Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2013-zapraszam na pogaduchy:)


Rekomendowane odpowiedzi

Witam z ranka!!
olcia_s to właściwie dlaczego masz tą cesarkę, przepraszam jeśli mi coś umknęło :) moja mała tydzień temu miała wagę coś koło 3400, czy to ze względu na wagę czy coś innego?
Dzisiaj w nocy męczyły mnie bóle w podbrzuszu już się zaczęłam bać, muszę dopakować wszystko do torby bo potem z tego wszystkiego czegoś mi zabraknie :) a no jednak
beatta wykrakałam sobie :/

:dzidzia:http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmh45n5e0no.png
:36_7_8:http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha004iwseqq8.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:) A u nas sypie i sypie i końca nie widać ;):snow: Fajnie :36_1_64:
olcia wow, to już wiesz kiedy co gdzie i jak ;)
benia, wiedziaaałam, my jakoś zawsze razem ;) Jak Ty coś masz to zaraz i ja i na odwrót ;) Jakaś ciąża bliźniacza czy jak?? ;)
Szamika mam nadzieję, że wrócisz uspokojona i zadowolona :) Ja po wizycie na porodówce byłam rozczarowana, że tak szpitalnie jest :lup: Głupol, miałam wrażenie, że jest jakoś przytulniej, światło przyciemnione :Szok: Dobrze, że wcześniej zostałam wyprowadzona z błędu i już wiem czego się spodziewać hehe SZPITALA :P Za to zaskoczył mnie spokój na korytarzach, myślałam, że większy ruch, lekarze, goście, wszyscy chodzą, a tam pustki i cisza, żywej duszy nie było! Ech, te filmy i seriale lekarskie, człowiek się naogląda i później zdziwiony, że jest inaczej :P

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich.Ja po kolejnej wizycie u lekarza tym razem stwierdzil zapalenie oskrzeli nie wiem po czym to stwierdzil bo ta swoja sluchawka obadal mnie tylko w okolicy nerek i spojrzal w gardlo w tamtym tyg stwierdzili ze to zapalenie krtani ryczec mi sie chce od tygodnia nie spie po nocach mam taki kaszel ze mala chyba wypluje zamiast urodzic brzuch to mnie tak boli od kaszlu ze brak mi slow ostatnio przepisali mi leki ktorych nie moglam brac a dzisiaj mowie mu ze mam cukrzyce ciazowa(juz po tym jak mnie zbadal)a on do mnie z tekstem a pani jest w ciazy?smiech n sali mowie wam rece mi opadly.Dostalam kolejny antybiotyk z zaznaczeniem ze jak w ciagu 3 dni nie bedzie poprawy to mam przyjechac po skierowanie do szpitala to mu powiedzialam ze lepiej niech mnie dzisiaj tam polozy to do swiat wyjde a on do mnie ze to nie takie latwe bo w szpitalu nie ma miejsc bo tylu jest chorych.O samo zarejestrowanie prosilam sie z dziesiec minut bo pielegniarka stwierdzila ze dzisiaj jest duzo ludzi i mnie nie zarejestrowala ale i tak pojechalam a tam 2 osoby siedzialy.I tak stwierdzam ze nie doczekam do stycznia urodze szybciej brzuch mam nisko boli mnie tez wszystko w sumie juz moge rodzic jest mi tak cizezko ze nie mam sil na nic.A zapytalam go czy dziecku nic nie bedzie jak ja choruje to gbur nic mi nie odpowiedzial udal ze nie slyszy:(
Pozdrawiam i milego dnia zycze

http://s3.suwaczek.com/201301154565.png

http://s10.suwaczek.com/20100918040120.png

http://s2.suwaczek.com/200507221238.png

Odnośnik do komentarza

Wrrrrr piekielna służba zdrowia... A może samej bezpośrednio na Izbę Przyjęć jechać jak będzie gorzej?? Albo powiedzieć, że już jest gorzej, że byłaś u rodzinnego, ale tamte leki nic nie dały, trochę nakłamać by się Tobą zajęli... Najwyżej odeślą, tylko wiadomo, że to nic przyjemnego użerać się z nimi i czekać na IP, ale może się uda... Nie wiedział może co odpowiedzieć, to udał, że nie słyszy...gbur... Trzymaj się i zdrowiej nam szybko!!

