Skocz do zawartości
Forum

matragona

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez matragona

  1. Witajcie Kobitki! ja już po KTG - i u mnie kreska pomiaru skurczy pionowa - zero skurczy. Coś czuje że jeszcze luty zaliczymy. Dla świętego spokoju jutro ponowne KTG. Miłego dnia
  2. Marzycielka gratulacje!!!! Witaj Maluchy na świecie!!!! U mnie na razie spokój choć dziś odstawiam tabletki na podtrzymanie ciąży i zobaczymy co się będzie działo. Przyznam się, że mam niezłego stracha przed porodem. Co do stymulowania laktacji ja w pierwszej ciąży miałam mega kłopoty z karmieniem i ta metoda ze stymulowaniem laktatorem 7-5-3 u mnie się sprawdziła, dzięki niej karmiłam syna prawie przez 5 miesięcy.- Filip nigdy nie ssał piersi tylko z butli moje mleko. Do tego polecam herbatki na laktację, wodę mineralna i dużo dużo spokoju. Mamuśki głowa do góry, byle się tylko nie poddawać!!!! Teraz jak tylko wrócę ze szpitala od razu kontaktuje się z kimś z poradni laktacyjnej, bo znając realia szpitalne tam mi nikt nie pomoże.
  3. Ale słodziaki - ja już też chce mieć swojego w ramionach!! Witajcie Babeczki! ja właśnie wróciłam z KTG i póki co ani widu ani słychu.... Świeżo upieczone Mamusie w co ubrałyście Wasze skarby jak wychodziłyście do domu??? Miłego dnia!!!!
  4. Witajcie Kobitki wieczorową porą :) my nadal w dwupaku, ciągle ktoś u nas jest wiec i czasu i siły mi ostatnio brakuje żeby wieczorem coś napisać. Ostatnio ciągle dokucza mi kręgosłup :( Dzisiaj wybrałam się w końcu do szpitala, w którym chcemy rodzić. I w sprawie znieczulenia bo pisałyście o tym w "moim" szpitalu jest oczywiści zewnątrz oponowe, gaz i jeszcze coś co uśmierza bóle krzyżowe ale nie pamiętam co. Ja przy pierwszym porodzie miałam znieczulenie zewnątrz oponowe i nie wiem co by było, gdybym go nie dostała. Jedno jest pewne, że tym razem też od razu uprzedzę położną, że biorę go pod uwagę i żeby mi zrobili potrzebne do tego badania. Co do innych znieczuleń muszę zapoznać się z tematem. W temacie termometrów W ciąży z Filipkiem kupiłam taki: PHILIPS AVENT ZESTAW TERMOMETRÓW (2817797421) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. są tam 2 termometry jeden do pupy a drugi w postaci smoczka. Ten w smoczku - w naszym przypadku nieporozumienie bo moje dziecko pluło tym smoczkiem na kilometr. Ten do pupy dobry - ale wiadomo wygodne to to nie jest zwłaszcza w nocy. Później miałam taki: ULTRAMED Termometr do CZOŁA, UCHA 10w1 PROMOCJA ! (2905996964) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. ten był fajny do czasu -wysiadło coś w elektronice. Za taka cenę warto, ma podświetlany wyświetlacz. Nasz się sprawdzał, ale mój brat za nasza namową kupił taki sam i ich od samego początku szwankował. Raz pokazywał, że dziecko ma gorączkę 38,5C a za 3 minuty pomiar w tym samym miejscu pokazywał 35,5C. Także mieliśmy szczęście. Teraz dostałam taki: Termometr do ucha i czoła GERATHERM Duotemp+gratis (2929346232) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. i szału nie ma dodatkowo mierzy temperaturę cieczy i powietrza. ciężko jest coś kupić. Najlepsze i najdokładniejsze były te rtęciowe no ale nie można ich kupić. ale się rozpisałam :) dodam tylko i zmykam, że już chciałabym być po porodzie a najlepiej z małym w domu :) Dobranoc Kobitki
  5. benia22hello nie wiem czy w e właściwym miejscu pisze jestem mężem beni22(prosiła abym to napisał) Wczoraj o 15.08 urodziła sie nam dziewczynka 3,5kg żywej wagi:)) i 57 cm długości Pozdrawiam GRATULUJE!!! witaj Malutka na świecie!!!!!!
