Kwiecień 2013

[Malagaaa]

Maleńka trzymaj się !!:) a maluszek lepiej że jest większy niż byl by za mały ;) a co do bólu z jednej strony to moze maluszek ? bo przy skurczu to raczej caly brzuch ;) moze cos Ci sie przestawiło czy gdzies Ci uciska ;) mi np Kacper na nerkę uciskał .

Clauwi jakiego Szukasz fotelika dla Adasia? My mamy taki 9-36 kg i jestem bardzo zadowolona ;)

[Asia28]

przypomniało mi się :) Malaga te ciuszki na 56 i 62 są :)

[maleńka8212]

No tak własnie mnie zastanawia Malaga ,że raczej nie byłoby to z jednej str. :)
Ja zmykam bo zaczyna mi net odmawiać posłuszeństwa.
Dobrej nocki dziewczyny

[Agata.84]

Jestem jeszcze na chwilkę...

Brzuch mnie rozbolał :/ U góry... nie wiem czy żołądek czy co... zmieniłam preparat z żelazem, może od tego...

Maleńka ja najpierw miałam balsam przeciw rozstępom Ziajka, a teraz mam krem przeciw rozstępom Ziaja ;) Na razie nie mam rozstępów na brzuchu (smaruję tylko brzuch)

Natalia mój mały leży/leżał dokładnie na odwrót, z prawej strony główka, z lewej nóżki :)
Czasem czuję ruchy po obu stronach naraz

Monika_84r

Agata no gdyby mi to powiedział dr, że miednicowe jest jak główkowe to byłabym spokojna, ale nie wiem nic o tym. Ostatnio główkę synek miał po prawej chyba nawet nieco wyżej niż pępek, a szkitki po lewej niżej, więc nie wiem czy takie coś jest ok stąd lekkie obawy.

Ja nie napisałam, że miednicowe jest główkowe, tylko, że poprzeczne jest główkowe ;)
Z tego co piszesz, to Twój maluch umiejscowiony jest tak jak i mój...

Asia fajnie, że miło spędziłyście dzień z Oliwką :)

Ania napisz jak po wizycie ;)

Ja wrzucam foty i spadam :)Wyśpijcie się wszystkie i oby żadne dolegliwości nam jutro nie dokuczały :)

[Malagaaa]

Maleńka wszystko będzie dobrze ;:))

Agata super brzuszek ;):) teraz to już prawdziwa mamuska:):)

[Nastka88]

tak Was podczytuję i nie napiszę jak ja się czuję ,bo bym musiała troche ponarzekać :P a już starczy tego narzekania dzisiaj na forum :)

U Nas oczywiście dzisiejszego wieczoru króluje mecz , więc ja zmuszam się do podniesienia i lece do wanny , nie chce mi sie,ale wiem jak dobrze bede sie czuła jak z niej wyjde :)

Jutro musze wybrac sie do rossmanka jak na złosc pokonczyło mi sie wszystko zaczynajac od podkłądu ,kończac na odżywce do włosów :/ i znów ponad 100 zł pójdzie na bele co :/

Malaga napisz mi jutro optymistyczną wiadomość apropo pudełek hehe , bo R, zaczyna watpic :P dobrze, że nie wie , że juz opaski poszły

[Monika_84r]

Asia28 ja rozumiem to Twoje rozdrażnienie, mnie tez chwyta, ale prowodyra też mam obok. Gratuluję placucha ślinka cieknie skoro piszesz, że udany i zajadano się nim. Historia z kosmetyczką udana hehe

Malaga to w końcu masz te rozstępy czy nie? Bo napisałaś sprzeczne info :P Ale ja wnioskuję, ze masz z okresu dorastania, bo szybko rosłaś, a brzuszek pomimo ciąży nie nabawił się rozstępów i chwała mu za to Oby tak dalej i obyś miała rację, że rozstępy kiedyś nie muszą oznaczać kolejnych.

