Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Agatka - dobrze, że śmigasz do lekarza, bo to chyba faktycznie czop może być, ale jak Malagaaa mówi jeszcze z tydzień, dwa możesz na Kajtusia poczekać, ale coś czuję, że też do terminu nie wytrwasz... Powodzenia! Trzymam kciuki!
Dorcia - Duuuuży powiadasz :D ciekawa jestem ile kg usadzimy?
Powiem wam, że wczoraj od 17 tak mnie kręgosłup napieprz..., że się zastanawiałam czy to nie bóle krzyżowe, normalnie tak się czuję jak bym za chwilę miała rodzić... Kombinezony uprałam, i ze stresu 2 smoczki wyparzyłam.... Niby wszystko mam, ale jeszcze nie do końca przygotowane i porozstawiane.... I wczoraj uświadomiłam sobie, że ja nie chcę już rodzić, normalnie taki strach mnie obleciał, że hej....:leeee:

http://www.suwaczek.pl/cache/957a9d4353.png

Odnośnik do komentarza

Asia28
ale życzę Ci dużego dziecka skoro chcesz choc mniejsze lepiej urodzić :P


Jezus Maria, kto powiedział, że ja chce??!! :P Ja nie mam wyjścia!! :P Dla mnie ideolo byłoby takie 3500 dlatego łudzę się, że jak zacznę rodzić w tym 38 tygodniu to może nie dobije do 4 kilo.. Ale fakt faktem- na USG zawsze był większy niż dany tydzień odpowiadał, położna na SR zawsze mówiła, ze duży syn, więc na co tu liczyć.. Aby był zdrowy, to że mnie potną to daję 99%, byle mi się kości nie poprzesuwały, bo ostatnio czytałam i słyszałam na SR o takich przypadkach przy dużych dzieciach a wąskich miednicach, że pół roku po porodzie a kość łonowa lata jak grzechotka..:uff: ale!! tfu tfu tfu przez lewe ramię :P Ja to sprawa drugorzędna, byle tylko Michał przy porodzie nie ucierpiał!

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Maritta a w końcu co z tym cc ?? coś postanowione czy nie ?

Ja niby mam wszystko ale nie mam nic gotowe :D łóżeczko nie złożone nadal stoi bo od tyg słysze "jutro zrobię" :D nie poprane nie poprasowane , torba nie spakowana bo nie mam torby :hahaha: chyba naprawdę przyjdzie mi wziąć reklamówki z Dino :D

Wiem co zrobię ! Idę po wózek wypiore i ogarnę wózek i fotelik :D o tak własnie tak !:D

Wczoraj w łazience zaczęła mnie kłóć szyjka tak konkretnie i mówie sobie przebadam się czy jeszcze jest i szyjka jest ale głowkę czułam :| słuchajcie przeraziłam sie ze aż tak napiera , a T sie tak przeraził ze z przytulaniem do porodu mam spokój :hahaha:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

A i jeszcze mi się przypomniało, że mam zeskanowaną taką fajną książeczkę, którą dostałam z pudełeczkiem po porodzie. Dużo tak fajnych informacji, ale czasu po porodzie nie ma, więc jak ktoś ma ochotę to na priva podrzućcie maila, to podeślę :D Wg mnie dużo tam ciekawych rzeczy o dzidziusiu i nie tylko.... Jak ktoś ma ochotę to proszę o maila :D

http://www.suwaczek.pl/cache/957a9d4353.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa

Wczoraj w łazience zaczęła mnie kłóć szyjka tak konkretnie i mówie sobie przebadam się czy jeszcze jest i szyjka jest ale głowkę czułam :| słuchajcie przeraziłam sie ze aż tak napiera , a T sie tak przeraził ze z przytulaniem do porodu mam spokój :hahaha:

Mnie by się przy moim lekarzu przydała taka umiejętność samodiagnozy :hahaha: mów jak Ty to wyczuwasz?? ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa
Maritta a w końcu co z tym cc ?? coś postanowione czy nie ?

Ja niby mam wszystko ale nie mam nic gotowe :D łóżeczko nie złożone nadal stoi bo od tyg słysze "jutro zrobię" :D nie poprane nie poprasowane , torba nie spakowana bo nie mam torby :hahaha: chyba naprawdę przyjdzie mi wziąć reklamówki z Dino :D

Wiem co zrobię ! Idę po wózek wypiore i ogarnę wózek i fotelik :D o tak własnie tak !:D

Wczoraj w łazience zaczęła mnie kłóć szyjka tak konkretnie i mówię sobie przebadam się czy jeszcze jest i szyjka jest ale głowkę czułam :| słuchajcie przeraziłam sie ze aż tak napiera , a T sie tak przeraził ze z przytulaniem do porodu mam spokój :hahaha:

