Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2013 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Ja tez mam mieszane uczucia co do nawilżacza. Mąż chciałby żebyśmy mieli, ale ja wolałabym właśnie postawić miseczkę z wodą na grzejniku bądź położyć mokry ręcznik. Chociaż wiele osób chwali sobie nawilżacze, szczególnie z bajerami typu nawilżanie do określonej wilgotności przy określonej temperaturze itp itd

Ja właśnie wróciłam z zakupów w H&Mie. Kupiłam sobie przecenioną sukienkę za 40 zł, takie coś co jest skrzyżowaniem sukienki z tuniką wiązaną na kopertę za 40 zł i strasznie drogie, ale bardzo fajne jeansy. Ogólnie jestem bardzo zadowolona :D Może przewalczy to trochę moją chandrę, która mnie złapała po świętach.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

hej ja od wczoraj mam cieśninie 200/200 miałam mieć fajnego sylwka u mojej kol ale mój M. wybrał brata bo na miejscu i wieczorem okazało sie że będę tez tam dziadki czy nie będzie to super impreza tylko impreza u starej ciotki na imieninach... kurcze jeszcze mnie trzyma ... ciągle myśl o tu zrobić by nie iść....
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOBITKI

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uvkcbkjz5tj7w.png

Odnośnik do komentarza

Próbowałam z rana uporządkować naszą pierwszą stronkę, ale powiem szczerze, że się pogubiłam z tymi naszymi bobasami. Dominika Ty w koncu masz na 100% dziewczynkę? Czy jeszcze jest sprawa do rozstrzygnięcia ? Koronek i Judyta - wy cały czas czekacie na ostateczne potwierdzenie córek, prawda?

Szkoda, że kilka z nas dawno się nie odzywało... Osa, patricia, kasia8855. Ciekawe co u nich.

A mi już wczoraj totalnie rączki opadły, bo zaś zaczęłam plamić. Dwa dni po wizycie, na której niby wszystko było super. Z racji tego, że złapało mnie wczoraj wieczorem ZAŚ przeziębienie plus to krwawienie to spędzam ostatni dzień tego roku w łóżku. Na razie jeszcze nie biję na alarm, mam nadzieję, że tym razem to rzeczywiście jakieś poruszenie po badaniu/pękła jakaś żyłka... :leeee:

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Hej!
ja sylwestra w domku spędzam. Też idziemy fajerwerki z Julią i Dawidem puszczać wieczorem.
lJudyta ja miałam podobny problem z nawilżaczem jak novika. Teraz kłade ręczniki mokre na kaloryder , mam tez takie pojemniki z wodą na kaloryfer i jest troche lepiej. Nawilżacz wyrzuciłam.

novika suwaczka nie mam, próbowałam zrobic ale cos mi nie wyszło i nie chcialo mi się więcej starać..chyba,że mi podpowiecie jak zrobić;-)

Jestem tak jak Magart w 21 tyg i 4 dniu wg ostatniego usg genetycznego. Termin wg OM mam na 15 maja

a własnie...jak sie buźki robi??

Magart u mnie nie wiadomo jeszcze jakiej płci będzie bobik. raz chłopiec, raz dziewczynka...7 stycznia mam usg to może wreszcie na coś się zdecydują ;-)

bolące żebra przerabiałam też, trzeba przetrzymac i tyle , niestety..faktycznie po jakimś czasie przeszło. wtedy też miałam okropny kaszel i było ciężko bo potęgował ból..

