Skocz do zawartości
Forum

karmienie piersią i pierwsze papki warzywne


Rekomendowane odpowiedzi

Co do soczków to ja nie mam odwagi jeszcze. Narazie tylko woda, ewentualnie woda z odrobiną herbatki, ale duzo mniej niż w przepisie na opakowaniu.

I nowe warzywka wprowadzałam właśnie tak raz na tydzień. Zawsze pierwszego dnia kilka łyżeczek tylko na spróbę.
Tak było wczoraj na przykład-kupiłam w Rossmanie z BabyDream zupę brokułową. Podałam na obiadek kilka łyżeczek to krzywił się niesamowicie. Popołudniu podałam znów to tak wcinał, że uszy mu się trzęsły :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Moja nie chciała pić nic wolała po zupce czy innej papce popić piersią,do tej pory by tak chciała ale jest za duża i ma tylko pierś do spania i pić musi inne rzeczy,niestety wody nie chce,Ja mimo córka z rodziny alergików nie podawał jednego pokarmu na tydz podawałam papki dostosowane do m-ca jak bym zaobserwowała coś niepokojacego to bym wszystko wycofała i zaczęła od początku i powoli,ale córka alergi pokarmowej na szczęście nie ma.

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Ja bym jednak wprowadzala nowosci stopniowo. Jesli dziecko toleruje marchew, to po tygodniu domieszac brokula, jak znowu nie bedzie oznak alergii to kolejny skladnik.

co do sokow, to radze poczekac. najpierw gotowane warzywa, a do popicia woda lub piers. niegotowane warzywa i owoce sa gorzej przyswajalne i moga powodowac problemy z brzuszkiem. poza tym dobrze jest od poczatku, uczyc dziecko zdrowego nawyku, picia wody. Moj maz byl wychowywany na soczkach i zwyklej wody nie ruszy :Szok: na szczescie moja corka zawsze dostawala wode i nie protestuje.

Odnośnik do komentarza

Hej -nowa tu jestem więc proszę o wyrozumiałość :)
Ja od początku mam mało pokarmu więc karmię i piersią i mlekiem sztucznym. Po 4 miesiącu wprowadziłam kaszkę malinową i teraz raz dziennie Mała dostaje kaszkę malinowa i jabłkową na przemian - a tak to dalej jest na mleku - no i w ciepłe dni jeszcze herbatka ziołowa.
Moja znajoma robi znakomite zupki które każdemu niejadkowi smakowały do tej pory - wiem że był tam m.in. brokułek i marchewka ale muszę chyba wziąc dokładny przepis:)
Po ukończeniu 5 miesiąca planuję wprowadzić marchewke i przetarte jabłko a całą resztę stopniowo.

Odnośnik do komentarza

Sinlac to kupa cukru niestety.

A takie kaszki bez owoców, mleka i cukru ma Holle (sklepy internetowe ze zdrową żywnością i allegro) i Rossman, ale te rossmanowskie tylko na allegro widziałam, w sklepach stacjonarnych tylko mleczne :(

Zawsze można ugotować dziecku zwykła kaszkę kukurydziana, jaglana czy ryż, tyle, ze te dla dzieci szybciej się przygotowuje, więc są wygodniejsze.

Co do picia - moja pije wodę, czasem kompot niesłodzony, jeśli herbatki to tylko zaparzane - te w granulkach to nic dobrego, poczytajcie skład :(

Odnośnik do komentarza

Dzieci na piersi nie muszą codziennie kupki robić,jeśli widzisz że z tego powodu nic mu nie jest to nic nie rób,moja jak była na piersi to robiła co chwile,karmiłam ją co dwie godz i co karmienie kupka, a jak zaczęła jeść przeciery to zmniejszyło się do raz na dzień.
A jeśli widzisz że mu przeszkadza,marudny,brzuszek wzdęty to czopek glicerynowy mu daj :)

Odnośnik do komentarza

mosia
i co?
i kurcze już 2 dni nie ma kupki :hmm:
ale brzuszek jest miękki, mały nie płacze, puszcza bąki, jest pogodny.
nie wiem co robić

Mosia marchewka ma działanie zestalające stolec. Mój synek będąc na piersi robił 6-7 kup dziennie, po wprowadzeniu marchewki już tylko 1 na dzień. WIęc u Ciebie pewnie podobny efekt, ja bym się jescze nie martwiła.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

viosna
mosia
i co?
i kurcze już 2 dni nie ma kupki :hmm:
ale brzuszek jest miękki, mały nie płacze, puszcza bąki, jest pogodny.
nie wiem co robić

Mosia marchewka ma działanie zestalające stolec. Mój synek będąc na piersi robił 6-7 kup dziennie, po wprowadzeniu marchewki już tylko 1 na dzień. WIęc u Ciebie pewnie podobny efekt, ja bym się jescze nie martwiła.

