matragona

Dziewczyny mój FB https://www.facebook.com/joanna.szyrmer i ja też prosze o wciągnięcie do grupy

lilithbb Ja też jestem za innym miejscem bo już nawet mi się tu pisac nie chce... dziewczyny a co w końcu z tym macierzyńskim? Mi się teraz kończyć będzie ten 4 miesiąc i ile moge wziać dodatkowego? 4 tygodnie? U mnie Anulka tez mniej śpi - noce całe a to przez ciszę która wtedy panuje a dzień to po 5-10 minut... we wtorek w sejmie było pierwsze czytanie ustawy ale szczerze mówiąc nie wiem czy coś zostało uchwalone

Witajcie Dziewczyny dzisiaj już trzeci post pisze na forum i jak chce opublikować to pojawia się informacja jakiejś przerwie. Tak czytam o tym jak Wasze Pociechy śpią i zaczynam się zastanawiać bo moje małe szczęście w ciągu dnia śpi po 10-15 min i raz dziennie godzinie na spacerze(choć dzisiaj w ogóle nie spał), w nocy jak uśnie po 20 to budzi się o 24, 2,4 i o 6 i w zasadzie zaczynamy dzień. Ja mu chyba będę musiała raz dziennie butle zaserwować bo nie mam czasu nawet w spokoju się umyć. o i już płacze....

Witam kochane Mamuśki! Melduje się po- majówkowo, bo my właściwie dopiero w sobotę wróciliśmy. Co prawda byliśmy tylko w Bieszczadach ale pogoda była jak na Majorce. Naładowaliśmy baterie mega dawką świeżego powietrza i witaminą D. Co do forum z maówkami 2009 próbowaliśmy przez FB ale szczerze mówiąc jest bardzo nieczytelny i przeniosłyśmy się na mama na zakupach - bardzo czytelne forum. Tymczasem uciekam bo Oluś głodny Miłego Dnia!!!!

Witajcie wczoraj oczywiście nie doczytałam bo Aleksander postanowił ukrócić matce ślęczenie przed komputerem ;) U nas dziś znowu przepiękny dzień, już się przyzwyczaiłam, że całe dnie spędzamy na zewnątrz, lekko ubrani... mam nadzieje, że pogoda się nie popsuje. beatta o widzisz nawet nie zauważyłam że była pełnia, mój Olek zasną 1,5 godziny później niż normalnie, benia22 udanej imrezy :) Dziewczyny sorrki za zimny prysznic odnośnie urlopu macierzyńskiego. Ja już tak mam, że jak nie ma czegoś na papierze to tego nie ma - zboczenie zawodowe. W tej sytuacji jaka jest, posłowie na prawdę muszą się sprężyć - oczywiście mam nadzieję, że im się to uda. Szkoda tylko, że ustawa przewiduje dla matek z pierwszego kwartału jedynie 60% ostatniego wynagrodzenia :( -przynajmniej do takich informacji dotarłam.

Ja będę się cieszyć tym urlopem jak go uchwalą póki co obietnica premiera nie ma mocy prawnej... Witam się zabieram się za czytanie

Witajcie Mamuśki U nas nocka w miarę ok bo mały obudził się o 2 a potem już o 5 natomiast coś mu w nosku furczy boję się, że moi panowie zarazili mi Olka bo zarówno mój M jak i Filip zasmarkani. Olcia brawa za zorganizowanie chrzcin dla mnie jesteś wielka!! badkaina co do leżaczka to ja sobie życia bez niego nie wyobrażam. Tak jak dziewczyny pisały Olek też głównie siedzi w nim w kuchni jak ja gotuje. Ja przy Filipie też długo korzystałam w domu z fotelika ale mam wrażenie, że w leżaczku ma więcej miejsca. Za niedługo maluchom będziemy rozszerzać dietę i wtedy na pewno leżaczek się przyda. Dziewczyny a propos fotelików samochodowych czy Wasze dzieciaczki mają jeszcze w foteliku tą wkładkę na około główki? Zabieram się za robotę póki Olek śpi a potem idziemy na dwór.Miłego dnia