  6. badkainaKateG super, że maleństwo takie grzeczne! :) mama pewnie odrazu spokojniejsza...kurcze ja tych sylikonowych kapturków nie kupiłam i nie wiem czy kupić na "zaś" ??? ja bym nie kupowała, w razie czego zawsze możesz swojego M wysłać.
  7. Witajcie Baboszki!! a już myślałam, że tylko ja łapie kryzys przed porodem. Nie tyle boje się samego porodu/bólu - choć nie powiem mam gęsią skórkę na samą myśl o tym - co bardziej boje się, że będę sama, bo Mąż będzie z Filipkiem. Co prawda umówiliśmy się z nasza dobrą koleżanką, że jakby co, to przyjedzie do niego - ale ona niedługo zaczyna nową pracę więc też nie wiem czy będzie mogła. Choć wiem, że poród to nie kwestia 1 godziny - i mój M dojedzie - to zastanawiam się nad tym co zrobię jak będę sama z Filipem. Wiem, że będzie co będzie i trzeba myśleć pozytywnie a nie wyobrażać sobie najgorsze. Dziś już jestem po kontrolnej wizycie u okulisty - wszystko dobrze, mogę rodzić naturalnie. No i oczywiście trzymam kciuki za Te co na porodówce!!!!
  8. Witajcie weekendowo! U mnie spokój - póki co choć wczoraj strasznie dokuczał mi ból pleców i w ogóle nie czułam się dobrze. Nawet jednoznacznie nie wiem co mnie bolało jakoś tak ogólnie nie było fajnie i do tego w Krakowie pogoda depresyjna szaro buro i leje... Mam nadzieje, że dziś będzie lepiej bo kolejnego dnia w łóżku nie przeżyje z moim ADHD ;). Dla Wszystkich zasmarkanych duuuuuuuzzzzzzzzzo zdrówka! Trzymajcie się Kobitki bo wirus jakiś szaleje. Miłego Dnia
  9. marzycielkacześć dziewczyny badkaina Ty się kuruj, kuruj, a na porodówkę to nie wiem czy Cię wpuszczą taką przeziebioną. jest weekend to dlatego taka cisza??rozpakowane niech się odezwąBEATTA GRATUALCJE KOCHANA!!NO I GRATULACJE CÓRECZKINO TO NIESPODZIANKAdochodź do siebie i odezwij się do nas!! zmodyfikowałam naszą tabelkę o płeć...bo widać zdarzają się niespodzianki jutro mam wizytę u gina, szczerze to nie mogę się doczekać, bo jestem ciekawa co tam na dole się dzieje myślę o wizycie u fryzjeraczas najwyzszy!a że mam tyle energii i siły to czemu nie skorzystaći chyba w tygodniu się wybiorę. mam tez w planach wyjazd do znajomych do Wawy, w końcu już 38 tydzień, więc zagrożenia już nie ma.Farbowałyście włosy w ciąży?? Marzycielka ja co prawda nie farbuje włosów (mi wystarcza szampon do brązowych włosów z henna) ale z tego co czytałam i mówił mi mój lekarz, nie ma przeciwwskazań do farbowania włosów. Teraz na rynku są bardzo bezpieczne farby tzn. z naturalnych składników, bez amoniaku. Poza tym jak dla mnie wizyta u fryzjera to przyjemność :) więc nie ma co sobie odmawiać.