Maleńka dzielna jesteś, tyle godzin w szkole, brawo, ja nie wiem czy bym wytrzymała, eh, kiedy to było..no i mały pewno focha miał i ucisnął coś, że poczułaś ból po jednej ze stron - popieram Malagę ;) I wsparcie z telefonu - jakby coś było nie halo to by dr Ci powiedział, a tak to raczej nie masz się co martwić! :)

Agata no nie..kolejna obolała, zaczyna się ten nasz 3 trymestr ;P Mam nadzieję, ze to tylko coś a la efekt poczytania i że Ci minęło. Fakt - nie napisałaś, że ułożenie miednicowe to główkowe tylko, że poprzeczne, a mi się poprzeczne wydaje być takim jak miednicowe, ale to tak z przeczucia jak sobie je wyobrażę, nie wgłębiałam się :) Ładny brzusio i galotki podobne do moich

Nastka no to życzę promocji w Rossmaniaku by poszło mniej funduszy na kosmetyki :) Trzymam też kciuki by jutro lepsze było samopoczucie. I Twoje i WSZYSTKICH! Abyśmy jutro się cieszyły, a nie żaliły!

Uciekam do łózka, kolorowych snów kobitki i do juterka!

[ania_h83]

dorcia1989

ależ nasz wątek zaczyna wyglądać dla postronnych Jednej wedżajna wypada, drugiej żebra odpadają, trzecia kuleje, czwarta krwią pluje, piątą kręgosłup łupie DD Ahhh piękny trzeci trymestr

Ale mnie Dorcia ubawiłaś tym postem :)))) No podsumowanie pierwsza klasa hehe. I aż się zaczęłam zastanawiać, że ja to chyba mam ciążę urojoną buahahaha, bo mi się nic nie dzieje Czasem jak Was tak czytam to nie wiem czy to ja jestem jakimś ewenementem, który znosi ciażę wyjątkowo dobrze, czy to może Wam za bardzo te wszystkie dolegliwości doskwierają - choć kto wie, może i mnie dopadnie, do końca jeszcze daleko, więc nie mówię hop ;) Ale tak serio serio to naprawdę, ja od początku lecę na samych witaminkach dla ciężarnych + przez tydzień brałam luteinę i NIC poza tym, żadnego magnezu, żelaza, nospy i innych takich co nawet nazw nie pamiętam. A Wy się biedne faszerujecie i co raz to coś którejś dokucza :/ Ale na pocieszenie powiem Wam, że mi za to zaczynają wychodzić rozstępy na brzuchu. Część z nich to pamiątka po pierwszej ciąży, ale już widzę, że będą nowe niestety.
A moja wizyta u gina dziś spoko, ale zanim dojechaliśmy to myślałam, że umrę z gorąca. Dziewczyny, jest tak kurewsko gorąco, bo już inaczej się tego nie da określić, że ja wysiadam. Czekam na tą jesień jak na zbawienie jakieś hehe. No ale na temat - na wadze już tradycyjnie 1,5 kg do przodu, jak co wizytę zresztą ;) i obecnie mam już 8,5 na plusie, ważę 56,5 kg. Już niebawem będzie szóstka z przodu ;) I pomyśleć, że z Jerkiem miałam 9 kg do porodu :) Wszystkie wyniki wg gina super, krew ok, choć myślałam, że może jakaś anemia się przyplatała, ale wychodzi na to, że nie, siuśki super czyściutkie, glukoza też ok, ciśnienie dobre, a mały jak siedział na dupce tak siedzi :) Ja wiem, że jeszcze może się obrócić, w końcu ma na to sporo czasu, ale Cris nie wytrzymał i spytał z ciekawości kiedy byłaby ewentualna cesarka, gdyby się jednak nie odwrócił. Gin zerknął więc w swój kalendarzyk i orzekł, że między 10 a 15 kwietnia :) Pożyjemy zobaczymy.
W ogóle to Mikołaj tak mi się dziś wypinał, nie wiem co to było, rączka czy nóżka, w każdym razie coś małego i chudego i mogłam to nawet złapać na moment w palce :) Ja miałam radochę, ale Jerek to dopiero cieszył :) No padłybyście jaki miał ubaw, aż pognał Crisa zawołać, żeby też zobaczył hehe. Ahh, no i przypomniało mi się jeszcze, że mój gin jedzie teraz na wakacje do Brazylii i w związku z tym moja następna wizyta będzie dopiero 27 lutego, ale kicha :/
A ja niedługo zostanę ciocią :) Mojej bratowej zostały jeszcze jakieś 2-3 tygodnie do porodu :) I to chyba tyle. Znowu tylko o sobie, ale już nic nie pamiętam co pisałyście, z tego gorąca mózg mi szwankuje :) Pamiętam tylko fotki Agatki - śliczny brzuszek :) Pa, spadam.

