Skocz do zawartości
Forum

Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?


Rekomendowane odpowiedzi

nie da się olac - bo idac na izbe przyjęć do szpitala ide z nadzieja że mi pomogą.... moja noga w tamtym mijecu nigdy nie postanie.... NIGDY
mój mąż miał ochotę pójść złożyć skargę na olewanie pacjentów i podejście, że 4 pacjentki naraz się obsługuje, podczas rozmowy odbiera telefon gada o swoich sprawach i nie robić nic prócz tego co ja kazałam - taka osoba nie powinna w ogóle mieć styczności z innymi ludźmi - ale to nie wróci mojej fasolki - mi to nic nie da, nie poczuję się lepiej...

Odnośnik do komentarza

no niestety i czasu się nie cofnie
ja tez do tej pory nie mogę uwierzyć w to wszystko... leki uspokajające i nasenne i jakoś trzeba funkcjonować... powoli powoli musimy dać radę....obydwoje tak samo przezywamy i tak samo razem przez to musimy przejść... ale tu jedyne lekarstwo to czas.... dużo czasu
dlatego dziewczyny BŁAGAM was nie lekceważcie żadnych objawów nietypowych - jeśli macie dzwońcie do swoich lekarzy prowadzących choćby mięli was dość - kto jak nie wy zawalczycie i zadbacie o swoje maleństwa w brzuchu
i nie wierzcie internetowi wpisując swoje objawy - każda kobieta jest inna, inne hormony i inny organizm... BŁAGAM WAS dbajcie o siebie... nie pozwólcie by was coś takiego spotkało bo tego bólu i cierpienia nie da się opisać

Odnośnik do komentarza

KariKari - przykro mi :( aż łza mi popłynęła czytając , bo dokładnie wiem jak Ty się czujesz , wiem jak to jest stracić coś na co tyle się czeka ;/ tyle,że ja zaniedbałam i przestraszyłam się z wizytą ale wiem jedno dlatego nigdy do babki nie chodzę ginekolożki. Badała mnie już w szpitalu ale już ma 3 sprawy w sądzie o zaszycie chusty podczas cesarki i rozcięcie rączki maluszka ;/;/
Kochana czekamy na wieści- co inny lekarz powiedział. Musisz teraz z mężem dbać o siebie i waszą równowagę abyście mieli siły na kolejną fasolkę :) . Nie zamykaj się tylko w sobie, bo to najgorsze co może być- uciekać od swiata.:*

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

Carolineee
Czytałam dziś na tym forum w innym wątku, że po poronieniu łatwiej zajść w ciąże bo organizm jest bardziej przygotowany. Nie wolno się poddawać!

Mi lekarz podczas pierwszej wizyty nie kazał sprawdzać bHCG. I z perspektywy czasu to chyba dobrze bo martwiłabym się jeszcze bardziej czy wzrasta prawidłowo. A jeszcze zaczęłam czytać na forach o pustym jaju płodowym i torbielu na jajniku którego miałam... Dopiero przeżywałam stresy...
Zawsze myślałam,że zajdę w ciążę z lewego jajnika, bo na prawym miałam parę razy pojedyncze torbiele, a tu okazało się że zaszłam właśnie z prawego.

Co do dziwnych okresów to miesiąc przed zajściem w ciążę miałam taki okres,że zaczął mi się od plamień i był bardzo skąpy. Praktycznie trzy dni i wkładka zupełnie mi wystarczała. Zrobiłam test i negatywny. Ale ponoć to mogły być zawirowania hormonalne lub ja już tak bardzo pragnęłam ciąży...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d8kz2oq39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d4atu4jo9.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja już mam pewność na 99%, że jestem w ciąży... dziś byłam na basenie, zrelaksowana wróciłam do domu i wyjęłam piwko z lodówki ( chciałam wypić przed basenem, ale że miałam prowadzić samochód to zostawiłam na później) poszłam położyć się do łóżeczka i skonsumować ten jakże szlachetny, złoty trunek, który bardzo lubię ( strong, dwusłodowy, lekko słodkawy...mniam! ). Otworzyłam puszkę, pierwszy łyk - ok. Drugi łyk- oj, coś nie fajnie. Trzeci łyk- powstrzymany odruch wymiotny... cały czas mi teraz niedobrze... Nigdy tak nie miałam. Tak jak by mój organizm mówił mi, że alkohol jest dla mnie teraz złą rzeczą i go nie toleruje.
Myślicie, że jak jutro zrobię test rano, a okres mam mieć w piątek to coś wyjdzie? Jestem strasznie ciekawa... i chyba się nie powstrzymam do piątku :P

Odnośnik do komentarza

Carolineee
A jakie masz cykle?
Pamiętaj,że do zapłodnienia mogło dojść trochę później niż te 14 dni przed terminem @.
Ale myślę,że dzień przed test mógłby coś już wykazać.
Ja kupowałam tylko w aptece.
Ja w dniu spodziewanej @ i to jeszcze nie z porannego moczu miałam dwie kreski, a ta druga bledziutka ledwie widoczna, na drugi dzień rano to samo (tyle że pojawiały się niemal od razu), a za 5 dni już były dwie grube.
Mam nadzieję,że zobaczysz te dwie krechy,choćby nawet ta druga bledziutka :-) Trzymam kciuki

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d4atu4jo9.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Cykle równo 30 dni , 8 dni @ ( biedna ja ;) ) Kurczę, nie wiem czy wytrzymam do piątku, testy kupiłam w Rossmanie - tam zawsze jest mega duży wybór, takie same jak w aptekach, tyle że możemy je `pomacać`, poczytać opakowanie i wybrać ten, który uważamy za dobry. Postaram się powstrzymać do piątku i jeśli mi się to uda to dam wam znać co i jak... może założę grudnióweczki 2014? :)

Odnośnik do komentarza

Szafirek- 3ymam mocno kciukasy za twoją przyszłą fasolinkę! :)
Nektarynka1989 - No właśnie co do krwawienia implantacyjnego to ja u siebie żadnych plamień nie zauważyłam... i to tylko mnie martwi, ale czytałam, że nie u wszystkich występują... więc zobaczymy :) Ja też posiadam testy płytkowe- dla mnie `łatwiejsze` w wykonaniu :) Obecnie posiadam popularny Pink Test i Unitest ( tego nigdy nie używałam ;) )

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...