Torby niby spakowane, ale w domu prawie nic nie gotowe. Ja będę miała kołyskę :D ale z rozłożeniem widzę podobnie.... Doprosić się nie można... Normalnie taki strach mnie obleciał, że nie wiem... Jutro idę do gina więc mam nadzieję, że coś się dowiem :o_no: Wózek oczywiście też nie gotowy...:o_no:

http://www.suwaczek.pl/cache/957a9d4353.png

Odnośnik do komentarza

Kutwa bliżej niż dalej szok :D:D

Dorcia kiedyś mi lekarka wytłumaczyła jak wygląda szyjka wg odczuć palcowych wiec wyczuwam że jest na miejscu :D ma mniej tych stopni (tak nazywam tą jej warstwe bo to jak schody takie prązki ;) więc jeszcze jest ;) ale ta główka to hardcore ci powiem , wzięłam ją popchnęłam to dostałam kopa w żebra i stwierdziłam ze juz nigdzie łap nie tkam :P

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Maritta ja jestem zła że wizyta dopiero za 2 tyg , bo po ostatniej Tomcio się zmobilizował jak diabli i się wystraszył wiec liczę że następna tez tak na niego zadziała , ale czemu ona tak daleko no :)

Ja lece po ten wózek do góry , wszystko ogarnę i jak przyjedzie przycisnę go zeby wziął sie za łożeczko bo jak je złozy muszę je jeszcze wyczyścic bo ta jedna strona ponad rok stała za szafą , z resztą Kacper tez nie oszczedził reszty ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

dorcia1989
Maritta i Ty rodzić będziesz? Łoooo Matko, chyba zaczynamy się sypać :whoot: Jak któraś tu urodzi to chyba sie rozpłaczę ze wzruszenia :P

Dorcia jeszcze tydzień muszę wytrwać, mam nadzieję że pierwsza nie będę. Juniora pod koniec 37 rodziłam, a teraz ma pessar i leki więc myślałam, że trochę bardziej to zabezpiecza.... Co ma być to będzie, oby dzidzie i my całe i zdrowe były !!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/957a9d4353.png

Odnośnik do komentarza

No to nieźle nieźle aż se dzisiaj chyba sprawdzę jak się nie przestraszę :P Ogólnie wcześniej wyczuwałam szyję (jak się jakieś tabletki dopochwowe wkładało czy coś) ale w ciaży tak tam wszystko pozmieniane, ze nie pachałam łap ;)
A on mnie dzisiaj tak przebadał (od zewnątrz oczywiście..), złapał małego za tę głowę, ze myślałam, że do domu nie dojdę :O Teraz jeszcze do tej pory boli, no ale jak położna na SR pokazuje dziewczynom główkę to też się skarżą, że boli..

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

asia ja to musze koszenie uskuteczniać co 3-4 dni bo inaczej to źle się czuje we własnej skórze a nie daj Bóg jakby Darek miał patrzeć na takie lata 80-te :D Co do przedszkola to ja mam inne zdanie na ten temat, cieszę się, że Wiki chodzi do żłobka bo ma kontakt z innymi dziećmi, mam wrażenie, że idzie szybciej "do przodu" no i ja mam czas dla siebie, wiem, wiem, egoistka ze mnie :D Ale każdy robi jak uważa ;)

dorcia super, że z małym wszystko w porządku !!! No to szykuj się mamuśka do porodu :D Ja jak mnie cosik boli przy badaniu to od razu gina opierniczam, żeby był delikatniejszy :D Takie macanie głowy przez brzuch.... kurka jakoś sobie tego niewyobrażam :36_11_1:

Agata wracaj z wizyty z dobrymi wieściami, trzymam kciuki !!!

Malaga główka powiadasz :D Ciekawe co ja dzisiaj usłysze od gina jak paluchy tam wsadzi :D

Odnośnik do komentarza

Maritta fakt, te choroby są męczące ale tłumacze sobie to tak, że jak pójdzie do przedszkola to może będzie już bardziej odporna ;) A teraz po tym nieszczęsnym grudniu i zapaleniu oskrzeli mamy spokój, tylko nas kłerwa non stop spojówki atakują :/ Pewnie jak jednemu dzieciakowi przejdzie to drugi jest w trakcie i taka niekończąca się opowieść :/ U mnie jest tak, że jak Wiki cały miesiąc by nie chodziła to płacę 75 zł tylko, jak nie ma jej conajmniej 7 dni w miesiącu to 135 zł a za cały miesiąc 150 zł plus wyżywienie za każdy dzień 5 zł. Nie jest tragicznie moim zdaniem, w prywatnym było duuużo więcej...