zaraz spadam na zakupy jakieś, coś na wieczór smaczengo chce zrobić

2 lata temu, będąc w ciąży z Dawidem w 22 tyg właśnie, byliśmy na wspaniałym balu w Urzędzie Miasta w Sopocie. Ale czad. Polonezem nawet się zaczynało;-), profesjonalna orkiestra,długie suknie itp. Fajnie było. tak inaczej. Rok temu w domku bylismy z dzieciakami, samotny znajomy był u nas;-) A teraz , niby technicznie dałoby się opieke załatwić nad Młodym,ale nie mam tej werwy, sił co w ciązy z Dawidem. Więc sylwek w domowym zaciszu. zresztą jakoś mi nie szkoda, nigdy nie czułam ciśnienia wielkiego co do sylwestra. Symbolicznej lampki szampana nie wzniosę, bo oboje ze Sławkiem nie pijemy po prostu alkoholu, he he tacy jestesmy ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3kwoaru8ja.png

Odnośnik do komentarza

Judyta - jak chcesz się wymigać od Sylwestra w stylu "u cioci na imieninach" to po prostu możesz stwierdzić, że źle się czujesz, jesteś zmęczona, maleństwo się buntuje - tak naprawdę cokolwiek... Wszak w ciąży jest mnóstwo wymówek :wink:

Magart - oby z tym plamieniem to nie było nic poważnego. Odpoczywaj dużo.
Aha - jak coś to u mnie OM - 9.08.2012, przewidywany termin 16.05.2013 i wstępnie chłopak

Odnośnie chłopaka - mój mąż wczoraj po powrocie od swojej mamusi wymyślił imię - Jacek. Jakże ono mi się nie podoba. Jest okropne! Pewnie teściowa wpadła na taką potworność - więc tym bardziej nie zamierzam na to przystać. Mąż nie rozumie czemu mi się nie podoba... Po prostu! :eee:

W ogóle mąż w nocy zaanektował moją poduszkę (takie wielkie C) i było mi ciasno, niewygodnie i budziłam się co chwilę, śnił mi się kameleon pożerający papugi... :eee: dziwna noc... Więc chyba sobie utnę małą drzemkę nim się zabiorę za pieczenie sernika :sarcastic:

P.S. jak się dziękuje komuś w postach? Bo nigdzie tego nie mogę znaleźć...

Odnośnik do komentarza

dominika75 Cos mi sie nie zgadza z tym co piszesz, bo ja wg OM mam termin na 9 maja [OM 2.08.2012] wg USG na 8 maja. Więc powinnaś być mniej więcej tydzień krócej w ciąży. Może myli Ci się przez suwaczki... bo one mają trochę inne liczenie niż większość ginów. Na suwaczku 21 tydzień i 4 dni znaczy, ze jestem w 22 tygodniu...Przynajmniej ja to tak rozumiem, że suwaczki liczą tygodnie i dnie ukończone.

A suwaczki robi się w miarę prosto... kliknij sobie na suwaczek którejś z nas i przekieruje Cie na stronę gdzie wybierzesz sobie tło, w następnym kroku wskaznik a w ostatnim wpiszesz date ostatniej miesiączki i potwierdzasz. Następnie wyskakuja chyba z 3 okienka, w ktorych jest kod. Kopiujesz caly pierwszy od gory. Potem wchodzisz w ustawienia swojego konta na forum i tam jest chyba cos takiego jak edytuj podpis. W tym podpisie wklejasz skopiowany kod i dajesz zapisz czy potwierdz czy co tam jest i powinno się pojawić. Jesli pisze cos zle to niech mnie ktos poprawi :D A jeśli dalej będziesz miała kłopoty to mogę Ci zrobić suwaczek.

elfka Z imionami to niestety tak jest, ze dla wiekszosci to duzy problem. U nas przy pierwszym dziecku musialam w koncu ustapic, bo nic sie nie dalo ustalic :D Za to mam decydjacy glos przy coreczce :36_1_11:A dziekowac za posty mozna dopiero wtedy kiedy sama napiszesz ich jakas tam okreslona ilosc (nie znowu taka duza). Pojawi CI sie okienko DZIEKUJE pod postami innych uzytkownikow.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