Odnośnik do komentarza

beatta I to mam w planie jak mi nie przejdzie a juz jutro nie poczuje sie lepiej to jade i sie nie zastanawiam nawet.Ah urodze i zmieniam lekarza nie powierze dziecka komus takiemu napewno.Maz tez chory sama zaraza w domu i jak tu dojsc do siebie.Jego nawet nic nie zainteresowalo jak nie widzial ze w ciazy jestem(tylko nie rozumiem jak mozna takiego brzucha wielkiego nie zobaczyc) to nawet wymyslanie nie pomaga.

http://s3.suwaczek.com/201301154565.png

http://s10.suwaczek.com/20100918040120.png

http://s2.suwaczek.com/200507221238.png

Odnośnik do komentarza

Hej!

Paczek2044 współczuje... masakra jakaś z tymi lekarzami. Trzymaj się dzielnie, wygrzej się w łóżeczku i odpoczywaj, a jak leki nie pomogą to leć do szpitala, nie ma na co teraz czekać. To już końcówka ciąży i tak jest nam ciężko, a do tego choroba i durni lekarze ;/

Wróciłam ze szpitala, oglądałyśmy z koleżankami z SR porodówkę. Powiem Wam, że jest tam bardzo ładnie, wszystko nowe, czyste, miłe położne. Jednak dopadło mnie jakieś przerażenie, że to już niedługo! Jakoś nie umiem sobie tego wszystkiego wyobrazić. Stres, stres i jeszcze raz stres!

Mam nadzieję, że u reszty styczniówek dzisiaj lepiej.

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73jw4z1panlnke.png

Odnośnik do komentarza

paczek pewnie nie ma na co czekac... jutro idz jak nic sie nie zmieni!

benia no właśnie ze wzgledu na wagę, a właściwie na możliwość większej średnicy brzuszka niż główki... te się nie do końca z tym zgadzam, ale gadałam z innym lekarzem na ten temat i jak podczas porodu sie okazuje że brzuszek większy to lekarzom włosy dęba na głowie stają... że czasem barki muszę złamać i takie podobne historie... Mój mały waży 3600 a wczoraj to był 2 dzień 37tyg przez ostatnie 3tyg przybrał ok 1kg więc jeśli najbliższe 3tyg byłoby podobnie to mały zaważy ok 4600!!!!!! No 100procent decyzja będzie 2ego - ale podejrzewam że ja znam...

"Jestem przy Tobie od pierwszego grama.Tyś mój świat cały, a Ja... Twoja mama"

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kyugv0unk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201205y0ux3.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie miałam pytać co u Ciebie paczek2044 a Ty biedna się pochorowałaś nam!!! i to na dobre :( Ci lekarze to jakaś paranoja, najchętniej to by tylko prywatnie przyjmowali i kasę zdzierali!!! Zdrówka Ci życzę i Twojej kruszynce żeby wszystko ok było!!
beatta nie wspomnę już że jakieś dziwne mroczki też miałam takie błyszczące, 2 razy i też niewiem co to było :) my dwie Beatki to się nam podobnie zbiera chyba :D
olcia_s to mnie nastraszyłaś moja mała też taka wielka, gin powiedziała mi że 2 stycznia jak będzie tak dalej to mi wywoła poród, chyba zastrzyk dostanę, masakra!!!!

:dzidzia:http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmh45n5e0no.png
:36_7_8:http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha004iwseqq8.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie,

Paczek2044, bardzo współczuje i życzę Ci jeszcze więcej zdrówka dla Ciebie i Malutkiej

Ja właśnie wróciłam od lekarza. Ogólnie od wczoraj dostawałam zawału serca, bo podczas depilacji zauważyłam coś dziwnego. Nie miałam pojęcia o czymś takim, no i przeżywałam pół nocy. Na szczęście dzisiaj miałam wizytę, okazało się, że są to strzępki błony dziewiczej, które w zaawansowanej ciąży poprzez silniejsze ukrwienie lekko napuchły, dlatego je odczuwałam i dały mi się zauważyć. Uff, na szczęście jestem teraz spokojna.
Miałam zrobione także USG. Malutka w końcu obróciła się główką w dół. Jest maleńką kruszynką. Waga zaledwie 2,200. Pewnie taka niska ze względu na anemię, ale nic. Ja się urodziłam, ważąc 2,670, więc nie to jest najważniejsze.