U mnie było dokładnie tak samo, gdy córcia była tylko na piersi, to kupki były luźne i co trochę, nawet w nocy, a po wprowadzeniu marchewki od razu 2 czy 3 dni przerwy. Po prostu organizm musi się przestawić:). Dla równowagi możesz wprowadzić tarte jabłuszko, później suszone śliweczki, które z kolei zapobiegają zaparciom. U nas się wszystko już unormowało i kupka jest z reguły raz dziennie, ale trochę to trwało, więc staraj się nie stresować:)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

viosna
mosia
i co?
i kurcze już 2 dni nie ma kupki :hmm:
ale brzuszek jest miękki, mały nie płacze, puszcza bąki, jest pogodny.
nie wiem co robić

Mosia marchewka ma działanie zestalające stolec. Mój synek będąc na piersi robił 6-7 kup dziennie, po wprowadzeniu marchewki już tylko 1 na dzień. WIęc u Ciebie pewnie podobny efekt, ja bym się jescze nie martwiła.

Bugi82
viosna
mosia
i co?
i kurcze już 2 dni nie ma kupki :hmm:
ale brzuszek jest miękki, mały nie płacze, puszcza bąki, jest pogodny.
nie wiem co robić

Mosia marchewka ma działanie zestalające stolec. Mój synek będąc na piersi robił 6-7 kup dziennie, po wprowadzeniu marchewki już tylko 1 na dzień. WIęc u Ciebie pewnie podobny efekt, ja bym się jescze nie martwiła.

U mnie było dokładnie tak samo, gdy córcia była tylko na piersi, to kupki były luźne i co trochę, nawet w nocy, a po wprowadzeniu marchewki od razu 2 czy 3 dni przerwy. Po prostu organizm musi się przestawić:). Dla równowagi możesz wprowadzić tarte jabłuszko, później suszone śliweczki, które z kolei zapobiegają zaparciom. U nas się wszystko już unormowało i kupka jest z reguły raz dziennie, ale trochę to trwało, więc staraj się nie stresować:)

jest kupa, uffff.
ale inna niż zwykle.
już nie taka pływająca he he,
tzn pół na pół.

ale jest :36_1_11:

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

widzę,że zastanawiacie sie nad kupkami u dzieci na cycusiu
u nas dokąd Asia była tylko na cycusiu to kupki były raz na 7-10 dni i było to według pediatry normalne,ponieważ mleko matki wchłania sie prawie całkowicie i dlatego nie ma z czego tej kubki być

jak wprowadziłam papki jarzynowe to kupki były tak co 3-4 dni

ale nigdy Asia nie miała zatwardzenia,nie miała twardego brzuszka,gazy szły jak trzeba
na początku martwiło mnie jej rzadkie wypróżnianie,a potem przywykłam i śmiałam się ,że Asia oszczędza na pieluchach

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

zanim wprowadziłam marchewkę to kupki były 1-2 razy dziennie, takie fest.
zdarzało się, że nie było, ale na drugi dzień była.
pierwszy raz właśnie zdarzyło się, że nie było 2 dni.

ale nie rezygnuję z marchewki.

może woda przegotowana troszkę pomogła, tyćkę jej wypił, ale może wystarczyło

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

U mnie zdarzało się że Zuzia 3 dni kupki nie robiła to zaczynałam panikować i herbatkę koperkową parę razy zrobiłam. Ale pielęgniarka powiedziała, że do 3 dni może nie być kupki i to normalne. Także dziewczyny, tylko bez paniki...(tak sobie zawsze powtarzam).

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

Przy samym kp może nawet i 10 dni kupki nie być. Jak rozszerzamy dietę to kupki powinny być codziennie. Jeśli się nie pojawia to jak pisała Bugi - tarte jabłuszko lub suszone śliwki na pewno pomogą, gruszka też ma działanie rozluźniające. Zapierająco działa: marchew gotowana, mus jabłkowy (ze słoiczka), banany, ryż.
Przy zaparciach lepiej pomóc dziecku masażem brzuszka lub rozluźniającą dietą. Nie zapominać o wodzie do picia :) Czopek to raczej ostateczność - dość mocno podrażnia jelita.
Jeśli chodzi o wodę to należy przegotować - dla maluszków najlepiej gotować ok 5 min. Nie każda woda nadaje się dla niemowląt - wody ze zbyt dużym stężeniem minerałów obciążają np. nerki. Jak macie dobrą wodę z wodociągów może być i taka. Butelkowane to raczej te z atestem IMiD.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...