Skocz do zawartości
Forum

Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?


Rekomendowane odpowiedzi

u mnie też pojawiają się takie myśli że, ta czy tamta jest w ciąży i jest wszystko ok a dlaczego ja nie mogę? a wyobraźcie sobie, że tydzień po pogrzebie mojej córki kiedy byłam w totalnej rozsypce siostra męża nam oznajmiła że jest w ciąży a za kilka tygodni druga siostra? i we dwie chodzą z brzuchami i mi gadają zobaczysz będzie wszystko dobrze, wam też się uda, może to będzie beznadziejne, ale rzygać mi się chce kiedy tego słucham, ostatnio uciełam dyskusje i powiedziałam że my się narazie nie staramy więc nie ma o czym gadać bo już mnie to tak wpieniało;/ złość przeplata się z ogromnym smutkiem :(
ale głęboko wierzę że następnym razem będzie dobrze, oby w tych wynikach z genetyki było wszystko ok i za miesiąc od wyników działamy. KariKari co do Twojego pytania czy jesteśmy gotowe, myślę że żadna z nas po takich doświadczeniach nie będzie na 100% gotowa, bo obawa i jakaś nuta niepewności zawsze będzie nam towarzyszyć-sama wiesz, ale trzeba być dzielnym i walczyć o swoje marzenia,pierwsza strata była dla mnie tragedią o której nigdy nie zapomnę i też nigdy się z nią nie pogodzę, że mojej córce nie było dane przyjść na ten świat, za co? dlaczego? tego nigdy się nie dowiem, ale tam gdzie teraz jest na pewno jest jej dobrze bo ma tam dziadków którzy się nią opiekują :), a ja mam gdzie ją odwiedzać i to daje mi bardzo dużo...

Odnośnik do komentarza

silver to normalna reakcja ze jak kobieta gada o dzieciach a ty nie chcesz gadać po właśnie straciłaś swoje maleństwo.... miałam tak samo... wychodziłam, i stawałam się nieobecna nie chciałam słuchać a w duchu gotowało się we mnie jak widziałam moją siostrę użalającą się nad sobą i będąc w 4 miesiącu chodziła jakby zaraz miała urodzić... miałam ochotę dać jej "przez łeb" by zmądrzała i zaczęła doceniać to co ma i zaczęła się cieszyć życiem.... bo inny by bardzo chcieliby tego co ona ma a nie mają... dla mnie to wszystko była psychiczna męka...
ja także nie pogodziłam się i nie pogodzę ze stratą mojej kruszynki, ale tłumaczę sobie tak samo jak Ty, że tam jej dobrze.. że widocznie była tam bardziej potrzebna - miała wyższe cele niż życie, które przemija niż tu by się mną i moim mężem opiekować i czuwać nad nami... jak takim zaprzyjaźnionym księdzem o tm rozmawiałam to dużo mi to dało od tamtego czasu się uspokoiłam - powiedział mi wtedy cudowne słowa - , że mimo, że mojego dziecka nie ma obok to ja jestem matką i to o wiele bardziej znaczy niż matka która ma obok swoje dziecko - jestem matką kogoś kto był powołany dla świata, dla zbawienia i ta sytuacja nie dość że wpłynęła na mnie psychicznie to także dała mi własnego anioła stróża z miłości mojej i męża z naszych genów... to jest cudowne.... i tak właśnie teraz na to patrzę... mimo wszystko tęsknie za maleństwem, tak sobie myślę jakiej byłoby płci i co teraz robi..... na pewno mnie i męża zna i jest nam wdzięczna, że tak jest mimo, że nam ciężko się z tym pogodzić... a może to dzięki niej stał się cud teraz, że jestem w ciąży może moje maleństwo jest w niebie po to by czuwać nad moim maleństwem w brzuchu i nade mną... to mój osobisty Anioł Stróż.... i widzę to że życie zaczęło się idealnie układać... nie chcę zapeszać..