W spokoju mogę oczekiwać porodu. No i zmieniam mój suwaczek na taki jaki powinnam mieć ustawiony od początku - czyli według terminu OM.

Miłego wieczoru :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgevoae8fdp.png

Odnośnik do komentarza

paczek2044
Witam wszystkich.Ja po kolejnej wizycie u lekarza tym razem stwierdzil zapalenie oskrzeli nie wiem po czym to stwierdzil bo ta swoja sluchawka obadal mnie tylko w okolicy nerek i spojrzal w gardlo w tamtym tyg stwierdzili ze to zapalenie krtani ryczec mi sie chce od tygodnia nie spie po nocach mam taki kaszel ze mala chyba wypluje zamiast urodzic brzuch to mnie tak boli od kaszlu ze brak mi slow ostatnio przepisali mi leki ktorych nie moglam brac a dzisiaj mowie mu ze mam cukrzyce ciazowa(juz po tym jak mnie zbadal)a on do mnie z tekstem a pani jest w ciazy?smiech n sali mowie wam rece mi opadly.Dostalam kolejny antybiotyk z zaznaczeniem ze jak w ciagu 3 dni nie bedzie poprawy to mam przyjechac po skierowanie do szpitala to mu powiedzialam ze lepiej niech mnie dzisiaj tam polozy to do swiat wyjde a on do mnie ze to nie takie latwe bo w szpitalu nie ma miejsc bo tylu jest chorych.O samo zarejestrowanie prosilam sie z dziesiec minut bo pielegniarka stwierdzila ze dzisiaj jest duzo ludzi i mnie nie zarejestrowala ale i tak pojechalam a tam 2 osoby siedzialy.I tak stwierdzam ze nie doczekam do stycznia urodze szybciej brzuch mam nisko boli mnie tez wszystko w sumie juz moge rodzic jest mi tak cizezko ze nie mam sil na nic.A zapytalam go czy dziecku nic nie bedzie jak ja choruje to gbur nic mi nie odpowiedzial udal ze nie slyszy:(
Pozdrawiam i milego dnia zycze
A robisz sobie inhalacje? Z soli fizjologicznej są super!
Masz inhalator? Z nebulizatorem? Bardzo polecam! Mój syn po szczepieniu miał zapalenie oskrzeli, leki nie pomagały, po 2 tygodniach kupiliśmy inhalator za niecałe 100 zł i natychmiastowa poprawa.

Weronika Jakub i Ania moje słoneczka!

Odnośnik do komentarza

Witam Was dziewczyny, trochę mnie nie było... Ech leżałam prawie tydzień w łóżku, pociłam się i wygrzewałam, nie wiedziałam co mi było, myślałam że choróbsko mnie bierze... A tu zapalenie dziąsła od rosnącej ósemki, masakra!!!

Na ostatnie dwa tyg. dostałam insulinę niestety. Ale i po tym cukier nie spada :( A mała przybiera ostro na wadze. Byłam na ktg i na badaniu wczoraj - wszystko ok, żadnych akcji skurczowych, ale jak moja niunia będzie mocno rosła to mi przyspieszą termin :(

Generalnie czuje się dobrze.

Paczek2044 Ale widzę ze u Ciebie nie ładnie - życzę dużo zdrówka!!!

olcia_s Ładnie Ci dzidziuś urósł, a ja myślałam że moje dziecię duże - w sumie w dwa tyg. przytyła 600 gr. Teraz ma ok 3100 i dwa tyg do końca - uważam że to normalna waga, a straszą mnie szybszym porodem.

beatta Powiem Ci że też już nie mogę się doczekać mojego małego maleństwa i obojętnie mi czy to będzie grudzień czy styczeń, oby wszystko dobrze poszło - to kiedy ruszacie w tą podróż?

A i chciałam dodać ze znowu schudłam przez tą dietę i weszłam w swoje dżinsy z przed ciąży - dobrze ze mam biodrówki...