Ps. Ale bym się napiła takiego zimnego browca, o Jezu...

[dorcia1989]

No to skoro dzisiaj nie narzekamy to ja nic nie piszę, bo wczoraj już wyczerpałam limit. Miłego czwartku :*
p.s. Ania super, że wizyta udana i wyniki modelowe :) Moje dziecko też od wczoraj wieczora się wypina i zaczynam czuć, że to nóżeńki pod żebrami .. :) ale nadal nie jest to nieprzyjemne na szczęście- jeszcze czas żeby i to poczuć :P zmykam!

[jbio]

BRY :)

Trochę jeszcze wczoraj naskrobałyście, nie sądziłam, że z rana będę jako pierwsza, ale jakoś trzeba Kofiaczka zastąpić :)

AGATA wysoko może teraz być żołądek, bo macica jest już duża i wszystkie wewnętrzne narządy są poprzesuwane, czy jak to ująć.
Może to też być ten preparat...oby wszystko szybko ustąpiło.

ANIA no ładnie, 8,5 na plusie, choć inne mamusie mają więcej :)
A ciąży nie masz urojonej, ja dwie poprzednie miałam rewelacyjne, zero dolegliwości,nie wiedziałam, że ciąża może boleć , teraz to wiem za oba wcześniejsze razy.

MONIKA a TY na co narzekasz, bo nie za bardzo zauważyłam, i to dobrze :)

NATALIA ja też mam kilka rozstępów z okresu dojrzewania, za to z ciąż żadnego.

DORCIA jak dzisiejsze samopoczucie?

ASIA placek dotrwał do rana skoro pyszny wyszedł :)?

Lecę się szykować do gina i kobietki do szkół.
Do zaś!

[Inka34]

Chwile mnie nie było a tu takie hiobowe wiesci!
kofiak , bidulko ale ci się przytrafiło! Ale ważne, by malutka wytrwała w brzuszku do terminu! Leż i wypoczywaj! Wiem ,że w szpitalu to nie to samo co w domu...ale dasz radę!!Trzymam kciuki żeby wszystko było ok!!

Dziewczyny, co do kremu na rozstępy to ja używam oliwki dla niemowląt. Jednak i tak mam rozstępy po pierwszej ciąży więc gdyby nawet tych kilka więcej się pojawiło, to różnicy mi nie zrobi

ania_h83 tylko 8,5 na plusie Ja juz mam 10 kg, a dziś na wizycie pewnie okaże się, ze 12

dorcia1989 też się usmiałam z twojego postu! Same połamańce na naszym forum (czyli my )

U mnie odpukać brzuch twardniej juz rzadziej, a dziś zobaczę Dominisia na USG (powiedziałam sobie, ze bez USG nie wychodzę z gabinetu - jestem zdesperowana!). Odbieram tez wyniki - Antygen HBs i mam nadzieję, ze będą dobre :)

[Asia28]

Wow jak mało nadrabiania o poranku to lubię

Aniu świetnie, że na wizycie dobrze :* my tez już kilka razy nózie albo rąsie czuliśmy bardzo to słodkie prawda :* Inka walcz o USG i trzymam kciuki by wszystko było ok ja za tydzień ide na glukozę Jibio plecak nie dotrwał niestety myslałam, że gulaszu zostanie to dzis bym kaszę walnęła i obiad z głowy ale niestety nawet garce wylizane a efekt taki, że ja od rana jak pracowita pszczółka w kuchni :P ale juz prawie wszystko gotowe zostały jedynie schaboszczaki do obzolowania :P ale musze karmić moich budowlańców kalorycznie coby mieli siły do dalszego działania Agacia brzunio już prawdziwie ciążowy dziś już sie będzie robić prąd na dole wspaniale może jakieś tynki się od poniedziałku pojawią jak nam plusowa temperatura dopisze dziś mam gości przychodza do nas dzieci mojej siostry do Oliwki bo wczoraj cały dzień chodziła, że chce by przyszli i musiałam Ją wieczorem z Ciocią połączyć i se wypytała muszę powiedzieć, że dzis rano mała kłótnia małżeńska ale pomimo tego piękne słońce za oknem i humor dopisuje

[maleńka8212]

Dziewczynki,podczytałam kilka postów.Faktycznie nasz wątek zaczyna przerażać I ja w takim razie jak Dorcia nie piszę skoro jest dzień bez narzekania . A tak na poważnie to zostawiam pozdrowienia i lece bo mam wrażenie ,że doba nagle przestała trwać 24h .Zastanawiam się czy nie napisać do Kofiaka smsa. Coby silna była..
Miłego dnia dziewczyny :)

[Malagaaa]

GRATULACJE KOLEJNYCH TYGODNI !!

