Skocz do zawartości
Forum

Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam się w niewyspanym dwupaku
amda dziękuję pięknie - no, czwarta ciąża, czwarta... :) Tzn piąta ale tamta potrwała króciutko i była jako pierwsza...
Czasami tak bywa że dzieć nie załatwia się po każdym karmieniu a później szorowanie na ekranie :)
Kasia_Tygrysek daj sobie pomóc :) Tzn niech Ci mąż pomoże a jeśli pęcherz puści to będzie przyjemność a nie ból...
tu nawiązuję do tego by odpowiedzieć desperatce - przy Werce miałam przebijany pęcherz z wodami i nikomu tego nie życzę... Przy Szymku i Wice sam puścił i nie bolało a położna która Weroniczkę mi odbierała była ogólnie pusta jak bęben ale mam nadzieję że już takie położne bez powołania już nie pracują w żadnym szpitalu...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09ko5toj19s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hwd1k9xp9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87iei3bdt7xilr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09kqi1qmgiwr6p.png

Odnośnik do komentarza

Asiaczek_S_88 jak Ci fajnie że urodziłaś na drugi dzień po tym jak było wszystko szczelnie pozamykane... Też bym tak chciała.

Powoli tracę wiarę że kiedykolwiek Alan zechce wyskoczyć. Już mnie wszystko dobija. Mój R, dzieciaki, a najbardziej to że dzisiaj wstałam z łóżka z potwornym bólem w klatce piersiowej - jakby mi ktoś przez całą noc skakał po cycach - masakra, aż oddychać nie mogłam i pół godziny z łóżka wstawałam.

Rudzinuszko nie ma co narzekać na brzusie hehe :) Mój to przez Alanka taki jest bo się rozpycha, później będzie trzeba go zwijać w rulonik jak dywan do trzepania :) Ale wolno mu, bo na razie to jego domek :) a jak mówi przysłowie - wolnoć Tomku w swoim domku :)
Ha a co do lewatywy to ja tylko przy Szymku miałam, a przy dziewczynkach już nie - przy Werce chcieli ale nie zdążyli bo się urodziła w 20 minut od wejścia do szpitala :) a Wikę rodziłam w szpitalu gdzie lewatywę wieloródkom robią na ich prośbę, nie przymuszają :)
3mam kciuki za szybki i bezbolesny porodzik :)

Za Alfika również trzymam kciuki i za jej maleństwo :) Będzie dobrze bo musi być :)

Gratulacje dla Margeritki i Emilki :mala_lalka::cute_l:

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09ko5toj19s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hwd1k9xp9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87iei3bdt7xilr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09kqi1qmgiwr6p.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewuszki!!

Ale fajniutkie macie brzuszki :) Trochę tęsknie za swoim brzuszkiem... Ale wolę córcię na zewnątrz :)

Rudzinuszka, trzymam mocno kciuki za szczęśliwe rozwiązanie!! Oby było po Twojej myśli!!

KaiKa, Amda, moja dzisiaj w nocy podczas mycia pupci zrobiła mi kupkę. Dobrze, że miałam podkład na przewijaku i ciuszki były wysoko podciągnięte. Ależ jaka była szczęśliwa, jak zrobiła tą kupkę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxedf9hw70js141.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2rw0ynkn2.png

Odnośnik do komentarza

desperatka
Witam i ja.
Niestety, tylko przyszłam sie przywitać bo mój ma wolne i wychodzimy z domku więc mnie nie bedzie. U mnie dalej bez zmian. Jutro mam ktg wiec zobaczymy co i jak.
Miłego dnia , mamusie!!

No Kochana, to już Twój czas i Twoja pora :) Zaraz i Ty się rozpakujesz:)
Mój M. też jest teraz na zwolnieniu :) Dostał 2 tyg. I jeszcze mu zostały 2 dni okolicznościowego :) Kombinują te nasze chłopy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxedf9hw70js141.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2rw0ynkn2.png

Odnośnik do komentarza

desperatka
Wcześniej rodziłam bo mi wody odeszly i nie wiem szczerze mowiąc jak się rodzi poprzez początkowe bóle :D Czy przebijanie wód boli? Ojj, chyba nie chcę wiedzieć bo zapewne teraz akcja zacznie się od skurczy a nie po odejściu wód :)

ja miałam przebijane wody i to jest ból masakryczny....

url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvpiqvrpdo95jt.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/oar8csqv35gm1m01.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Migdalenka
desperatka
Wcześniej rodziłam bo mi wody odeszly i nie wiem szczerze mowiąc jak się rodzi poprzez początkowe bóle :D Czy przebijanie wód boli? Ojj, chyba nie chcę wiedzieć bo zapewne teraz akcja zacznie się od skurczy a nie po odejściu wód :)

ja miałam przebijane wody i to jest ból masakryczny....

Ja też miałam przebijany pęcherz :/ Do miłych zabiegów to nie należy :( Najgorsze jest to "grzebanie w pochwie". Boli jak diabli, tym bardziej, że ja byłam bez znieczulenia... A wody jak chlusnęły to aż położna odskoczyła :) No i po tym przebiciu jak mnie dopadły skurcze to już wiedziałam, że rodzę... 40 min. pod prysznicem później stałam. W mig mi się rozwarcie z 4 na 8 zrobiło :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxedf9hw70js141.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2rw0ynkn2.png

Odnośnik do komentarza

KaiKa
Kalusia Rudzinuszka śliczne macie brzuski. Jakoś ani u jednej, ani u drugiej roztępów nie zauważyłam :)

Amda a ja dziś za to zostałam osikana :P Chwila nie uwagi i mi się ciepło na leginsach zrobiło. Nie będę więcej już gadała do Radka jak go przebieram :smile_move:
Super, że z oczkami Nastusi wszystko w porządku :)

Nastka dziś u chirurga na mnie nalała...
a samemu panu doktorkowi mega bąka puściła ;-)

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

Maniulka
Cześć dziewuszki!!

Ale fajniutkie macie brzuszki :) Trochę tęsknie za swoim brzuszkiem... Ale wolę córcię na zewnątrz :)

Rudzinuszka, trzymam mocno kciuki za szczęśliwe rozwiązanie!! Oby było po Twojej myśli!!

KaiKa, Amda, moja dzisiaj w nocy podczas mycia pupci zrobiła mi kupkę. Dobrze, że miałam podkład na przewijaku i ciuszki były wysoko podciągnięte. Ależ jaka była szczęśliwa, jak zrobiła tą kupkę :)

a ile jeszcze takich niespodzianek... :-)

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

Maniulka
Sms od Glitterka: "Ja na porodówce z oksy i rozwarciem 4-5 cm. Trzymajcie za nas kciuki!"

Kolejna nam się rozpakowuje:)

Glitterek, trzymamy mocno kciuki!!!!!!!

Oj trzymamy!!!!!!!!!!!!!!żeby Kalinka mamusi się szybko urodziła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

My dzisiaj spacerek zaliczony. Gabryś hasał po śniegu, teraz śpi jak zabity.
Nastka była dziś na kontroli bioderek - wszystko ok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
6 maja usg bioderek i główki - jeszcze troszkę czasu jest.

Jutro podejdę po wyniki morfologii, w następnym tygodniu pójdziemy na szczepienie i ja mam wizytę u gina.

ehhh się wylatam po tych lekarzach...

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...