Odnośnik do komentarza
Gość sznuroffka

Ja to mam szczęście,odwołałam wizyte u mojego gin którą powinnam mieć dziś bo mam @,a jak na złość dziś mi się chyba skończyła bo póki co jest czysto....eh
no nic w przyszlym tygodniu pójdę na wizyte kontrolna. Teraz tym bardziej jestem dobrej myśli wiecie,mam nadzieje ze lekarz pozwoli już o starania :)

Odnośnik do komentarza
Gość sznuroffka

No właśnie mam taką cichą nadzieje :)
Musze tylko zmienić troszkę nastawienie, ostatnio za dużo złych rzeczy dzieje się wokół mnie.
Jak tylko będę mogła ruszać ze staraniami to będę bardzo szczęśliwa i pełna nadziei będę czekać na 2 kreski :)

Odnośnik do komentarza

i tego się trzymaj... nerwy nie sprzyjają poczęciu - ja jestem tego przykładem - odpuściłam nie myślałam i nie planowałam tu bach dwie kreseczki na teście uśmiechają się do mnie i mówią mamy Cie :)
a może jakiś mały wypad we dwoje... relaks .... na pewno Wam się przyda... iw cale nie musi być daleko... ważna zmiana otoczenia i ważne że razem...
a skąd jesteś to może coś podpowiem?

Odnośnik do komentarza
Gość sznuroffka

Wypadzik mamy już za sobą :)
taki żeby odstresować się po całych zdarzeniach jaki nas spotkały. Teraz dopiero gdzieś jakiś urlopik sobie zrobimy :)
ja jestem z woj. Pomorskiego - Sztum.
a Tobie jak szybko udało się zobaczyć 2 kreski ?
ja to bym najchętniej już zaczęła starania, ale jednak strach jest póki co , zacznę jak lekarz powie że mogę już działać :P
mam nadzieję to usłyszeć w przyszłym tygodniu.

Odnośnik do komentarza
Gość sznuroffka

no ja miałam tak za pierwszym razem właśnie , jakiś tydzień po spodziewanej miesiączce zobaczyłam dwie kreski :)
jakieś 3-4 dni po miałam lekkie plamienie o którym pomyślałam że to właśnie @ , ale wtedy jeszcze nie wiedziałam że to plamienie od zagnieżdżenia :)
ja to najchętniej już od dziś zaczęła bym starania :P
jakoś w tej kwestii nie jestem cierpliwa..

Odnośnik do komentarza
Gość sznuroffka

silver tak to jest jak się czegoś bardzo chce, to by się chciało to już :P
cierpliwie poczekam, wyjścia nie mam , tzn. mam mogła bym dać się ponieść ,ale później przeżywać stres że może się powtórzyć bo coś było nie tak, albo się nie zagoiło do końca.
a ja gdzieś czytałam że ogólnie te 3 miesiące daje się kobietom tylko ze względu na psychikę,żeby ochłonąć. A jacyś tam naukowcy wręcz nalegają żeby się starać zaraz po poronieniu bo kobieta jest bardziej płodna podobno. ale ile w tym prawdy...
tak samo jak przeglądałam forum to dziewczyny które są za granicą i przeszły zabiegi czy poronienie samoistne i nikt im nie mówił żeby czekać, tylko po pierwszej @ działać, bo skoro pojawia się pierwsza miesiączka to znakiem tego jest już dobrze.

Odnośnik do komentarza

Mój lekarz mówił, że owszem, jest sie bardziej płodnym ale może dojść do wczesnego skracania szyjki macicy albo po prostu skurczy i znów może się kończyc poronieniem. Dlatego warto odczekać te 3 miesiące żeby organizm "zapomniał" :)
Ale wiadomo, nie jest to żadną regułą. Ja czytając różne opinie, różne historie, oglądając różne wyniki badań co raz częściej myślę "jak ma być dobrze to będzie" :) Ja czekam 3 miesiące, tak postanowiliśmy i tego się będziemy trzymać :)))

Zawsze będziesz w naszych sercach Aniołku [* 24.04.2014r.]