Odnośnik do komentarza

Zniosłam wózek pościagałam wszystko z wózka i fotelika i kutwa na wszystkim napisane prać recznie . co prawda już nakładkę od spacerówki prałam w pralce ale budke i ceratke itd wypiorę ręcznie bo mam strach co by sie z tym mogło zrobić a chce mi sie ze hej :D:D już załuje ze to zniosłam :P

Kofiak sama jestem ciekawa co Ci powie :D:D głowka była ostatnio to moze teraz Natalka mu "piątkę " przybije :D:D

Ja też jestem egoistką :D ja się nie chce poświęcić na całego bo za parę lat dzieci wyrosną a ja co ? trzeba mieć czas dla siebie na ogarniecie kino , fryzjera czy coś a żeby nie zwariować a dwa gdzie jest napisane ze matka to juz nie kobieta ?:D:P No i ja chce żeby Kacper szedł do przedszkola a żeby obył się z grupą i dziećmi bedzie mu później łatwiej iść do szkoły , a wiem to z autopsji jak miałam praktyki jakie biedne były te maluchy co z kopyta do szkoły ruszyły . A choroby to chyba nie uniknione i wszedzie to samo , ale moze lepiej zeby przewalczyć w okresie przedszkolnym niż walczyć w szkolnym .

U nas przedszkole to jakieś 50 zł plus wyżywienie jeśli tryb 5 godzinny ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

kofiak
Maritta fakt, te choroby są męczące ale tłumacze sobie to tak, że jak pójdzie do przedszkola to może będzie już bardziej odporna ;) A teraz po tym nieszczęsnym grudniu i zapaleniu oskrzeli mamy spokój, tylko nas kłerwa non stop spojówki atakują :/ Pewnie jak jednemu dzieciakowi przejdzie to drugi jest w trakcie i taka niekończąca się opowieść :/ U mnie jest tak, że jak Wiki cały miesiąc by nie chodziła to płacę 75 zł tylko, jak nie ma jej conajmniej 7 dni w miesiącu to 135 zł a za cały miesiąc 150 zł plus wyżywienie za każdy dzień 5 zł. Nie jest tragicznie moim zdaniem, w prywatnym było duuużo więcej...

Ja płacę 650, a jak nie chodzi cały miesiąc to połowę i to jest właśnie prywatne :o_no:

http://www.suwaczek.pl/cache/957a9d4353.png

Odnośnik do komentarza

Robię sobie godzinną przerwę na prasowanie a Wy mi tu rodzić zaczynacie :P nie no zobaczycie jeszcze tydzień-dwa i się zacznie :D Yupi!!!!! Cieszę się jak mało kto :D mimo, iż można rzec jestem na szarym końcu :P ja naprawdę się porodu nie boję przy oliwce też nie miałam takich lęków, nie wiem moja mama urodziła 6 potworków i dała radę to ja nie dam :P jasne, że dam a poza tym strach nie strach urodzić trzeba :D jak mi mija skurcz Kamilek tak się buntuje i miota, że szok aż mnie boli wszystko :/ ciekawi mnie czy i u mnie coś rusza poza tą skracajcą się szyjką i tym czopkiem :P chciałabym, żeby już też tak a z drugiej strony jak Was czytam jak jesteście przygotowane to se myślę, że mam nieźle nastukane w tym czajniku moim bo ja poza zakupami nic jeszcze nie zrobiłam :o_no: ale tak myślę, że przy Oliwii w 36 tyg na wziycie ginka rzekła daję Pani 2 tyg i napewno Mała oliwka juz z nami będzie a w sumie jeszcze prawie 4 były te tygodnie więc teraz myślę, że będzie tak samo :P i tak dzis wspominam, że jak byłam w 34 i 2 dniu ciąży to nas powódź zalała i pomagając w ewakuacji zaczęły mi się wody sączyć bo przy górze worek owodniowy mi pękł i musiałam plakiem leżeć by się odnowiły :/ a teraz mimo bolączek, które mnie męczą śmiagam jak młody bóg więc chyba poród nie za szybko nastąpi i prorokuje dalej: OŚWIADCZAM, IŻ PRZENOSZE!!! :P

usypiam Oliwkę muszę dziś wcześniej :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hwbxxts7k.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5e5zbtg6e4.png

Odnośnik do komentarza

Dzieńdoberek! :D Za parę stronic będę na bieżąco :P A póki co przystępuję do nadrabiania i błagam o litościwe nowego pisanie i podpowiedź doświadczonych - które brać gaty z siaty i podkłady no i w jakich ilościach? Jedno opakowanie wkładów? Zawsze można dokupić, a to lepsze niż składzik zbędny.. W szpitalu, to już wiem z SR, wolą by łazić z ich wkładkami, bo.. gorzej chłoną i łatwiej ocenić jak mocno się z kobity leje z tego co zrozumiałam?! :O

No i cycuchowe sprawy - powtórka - z cyckonoszem chyba nadal się wstrzymuję, bo ano nie wiem czy będzie mi potrzebny.. i jeśli tak czy cycki nie 'nabiorą' masy.. ale wkładki by się nie brudzić i nakładki laktacyjne mające chronić cyc jakieś dobrze byłoby mieć. Ba, to są rzeczy wymienione by zabrać z sobą do szpitala na kartce z mojej SR..

