Styczeń 2013-zapraszam na pogaduchy:)

[paczek2044]

Ja pierdziele to na co oni czekaja az maly do 6kg urosnie?A mowia ze jak dziecko ma 4200 to cesarke musza zrobic bez sensu nie rozumiem juz nic.
Trzymaj sie i nie denerwuj moze padnie jakas jeszcze rozsadna decyzja dobra dla was.
Jak cisnienie ci skoczy to i tak chyba musza zrobic czy jak to jest?

[paczek2044]

marzycielkaTak ja mam wizyte wrazie czego na 9 stycznia a skierowanie mi juz ostatnio wypisal wrazie wu i mam przy sobie ale ja nie mam zamiaru tyle czekac do 9 tego to chce byc z niunia w domciu juz:)Ja tez jakas energiczna dzisiaj jestem az sie dziwie sobie sama:)

[olcia_s]

marzycielka no właśnie już słyszałam że ten ordynator to cwaniak i przychodzi i pokazuje wszystkim ze ostatnie zdanie należy do niego... ale jak go nie ma to i tak robia tu co chcą przed sylwestrem takie czystki zrobił zastępca ordy że z 20 cięzarnych 8 zostało... na cięcie - do domu - do wywołania - zostaje Nie wiem czy ordyn nie robi zabiegów... na pewno mnie badał co mnie osobiście zdziwiło...
Dosłwonie leżeć nie muszę, ale sam fakt pobytu tutaj mnie dobija, bo oprócz chodzenia po oddziale i odwiedzin to... leże bo coż robić?! Codziennie sprzątam szafkę... w torbie układam... no na głowe dostaje dosłownie :)))

paczek no ja też nie rozumiem. wskazania do cesarki to m.in. skoczące badz wysokie cisnienie, duża waga dziecka - posiadam oba także widzisz... podejrzewam, żę to cię cc zakończy tylko że poczekają do przyszłego tyg żeby było bliżej terminu. Mam nadzieję że mój synek w tym czasie nie urośnie do gigantycznych rozmiarów on rośnie ja z wagi spadam chociąz obydwoje mało się ruszamy

[benia22]

Mnie dalej boli brzuch i stale się napina niewiem może coś powoli się szykuje, jutro mam wizytę i aż się boję co mi powie, bo moje dziecko też duże a ja wielka nie jestem i boję sie strasznie. a ty KateG jak tam trzymasz sie czy złapało Cię?

[kasia_tom1]

Z tego co wiem jak nie ma się umówionej cesarki, a jest wskazanie to każą czekać do pierwszych skurczy, co by wyglądało chociaż na poród naturalny, ja tak miałam przy pierwszym dziecku. I też wagę na USG miał 4500 a jak się urodził to było 3600!!

olcia_s Życzę powodzenia i dużo cierpliwości!

beatta i paczek2044 Tak się stresowałyśmy że będzie to grudzień, a tu proszę teraz nie możemy się doczekać :)

marzycielka Masz jeszcze dużo czasu - ale wiem co to znaczy że chce się szybciej :)

Ja już godziny odliczam, ale powiem Wam że dziwnie mi z tym, chyba wolałabym nie wiedzieć - takie jajko z niespodzianką :P Nie wiem co mam ze sobą zrobić, chodzę po domu, przekładam wszystko z miejsca na miejsce hehehe!!!

[Gość]

olcia współczuję, ja w domu już sobie miejsca nie mogę znaleźć, a co dopiero w szpitalu, jak nawet nie wiesz co zamierzają lekarze... oby jednak się wszystko rozwiązało pomyślnie!
marzycielko mi kazał na 04.01. przyjść na ktg by sprawdzić czy wszystko ok... jeżeli będzie dobrze, to wolałabym czekać na poród naturalny, ja sama sobie wyliczyłam termin z owulacji na 07-08.01. więc w sumie mam jeszcze czas :P Zobaczymy kto będzie bliżej prawdy- lekarz czy ja :P

[lilithbb]

Olcia to trzymam kciuki zeby wreszcie coś zrobili - ale to fakt że w szpitalach zrobiliby wszystko tylko nie cc - moim zdaniem to głupia polityka refundacji z NFZ czyli tych co rozdają kasę a nie mają pojęcia o leczeniu :/

[matragona]

Witacie Dziewuszki Noworocznie!!

Oj widzę, że już się zaczyna coś dziać :)

u mnie jeszcze spokój, także nie pozostaje mi nic innego jak zaciskać kciuki za Te które są już bliziutko!!