Ania_h83 gratulacje 28 tyg !

Niech Mikołaj zdrowo się rozwija !

[Asia28]

Właśnie dostałam sms od koleżanki, która termin miała na połowę lutego a Agatka juz wczoraj sie pojawiła na świecie :) ale wszystko z nimi ok :) super :)

[Malagaaa]

Cześć !!

Ej jak ma nam wątek paść to lepiej piszcie o tych dolegliwośćiach

Monika tak , rozstepy mam z okresu dorastania - urosłam 21 cm w ciągu roku i ciach ale z ciązy anie jednego ;) wiec nie ma reguły ;)

Asia super że budowa idzie do przodu ;):) miłego gotowania !! ;) no i miłej wizyty gości ;)
No i gratulacje dla koleżanki ;):)

Jbio powodzenia na wizycie !!

Inka nie daj się nie wyłaź bez USG !!:):) powodzenia !!:)

Ania super ze z Mikołajem i wynikami wszystko ok ! szkoda ze przyjdzie Ci tak długo czekać na wizyte , ale jak jest u ciebie tak super nawet nie książkowo - bo one to piszą jak sie umiera od dolegliwości wiec super ;) A ułożenie widać Twoim dzieciaczką tak wygodnie ;)

Nastka zapomniał ! Ale jak nie przyjedzie do 12 to pojade sama :)

Nadal mnie boli gira od skurczu śmiać mi sie chce bo 3 dni ? to po porodzie ile bedzie mnie tam bolec ? haha a na poważnie u mnie nie jest źle

Wieje u nas tak ze komin mi spadł z dachu kotłowni i lezy sobie na tarasie , cały czas świszczy obłęd nie myślałam ze tak moze wiać , przed domem śmietnik czeka na śmieciarzy jestem ciekawa czy ustoi czy bedzie trzeba zgarniać śmieci z ulicy tak to jest jak pola same to jak zacznie wiać to ho ho

[Asia28]

Malaga jak tak wieje i różne rzeczy lataja to nie wychodź lepiej na pole :/

[dorcia1989]

jbio ano źle źle dlatego nic nie piszę ci-szaaa ;) Mama właśnie dzwoniła to już się wyżaliłam, wystarczy ;) Zalegam w łóżku, na szkołę oczywiście nie poszłam, no ale skurcz tylko jeden bolesny nad ranem więc chyba do wizyty wytrzymam i powiem dziadowi co i jak. On powie, że to normalne i życie toczy się dalej ;)
Dzisiejsze zdjęcia sprawcy całego zamieszania w albumie ;)

[Malagaaa]

ZNALEZIONE KIEDYŚ W NECIE, ZACHOWANIE KOBIETY-MATKI:

TWOJE UBRANIA:

Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog
potwierdzi ciążę.

Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.

Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi
ciuchami.

PRZYGOTOWANIE DO PORODU:

Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.

Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.

Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.

CIUSZKI DZIECIĘCE:

Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.

Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.

Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?

PŁACZ:

Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.

Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.

Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.

GDY UPADNIE SMOCZEK:

Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.

Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.

Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.

PRZEWIJANIE:

Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.

Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.

Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.

ZAJĘCIA:

Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo,
do teatrzyku itp.

Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.

Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.

TWOJE WYJŚCIA:

Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.

Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.

Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew.

W DOMU:

Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.

Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.

Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.

POŁKNIĘCIE MONETY:

Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.

Drugie dziecko: Czekasz aż wysra .

Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.

Ja to w wiekszości przy Kacprze miałam etap drugiego dziecka ale uśmiałam się wiec na poprawe humoru

[Malagaaa]

Asia tu jest super cisza spokój ale kurde tu nawet wiatr zawraca ogólnie teraz leci Kacpra dach od piaskownicy , koty już się pochowały zastanawiam sie czy auta nie schować do garażu tylko tak moze porwie sam garaż a z autem juz by było gorzej ;p;p

Dorcia trzymaj się !! Ale jak sie nasilą to wybierzcie sie na IP nie zaszkodzi sprawdzić czy wsio ok . no i leż na tym lewym boku odpoczywaj odpoczywaj !! No i pozytywne myślenie :):)