Pozdrawiam Was gorąco w mroźny dzionek :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bej28usnhr3g0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d9w23734w.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny
paczek2044 zdrówka Ci życzę i również polecam inhalator, przy dzieciach niezastąpiony:wink: co do służby zdrowia to szkoda słów!!
olcia u Ciebie ta cesarka to tak od początku była grana??mnie się ostatnio śniło, że wylądowałam na porodówce i nikt nie pytając mnie o zdanie zrobił mi cesarkę(którek wcale nie biorę pod uwagę), po czym trzymałam dzieciątko w różowej bluzeczce i dzinsach na rękach:lol: a nie mogą Cię naciąć podczas porodu??czy Ty chcesz mieć cesarkę??

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

hej!!
Ja też jak córka miała zapaleni oskrzeli i płuc stosowałam inhalator, pomaga napewno przy mniej zaawansowanych chorobach, ale zawsze nawilży drogi oddechowe.
marzycielka im bliżej porodu tym więcej tych snów mamy, mi to się śni że już bez brzuszka i tak fajnie lekko się czuję :D jeszcze troszkę, wytrzymajmy juz do stycznia bliziutko :)
olcia_s ja po tym Twoim oswiadczeniu o cesarce, sama już o tym myślę non stop, dużo teraz dzieci rodzi się co ważą ponad 4kg i kobiety rodzą naturalnie. Ja to się boję takiego kloca rodzić, zresztą mi gin powiedziała że mogę nie dać rady :( ale cesarka to juz ostateczność. oj boję się już!!!:uff2:

:dzidzia:http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmh45n5e0no.png
:36_7_8:http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha004iwseqq8.png

Odnośnik do komentarza

benia nie chciałam Cię nastraszyć...
marzycielko powiem tak... w październiku powiedział mi na wizycie gin że mały się jeszcze nie obrócił i jak tak zostanie to cc... lae ja w mojego syncia wierzyłam no i sie obrócił, po czym w listopadzie gin stwierdził że jak mały dalej będzie tak rósł to i tak cc i tak... przez dwa dni ryczałam, bo strasznie nie chciałam cesarki! Uczucia mam mieszane, bo wiem że dzieci rodzą się ponad 4kg, ja do "małych" dziewczyn nie należę, nacięcia się nie boję... ale problem polega chyba na tym że Mały obwód brzuszka ma większy, czyli krótki a grubiutki :D no i jak brzuszek większy - to tak jak pisałam - problem, bo i dla dziecka niebezpieczne i dla mamy też średnio...

Mam takie przemyślenia, że może ten mój gin przesadza... ale już od dość dawna mówił, że dziecko będzie duże już chyba po 3 wizycie, to jest dobry lekarz, prowadził mojej bratowej dwie ciąże... Myślałam, że np za cesarkę - trzeba się "specjalnie rozliczyć", ale dowiadywałam się i absolutnie nie! Rozmawiałam na z innym lekarzem i mówił że (to już chyba ostatnio pisałam) że jak dziecko jest duże to lepiej zrobić cesarkę, bo wtedy ani dziecku, ani mamie nic nie grozi. Że najgorsze jest to, żę im dziecko większe tym możliwość pomyłki w wielkości dziecka jest większe - na plus, czyli że wychodzi, że tam np. 4500 a dziecko ma 4000... no ale czy warto ryzykowac?! Sama nie wiem... Jestem też z moim gin umówiona na 02.01 w naszym szpitalu i będzie robił usg na innym sprzęcie więc też zobaczymy co tam pokaże.

Już się nastawiłam na tą cesarkę... choć nie powiem ciężko było... Mój Maluch jest najważniejszy! I jego zdrówko też! MOje dwie siostry i bratowa mają po dwójkę dzieci i w tym tylko jedno urodzone naturalnie. Powodów wiele... jedna siostra z powodu słabych oczu, druga jedno naturalnie, drugie wcześniak i komplikacje, bratowa miałą nie obrócone dzieciaczki... także dołacze do ich grona... Niestety nie podniose statystyki porodu nat :D:D:D

"Jestem przy Tobie od pierwszego grama.Tyś mój świat cały, a Ja... Twoja mama"