[badkaina]

czesc Dziewczęta wszystkie jeszcze zapakowane! :)

ja jeszcze spokój mam...dopiero dzis kupilam sobie koszule do szpitala, zaraz druga zamówie...i kupilam biustonosz bawełniany nieusztywniany do karmiania do szpitala...

a i pochwalę się, że wygrałam w konkursie na Brzuszek Miesiąca Grudnia poduszkę "Fikuszkę"! :) tylko dzięki moim znajomym, którzy udostepniali zdjecie to oznaczało głos oddany na mnie :) jeszcze nigdy nic nie wygrałam, wiec podwojnie sie ciesze! fajnie zaczal mi sie Nowy Rok! a i przyda sie ta poduszka na ostatni miesiąc ciazy, bo juz niezbyt wygodnie sypiam, a i pozniej do karmienia bedzie! :)

jutro mam pierwsze KTG, Szkołe Rodzenia (ciekawe czy ktoś poza mną jeszcze został!)...i ten posiew...

3majcie sie dziewczęta i piszcie na bieżąco! :)

[lilithbb]

badkaina

czesc Dziewczęta wszystkie jeszcze zapakowane! :)

ja jeszcze spokój mam...dopiero dzis kupilam sobie koszule do szpitala, zaraz druga zamówie...i kupilam biustonosz bawełniany nieusztywniany do karmiania do szpitala...

a i pochwalę się, że wygrałam w konkursie na Brzuszek Miesiąca Grudnia poduszkę "Fikuszkę"! :) tylko dzięki moim znajomym, którzy udostepniali zdjecie to oznaczało głos oddany na mnie :) jeszcze nigdy nic nie wygrałam, wiec podwojnie sie ciesze! fajnie zaczal mi sie Nowy Rok! a i przyda sie ta poduszka na ostatni miesiąc ciazy, bo juz niezbyt wygodnie sypiam, a i pozniej do karmienia bedzie! :)

jutro mam pierwsze KTG, Szkołe Rodzenia (ciekawe czy ktoś poza mną jeszcze został!)...i ten posiew...

3majcie sie dziewczęta i piszcie na bieżąco! :)
Oj gratki! Ja też lubię strasznie wygrywać A poducha na bank się przyda

[badkaina]

lilithbb Kochana to moja pierwsza wygrana w jakimkolwiek konkursie! :)

[lilithbb]

To życzę żeby nie była ostatnia

[Gość]

lilith jak tam gardziołko??
badkaina, gratuluję wygranej Fajowa ta poducha

[badkaina]

ciekawa jestem kiedy przyjdzie! ostatnio jak polozylam sie szybciej spac, to cała kołde zwinelam sobie miedzy nogi i maz jak sie kładł nie miał kołdry biedny! hihi wiec poduszka sie przyda na sam koniec, a i dla małego do karmienia bedzie!

beatta a Ty jak sie czujesz??

mnie kazdy zaczyna denerwować, styczen sie zaczał i kazdy mi pisze, ze juz przygotowana musze byc i wogole, a ja dopiero koszule jedna kupilam, zaraz druga bede zamawiac :P

dziewczyny co macie w torbach do szpitala spakowane??
a i czy łykacie jeszcze witaminy? mi lekarz kazał łykać do końca ciązy i przez okres karmienia piersią...

[lilithbb]

Łykam witaminy bo przed nami najgorszy moment i trzeba się wzmocnić :)

Gardło bez zmian gorzej z kaszlem - mam taki napadowy że jak się zaczyna to mam wrażenie że mi wody odejdą :P koszmar - ale kupiłam krople i po nich nie jest aż tak intensywny.

A dziś u lekarza było tyle ludzi że odkąd tu mieszkam z 5 lat to tylu nie widziałam. Także dziewczyny uważajcie na siebie bo teraz jest jakiś chorobowy sezon.

ps co do torby przypomniałam sobie jeszcze o termometrze no i pakuję też paracetamol - po cc będzie potrzebny.
A ile paczek macie wkładek poporodowych? Bo kupiłam 1 i 2 paczki podpasek maxi - nie za mało?

[badkaina]

no mi się skonczyly witaminki, dziś ostatnia tabse wzięłam, ale jutro jade do apteki sie zaopatrzę...
a na gardło ssie sobie Hallsy te czarne najmocniejsze i powiem, że cos tam działa! :)

dziewczyny a orientujecie sie czy w związku z tym nowym programem eWUŚ idac do szpitala musimy miec ksiazeczke ubezp. czy juz nie?

[Gość]

badkaina, u mnie bez zmian... Tylko coś gardło zaczęłam delikatnie odczuwać, kurna, jeszcze mi choroby na koniec brakowało.... już miód i ciepłe mleko poszły w ruch ;)

Co do eWUŚ-a to jeszcze przed wizytą u gina na wszelki wypadek wzięłam zaświadczenie o ubezpieczeniu by było na wszelki wypadek i do szpitala też zabiorę, wiadomo jak te systemy działają na początek, ale łaski nie powinni robić i w razie problemów Twoje oświadczenie o tym, że jesteś ubezpieczona powinno im wystarczyć...