  10. dorcia1989Witam dziewczęta :) Dzisiaj ja będę posłańcem dobrych wieści ;) Beatka wczoraj o godzinie 15.40 urodziła- i tu niespodzianka- córeczkę Malutka miała 3740kg i 55cm :) Skurcze zaczęły się o 3 rano, w międzyczasie stwierdzono, że to nie skurcze porodowe ale została na patologii ciąży i ostatecznie urodziła tego samego dnia :) Poród był nielekki, jest jeszcze zmęczona, obolała i poszyta, ale córeczka wynagradza wszystko- to jej słowa ;) I ciągle wisi na cycu :) Dopiero dzisiaj do niej dzwoniłam, więc za jej zgodą przekazuję wieści Wam, przy okazji życząc szybkich i bezbolesnych porodów!! :) Ona sama wychodzi w poniedziałek popołudniu więc na pewno na dniach się do Was odezwie, przesyła pozdrowienia :) Pozdrawiam, siostra dzielnej Beatki i dumna ciocia ;) Beatka dla Ciebie i Malutkiej moc serdeczności!!!!!!!!!
  11. ja dzisiaj miałam wizytę u mojej lekarki u mnie póki co spokój. Synuś waży 3 kg i póki co lekarka nie przewiduje jakieś wcześniejszej akcji :)
  12. GRATULUJE!!!!!! Martynko! W dniu twojego przyjścia na świat życzę Ci, aby każda łza w Twoim życiu była łzą szczęścia, a uśmiech Twój zjednywał wszystkie wokół serca.
  13. badkainano mi się skonczyly witaminki, dziś ostatnia tabse wzięłam, ale jutro jade do apteki sie zaopatrzę... a na gardło ssie sobie Hallsy te czarne najmocniejsze i powiem, że cos tam działa! :)dziewczyny a orientujecie sie czy w związku z tym nowym programem eWUŚ idac do szpitala musimy miec ksiazeczke ubezp. czy juz nie? ja niestety nie wiem ale z tego co czytałam w necie to nie wszędzie ten system wdrożono, a tam gdzie wdrożono czasami okazywało się, że coś nie działa więc ja na wszelki wypadek biorę zaświadczenie żeby sobie oszczędzić szarpania z biurokracją.
  14. lilithbbŁykam witaminy bo przed nami najgorszy moment i trzeba się wzmocnić :)Gardło bez zmian gorzej z kaszlem - mam taki napadowy że jak się zaczyna to mam wrażenie że mi wody odejdą :P koszmar - ale kupiłam krople i po nich nie jest aż tak intensywny. A dziś u lekarza było tyle ludzi że odkąd tu mieszkam z 5 lat to tylu nie widziałam. Także dziewczyny uważajcie na siebie bo teraz jest jakiś chorobowy sezon. ps co do torby przypomniałam sobie jeszcze o termometrze no i pakuję też paracetamol - po cc będzie potrzebny. A ile paczek macie wkładek poporodowych? Bo kupiłam 1 i 2 paczki podpasek maxi - nie za mało? co do bólu gardła - ja miałam zapalenie górnych dróg oddechowych - i lekarz kazał mi łykać witamine C w bardzo wysokim stężeniu, płukać gardło albo woda z sola albo rozpuszczonym wapnem (trzeba poczekać aż dobrze odgazuje), dużo czosnku i do ssania/psikania tamtum Verde lub ISLA. co do podkładów ja przy pierwszym porodzie bardzo dużo ich potrzebowałam ale teraz też kupiam 2 paczki - resztę mi ktoś dokupi jak będą potrzebne. i głupie pytanie a po co termometr??