judyta Zawsze możesz spróbować, bo znam dużo ludzi zadowolonych z nawilżaczy powietrza. Poczytaj opinie w necie na temat poszczególnych modeli. A jak już będziesz miała nawilżacz to mega dbaj o jego czystość, często susz i dezynfekuj. W ogóle to "zgubłam" Twojego posta o Sylwestrze. No więc... na Twoim miejscu pewnie poszłabym, żeby nie kłócić się z Mężem i jeśli nie będziesz się komfortowo czuła to o 22 zwinęła się do domku wymawiając się zmęczeniem co kobiecie ciężarnej się wybacza... Albo spróbowała przekonać jeszcze Męża, że głupio Ci przed koleżanką zmieniać plany i mówić w dniu imprezy, że Was nie będzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Magart zorbie tak jak piszesz idę z mężem na jego imprezę... zawsze było po mojemu (5lat z moimi kol) to teraz spędzę tak jak on chce a ja sobie odbije w karnawale z kol hehehe:)
Właśnie kończę robić jedzonko jeszcze tylko parówki cieście francuskim i wszystko gotowe :)
i biorę się za siebie aby być atrakcyjną ciężarówką hi hi hi

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uvkcbkjz5tj7w.png

Odnośnik do komentarza

Magart wg OM wychodzi jak byk 15 maja. Wszytsko się zgadza. OM 08.08.2012.Dł cyklu 29 dni.
Natomiast liczę obecnie tak jak mi lekarka wyliczyła po parametrach dzidzi na usg połówkowym. i tak w każdy czwatrek rozpoczynam nowy tydzień ciąży. Więc np 27 grudnia zaczał się 21 tydzień, więc dziś mam 21 tydzien ciązy i 4 dni. ...A jak jest na prawde Bóg raczy wiedziec, he he
Z Dawidem było prosto bo wiedziałam kiedy zaszłam w ciąże co do dnia właściwie. Wyliczyłam sobie 288 dni i wyszedł mi proód na 24kwietnia (choć wg lekarzy na 15 maja tez miałam miec). No i faktycznie 24 kwietnia odeszły mi wody i urodziłam w nocy ale już 25-go ;-). A Dawidek był donoszony bez żadnych oznak wcześniactwa
Teraz, pewna nie jestem , ale wychodzi mi z moich "prywatnych" obliczeń 25 kwietnia;-)
No a jak będzie to się okaże;-)
powalcze z suwaczkiem, bo mam chwile teraz, Młody śpi (!) po spacerze, Sławek w pracy a Julka piłuje matematykę u babci, he he

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3kwoaru8ja.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za info o podziękowaniach :happy: Już ja jakoś dobije te posty :wink:

Judyta - jakoś dasz radę na imprezce, może wcale nie będzie tak źle.

Magart - dla dziewczynki mieliśmy już ustalone imię, podobało nam się wiele i nawet wybraliśmy jedno bez jakichś kłótni. Ale to co mój mąż wymyśla z męskimi imionami powoduje, że zastanawiam się czy z jego głową jest wszystko ok... :o_no: Chyba będę musiała palnąć go w łeb :ehhhhhh:

A u mnie serniczek już się piecze, pachnie niemiłosiernie apetycznie - ale i tak pewnie go nie zjem i cała blacha będzie dla mężulka. Kocham piec ciasta, ale jakoś nie lubię ich jeść... Wolę pomarańcze lub mandarynki ze słodkości :smiech:

Właśnie dostałam sms z informacją, że wizytę u pani doktor mam już w piątek!!! :yipi: nie będę musiała się stresować przez 2 tygodnie nim pójdę do swojego gina, tylko wcześniej skonsultuję tą cholerną przegrodę ze specjalistą. W ogóle weszłam na stronę szpitala gdzie ta pani doktor prowadzi oddział i jeśli tylko babeczka mi się spodoba, to nie wiem czy nie wezmę pod uwagę tego szpitala do porodu - co prawda w Warszawie, ale kto wie... Z opisu bardzo mi się podoba - nie to co szpital koło mojego domu...