[badkaina]

no wlasnie zapytam jutro poloznej na sr, bo musialabym sie pofatygować do ksiegowej jak bedzie potrzeba :/...kurcze zreszta mam tyle pytan, ze chyba sobie wszystkie spisze, co by nie zapomniec!

[Gość]

Ja przyszykowałam...3 torby! Jedną z rzeczami dla malucha (u nas trzeba swoje ciuszki mieć na cały pobyt i nawet do porodu iść ze swoimi ciuszkami i pieluszkami dla dziecka, tak mówiła położna na SR... do tego kilka tetrówek, flanelkę, chusteczki nawilżane, pieluchy, kocyk, ręczniczek, szczoteczka do włosów, czapeczki, niedrapki, skarpetki, krem na odparzenia- ja zapakowałam próbkę)
drugą- na porodówkę (po co ciągnąć wszystko, zapakowałam do podręcznej torebeczki koszulę do porodu-u nas trzeba swoją, ręcznik skoro będę chodzić pod prysznic, klapki pod prysznic, skarpetki, wodę, gumkę do włosów, opaskę, wsuwki, dokumenty, miętówki)
trzecią- na pobyt: koszula, biustonosz do karmienia, szlafrok, kapcie, skarpety, podpaski, majtki jednorazowe, podkłady na łóżko, ręcznik, kosmetyki (w tym lactacyd), ładowarka, wkładki laktacyjne (może się nie przydadzą, ale jak chluśnie, to będę zabezpieczona :P) wafle ryżowe (gdybym zgłodniała po porodzie, a do śniadania było daleko :P )
Bo powiedzcie mi, jak się jedzie już ze skurczami takimi jak trzeba na Izbę Przyjęć, to stamtąd oni kierują od razu na porodówkę, czy najpierw lokują w sali, a później na tą salę porodową się idzie?? Jak to jest?? Na SR nam pokazywali sale, ale nie po kolei jak się je przechodzi...

[badkaina]

beatta no to niezle!! Ja musze miec tylko rzeczy dla siebie...
2koszule, bo do porodu daja w szpitalu, pierwsza dam do domu do prania przed porodem jak sie przebiorw w szpitalna, i jak bedIe potrzebna to mi doniosa, ale nie przewiduje takiej potrzeby :P heh
Biustonosz bawelniany do karmienia
Klapki pod prysznic i drugie do chodzenia, skarpetki, szlafrok
Recznik pod prysznic duzy, recznik do twarzy maly i kolezanka mi poleca jakis najzwyklejszy do podmywania krocza (to kupie jakis najzwyklejszy, bo by nie bylo szkoda wyrzucic)
Majtki chirurgiczne jednorazowe z siatki (nie wiem ile szt :/) bo to zamiast swoich, co by tez nie bylo szkoda wyrzucic!
Wkladki laktacyjne
Dwa opakowania Bella Mama po 10szt
Kosmetyki
Cos kalorycznego po porodzie! Wode, kubek, sztucce swoje
I nie wiem co tam jeszcze :/

Osobno rzeczy na wyjscie dla mnie i dla malego.

[KateG]

Witajcie Dziewczęta!
A więc tak.. wczoraj podczas kąpieli nadal miałam skurcze, choć mniej bolesne. Już tak powoli myślałam żeby się zbierać do szpitala, ale jakoś zaczęło się uspokajać. Kilka godzin było całkiem ok, a wieczorem znowu.. Jakoś udało mi się zasnąć, w nocy pobudki na toaletę, no i pobolewnia podbrzusza. Dzisiaj jest tak średnio, poodpoczywam w łóżku i poczekam do jutrzejszej wizyty. Gdyby nie fakt, że jestem umówiona już do ginekologa to może i bym pojechała do szpitala, ale nie chce się też za bardzo z tym spieszyć. Ruchy czuję, więc chyba wszystko jest ok. A Malutka jeszcze niżej zeszła główką, z tego co odczuwam.
Dziękuję za troskę moje kochane Styczniówki :)
olcia_s, a myślałam, że będziesz pierwsza! :) Powodzenia, 3mam kciuki żeby wszystko powiodło się po Twojej myśli i poród przebiegał tak jak sobie to wymarzyłaś! :)
Benia22, daj znać jak po wizycie, widzę, że "jedziemy na tym samym wózku".. bóle, termin itd.
badkaina, gratuluję wygranej, zdjęcie widziałam i potwierdzam, że zasługuje na pierwsze miejsce! :) Ja mam 5 par majtek siateczkowych, jednorazowych Baby Ono - w paczce tyle akurat jest.

