Skocz do zawartości
Forum

olcia_s

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Zielona Góra

Osiągnięcia olcia_s

0

Reputacja

  1. marzycielka no to nie zazdaszczam siłę w rękach i cierpliwość musisz mieć z kamienia... :) podziwiam. Choć moja gondola ma możliwośc podniesienia materacyka do sadzania... no i nawet dziś wyciągnęłam, szelki... sadzam TYmka ale tylko jak siedzimy gdześ na łąwce czy fontannie no i nie na długo ależ ma frajdę :) U nas dziś rok jak dowiedzieliśmy się zostaniemy rodzicami... jak sobie przypomnę te emocje to ach... pozdrawiam wieczornie :)
  2. Hej! Ja również jestem za FB albo za innym forum :) dostosuję się :) Jesteśmy po marcheweczce... Synuś zajadł bardzo... Był rozczarowany że juz koniec - bo dałąm z trzy łyżeczki. nie ma żadnych problemów z połykaniem, otwiera buźkę jak łyżeczka się zbliża no i tak słodko ruszał bużką.. Kupke zrobił - zaraz po kąpieli :P zmieniła kolor na marchewkowy beatta Tymek dziś w nocy też sobie 1,5g przerwe zrobił, ale to dlatego że popołudniu spaliśmy ponad godz do po 18. No i w końcu od wczoraj zaczął w dzień znó spać trochę więcej niż po 30-45min Wczoraj po godzince, dziś na dworze ponad 2h!!! Jak tak dalej pójdzie to znó wrócą długie spacer! Bo ostatnio musiałam się trzymać blisko domu, bo spał po 30min i zaczynał płakac i wymyślać... no a na noszenie i pchanie wózka to ja się nie zgadzam... Wiem co by rozwiąząło sprawę... jakby Go troszke posadzić to tak..byłby zadowolony no ale na to też jeszcze -chyba nie pora matragona to przeslij mi trochę tej energii bo cos ja ostatnio podupadam... a u nas z pogodą to raczej w kratkę... z przewagą na deszczowo :(
  3. badkaina na pewno się najada! obserwuj wagę... no i spokojnośc maluszka, no i jak często chce jeść... Tymek jest tylko na mm je 150ml co 3 godz, jak zje mniej to po 2,5godz jest gotów... My lecimy na grilla Pozdrawiam!
  4. No to wrzucę zdjątko z okazji tych 4 miesięcy
  5. Hej! Ja już drugi raz słyszę że wycofują pepti, ale wtedy (ok rok temu) był to fałszywy alarm - tak jak pisałam kiedyś moja chrzEśnica to mleko pije. Także ma nadzieję, że będzie tak samo bo te inne to strasznie drogi no i straszne w samku... Mój Tymek wczoraj skończył 4 miesiące. Od kilku dni podaję mu kleik ryżowy na Bebiko, smakowało mu średnio, ale dziś podałam na bardzo gęsto i tak zasuwał że hej - oczywiście nie dużo mu tego dałam :) Teraz wejdziemy z marchewką, jabłuszkiem itp. Dzisiaj w nocy obudził się o 3 (bo ostatnio chodzi spać koło 20 i budzi się dopiero między 3-5 :) ) ja jak zwykle chcę podać mu smoczek - a mam Go na wyciągnięcie swojej ręki, bo łóżeczko przy łóżku i główką do mnie... a tam nóżki!!! No szok! Sam obrócił się o 180st. Najpierw porządnie skopał przykrycie, a potem dookoła... nie mam pojęcia jak to zrobił. Aż się męża pytałam czy może on go brał czy przełożył - chociaż to nie możliwe żebym tego nie słyszała, ale taż nie. Tylko się zastanawiam jak on w szerz tego łóżeczk się zmieścił... We wt odebraliśmy wyniki morfologii. w śr byliśmy u pediatry - kiepsko to wygląda. Wszytskie wyniki są niby w granicach normy, ale jak min norma jest 10 to Tymek ma 10,3. NO ale lek. mówił, że to taki wiek i że trzeba miesiąc poczekać, czy sam zacznie produkować żelazo, czy niestety w anemie pójdzie... Żelazo w dawce profilaktycznej dostaliśmy... Za miesiąc wyniki do poprawy, z tym że twraz to już z żyły będzie... ojjj... ;/ Apropo glutenu to ja słyszałąm , że dopiero w 6m-cu nie wcześniej! I to mi mówił pielęgniarka środowiskowa na patronażu. I zaznaczał by tego przestrzegać. 21 maja idę na szczepienie do dokłądnie wypytam skoro już ni9ektóre chcą wprowadzać...
  6. Hej hej! A my w niedziele na komunii mojego chrześniaka byliśmy! Pogoda była piękna (bo od wczoraj znów lipa). Tymek przegrzeczny był. Ani chwili nie płakał. Calutki dzionek poza domem w wózku albo na rączkach a mu to wcale nie przeszkadzało nawet w kościele dwie godz wytrzymał (spał pierwsze pół godziny)! W niedzielę powtórka... zobaczymy jak będzie tym razem, bo dziś... no dość marudny jest! Pozdrawiam i pogody życzę!