  15. badkainaciekawa jestem kiedy przyjdzie! ostatnio jak polozylam sie szybciej spac, to cała kołde zwinelam sobie miedzy nogi i maz jak sie kładł nie miał kołdry biedny! hihi wiec poduszka sie przyda na sam koniec, a i dla małego do karmienia bedzie!beatta a Ty jak sie czujesz?? mnie kazdy zaczyna denerwować, styczen sie zaczał i kazdy mi pisze, ze juz przygotowana musze byc i wogole, a ja dopiero koszule jedna kupilam, zaraz druga bede zamawiac :P dziewczyny co macie w torbach do szpitala spakowane?? a i czy łykacie jeszcze witaminy? mi lekarz kazał łykać do końca ciązy i przez okres karmienia piersią... Witam, oj jak ja Cię rozumiem, ja jeszcze nawet nie spakowałam torby, wczoraj dopiero zadzwoniłam do szpitala żeby się coś nieco dowiedzieć. Ja będę pakowała torbę tak, że na pierwszy rzut spakuje tylko najpotrzebniejsze rzeczy - resztę mi mąż dowiezie. I tak spakuje dla siebie: 2 koszule - jedna do porodu a druga do przebrania po 2 ręczniki 2 paczki podpasek tych poporodowych przybory toaletowe - w tym też papier toaletowy maszynka do golenia klapki pod prysznic kubek pomadkę ochronna wodę mineralna no i coś do jedzenia typu wafle ryżowe dla dziecka: pampersy chusteczki krem do pupy ja kupiłąm Linomag 3-4 pieluszki tetrowe 3-4 pajacyki Chyba tyle - przynajmniej tyle przychodzi mi teraz do głowy :) a co do witamin ja łykam teraz pregna DHA i pregna plus (i to wiem, że jeszcze po porodzie będę łykać) do tego 3x witamina C w stężeniu 0,2, magnez 3X2 a reszta to już tabsy na podtrzymanie ciąży. W poprzedniej ciąży jak i po łykałam witaminy Centrum materna. P.S. Gratuluje wygranej!!
  16. Witacie Dziewuszki Noworocznie!! Oj widzę, że już się zaczyna coś dziać :) u mnie jeszcze spokój, także nie pozostaje mi nic innego jak zaciskać kciuki za Te które są już bliziutko!!
  17. Witajcie Babeczki!! melduje się w dwupaku, nie udzielam się na forum bo mój syn jest chory a wiadomo jak to jest z chorym facetem w domu Filip ma 3,5 roku a choruje już jak dorosły facet. Zaczynamy sobie z mężem żartować że choroby dziecka mamy już wpisane w tradycje świąteczne bo zawsze coś. My sylwestra spędzamy u znajomych także jutro pewnie nie będzie mnie już na forum i z racji tego życzę Wam żeby po pierwsze wszystkie doczekały do 2013 w dwupaku no i co najważniejsze aby nadchodzący rok był największą i najwspanialszą przygodą w życiu. Wszystkiego Dobrego!!!
  18. i ja się melduje poświątecznie - w dwupaku :) Miłego Wieczorka!!
  19. Mamusie! Już dziś bo jutro pewnie nie będę miała czasu ... W tę Wigilijną noc, niech w Waszym domowym zaciszu, przy Wigilijnym stole, Zapanuje miłość, poczucie radości oraz zgoda, Niech rodzinne ciepło doda wam siły i odwagi.
  20. Witajcie Dziewuszki! Ostatnio nie miałam czasu nawet zajrzeć na forum... Wczoraj byłam u lekarza - póki co na wcześniejszy poród się nie zanosi :) także kamień z serca - bo przyznam, że przez ostatnie dni miałam strasznie twardy brzuch. Najgorsze, że nie miękł ani jak leżałam ani jak stałam nawet nospa nie pomogła. Dostałam nowe leki na ten brzuch - jeszcze ich nie brałam bo nie było w aptece - ale lekarka uprzedziła mnie, że ten lek powoduje kołatanie serca, więc się trochę boje. W środę byliśmy w przedszkolu na jasełkach u mojego Filipka - jestem strasznie dumna z mojego Filipka - ponieważ pięknie recytował. W końcu dziecko się przełamało i występy nie kończą się płaczem. A jeśli chodzi o zakupy wyprawkę dla naszych bobasów to ja dodałabym do listy jakiś kremik do buzi od pierwszych dni życia oraz sól fizjologiczna i gaziki do przemywania oczek no i coś na pępuszek. Co do kaftaników i śpiochów to u mnie one w ogóle się nie sprawdziły. Kaftaniki strasznie zwijały się na pleckach - u nas najlepiej sprawdziły się pajace. Dziewczyny jak macie jakiś dobry termometr na podczerwień polećcie prosze.