Witajcie Kochane Moje! Dawno mnie nie było ale my tak samo jak marzycielka całymi dniami na zewnątrz a z resztą po tych zmianach na forum na początku nie mogłam się w ogóle zalogować masakryczne te zmiany. Z tego co wiem większość forumowiczów poprzenosiła się na "mama na zakupach" (fajna forma forum) albo po prostu na facebook. Na Majowych słoneczkach 2009 w ogóle teraz nie da się pisać .... Co u nas? Oluś słodziak mój kochany! pięknie gaworzy, rączki tak jak u Waszych maluszków pakuje do buzi. Są dni że potrafi 3 śliniaki przemoczyć. Jakiś czas temu na buzi wyszła mu jakaś wysypka - lekarka twierdzi, że to potówki ale ja zaczynam mieć wątpliwości bo czy to możliwe, żeby 3 tygodnie się to utrzymywało? Grzechotek jeszcze nie łapie. Widzę, że temat wagi też został poruszony ... u mnie niestety tragedia w tym temacie. Jak waga stanęła w lutym tak stoi. Zostało mi 5-6 kg :( . Jem lekko, wydaje mi się że w miarę racjonalnie, ćwiczę 2-3 razy w tygodniu skalpel no i spaceruje spaceruje spaceruje. Już tracę nadzieję, że do chrzcin choć trochę pozbędę się ciała. Ja wiem, że te kilka kg to żadna "cena" za mojego Olusia ale nie potrafię siebie zaakceptować w dużo większym rozmiarze. Dla mnie to bardzo trudne. :( Postaram się zaglądać częściej... Miłego wieczorku

Melduje się i ja w nowej odsłonie! My też w poniedziałek zaliczyliśmy sczepienie, mój bohater nie uronił ani jednej łezki :) Waży 6140 i mierzy 60 cm. Widziałam prognozę pogody i w przyszły wtorek w Krakowie ma być 18 stopni! Wariactwo - muszę się rozejrzeć za garderobą wiosenną dla Olka, na szczęście Filipa już obkupiłam. Wczoraj musiałam Filipowi kupić 3 pary butów bo na złość wszystkie na raz zrobiły się za małe - a wiadomo dziecięce buciki do tanich nie należą wrrrr. Zabieram się i ja za jakieś porządki raz że w domu brudno (przez moje okna już prawie nic nie widać) to dwa że muszę rozładować złość na mojego M. Miłego dnia

Witajcie Mamuśki!! co z tymi facetami jest że jak co jakiś czas nie dostanie porządnego o.... to nie zachowują się jak na dorosłego mężczyznę/ojca przystało. Ja czasami przytakuje temu hasłu że mężczyźni dorastają do 5 roku życia a później to już tylko rosną ;) niedawno skarżyłam się, że mój Oluś tak długo je... z dnia na dzień moje dziecko się samo poprzestawiało i je góra 20 min w nocy nawet krócej :) mam nadzieję że tak mu już zostanie :) z karmieniem jest super za to z zasypianiem mamy problem ale i nad tym popracujemy. co do włosów to w po urodzeniu starszego syna strasznie zaczęły włosy wypadać od 4 miesiąca życia dziecka i w sumie wypadały aż do 8 miesiąca dziecka. Niestety pomimo suplementacji witaminami, stosowania "Odżywczy Wosk Do Włosów" ( to mi polecono w aptece) niewiele to pomogło. Trzeba przeczekać niestety :( Co do chrzcin planowaliśmy na 5 maja ale niestety chyba będziemy musieli przełożyć na czerwiec, nie możemy znaleźć restauracji - nie wzięliśmy pod uwagę tego, że to okres komunijny :(

Najlepsze życzenia z okazji ukończenia 3 miesięcy!!!! święta minęły nam spokojnie i rodzinnie w końcu z Filipkiem mieliśmy trochę więcej czasu dla siebie także wygraliśmy się w gry a zwłaszcza w małpy za wszystkie czasy. Bardzo mi brakowało takiego kontaktu z Filipkiem :) Oluś teoretycznie jest w skoku rozwojowym, piszę teoretycznie bo nie jest tak źle jak ostatnio co prawda jest troszkę bardziej marudny ale wszystko do zniesienia. Tak jak pisałam wyżej o przerwach między karmieniami u nas w dzień jest co 2 godziny i liczę te dwie godziny od momentu kiedy Oluś zaczyna jeść. Czekam chwili kiedy w końcu mały będzie jadł krócej a nie po 40 min. Zastanawia mnie fakt dlaczego niektóre dzieciaki jedzą 10 min a inne 40 jak mój? Gratuluje chrzcin!! my planujemy na początek maja i póki co jestem na etapie szukania restauracji bo w domu nie mam fizycznie możliwości. Co prawda będzie niewiele gości bo z dziećmi 11 osób ale przy ławie ich wszystkich nie ugoszczę. oho mój mały się budzi więc koniec relaksu powodzenia na szczepieniach!!!