[Nastka88]

nic mi nie mówcie o tym wietrze,bo ja już ubrana w jednego buta wybieram sie do Rossmanna i piekarni ale coś czuje , że bedzie wesoło bo mniejsze krzaczki to prawie leża na ziemi dobrze , że jest te kilka kg do przodu

Dzisiaj nie ma dnia narzekania, tylko podobno jest dzien przytulania, wiec tuuuuulimy dzisiaj i sie radujemy :P

do później Mamuśki :)

Dorcia ale pępol :P hihi kurcze tylko brzuszek Ci urósł a jaka Ty masz sexi pupcie (zazdrość)

Malaga wiedziałam czułam to w p......achwinie :P

[Asia28]

Dorciu te skurcze raczej norma ale jak Cię niepokoją to nie ma sie co w domu stresowac tylko może zajdź na IP jak Malaga mówi? nie wiem ja przewrażliwiona byłam i jestem i z każdą głupotą dzwoniłam i dzwonie do swojej gin ale wiem, że masz innego lekarza więc IP zostaje tylko myślę, że zawsze lepiej sprawdzić :) ale trzymaj sie dzielnie masz takie małe przygotowanie przed taki trening :P

Malaga a ja bym chciała mieskzac tam gdzie wiatr zawraca :) a co do tego tekstu czytałam to juz przy Oliwii i niestety znów jestem jak przy pierwszej ciąży :/ jak widzę podejście moich koleżanek do ciąży i macierzyństwa to widzę, że jestem okropnie przewrażliwioną matką schizantką ;(

[dorcia1989]

Nastka właszka- apropos pępka to mi położna ostatnio powiedziała, że mam przepuklinę pępkową Czyli chyba to co Ania z Argentyny ("Ania z Argentyny" hehe ;) ) Ale że to niby od urodzenia, i dlatego ten pępek tak wygląda, no w sumie jej powiedziałam, że od zawsze mam lekko wypukły a nie wklęsły, ale teraz to przerósł sam siebie ;) Miłego spaceru bez urwania głowy i mówisz dzisiaj dzień przytulania?? Idę atakować Męża!
Malaga Ty zostaw ten samochód bo wyściubisz nochala zza drzwi i dostaniesz jakimś śmietnikiem, budą dla psa albo piaskownicą A dzisiaj to samo czytałam o tym zachowaniu kobiet ;)
Asia ależ entuzjazm z Ciebie bije od rana, super :) Zarażaj, zarażaj!! :P
Inka no to pozytywnej wizyty życzę! :)) I podglądania Dominika bez specjalnego napraszania się :)

[Malagaaa]

Nastka ale przyjedzie ;)

Dorcia super pępek no i brzuch jest jest , uśmiecham się zawsze jak oglądam Twoje zdjecia tak masz fajnie pupę wypiętą ;) ja bym chyba nie umiała utrzymać równowagi w takiej pozycji
podobno przepuchlina nie groźna ;) pamietam jak Ania z argentyny pisała

Asia to przyjeżdżaj do mnie zabierzesz sobie troche wiatru ;) A ja z tych mam co nie są w cale przewrażliwione ;) nie schizuje ani w ciązy ani później ;) jakoś mi to wszystko łatwo przychodzi , chyba bardziej stresowałoby mnie zdanie prawa jazdy niż zajęcie niemowlakiem widać zalezy od osoby ;) ja jestem nerwus itd ale jakoś w kwestii macierzyństwa zawsze lajtowo podchodziłam ;) no i wszystko sama , z karmieniem sama sobie dałam rade w szpitalu poprzykładałam sto razy z każdej strony aż wyłapałam z kąpaniem to samo zostałam sama i załapałam i tak z wszystkim ;) intuicyjnie działałam ;)ogólnie mam bardzo silny instynkt macierzynski ale bardziej taki zachowawczy ;)

Ubrałam szalik poszłam wyrzucić do śmietnika przed dom butelke i kurka koniec świata chyba nadchodzi widziałam jak sarnę podniosło na przeciwko na polu

[dorcia1989]

Malaga kochana to nie specjalna wypinka tylko lordoza(kofozę i skoliozę też ponoć mam, w każdym razie jedno z tych ;)), która w ciąży wygląda jak wygląda i sprawia dolegliwości jakie sprawia, ale dobrze się pośmiać z cierpiącego, nie?? :P