Będę wdzięczna na małe podpowiedzi :23_30_126:

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Monika ja wkłady poporodowe mam z belli i mam 2 paczki do szpitala ze mnie lało się jak z kranu a po domu to na noc podpaski kupuję, ale np moja siostra używała zwykłych bo krwawienie miała minimalne, wkładki laktacyjne kupuję z rosmanna moim zdaniem maja lepszy klej niż np. z belli a i cena lepsza :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hwbxxts7k.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5e5zbtg6e4.png

Odnośnik do komentarza

zaraz umrę ;( ;( ;( siedzieć nie idzie... można powiedzieć na pół leże na boku, przy chodzeniu boli jak cholera bo to gó*no tak nabrzmiało, ze obciera ;( ja pierdziele co za świństwo !!!!!!!!! ;( i to jeszcze tak blisko psiochy, ze od razu strach co bedzie jak pękne albo jak bedą mnie musieli naciac przeciez nie ominą tego g*wna :/ jutro do lekarza może coś zaradzi ... w co watpie ...

piszecie, że już czopków co poniektóre nie macie... ciekawe kiedy u mnie cokolwiek sie zacznie...

http://www.suwaczki.com/tickers/oeuaebkmw2dc0gtw.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=47111

Odnośnik do komentarza

asia heh no ciekawe jaki z Ciebie prorok :D

Monika ja gacie kupiłam jakies zwyklaki jednorazowe - 5 sztuk w opakowaniu a wkładki mam z belli 2 x 10 szt, podkłady biore tylko 2 dla małej w razie czego bo tak to szpital daje swoje i mam je z Seni.
Co do podpasek to w domu wystarczyły mi przedtem małe wkładki, liczę, że i tym razem tak będzie ;)
Wkładki laktacyjne ma z J&J a karmnik, no cóż, u mnie zadatków na duże cycki nie ma :D Mam 75B ;)

Odnośnik do komentarza

No i jestem , wózek stoi wyszykowany normalnie jak nówka wygląda:D:D musiałam sie nawet przejechać po chacie i ja chce jjużżż !!!! teraz to jak bede codziennie na niego patrzec to chyba siłą woli urodze :D:D:hahaha: ogólnie wyglądał lepiej niż myślałam i było mniej roboty ;) umyłam wszystko płynem dla dzidziusia i tak ślicznie pachnie ah :D:D
Fotelik też ogarnęłam włożyłam wkładkę dla niemowląt zmieniłam połozenie pasów na niższe ;) No i fotelik do karmienia jedynie pasy wrzuciłam do prania bo brudne a tak wsio ogarniete ;) jestem mega zadowolona ;) i teraz się ciesze ze T namówił mnie na neutralny kolor wózka bo jak włoże coś rózowego to jak ta lala dla dziewczynki ;)

Monika ja mam podkłady z bella happy(takie jak dla dzieci jeden 3 zł kosztuje jakoś) jeden włoże pod prześcieradło jakby wody miały polecieć i dwa biorę do szpitala , potem mam podkłady poporodowe 10 szt jest w paczce , mam duze podpaski bella bo sa najlepsze , majtki mam siateczkowe oddychające 2 sztyki i 5 sztuk gatek jednorazowych .
Wkładki laktacyjne mam z bella , a osłonki na piersi mam z aventu bo z tej firmy mam butelki .

Asia prorokujesz?:D:D Ciekawe czy sie sprawdzi ;) mówią że drugie szybciej ciekawa jestem jak to wygląda w praktyce ;) No i super że myślisz pozytywnie , ja tam nie żeby panikować czy podchodzić negatywnie poprostu nie wiem czego sie spodziewać ;) czuje się jak pierworódka :D:D

Nastka współczuje biedaku !;/ eh oby przeszło !!

Kofiak a opcja jest jest ale dałam sobie spokój ;) okazało sie ze nie trza :D A budka ma taki sztywny materiał w niektórych miejscach i ceratka tez i kutwa nie wiem czy by sie nie zgniotło a prasować tego nie bardzo ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...