  21. Witam Uwielbiam to urządzenie Mam ten model kindla: Kindle - Best-Selling Ereader - Only $69 Z czystym sumieniem polecam jest przede wszystkim lekki, posiada ekran e-ink czyli czyta się z niego jak z kartki (takiej ze starszej książki) a książki można kupić juz od 10 zł. Oczywiście w sieci jest mnóstwo książek w formacie pdf, które za pomocą odpowiedniego programu można prze-konwertować na format MOBI (obsługiwany przez kindla). Ja ze swojej strony serdecznie polecam !!
  22. marzycielkacześć dziewczyny jakos ostatnio mam dziwne dni, zgaga męczy 24/hw nocy wstaję po kilka razy żeby napić się mleka; zbiera mnie na wymioty, mdli mnie, na siłę połykam tabletki, bo wszystko mi się cofa....to chyba nie ten etap ciąży!!poza tym ciągle bym spała i jestem na maxa rozbita!! matragona zaciekawiłaś mnie tym, że rodziłaś w 35/36 tyg. a że ja mam właśnie zagrożenie porodem przedwczesnym, nasuwa mi się parę pytań do Ciebie. czy miałaś zagrożenie porodem przedwczesnym?czy był to poród naturalny?czy może ciąża prawidłowa, a akcja porodowa się zaczęła i po prostu urodziłaś?no i czy jakieś problemy zdrowotne ma Filip w związku z tym?zdrówka dla chorujących Witam wieczorkiem Z moim Filipem było tak...ciąża przebiegała prawidłowo, nie było żadnego zagrożenia przedwczesnym porodem. W nocy odeszły mi wody - nie miałam skurczy i ani milimetra rozwarcia. Dostałam kroplówki jedna do jednej ręki druga do drugiej i po 41 godzinach urodziłam. Filip cała noc był pod takim pół- inkubatorem . Dostał 10 punktów! Filip w związku z tym, że urodził się wcześniej nie ma problemów ze zdrowiem ptfu pftu ptfu ;) żeby nie wykrakać ;)
  23. Witajcie Dziewuszki ! W Krakowie strasznie było zimno dziś rano - teraz dzięki słońcu jest bardzo przyjemnie. Spędziliśmy z synusiem wczoraj bardzo przyjemne popołudnie. Okazało się, że dzisiaj będą w przedszkolu robić stroiki świąteczne i każde dziecko ma przynieść drobne ozdoby. Biorąc pod uwagę, że mojego M nie ma w domu bo bawi na szkoleniu wypad do sklepu nie wchodził w grę bo chyba bym tam urodziła na miejscu z moim dziecięciem (w okresie świątecznym unikamy hiper- marketów ) robiliśmy ozdoby choinkowe. Przypomniały mi się moje przedszkolne lata :) Mojemu Filipowi najbardziej podobało się oczywiście lukrowanie pierników i posypywanie ich posypkami :). Miłego dnia
  24. Witajcie Dziewuszki! :) KateG Filip - mój starszy syn urodził się absolutnie zdrowy dostał 10 punktów. Także głowa do góry! Czytam, że jesteście już przegotowane na przyjście maluszków. Ja jestem w ciemnym lesie z przygotowaniami. Musze wsiąść z Was przykład i przynajmniej odszukać ubranka po Filipku. Mam nadzieję, że czekają mnie tylko drobne zakupy, niemniej jednak biorę się za siebie i dziś przygotuję listę zakupów dla malucha. a props sprzętów dla maluchów. Jakie termometry kupiłyście dla maluchów, lub jakie możecie polecić. Idę przygotować sobie Inkę zrobić komuś??
  25. badkainaja też mam taką nadzieję...przynajmniej moj gin na ostatniej wizycie powiedział, że nie przewiduje u mnie wczesniejszego porodu...kolejna wizyta 21.12 zobaczymy czy zdania nie zmieni ;) o to idziemy "łeb w łeb" mam wizytę 20.12 ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...