze mi tu!

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

emaran
Amarosa, ale mi smaku narobiłas tym jogurtem kawowym:). Ja mam fazę na ostre rzeczy,sos chili dodaję praktycznie do wszystkiego. Śmieję się,że dzieciątko gustuje w smakach po tatusiu. Mój mąż jest Afrykańczykiem, więc kuchnia mega ostra.
[

Ooooo ja w ogóle lubię ostre rzeczy a teraz to szał! Mam szał na ostre papryczki - byle nie za ostre. Nie takie, po jakich staje Ci akcja serca ;-) ale właśnie pożeram greckie marynowane papryczki i są pyszne! Drugi bzik jedzeniowy mój to kefir. Codziennie kefir. W sumie czuję się jak na kacu notorycznie, to i kefir mi podpasował....

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

Wydra ja dziś wcinalam sushi grilowane z podwójnym wasabi :)) ale na papryczki mnie jeszcze ochota nie naszla jakiś czas temu na zielona ale zwykła papryke do tego bułka z masłem i byłam szczęśliwa. Może chłopak bedzie ;))
Jogurt to mój sniadaniowy przyjaciel w asyście platkow. Zaczęłam robić sama aby nie zbankrutowac ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

Amarosa
Wydra ja dziś wcinalam sushi grilowane z podwójnym wasabi :)) ale na papryczki mnie jeszcze ochota nie naszla jakiś czas temu na zielona ale zwykła papryke do tego bułka z masłem i byłam szczęśliwa. Może chłopak bedzie ;))
Jogurt to mój sniadaniowy przyjaciel w asyście platkow. Zaczęłam robić sama aby nie zbankrutowac ;)

Sushi grillowane??? Tzn jakie? Mnie w ciąży przeraziła ilość rzeczy, które uwielbiam i muszę sobie odpuścić: nie wspominam o winku, ale tez sery pleśniowe, camembert i właśnie sushi. To jest jakieś ciążo-friendly sushi z rybą nie surową? Nie jestem ortodoksem sushi, więc nawet takie by mnie uszczęśliwiło, zdradź tajemnicę, o co chodzi z tym grillowaniem.:noooo:

A co do płci, to ponoć nie wykształca się przed 9 tygodniem, a mi tymczasem wszyscy mówią, że to córka będzie! Nie wiem, skąd mogą wiedzieć, przecież to dopiero 8 tydzień.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

W 77 sushi maja opcje w karcie hot i to są grilowane ryby lub owoce morza dodatkowo całość jest lekko podgrzana, ja zaszalalam i wzięłam z grilowanym wegorzem, lososiem i krewetka która na górze była z zorawina, łosoś z mozzarela a wegorz z serkiem philadelfia gdzieś tam i ogórek i sałata i paluszek krabowy w srodku tez sie przewijaly :) unikać maslanej i tunczyka. A jesli nie chcesz samych wegetarianskich wcinac to polecam :) cud miod malina :))

Moja koleżanka powiedziała ze jak kobieta jest w ciazy i tyje od brzucha w dół to córka a jak od pasa w gore to syn hehe nie wiem skąd ona to wzięła ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

Amarosa
W 77 sushi maja opcje w karcie hot i to są grilowane ryby lub owoce morza dodatkowo całość jest lekko podgrzana, ja zaszalalam i wzięłam z grilowanym wegorzem, lososiem i krewetka która na górze była z zorawina, łosoś z mozzarela a wegorz z serkiem philadelfia gdzieś tam i ogórek i sałata i paluszek krabowy w srodku tez sie przewijaly :) unikać maslanej i tunczyka. A jesli nie chcesz samych wegetarianskich wcinac to polecam :) cud miod malina :))

Moja koleżanka powiedziała ze jak kobieta jest w ciazy i tyje od brzucha w dół to córka a jak od pasa w gore to syn hehe nie wiem skąd ona to wzięła ;)

Sushi 77 moje ulubione, u nas na wybrzeżu tez jest- świetna podpowiedź, muszę wyciagnąć męża. A juz myślał, że na czas ciąży ma wolne od sushi (on nie lubi). To może jakoś da się kulinarnie tę ciążę jednak przeżyć ;)

Mnie takie zabobony śmieszą, ale ludzie w to wierzą. Ze jak masz zgagę w ciaży dużo, to się dziecko owłosione na głowie urodzi i zeby nie patrzeć na księżyc w pełni bo będzie łyse. Hahahaha, no pewnie, ze zapewne będzie łyse, i co z tego;)? Także mało kto potwierdza, że smaki na kwaśne czy słodkie sprawdziły się później w płci dziecka. Ale trochę się posmieję, jak mi znajomi sadzą takie teksty...:36_15_9:

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...