marzycielkamalutaka a co tam u Was?Twój Filip już też skończył 3 miechy tak jak Martynka gratulacje!!!szamika pamiętamy ja też bym chyba nie potrafiła kąpać w wiaderku....jak Wam to wychodzi?Jaś zadowolony widzę. kasia tom1 ja mam nadzieję, że operacja nie będzie potrzebna mój dziś też jakiś taki maruda....zasnąć na dłużej nie może ....pogoda do bani, zadyma śnieżna więc nawet z domu nosa nie chce się wystawić. co ile godzin karmicie swoje dzieci??wiem,że na żądanie, ale tak mniej więcej co jaki czas??mój to najchętniej co godzinę wisiałby na cycu....już ma dwie brody!!butle mu daję z nadzieją, że dłużej pośpi ale niestety!! u nas w ciągu dnia co 2 godziny w nocy jedna dłuższa przerwa 4 godzinna a reszta nocy co 3 godziny i je około 40 min Dzień Dobry!!!

Witma się z zawianego Krakowa! Czy u Was też tak wieje?? Poza tym, że wieje to u nas kryzys ze spaniem w dzień. Oluś śpi po 30 min! i w nocy wcale nie odsypia. Do tego jak tylko traci mnie z pola widzenia to jest mega awantura. w temacie cetaphilu to ja osobiście używam do mycia i demakijażu buzi. Ja mimo swoich już skończonych 18 lat borykam się z trądzikiem i cetaphil u mnie się sprawdza. Na rynku jest jeszcze phisiogel - też dobry. Jak u mojego Filipa (jak był malutki) zaczynały się zmiany alergiczne na skórze to nasza pediatra poleciła ten phisiogel.

Witajcie Mamuśki!! My też już drugi dzień w domu kwitniemy, Oluś śpi a ja chodzę po domu i szukam tylko czegoś do jedzenia masakra jakaś... Mój Oluś też przewraca się z brzuszka na plecki ale tylko w prawą stronę :) za to mój starszy syn przechodzi bunt 4 latka i już mi ręce i cycki przy nim opadają. Mamuśki macie już kreacje dla siebie na chrzciny???

KateGJeju.. już mam dość tej zimy! Przez 3 ostatnie dni wiało strasznie, nie wychodziłyśmy na spacery, bo się dosłownie nie dało. A tej nocy jak zaczęło sypać tak do tej pory nie przestało. Ciągle pada, pada i pada. Ech! Jeśli chodzi o ciuszki to moja Gabinia nosi 62 - są takie akurat, niektóre przymałe, niektóre większe. Wszystko zależy od firmy, szycia itd. W 68 już jesteśmy zaopatrzone :)) Dzisiaj mojemu małemu Skarbkowi narobiłam zdjęć, a zdjęć :) Chociaż jednym się pochwalę :) Gabrysia absolutnie cudowna!!!! u nas też garderoba w rozmiarze 62

beatta i pochwalę się wam moją małą radością! Coś się ruszyło na wadze:) z 6 zostało 3-4 kilogramy do zrzucenia do wagi sprzed ciąży :d gratuluje!!!!