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kyugv0unk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201205y0ux3.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry,
matko, dziewczyny, przerażacie mnie z tymi chorobami... zdrówka Wam życzę z całego serca, strasznie to musi być ciężkie- nie dość, że ostatnie tygodnie do najlżejszych nie należą, to jeszcze gorączki, kaszle, katary...brrr... Trzymajcie się i szybko wracajcie do zdrowia!
benia przypadkiem dowiedziałam się, że te mroczki co mam to mogą być od...migreny!! Dokładnie to widzę coś takiego jak tu:Iluzje fortyfikacyjne ? Wikipedia, wolna encyklopedia wczoraj wieczorem przyszło po raz trzeci...
Szamika, to fajnie, że tak czysto i miło na porodówce, najważniejsze, że oswoiłaś się z tym widokiem, poznałaś miejsce, myślę, że to też dużo daje i uspokaja i dzięki temu nie będzie tak stresujące później... Czytałam gdzieś, że jak człowiek niepewny i przestraszony, to działa adrenalina, która nam nie pomaga, a jak jesteśmy w "oswojonym" miejscu, z ukochaną osobą, czujemy się spokojniejsze, bezpieczniejsze i pewniejsze, to działają takie hormony, które usprawniają poród i czynią go mniej bolesnym... Dlatego tak ważne jest by był partner, by znać miejsce, by wiedzieć co nas czeka i jak to będzie wyglądać...
KateG, to rzeczywiście kruszynka z Twojej malutkiej:) Ale tak jak piszesz, jak wszystko ok, i Ty drobinka, to skąd dziecko ma być duże ;)
marzycielka, a może okaże się, że jednak dziewuszka będzie?? :D U mnie niby do końca nie wiadomo, ale jakoś cały czas przeczuwam chłopca, zdziwię się na porodówce jak okaże się dziewczynka :)
kasia_tom pewnie dopiero w niedzielę, coś mąż wspominał, że jeszcze w sobotę mogą chcieć go wykorzystać w pracy :( Uhuhu, no to nieźle, że zmieściłaś się w swoje spodnie, moich za Chiny Ludowe nie dopnę ;) Dups*ko się rozrosło i biodra chyba rozeszły czy jaki czort ;)

A powiedzcie mi, jak by się nam udało dostać te zwolnienie lekarskie dla męża na opiekę nade mną po porodzie, a urodziłabym w tym czasie gdy on miałby urlop, to automatycznie urlop się przesuwa?? Coś mi się kołacze po głowie, że na stażu babka mi tłumaczyła, że jak ktoś podczas urlopu zachoruje, to nie może "tracić" dni urlopowych z tego powodu...Wiecie coś na ten temat??

Odnośnik do komentarza

olcia_s to dobrze że wszystko nam wyjaśniłaś bo przynajmniej będę wiedzieć o co pytać i może Twój gin jest lepszy i się bardziej zna także jak będę na wizycie to odrazu o te obwody zapytam :)
beatta faktycznie z tymi mroczkami to by sie zgadzało, ja od dziecka mam migreny, ale w ciąży mnie opuściły na szczęście, tylko w pierwszym trymestrze mialam okropne bóle głowy. A z urlopami to niewiem jak to jest sama jestem ciekawa :)

:dzidzia:http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmh45n5e0no.png
:36_7_8:http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha004iwseqq8.png

Odnośnik do komentarza

beatta ja chyba podświadomie chcę dziewczynkę, zresztą tego nie ukrywam:wink:pewnie dlatego takie mam sny. a jakby na porodówce okazało sie dzieciątko płci żeńskiej to bym chyba przeżyła podwójne szczęście::):ale póki co oczekuję chłopczyka:wink:
co do urlopów i zwolnienia, to z tego co kojarzę, to urlop sie przesuwa albo po prostu zamiast urlopu jest zwolnienie, ale na pewno żadnych dni urlopowych się nie traci!

ja jak do 7 nie urodze to gin zapowiedział mi usg, więc pewnie będzie mierzył go i się od razu podpytam czy przypadkiem nie mam jakichś przeciwskazań do porodu naturalnego.

mój tata dzis pojechał do domciu, ale ten czas pobytu u nas był na prawdę bardzo miły i sympatyczny::):dużo rozmawialiśmy, dziadek zabrał Matiego na sanki, był przeszczęśliwy::): i nie opuszczał potem dziadka na krok::):a ja mogłam trochę odetchnąć::):bardzo żałuję, że nie spotkamy się w Święta::(:za to będę zmuszona na towarzystwo gderającej i głośnej teściowej:Wściekły::wink:

wczoraj wybrałam sie z mężem po prezenty a wieczorem padłam, byłam mega zmęczona, nogi w tyłek mi wchodziły!!wściekałam sie sama na siebie, jaka jestem zmęczona!!