Odnośnik do komentarza

HEJ LASKI!!!
Jak tam po Sywestrze? Co tu tak cicho?
My dzisiejszy dzień spędzamy w domku przy smacznym noworocznym obiadku no i wybieramy się do kościoła szopki ogladać z Młodym o 18.

Magart jak tam Darek na fajerwerki zareagował? Mój Dawid bał się, zakrył oczka i przestraszył sie więc szybko do domu wróciliśmy.niestety nie pomyślałam,że to go przestraszy..sądziłam ,że mu się spodoba. Z drugiej strony nie dziwie mu się,bo o 18 jak poszliśmy to już i tak głośno było, walili fajerwerkami mocno

My sylwestra spędzilismy "ruchomo". Zawiozłam na 20 córkę do mojej przyjaciółki i jej córki. Tam zjadłam pyszności w miłym towarzystwie (he he z vipem przy stole;-), bo przyjaciółka spotyka się z pewną znaną osoba, hi hi), potem wróciłam koło 22 do Sławka z Młodym, potem Sławek do nich pojechał (niedaleko mieszka przyjaciółka) a potem towarzystwo całe przyszło do nas przed 24:00 i puszczali fajerwerki na polance pod naszym balkonem. Część osób u mnie z balkonu oglądała pokaz a Panowie z dzieciakami "walili" na dole ;-) Jasno aż było, dodatkowo ode mnie widac fajerwerki z molo z Sopotu, bo na granicy Gd i Sopotu mieszkam. Super widok. No a potem to ja już odleciałam do łóżka a towarzystwo poszło do przyjaciółki dalej świętować. Nie sądziłam,że tak miło sie wyklaruje ten sylwestre bo plany miałam zostac non stop w domku a wyszło inaczej i dobrze

Buziaki i wszytskiego co najlepsze dla Was w Nowym Roczku!

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3kwoaru8ja.png

Odnośnik do komentarza

A dla mnie był to najgorszy Sylwester w życiu. Owszem - milutko spędziłam wieczór z mężem, niestety przed świętami do mieszkania nad nami wprowadziło się bydło - jakieś małżeństwo z 9-letnim bachorem. Już kiedyś mój mąż poszedł do nich po 22 bo bachor jakiś z adhd i sobie rajdy na krzesełku z kółkami przez całe mieszkanie robił na przemian z skakaniem na skakance. Właścicielka mieszkania robiła w tym roku remont i po tym remoncie wszystko z góry słychać - dosłownie wszystko - jakby stali w pokoju obok! A łupanie bachora i tupanie ich nogami słychać jakby się sufit miał zawalić, ciągle przesuwają meble...
W każdym bądź razie zrobili sobie wczoraj imprezkę - wszystkie szmaty oczywiście w szpilkach (łup-łup-łup), faceci najebani od początku, bachory sztuk 2 (niesamowite darcie mordy + walenie). Muzyka waliła tak, że się wytrzymać nie dało, panienki zaczęły skakać po podłodze w tych szpilach. Byłam cholernie zmęczona, ale stwierdziłam - ok, sylwek, dam im czas do 2 (w moim bloku generalnie nikt imprez nie robi, sami grzeczni ludzie mieszkają, a raczej do niedawna mieszkali). Po 3.30 kiedy muzyka, wrzaski i łupanie nad głową nie cichły mój mąż po wielu próbach wreszcie dodzwonił się na policję. Przyjechali - muzyka ucichła, ale mordy darli do 5 rano!
Efekt taki - że w ogóle w nocy nie spałam... Dziecko w brzuchu też się denerwowało, kopało, wierciło się... Nowy Rok powitałam z wielkimi worami pod oczami, bólem głowy, wyczerpaniem i serdeczną nienawiścią do tej pieprzonej rodzinki z góry. Od tej pory jak tylko usłyszę jakiś szmer po 22 będę dzwonić na policję - nie wyobrażam sobie w takich warunkach usypiania noworodka, a u tych buraków takie bydlęce zachowanie jest na porządku dziennym. Jak ktoś nie potrafi uszanować prawa do ciszy i spokoju innych, to chyba nie powinien mieszkać w bloku.