  7. Hej! My też w domku :) ale mąż dziś w pracy w sob też w niedz mamy komunię chrześniaka. Za to wyjeżdzamy 30maja do kuzynki do Poznania i ja z Tymciem tam z tydzień zostanę... już nie mogę się doczekać! U nas wszystko ok. Już jesteśmy zdrowi. Tymek grzeczny tylko dziś przy zasypianiu płakał - zupełnie jak n ie on... No i wszystko ląduje w buzi, najlepiej pluszaki - za którymi nie przepadam no ale póki co są nowe - tyle że tak je pcha do buzi jakby chial zjeść. Wkurza się niesamowicie jak jakaś zabawka nie chce się do buźki zmieścić ;/ może to na ząbki? Ale dziąsełka w normie, nie są ani rozpulchnione ani nic... Zobaczymy kasia no to miłych odwiedzin i dużo przyjemności życzę! marzycielka super że macie pogodę... u nas z nią krucho teraz np niewiele ponad 10 st :( lilithb gratuluje ząbka... to chyba bez objawowo u Was skoro taka zaskoczona Super! Oby tak Wam ze wszystkimi poszło! No i śliczna jest :)
  8. Cześć! U nas pogoda znów fatalna :( nie ma co liczyć na jakiś ekstra spacer :( Tymek niby już ok a od wczoraj wieczora znó kupka co jedzonko... rzadka no i tata "wystrzelona" nie ma gorączki ani niczego innego, do lekarza chyba nie pójdę bo i z czym? Ehh... nie wiem co zrobić. benia śliczne zdjęcia! Niuńka piękna na nich! I też nie taka malutka zdaje sie :) Fajnie że wszystko się tak fajnie udało. Mój Tymek też do księdza się śmiał :) badkaina ojej to rzeczywiście umęczyliście się... Mogło tak być jak mówi koleżanka, pewnie się przekonacie dzisiaj. Mam nadzieję że jest oki A na wyjeździe powinno być ok :) najważniesze żeby mamę miał blisko
  9. lilithbb Olcia a dajesz osłonki? Wtedy kupki powinny się unormować :) kupki już ok, one właściwie nie były brzydkie tylko bardziej "ziarniste" no i b. częste jak dla Tymka bo zrobił ich 6 a robił po 1-2 dziennie - ale tak podaję Dzięki
  10. Witam wieczorową porą :) Dawno nie pisałam... zabierałąm się kilka razy, ale coś mi przerwyało. Mam nadziję że dziś dam radę :) u nas niestety pierwsza infekcja wirusowa zaliczona :( Tymek na bactrimie (lek przeciwzapalny) W pon w nocy miał stan podgorączkowy - 37,7-38 i dużo jak na niego kupek robił. Poslziśmy do lekarza, stwierdził infekcję zaczynającą się od brzuszka, ale mogło się też an układ oddechowy przerzucić, bo i gardło lekko zaczerwienione było... Wczoraj byliśmy u kontroli to już niby dobrze węzły chłonne troszkę powiększone, no i jakiś szmerek serduszka wysłuchała... NIby mam się nie przejmować, bo przy przeziębieniu tak może być, albo od anemii - morfologie mamy robić dopiero 8.05 ale wiecie jak to... Oprócz tego to Tymek strasznie się poci przy karmieniu i w nocy jak śpi, ale krzywica wykluczona to również może być od choróbska :( U ortopedy też byliśmy wczoraj i niby bioderka lepiej ale pieluchować dalej, panewki płytko usadzone. Ćwiczeń nie ale nie wolno na nóżki stawiać i ich obiążać - tak jakbym miała zamaiar Go stawiać :P Tymci mimo choroby, leków - a żebyście widziały jak się zajada tym Bactrimem - chyba już gotowy na papki :) - b.grzeczny nic nie marudził, raz strasznie się rozpłakał, że myślałam że pojadę zaraz znów do lekarza okazało się że nie toleruje soli nawadniających i minerałów które miał przyjmować - ale w śr już nie robił tylu kupek. Najgorsze to moje wyrzuty sumienia... bo to ledwo ponad tydzień się stało po tym jak już zupełnie Go nie karmię - :( katia całę szczęście, że wszystko się tak rozwiązało Wyobrażam sobie jakie myśli po głowie krążyły ;/ badkaina dzięi za cynk o loveli jutro jade sprawdzic czy jest i u nas :) paczek mój Tymek to nie prawie siada tylko siada. Oczywiście nie jak leży tylko jak ja siedze na kanapie mocno oparta - on leży na mnie i sie podnosi i siedzi ja oczywiście go asekuruje i nie pozwalam na długo tak ale skoro sam ma tyle siły i robi to sam no to co mam robić głowę mu przytrzymywać? To na co dziecko samo ma siłę to nich robi - oczywiście nie znaczy to, że go sadzam - okładając poduszki dookoła - absolutnie, ale jest silny i leżeni już mu się nie podoba jak dwaniej. marzycielko mój najstarszy siostrzeniec miał 9 m-cy jak zaczął chodzić... ale spoko może u Ciebie tak nie będzie :) Pozdrawiam :)