Ja spakowałam także osłonki siliknowe na sutki - od koleżanek słyszałam, że bardzo przydatne. Mówił także, że warto się zaopatrzyć w maść na brodawki, ale jeszcze nie kupowałam, jak coś to wyślę M. Spakowałam też podkłady popordowe na łóżko, w paczce jest ich kilka. Nawet jesli będą w szpitalu to przydadzą się później do przewijania dzidzi poza domem. Wzięłam też pomadkę ochronną na usta, bo pewnie się przyda :)

A kasia_tom1 za niecałe pół godziny ma cesarkę! Zaciskajmy kciuki :)

Miłego dnia! :)

[benia22]

Cześć Wam kochane!!
KateG no faktycznie nam się wczoraj zbierało razem tak samo, i mi dzisiaj lepiej jest a juz myślałam że nie dotrwam do dzisiejszej wizyty. Ja też czuję małą niżej o wiele też ruchy są więc pewnie głowkami nasze małe wchodziły w kanał rodny.
beatta ja nie biorę do szpitala już książeczki ubezpieczeniowej, i tak jak zwykle mam nie podbitą :) a i jeśli chodzi o tą salę to ja jak byłam to u mnie w miarę szybko to trwało bo miałam bóle co 6 minut i rozwarcie na 7 cm więć odrazu na porodówkę poszłam z rzeczami, a potem na łóżku mialam swoje rzeczy i mnie tam przewiezli z dzidzią. Myślę że jak ma się skurcze to nie ma czasu na rozkładanie rzeczy w sali :)
badkaina gratulacje wygranej, ja w nocy mam jaśka między nogami i o niebo lepiej :)
Do szpitala tez mam majtki jednorazowe i wkłady z bella narazie 1 paczkę wezmę jak cos to mi mąż kupi w aptece i przyniesie. Zapomniałam o klapkach pod prysznic dobrze że napisałyście bo bym się wściekła na miejscu. Też mam wszystko dla dziecka nawet kosmetyki wezmę, i nazbierało się tych rzeczy. ok to dziewczyny odzywajcie się i czekamy na pierwsze skurcze
kasia_tom1 już pewnie szykowana do cc, więc trzymam kciuki :)

[olcia_s]

u mnie juz decyzja podjęta! Ordynator zlitował się :))) stwierdził dziś na wizycie że płód RZECZYWIŚCIE duży i zrobimy cc na początku przyszłego tyg... trochę mi lepiej, najważniejszy Synuś

ja również trzymam kciuki za kasia_tom

[marzycielka]

witajcie
co do e-wusia ja dziś byłam na pobraniu krwi i rozmawiałam z pielegniarkami jak to u nas wygląda, to owszem działa, ale sie zawiesza, ale nie wszędzie jeszcze są komputery, więc ja póki co będę zabierać ze sobą dowód ubezp. po co robić sobie więcej problemu.

beatta u Nas w szpitalu na izbę przyjęć wcale sie nie wchodzi, od razu jedzie się windą na Oddział i tam przyjmują od razu na porodówkę albo na salę przedporodową (jeśli się ma skurcze)

kasia tom1 pewnie już tuli swojego maluszkaGRATULACJE KOCHANA!!JESTEŚ PIERWSZA!!

BADKAINA WIELKIE GRATULACJE WYGRANEJ PODUSZKI!!fajne to uczucie jak się coś wygrywa
torbę mam spakowaną podobnie jak badkaina, ale do wycierania krocza wzięłam ręczniki papierowe grubsze, żeby zwykłych ręczników co chwilę nie zmieniać no i jeszcze dołożyłam laktator i nakładki na piersi, maść do brodawek też pewnie się przyda, ale to mąż najwyżej dokupi w aptece.

olcia to super, że taka jest decyzja

lilithb a po co Ci termometr do szpitala???zastanawiam się...

a ja na wieczór jakieś bóle miałam, pewnie się za bardzo sforsowałam w ciągu dnia, brzuch miałam ciągle napięty, ale udało mi się zasnąć i przeszło
po paru tygodniach przerwy mój dzielny syn poszedł wreszcie do przedszkolajuż łaził za mną i tylko:mama co robisz, mama to , mama tamtoa tak to się pobawi z dziećmi, odpocznie ode mnie a ja od niego

[paczek2044]

Witajcie:) kasia_tom1 Juz pewnie tuli maluszka:)
a u mnie nic cisza juz zaczelam sie denerwowac nie wiem czemu ale takie glupie uczucie mam trzesie mnie od srodka a przeciez nikt nie mowil ze przewidziany termin musi byc trafiony w kalendarz i dobrze o tym wiem ale mimo wszystko moj organizm tego nie wie:(
Dziewczyny nie chorujcie juz na koniec myslalam ze przeszlam za nas wszystkie te djabelstwo a tu jeszcze was lapie nie dajcie sie i oby kuracje pomogly:)
olcia_s super slyszec takie wiesci mowilam bedzie dobrze :)