Jednym słowem - jestem po prostu wściekła!!!!

Odnośnik do komentarza

dominika75 Darek sobie nic z huku nie robił. Mówił tylko bum, bum :D Ale on ogólnie taki jest, że rzadko cokolwiek go przestrasza. Nie lubi wiertarki udarowej, ale tak poza tym to nie straszne mu hałasy. O północy w ogóle się nie obudził. Też wyszliśmy około 18 tyle, że u nas było w miarę spokojnie jeszcze wtedy i tylko kilku jakiś idiotów rzucało jakieś hukowe petardy między bloki. Mój M. zaopatrzył się w takie długie fajerwerki, które puszczały po cichutku kolorowe kulki (tak na wysokość może 2 piętra) i to Darkowi podobało się bardzo. Ja w ogóle nie przepadam za taką zabawą i najchętniej fajerwerki oglądam z domu :36_6_5: No, ale Tatusie z synkami mają swoje własne zajęcia i ja się nie wtrącam i grzecznie uczestniczę jak mam ochotę :P

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie Panie w Nowym Roku!!!

wszystkiego naj naj naj!!! duuuzo zdrówka,miłości i spełnienia marzeń!!!!

my bardzo spokojnie,kolacja,winko,ciasto o północy życzonka,pokaz fajerwerków oczywiście z okna ;)Lili padła o 21 i nawet huki w samym centrum miasta jej nie obudziły.

dominika Dawidek pewnie nie wiedział co się dzieje,ale zobaczysz ze za rok będzie inaczej

elfka nie zazdroszczę sylwka,niestety na sąsiadów nie mamy większego wpływu,tylko po co te epitety i przekleństwa?szanujmy inne forumowiczki ;)

Odnośnik do komentarza

Nie użyłam ani jednego przekleństwa... Jakbyś chciała posłuchać przekleństw to zapraszam do swojego mieszkania - z góry na okrągło lecą słowa w stylu ch... ku... dzikie wrzaski... no taka patologia mieszka na górze - niestety nie da się ich potomka nazwać dzieciakiem, bo to po prostu jest rasowy bachor :neutral: ale to wina tylko i wyłącznie rodziców którzy wolą się zajmować sobą i swoimi znajomymi niż wychowywać własne dziecko czy choćby poświęcić mu pół godziny w ciągu dnia...

Jeśli wokół Ciebie mieszkają sami kulturalni ludzie to zazdroszczę, niestety ja mam za sąsiadów hołotę...

Odnośnik do komentarza

Elfka rozumiem Twoją frustrację i tez szlag by mnie trafiał gdyby mój spokój był notorycznie zakłócany.Jednak niezależnie od tego jacy ludzie otaczają nas dookoła czy kulturalni czy nie, zacznijmy Nowy Rok w miłej atmosferze i z takim poziomem kultury jaki panował tu przez ostatnie miesiące, a na pewno będzie wszystkim miło i przyjemnie :)
Dla jednych słowa "bachor" "szmata" czy "na******" są słowami na porządku dziennym dla innych nie więc nie zniżajmy się do poziomu Twoich sąsiadów ;)

Moze warto byłoby z tymi sąsiadami porozmawiać grzecznie? moze nawet nie zdają sobie sprawy z tego jak bardzo ich u Was słychać ,takim pretekstem do rozmowy może być własnie to że nie długo urodzi się maluszek?

PS słowo które zostało "wygwiazdkowane" zostało wygwaizdkowane automatycznie przez forum nie przeze mnie więc chyba ogólnie uwazane tu jest za niecenzuralne ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...