Odnośnik do komentarza
Gość sznuroffka

Co do psychiki u mnie to jestem gotowa,miałam bardzo duże wsparcie w partnerze wiec szybko się podniosłam psychicznie,będę pamiętać i będę myśleć o stracie to był pierwszy raz,ale jak to mówią każda ciąża to inny rozdział,chce tego bardzo. Są obawy ale przecież jestem zdrową kobietą i w końcu i ja będę się cieszyć z maluszka :)
w moim przypadku nawet nie zostałam poinformowana przez lekarza że mam zgłosić się na kontrolne badanie,sama wszystkiego się dowiadywałam.
moim zdaniem skoro pojawiła się @ to juz znak że organizm wrócił do normy,ale badanie kontrolne nie zaszkodzi. A jeżeli lekarz powie że juz wszystko dobrze to po prostu zaczniemy działać,będzie co ma być.
czytałam też że po zabiegu owulacja u kobiet wcale nie oznacza że wróciła płodność ile w tym prawdy to nie wiem..ale są też kobiety które skarżą się że po zabiegu nie moga zajść i są takie które nie doczekały pierwszej @.

Odnośnik do komentarza

ja nie miałam teraz żadnego plamienia i żadnego bólu brzucha....
ale często się zdarza plamienie i to wynika właśnie z implantacji...
podobno jak jest to o zabarwieniu brązowym to ok, a jak żywa krew to trzeba skonsultować z lekarzem - pod warunkiem, że to plamienie w ciąży a nie rozkręcający się okres

Odnośnik do komentarza

Jak Juz jestesmy w tym temacie, to chcialabym sie was spytac, przez ile Dni temperatura ciala jest podwyzszona? U mnie Po owulacji byla Caly czas ponad 37" -37"5 a Teraz chyba Pomalu mi spada :(
Jezeli by sie zaszlo w ciaze, utrzymuje sie Stan podgoraczkowy ? I Jak dlugo ??
Pozdrawiam was dziewczynki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjocjils9us.png

Odnośnik do komentarza
Gość sznuroffka

Hej dziewczyny,mam pewien problem a mianowicie dziś w śluzie zobaczylam lekkie brązowe plamki,a kilka dni wcześniej skończyła mi się @,wcześniej śluz byl czysty a dziś już nie...dodam że zaraz po miesiączce przytulałam się z moim partnerem.
wydaje mi się że to jeszcze jakieś resztki po @,ale to tak nagle by się pojawiło? Kurde nie wiem co mam myśleć,czytalam że owulacja może przyjść zaraz po @...
może któraś z was miała coś podobnego?

Odnośnik do komentarza

Mmchen - temperatura "ciążowa" powinna utrzymac się do 18 dni od zapłodnienia , i np ja miałam tak,że zaczęłam mierzyc i była 36,4 i nastepnego dnia też 36,4 i pamietam jak dziś środa już było 37,2 ;) i później się to utrzymywało do 18 dni tak sobie liczyłam i mierzyłam i test był potwierdzeniem tylko..
Ale miałam tez ,ze mierzyłam temp i niby utrzymywała sie długo a do zapłodnienia nie doszło a zrobiła się torbiel która pękła ba nawet było ich 2 lub 3 i zemdlałam w czasie pęknięcia.
A masz już jakies objawy , coś podejrzewasz ???

Sznuroffka - nie u każdej kobiety tak jest ale zdarzają się przypadki ,ze właśnie już owulacja jest albo w czasie @ albo zaraz po ;) mi się cykl przestawił i zaszłam podczas @ ;) to był cud nasz i ten cud już stópki pod żebra wpycha aż dech zapiera czasami :D
Poczekaj jeszcze poobserwuj się , bo może faktycznie facet zruszył jeszcze Ciebie i teraz sobie tam spłyneło . A @ co ile dni masz , jak długi masz cykl ? Kiedy wypadają zazwyczaj płodne ? Kontrolowaś sie , sprawdzałas ???

Czy u was też taka paskudna pogoda ? Już mnie dobija bo chodzę rozzłoszczona tylko i drażliwa , a ostatnio płaczką się stałam i kazde nerwy to płacz ;/. Spac jest mi ciężko jeszcze 3 miesiące do rozwiązania a ja już zdycham lecz cieszy mnie fakt ,ze za 3 tyg gdzieś wózio będzie stał i czekał w pokoju :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...