  11. hej dziewczyny! troche mnie nie było... ale całymi dnia na dworze siedzimy... a wieczorem to juz sił nie ma u nas wszystko ok, mały generalnie zasypia na rękach... jak nie to ryk i go bujać lekko muszę wtedy się uspokaja... i w końcu zapypia w tym łóżeczku... ślini się tak jak mówicie, łapki do buźki pcha... małe maskotki to jego ulubione zabawki :) dziś dałam mu kawałek kartki aby zobaczć jaka będzie reakcja... tak śmiesznie mrugał oczkami, zaskoczony był i po chwili jakby zaczął się bać więc szybko zabierałam... poczekamy z poznawaniem innych materiałów niż plusz i plastik na trochę później... Tymek też ma do zasypiania miśka szmatkę i krówkę... ale póki co to woli je pomiętolić i oślinić niż do zasypiana - tu za to sprawdza się świetnie pieluszka. Chociaż trzy dni temu tak zassał róg, że już Go nie zostawiam sam na sam z pieluchą. Jak uśnie to zabieram... boję się że zassie za mocno i ... nawet wolę nie myśleć :) na spacerze potrafi trzy godz przespać... w domu w łóżeczku - 30 w porywach 50 min :P Czytałam że pisałyście coś o wynikach maluszków... my też mamy skierowanie na morfologię... ale z paluszka... coś zebrać się nie mogę, a bladziocha taki... w śr pójdę bo mąż ma wolne. Z karmieniem dałam za wygraną. Już daję tylko mm, ale przed chrzcinami zupełnie pierś odrzucił, miałąm ściągać, ale ile bym tego nie robiła to 40-60 ml... a jak szykowałam chrzciny to w czw wieczorem już nic w piersiach właściwie nie było... Smutno... ale już się z tym pogodziłam zupełnie. Chrzciny wypadły ekstra. Tymek całą mszę grzeczniutki, do księdza się uśmiechał, w domu tez grzecznie znosił to że go wszystcy na rece brali a mnie najbardziej zadowolił fakt, że mój mąż pilnował małego w sumie cały czw i pt i wieczorem usiadł i mówi: wiesz ja już się nie dziwię że czasami jesteś taka zmęczona wieczorem Dobra rozpisałam się bardzo... Dobrej nocy zyczę :)
  12. O! też jestem ciekawa. My pijemy Bebiko... Zastanawiałam się nad zmianą na Nan... ale skoro Bebiko b. dobrze toleruje to po co zmieniać?
  13. Hej dziewczyny! Forum rzeczywiście masakra... Na spotkaniu u posła... hmmm dłużej się na niego naczekałyśmy niż z nami rozmawiał, ale mamy jego poparcie. Generalnie sprawa jest głośna, i szanse dla nas są... Ale kiedy się dowiemy to nie mam pojęcia... Piszę tylko szybciutko, bo jutro mamy chrzciny i czas mnie goni bo porządków część dalsza przede mną no i kucharzenie My byliśmy na szczepieniu we wtorek... Tymek dzielniejszy był niż za ostatnim razem, ale pielęgniarka też była przyjemniejsza niż ostatnio No i mój Syniu chyba największy 7kg i 68cm wzrostem nie mieści się w siatce centylowej! Pozdrawiam, więcej napiszę pewnie po weekendzie Trzymajcie się cieplutko!
  14. Dobry wieczór! Wpadam tylko na chwilkę , pochwalić się że jutro umówione jesteśmy wraz z innymi Matkami I trymetru z posłem z psl... Coś trzeba robić, przyglądać się nie mam zamiaru :) przyjamniej nie zarzucę sobie że mogłam coś zrobić ale się nie chciało... podejrzewam że niewiele to da... ale jak nic nie zrobimy to na pewno samo się nie zmoeni!! Dobrej nocy!
  15. Hej dziewczyny! Ja również gratuluję 3 m-cy!!! Czas szybko leci! Ale jaki postęp u tych naszych dzieciaczków... No i już nigdy takie małe nie będą U nas wszystko dobrze. Trochę zmiana czasu nam dzień pozmieniała, i problem z popołudniowym spaniem jeszcze większy - najlepiej zasypiać na rączkach ale mocno z tym walczę! Chociaż łątwo nie jest. Ale za to kąpiel między 19-20 tak jak chciałam! NO i śpi od kąpieli do 3 potem 6 ale jeszcze nawet po tym karmieniu do 8 paczekbeata ślicznie poubierane Wasz Niuńki! Nasze chrzciny w przyszłą niedziele... Ciekawe jak to będzie?! nadia ja też niestety nie mam pojęcia co na włosy. Ja biorę wita-min mama i nie narzekam na włosy... a jak paznokcie mi szybko rosną Uciekam bo Tymciu się budzi... Miłego popołudnia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...