badkainaDziewczynu a ja ponawiam pytanie jak postepowalyscie z ciemieniucha???Ja kupilam Olejuszke ze Skarbu Matki. Miala ktoras z nia doczynienia? ja niestety nie pomogę w tym temacie

witajcie Mamuśki poczytuje co u Was ale nie mam czasu pisać i w ogóle przez tą pogodę zaczyna mnie dopadać tzw "depresja" potrzebuje słońca a tego w Krakowie jak na lekarstwo :( Oluś ma się dobrze, w zasadzie z karmieniem odrobinkę lepiej mały przestał się rzucać przy piersi. Ewidentnie karmienie z 6 piersi (badkaina dziękuje ) pasuje mojemu małemu nerwusowi. Ze spaniem trochę gorzej Olek je co 2-3 godziny zarówno w dzień jak i w nocy :( Przy takim karmieniu to szczerze Wam powiem, że ledwo ogarniam obowiązki domowe - niestety dla siebie nie mam ani 15 min eh gdzie ta wiosna ... no i koniec laby

badkainamartagona no wlasnie dzis u mnie to samo!! Tyle ze w dzien ! Nie wiem juz co mam robic :( ja podałam sztuczne mleko a od 2 dni staram się mieć porcję mleka odciągniętego w lodówce :( ehhh a myślałam, że przy Olku obejdzie się bez laktatora

badkaina dzięki kochana za relacje z PL, dla mnie to cenne informację bo ostatnio mam problem z karmieniem..... U nas problem zaczyn się wieczorem Olek je w okolicach 18, kąpiemy go po 19 i później go karmie i właśnie wtedy zaczyna się koszmar. Olek potrafi jeść tak jak piszesz nawet 3 godziny. Doradca powiedziała Ci, że dziecko przy piersi ma być max 1 godzinę a później co? U nas jest płacz i straszna histeria, nawet smoczek nie pomaga. Mi wydaje się, że on jest głodny i jak mu dałam butelkę to sztucznego mleka potrafi wypić jeszcze 90 albo tyle samo mojego ściągniętego. W dzień ładnie je co 2,3 godziny tylko z wieczorem jest problem. P.S. Olek jak była DL w domu pięknie jadł, później był najedzony, nie marudził nie było płaczu a przy następnym karmieniu ...eh szkoda gadać

My chrzciny robimy dopiero w pierwszą niedzielę maja. Moja bratowa ma być matką chrzestną i to ona jest w ciąży. Co do przesądów ja mam je gdzieś chodzi o moją Bratową zależy mi żeby czuła się komfortowo w tej sytuacji.

Witajcie Mamuśki u nas ciąg dalszy skoku.... Olek je co 30-40 min, jak uśnie na 15 min to jest cud. Budzi się z przeraźliwym płaczem....zastanawiam się czy wrócą czasy jak dziecko jadło co 3 godziny ehhh mega zmęczona jestem. Do tego Filip jak karmie Olka - a mojego M nie ma- to skubaniec broi bo wie, że go nie pilnuje.

a to kalendarz skoków rozwojowych - to tak ku przestrodze ;) http://2.bp.blogspot.com/-o0_7y5nyMHw/UDEp7M-54HI/AAAAAAAAAHs/4A80uJv8tuc/s1600/skoki_rozwojowe.jpg

KateGmatragona, tak, słyszałam o tym przesądzie, jest dość tragiczny, bo według niego, gdy matka chrzestna jest w ciąży, któreś z dzieci szybko umrze. :/ marzycielka, będę Gabi obserwować pod tym kątem, ale myślę, że wszystko jest ok :) Powodzenia u neurologa, oby też się okazało się, że pediatra się pomyliła :)Dziewczyny, zauważyłam u mojej Gabrysi małe krostki rozmieszczone po całej buźce, nie jest ich jakoś szczególnie dużo, ale poza tym policzki Gabi stały się takie szorstkie i chropowate. Wiecie co to może być? Uczuelnie, potówki? mój starszy syn jak miał szorstkie i czerwone policzki to pediatra orzekł alergie na białko, ale może to z mrozu albo wiatru

marzycielkamy już po wizzycie u lekarza, Mati osłuchowo zdrowy, wiec antybiotyk poszedł w odstawkę nebulizacje jeszcze przez tydzień. no i bańki znów stawiamy.a za 2 tygodnie badania robimy i leczenie odpornościowe. Adaś tylko i nadal katar, kiedy on minie??!!podpytałam się o te jego "napięcie" i pediatra powiedziała, że zauważyła u niego górną część ciała napiętą, a mianowicie ramiona, czasami udaje mu się z brzucha przewrócić na bok, takie ma silne barki. do neurologa mamy dopiero na 10 maja!! zastanawiam się czy są jakieś proste ćwiczenia, które mogłabym wykonywać z nim w domu... poszukaj na you tube tam jest wszystko :)