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

marzycielko, to super, że wizyta taty udana :)
olcia tak jak piszesz, cesarka to nie koniec świata, lepiej, jak lekarz ostrożny i ją zleca niż jakby miały być jakieś komplikacje... Będzie dobrze!
A z ciekawości sprawdziłam i u mnie 2 tyg temu różnica między obwodem główki a obwodem brzuszka była tylko 1,1cm... chyba nie za wiele... to co, mam szykować się na nacięcie?? ;)

Wiecie co, ostatnio naszła mnie taka "refleksja"- tak mi czasem niewygodnie z brzuszkiem (schylać się ciężko, założyć buty, skarpetki, spodnie, kąpać się itp) trzeba sposobem, a ci "biedni" mężczyźni co mają "piwne brzuszki" mają tak cały czas... i to ze swojej woli! :36_19_1: Że też nic z tym nie robią, toż to idzie się pochlastać cały czas z takim bandziochem... i to tak bez sensu, my chociaż mamy słodki balast, nosimy dziecko, a oni... :Szok: Tak mi przyszło do głowy ostatnio...;)

Odnośnik do komentarza

dobry wieczór dziewczęta! :)

a ja tak sobie na zaś nadrabiam zaległości towarzyskie :) wczoraj odwiedziła mnie koleżanka ze studiów, dziś z ławki z LO! w piatek ide do fryzjera i kosmetyczke odwiedze przed koncem swiata! :) hihi...ostatnio we wrzesniu bylam u fryzjera i nastepna wizyta to juz w marcu bedzie jakos... a w sobote najpierw wizyta u gin a pozniej przyjezdza do Nas kolezanka na ta "mini sesje ciażowa" :) taki prezent sprawimy sobie pod choinke! a co...

dzis posegregowałam sobie wszystko co mam dla Małego...mysłałam, że niewiele, ale troche mi sie uzbierało bodziaków, wiec chyba to mi wystarczy...teraz musze zrobić liste co jeszcze potrzebuje, żeby sie nie dublować :)

mam pełno poradników z wyprawkami i rozbieżne informacje, może któraś z Was "doświadczonych" już w kompletowaniu wyprawki ma taka liste, z którą mogłaby się na forum podzielić! ;) ładnie się uśmiecham :D :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1kk0tgf6xzfw9grg.png

Odnośnik do komentarza

witajcie w ten mroźny dzień
u mnie za oknem -10 stopni, brr....aż się nie chce z domu wychodzić, a miałam plan wyjść z Matim na chwilę, bo już szaleje w domu:36_27_1:a ja nie mam już do niego cierpliwości, a on cwaniak wykorzystuje to jak może!!:wink:

badkaina ja również myślałam o fryzjerze i o pediciur::):może na początku stycznia się wybiorę.bo po porodzie to fryzjer raczej w grę nie wchodzi, włosy strasznie osłabione i wypadają:no:

co do wyprawki, to ja mogę się podzielić swoją wiedzą, jeśli komuś się przyda:
kaftaniki, body -na krótki i długi rękaw, śpioszki, pajacyki, czapeczki, skarpetki, kocyk, śpiworek(rożek), ręcznik, rękawiczki, wanienka, łóżeczko, pościel, fotelik samochodowy(nosidełko), kosmetyki dla dziecka, pieluchy tetrowe (i) flanelowe,pieluchy jednorazowe, chusteczki nawilżane, wózek...pewnie o czymś zapomniałam, ale może ktoś pomoże i doda:wink:

dziewczyny jak chodziłam do szkoły rodzenia (ponad 3,5 lata temu) to dostałam fajny skrypt dotyczący porodu, itp. jak chcecie to mogę Wam przesłać na maila.

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

No to mroźno u Was marzycielka u mnie 2 stopnie na plusie :)
Co do wyprawki to ja dodam jeszcze: przewijak (sama jeszcze nie mam ale zaraz lecę dokupić co mi tam brakuje :)), buteleczka, smoczek ( ja tam będę używać), kocyk, rękawiczki do szpitala na paluszki żeby się nie zadrapało maleństwo, no i wiadomo nożyczki specjalne, gruszka, szczoteczka do włosów z włosia miękkiego. Tyle ode mnie jeszcze :D

:dzidzia:http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmh45n5e0no.png
:36_7_8:http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha004iwseqq8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...